Zaloguj się, aby obserwować  
A-cis

Podglądanie i zdobywanie Kosmosu

1040 postów w tym temacie

Polecam z książek Wszechświaty równoległe Michia Kaku, przegląd ostatnich największych odkryć w dziedzinie kosmolgii, fizyki, astronomi itp. Poczytać tam można m.in. o teorii strun, Wielkiego Wybuchu i jego wariantów, kosmicznym promieniowaniu pola tła(czy jakoś tak, dawno czytałem :/ ), sateliscie WMAP itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecam z książek Wszechświaty równoległe Michia Kaku, przegląd ostatnich największych odkryć w dziedzinie kosmolgii, fizyki, astronomi itp. Poczytać tam można m.in. o teorii strun, Wielkiego Wybuchu i jego wariantów, kosmicznym promieniowaniu pola tła(czy jakoś tak, dawno czytałem :/ ), sateliscie WMAP itp.

PS. Sorry za dwa posty, jak zwykle, coś z forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2009 o 01:55, KloniskO napisał:

A co sądzicie o tak zwanym spisku dotyczącym fikcyjnego lądowania na Księżycu. Przyznam, że jak pierwszy raz o
tym poczytałem to juz byłem niemal pewien, że to był fałsz, ale rozsądek się odzywa. No właśnie. Sam nie wiem.

To może Cię przekona taki argument. Lądowanie na Księżycu odbyło się w trakcie tzw. "zimnej wojny" między Wschodem i Zachodem. Równocześnie trwał wyścig między ZSRR a USA o to, kto pierwszy na tym Księżycu wyląduje.
Czy sądzisz, że gdyby Rosjanie mieli choćby najlżejsze wątpliwości co do tego lądowania, tzn. czy ono się faktycznie odbyło, to nie nagłośniliby tej sprawy na cały świat? A przynajmniej na kraje tzw. bloku wschodniego?
Tymczasem Rosjanie nie mieli żadnych złudzeń, że lądowanie rzeczywiście się odbyło. I to nie mieli do tego stopnia, że zrezygnowali z wysłania własnego kosmonauty na Księżyc skoro i tak nie mogli mieć pierwszego miejsca.
Chyba to powinno przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zacząć interesować się trochę astronomią, ale nie wiem od czego mam zacząć :)
Chciałbym też w niedalekiej przyszłości zakupić jakiś teleskop, pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2009 o 16:13, kedzior141 napisał:

Chciałbym zacząć interesować się trochę astronomią, ale nie wiem od czego mam zacząć
:)
Chciałbym też w niedalekiej przyszłości zakupić jakiś teleskop, pomóżcie :)

Dobre miejsce żeby zacząć www.astronet.pl, poza tym podstawy fizyki, więc dobry podręcznik zawsze się przyda (zaleca się raczej podręczniki akademickie np. rewelacyjny dwutomowiec Davida Halliday).
Póki co możesz też przeglądać sobie hasła w wikipedii, astronomia jest dość dobrze opisana.
Tu kupisz sprzęt wedle możliwości finansowych
http://www.astrozakupy.pl/
Do obserwacji przyda się przyswojenie pojęć astronomii i geometrii sferycznej oraz ich zastosowanie do lokalizacji obiektów na nieboskłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę się przyznać że astronomią się interesuje i myślałem nawet nad zakupem teleskopu ale się jeszcze wstrzymam :P Ale wszechświat jest piękny i kryje dużo tajemnic które warto odkryć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2009 o 16:13, kedzior141 napisał:

Chciałbym zacząć interesować się trochę astronomią, ale nie wiem od czego mam zacząć :)
Chciałbym też w niedalekiej przyszłości zakupić jakiś teleskop, pomóżcie :)

Ja bym Ci jeszcze zaproponował taką niedrogą broszurkę (ok. 12 zł) wydawnictwa Delta pt. "Podręczny przewodnik po gwiazdach". Jest to niewielka, kieszonkowa rzecz ale masz opisane lub pokazane na mapkach jakie gwiazdy i planety widać w poszczególnych miesiącach do 2015 r. włącznie.
Myślę, że dla początkującego astronoma to może być dosyć przydatna rzecz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 09:44, kedzior141 napisał:

A gdzie mogę takie coś dostać?

Chyba musisz popytać w księgarniach lub bibliotekach. :-(
Jest też tutaj:
http://www.kdc.pl/factfinder.html?ph_content_start=listFactFinderSearch&ftrActive=1&cat_id=&query=Podr%C4%99czny+przewodnik+po+gwiazdach&ftrOffers=&ftrCategory1=&submit.x=27&submit.y=13
ale nie opłaca się raczej dopłacać drugie tyle jako koszty wysyłki
(chyba żebyś zamawiał jeszcze jakieś inne rzeczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2009 o 13:18, A-cis napisał:

Tymczasem Rosjanie nie mieli żadnych złudzeń, że lądowanie rzeczywiście się odbyło. I
to nie mieli do tego stopnia, że zrezygnowali z wysłania własnego kosmonauty na Księżyc
skoro i tak nie mogli mieć pierwszego miejsca.
Chyba to powinno przekonać?


Gdzieś czytałem, że tu nie tylko chodziło o to kot będzie pierwszy, ale także o to kto pierwszy zdąbędzie taka technologie. Chodziło o rakiety dalekiego zasiegu, bo czyje rakiety były w stanie dolecieć na ksieżyc tego rakiety były w stanie dolecieć do każdego celu na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2009 o 16:13, kedzior141 napisał:

Chciałbym zacząć interesować się trochę astronomią, ale nie wiem od czego mam zacząć
:)
Chciałbym też w niedalekiej przyszłości zakupić jakiś teleskop, pomóżcie :)


W Wiedzy i Życiu co miesiąc jest "aktualna" mapa nieba. ;)

Też chciałem sobie kupić teleskop ale uznałem, że nie miałbym skad patrzeć w niebo, za bardzo zamknięta przestrzeń na około. Może i jestem zbyt wygodny, że chciałbym obserwować niebo bez wychodzenia z mieszkania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 20:05, zazab napisał:

Gdzieś czytałem, że tu nie tylko chodziło o to kot będzie pierwszy, ale także o to kto pierwszy zdąbędzie taka
technologie. Chodziło o rakiety dalekiego zasiegu, bo czyje rakiety były w stanie dolecieć na ksieżyc tego rakiety
były w stanie dolecieć do każdego celu na ziemi.

Nie sądzę żeby mogło o to chodzić. Z prostego powodu. Już przed lądowaniem na Księżycu i Rosjanie i Amerykanie dysponowali taką technologią. Przecież i jedni i drudzy już byli wcześniej na orbicie Księżyca (okrążyli go).
Tylko chodziło o to właśnie kto pierwszy postawi na nim nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może coś pomieszałem i w tamtym tekście chodziło o dotarcie do księżyca. No to fakt, lądowanie to kwestia prestizu, chyba ze o czymś nie wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do posta Cisa dodam jeszcze to, że rakiety ICBM powstawały już w latah pięćdziesiątych (np. Atlas). Były one co prawda duzo mniej dokładne, co nadrabiano dużymi możliwościami nośnymi, dzięki czemu większy ładunek nawet jak spadł nie zupełnie tam gdzie trzeba, to i tak był dość silny, by nadrobić ten uchyb mocą wybuchu. Badania kosmiczne pozwalały jednak na ustawiczne poprawianie sterowania. Np. opracowany w 1970 roku algorytm sterowania odpornego (nie pytaj na co, on zwyczajnie się tak nazywa) został wykorzystany do sterowania wahadłowcami. Dzisiaj jednak algorytm ten jest powszechny w robotyce i powszechnej automatyce. A ICBMy zastąpiły prawie całkowicie bombowce strategiczne i pozwoliły na redukcję wielkości głowic, ponieważ nowe algorytmy umożliwiają trafienia tak dokładne, że mucha nie siada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się. Dotychczas od dawna normą były zderzenia na ziemi. Rzadko bo rzadko, ale jednak czasami zdarzały się też zderzenia w powietrzu samolotów. Obecnie zaczęły się zderzenia w Kosmosie :-)
Nad Syberią zderzyły się dwa satelity. Należący grupy komunikacji satelitarnej Iridium oraz nieczynny już od 10 lat rosyjski statek Kosmos 2251. Rozpadły się na kilkaset elementów.
To pierwsza taka kolizja w dziejach podboju kosmosu ale z pewnością nie ostatnia. Niebawem strach będzie startować z Ziemi żeby nie wpaść na jakiś złom. Potrzeba chyba jakiejś międzynarodowej organizacji koordynującej starty i orbity wszystkich krążących na Ziemią ciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po prostu mamy złom na orbicie, który trzeba usunąć :)
I takiej organizacji nam trzeba...
,,Przeczyśćmy drogę ku głębiną niezbadanej przestrzeni" ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wiecie co, w ogóle tak mnie naszło a''propos nazwy tematu. W podglądaniu to my jesteśmy dobzi, ale zdobywanie już gorzej idzie... jak w życiu :>

A-cis---> w kosmosie jest tyle latającego złomu (działającego i nieczynnego), że aż strach... same satelity meteo idą w dziesiątki, jak nie setki, a gdzie inne ustrojstwa (np. satelity szpiegowskie, albo pozostałości po rozmaitych dawnych misjach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2009 o 17:33, cedricek napisał:

Po prostu mamy złom na orbicie, który trzeba usunąć :)
I takiej organizacji nam trzeba...

Złom też jest, ale tu zderzył się jeden z satelitów nowych, sprawnych i działających. Tyle, że wystrzelony prze inny kraj niż ten nieczynny, który był wcześniej na orbicie. I być może o nim nie wiedziano lub zapomniano.
A skoro dla samolotów istnieje powietrzna kontrola lotów, to być może powinna już powstać taka sama organizacja dla obiektów kosmicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to lipa. Teraz już trzeba rozszerzyć akcję Sprzątanie Ziemi na Sprzątanie Orbity Ziemi- zamiast wysyłać całe szkoły na sprzątanie pobliskiego parku będzie się wystrzeliwało uczniów (najlepiej tych "medialnych"- co to lubią kręcić filmy i przebierać nauczycieli za Darth Vaderów) na orbitę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować