Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tylko u nas: Andrzej Sapkowski nie uznaje gier z serii Wiedźmin za kanoniczną kontynuację swoich dzieł

147 postów w tym temacie

Dnia 10.02.2012 o 13:57, Vojtas napisał:

AS moim zdaniem ma rację, bo prawdziwy Wiedźmin to jego dziecko.


I tak, i nie... Nie przepadam za Sapkowskim (osobą, nie pisarzem), ale akurat w tej kwestii się zgadzam. Nikt nie powinien mu dyktować, co ma być częścią jego świata. Z drugiej strony, tak kategoryczne odcinanie się od uznanych przez fanów produkcji, jak obie części gry, popularności mu raczej nie przysporzy. Najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba stworzenie czegoś na zasadzie Expanded Universe w świecie Gwiezdnych Wojen - nie jest to kanon per se, natomiast stanowi niejako jego uzupełnienie i rozszerzenie. W ten sposób i wilk jest syty i owca cała, wszyscy zadowoleni i problem rozwiązany. Natomiast popadanie w skrajności jeszcze nigdy nikomu na dobre nie wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba powiedzieć to głośno, gdyby nie gra wiele osób nie wiedziało by nić o A.Sie, bo właśnie to gra poprawiła drastycznie zainteresowanie jego dziełami na całym świecie, to gra przebiła się na świecie, takiej reklamy jaką mu zrobiło CDPRed nigdy by mu nikt nie zrobił, to on powinien im płacić, a nie oni mu za licencje :] to tak aby być sprawiedliwym, a żeby powiedzieć coś o fabule to gry mają ją na tyle dobrą, że tylko mógłby klaskać dłońmi i skakać jak pajacyk. Tak jest zawsze CDP RED niestety jest młodą firmą, powinni byli zabrać się za coś swojego autorskiego to dzisiaj by zarobili na filmach, książkach i wielu rzeczach, to była ich największa pomyłka, teraz powinni olać W3 i zabrać się za nową grę rpg która powstanie na ich własnym pomyśle, a jest tyle u nich ludzi kreatywnych że to żaden problem. Tak powstał Mass Effect który jako uniwersum pokazał, że na chwilę obecną zbliżył się do uniwersum Star Wars które od wielu, wielu było ligą samą w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 16:11, alexds napisał:

Trzeba powiedzieć to głośno, gdyby nie gra wiele osób nie wiedziało by nić o A.Sie, bo
właśnie to gra poprawiła drastycznie zainteresowanie jego dziełami na całym świecie,
to gra przebiła się na świecie, takiej reklamy jaką mu zrobiło CDPRed nigdy by mu nikt
nie zrobił, to on powinien im płacić, a nie oni mu za licencje :]


Takiej reklamy jak Sapkowski zrobił dla CDPRed, to nikt inny by im nie zrobił. Najpierw programiści skorzystali z baaardzo znanego bohatera, co pozwoliło przeskoczyć całe wręcz lata promowania nowej marki ponieważ ta marka już była, czyli Wiedźmin Sapkowskiego, a teraz działa to wszystko odwrotnie.
Poza tym, w całej dyskusji pominięto fakt, że nic nie wiemy o umowach licencyjnych pomiędzy stronami. O ile dobrze pamiętam, przy produkcji pierwszego Wiedźmina, autor zgodnie z umową w nic nie mógł się wtrącać i fabuła była pomysłem zupełnie innych osób. Kto wie, być może Sapkowski przestrzegając umowy nawet nie może skorzystać z pomysłów zastosowanych w grze, a nie wspomina o tym z powodu wzięcia na siebie zobowiązania o zachowaniu tajemnicy?
A wracając do kanonu, to nie bardzo rozumiem, jak kontynuacja napisana przez postronne osoby ,miałaby być kanonem dla twórcy oryginału, bez względu na to, kto na kim, ile zarobił?

A pomysł z tworzeniem nowej marki przez CDPRed, moim zdaniem jest całkiem sensowny, chociaż niekoniecznie musiałoby to oznaczać wywalenie kolejnych Wieśków na śmietnik. Jak napisałeś, cała okołogrowa finansowa otoczka byłaby ich, bez potrzeby dzielenia się innymi. Redzi to marka już znana na świecie i stworzenie czegoś nowego poszłoby teraz o wiele łatwiej, niż w czasach przedwieśkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 12:03, Maelius napisał:

Ja was nie rozumiem. To jest chyba oczywiste, że Sapkowski napiszę książkę tak jak on
będzie to widział. Szczególnie, że nie pracował nad fabułą w grze. To jest jego świat
i może zrobić z nim co mu się podoba. Wielu czytelników Sapkowskiego traktuje gry z przymrużeniem
oka. Fani gier pewnie i tak będą znali jedynie wizję CDP bo większość z nich książek
Sapkowskiego nie czytała.

@Monotyp
No i co z tego że dał licencje ? Niektórzy autorzy dają licencje na swoje dzieła i powstają
później filmy, które z książką łączą jedynie imiona bohaterów. Na premierę Wiedźmina
3 nic nie powie, bo to jest uniwersum CDP.

Sapkowski ma pisać pod CDP ? Hahaha... śmiechu warte.

Dokładnie. Jest autorem i to on wyznacza kanon. Kolega w poście #7 dobrze to podsumował

Sapkowski ma rację to tak jak z twórczością Tolkiena , są gry i jest literatura ale to od autora pierwowzoru zależy w jaką stronę fabuła może się rozwijać bądź kończyć w końcu on to wymyślił ;) .

I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 12:15, Palpatine_II napisał:

Ja i tak będę uważał za cześć kanonu. Gry są najlepsze (jeśli chodzi o rozwijanie fabuły
poza Sapkowskim), ciekawe dlaczego Andrzej dopiero teraz się obudził z pisaniem nowego
"Wieśka". Kasa się skończyła (?), uznał że ma wolne dni i napisze coś (?) czy może Wiedźmin
stał się nazbyt popularny i wyczuł kasę i dobry czas na nowego Geralta z Rivi i (?).
Z drugiej to strony to ciekawe gość sprzedaje licencje, Redzi starają się napisać kontynuacje
(czego Sapek nie chciał zrobić) chłopaki zrobili to naprawdę dobrze a on wyskakuje, iż
nie uwzględni tego w opowiadaniu. :|

Nie chce sypać stereotypami, ale na takich jak ty, woła się polaczki. Andrzej Sapkowski nie jest wzorowym przykładem cnoty, ale żeby odrazu tak mu cisnąć? Idąc twoim tokiem rozumowania, Tolkien był łapczywym i pazernym na kasę pacanem. Wszak całe zycie pracował nad nad wymyślonym przez siebie światem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.02.2012 o 17:40, Valmar napisał:

Nie chce sypać stereotypami, ale na takich jak ty, woła się polaczki. Andrzej Sapkowski
nie jest wzorowym przykładem cnoty, ale żeby odrazu tak mu cisnąć? Idąc twoim tokiem
rozumowania, Tolkien był łapczywym i pazernym na kasę pacanem. Wszak całe zycie pracował
nad nad wymyślonym przez siebie światem.


Nie można porównywać Tolkiena do tej sytuacji, ponieważ nie wiemy jak by się zachował, na jego dziele powstał bardzo dobry film (wszystkie części, oraz gry). A wracając do A.Sapkowskiego to powinien pomyśleć o czytelnikach młodszego pokolenia (jego dzieło było w agonii, ale uratowała to gra [genialna]), którzy uznali ciąg dalszy losów wiedźmina jako przekaz w formie grze. Cóż Sapkowski mógł szybciej się "obudzić" z napisaniem nowego dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 17:47, Palpatine_II napisał:

Cóż Sapkowski mógł szybciej się "obudzić" z napisaniem nowego
dzieła.

To pisanie książek to wyścigi, przepraszam?

Śmieszą mnie trochę te komentarze. "Buractwo", "wojna z REDami", "Sapek ma problem". O co chodzi w ogóle? To jego książki, jego świat, jego postać. Dla mnie to jak najbardziej naturalne, że nie chce wiązać swoich powieści z grą, do której przecież fabułę stworzył kto inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wojna z REDami, wojną z REDami, (która jakoś nie jest zbyt wiarygodna) ale na pochybel wszystkim, którzy dopiero za sprawą premiery Wiedźmina dowiedzieli się o twórczości Sapkowskiego. Nie chodzi mi o to, czy w ogóle raczyli sięgnąć po książkę, ale bycie graczem jakoś zobowiązuje do posiadania jakiejś wiedzy odnośnie książek fantasy. :)
Sapkowski dobrze robi, a "puszczanie oka do graczy" jest bez sensu. Wszakże Wiedźminolandia to świat brutalny, a jego odbiorców nie stanowią tylko gracze.Fani Wieśka mają książkę, gracze grę, ale i tak "haters gonna hate", bo nie potrafią doczekać do Wiedźmina 3. Btw, jakim cudem Sapkowski miałby napisać coś dziejącego się "po grze", będącego kontynuacją przygód Geralta, skoro fabuła gry się jeszcze nie skończyła? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.02.2012 o 18:07, Madoc napisał:

To pisanie książek to wyścigi, przepraszam?

Śmieszą mnie trochę te komentarze. "Buractwo", "wojna z REDami", "Sapek ma problem".
O co chodzi w ogóle? To jego książki, jego świat, jego postać. Dla mnie to jak najbardziej
naturalne, że nie chce wiązać swoich powieści z grą, do której przecież fabułę stworzył
kto inny.


Nie to nie wyścig ale przebudzenie po 13 latach ? Gdy redzi odwalili kawał dobrej roboty, nie tak jak serial czy film na podstawie wiedźmina (nie warto nawet wspominać nic się nie zgadzało prawie). Ja jako czytelnik wymagam,
i teraz co mam zrobić uznać, że Geralt ma rozdwojenie jaźni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 20:37, damiank485 napisał:

Żadna nowość, wszyscy już dawno wiedzą, tylko wy jesteście w tyle za murzynami z podstawową
wiedzą:D

Tylko że to właśnie na gram.pl pierwszy raz o tym była mowa >.>

Dnia 10.02.2012 o 20:37, damiank485 napisał:

No dla mnie debil... Giera lepsza od książki moim zdaniem...

Synek, SYNEK. Weź idź tam w kąt bo cię jeszcze kto usłyszy i będą o tobie trąbić w TVNie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 16:06, Ring5 napisał:

I tak, i nie... Nie przepadam za Sapkowskim (osobą, nie pisarzem), ale akurat w tej kwestii
się zgadzam. Nikt nie powinien mu dyktować, co ma być częścią jego świata. Z drugiej
strony, tak kategoryczne odcinanie się od uznanych przez fanów produkcji, jak obie części
gry, popularności mu raczej nie przysporzy.


Myślę, że jemu na popularności kompletnie nie zależy - inaczej nie powtarzałby ciągle, że książki pisze wyłącznie dla kasy (choć IMO to tylko częściowo prawda, po prostu taką pozę przyjął - choć mogę się mylić, nie znam bliżej człowieka).

Dnia 10.02.2012 o 16:06, Ring5 napisał:

Najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba stworzenie
czegoś na zasadzie Expanded Universe w świecie Gwiezdnych Wojen


To raczej niezbyt dobry kierunek, bo dobrych książek jak i samych gier SW nie jest wiele w porównaniu do ogólnej ich liczby - co gorsza, również Lucas się nie spisał. IMO postawa "ja sobie, a wy sobie" jest w porządku pod warunkiem, że obie strony nie schodzą poniżej pewnego rozsądnego poziomu. Tego już w przypadku SW powiedzieć nie można, bo nowe filmy fabularnie wołają o pomstę do niebios - a najśmieszniejsze jest to, że TPM, pomijając Jar-Jara, wypada tu stosunkowo nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 20:12, Palpatine_II napisał:

Nie to nie wyścig ale przebudzenie po 13 latach ? Gdy redzi odwalili kawał dobrej roboty,
nie tak jak serial czy film na podstawie wiedźmina (nie warto nawet wspominać nic się
nie zgadzało prawie). Ja jako czytelnik wymagam,
i teraz co mam zrobić uznać, że Geralt ma rozdwojenie jaźni ?

Ok ale w jaki sposób to miało by zaszkodzić Redom (piszę, bo wydaje mi się, że niektórzy tak to widzą)? Ich seria stanie się gorsza bo to już nie kanon? Tak jak już ktoś pisał wcześniej, są ludzie, którzy czytali książki ale nie grali w żadną grę o Wiedźminie (brak czasu, brak zainteresowania grami, za słaby komputer, powodów może być multum). Teraz co? Sapkowski ma im powiedzieć, że sorry ale jak chcecie ogarniać co się dzieje w nowej książce (a świat się odrobinkę w grach zmienił od czasu ostatniej książki) to przechodźcie gry? Wiele mniejszym złem jest odciąć to od kanonu tym bardziej, że ani Redzi na tym szczególnie nie stracą, ani czytelnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 20:12, Palpatine_II napisał:

Nie to nie wyścig ale przebudzenie po 13 latach ?

Skoro dopiero po 13 latach ma pomysł na kontynuację (czy cokolwiek to będzie), to jest to wyłącznie jego sprawa. Nie widzę powodu, dla którego miałby się zmuszać do pisania, skoro nie miał pomysłu.

Dnia 10.02.2012 o 20:12, Palpatine_II napisał:

i teraz co mam zrobić uznać, że Geralt ma rozdwojenie jaźni ?

Ja mam zamiar po prostu przeczytać książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 20:37, damiank485 napisał:

No dla mnie debil... Giera lepsza od książki moim zdaniem...

Debil, bo nie chce kontynuować czegoś, co wymyślił ktoś inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 21:44, Madoc napisał:

> Nie to nie wyścig ale przebudzenie po 13 latach ?
Skoro dopiero po 13 latach ma pomysł na kontynuację (czy cokolwiek to będzie), to jest
to wyłącznie jego sprawa. Nie widzę powodu, dla którego miałby się zmuszać do pisania,
skoro nie miał pomysłu.


To jest zawodowy pisarz, a zawodowi nie myślą nad fabułą ponad dekadę.

Dnia 10.02.2012 o 21:44, Madoc napisał:


> i teraz co mam zrobić uznać, że Geralt ma rozdwojenie jaźni ?
Ja mam zamiar po prostu przeczytać książkę.

Tak ja mam też zamiar ja przeczytać i połączyć fakty, z gry i z książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2012 o 22:09, Palpatine_II napisał:

To jest zawodowy pisarz, a zawodowi nie myślą nad fabułą ponad dekadę.

Jak rozumiem znasz co najmniej 90% polskiej sceny fantasy skoro jesteś w stanie takie tezy wygłaszać.

Dnia 10.02.2012 o 22:09, Palpatine_II napisał:

Tak ja mam też zamiar ja przeczytać i połączyć fakty, z gry i z książki.

Znaczy dopiszesz sobie elementy tak, żeby łączyły się z grami? Sprytne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Z jednej strony rozumiem autora sagi, bo nie pracował nad fabułą gry i ta mogła zostać tak rozwinięta, że nie godzi się z jego ogólnym planem rozwoju uniwersum. Z drugiej jednak walka z REDami może być ryzykowna – co, jeśli wizja chłopaków z CDP-u w oczach fanów będzie lepsza i to właśnie ona zostanie przez nich uznana za kanoniczną?"

To jeden z tych portali, na którym pseudodziennikarze (w rzeczywistości naganiacze właściciela sklepiku) mogą wypisywać podobne brednie, wiedząc, że ich publiką są niedorozwinięte nastolatki, przyjmujące każde głupstwo za oświecone uwagi branżowych autorytetów. Pisarzyku gram.pl, to, że sam nie pojmujesz różnicy pomiędzy: adaptacją dzieła a pierwowzorem literackim, kulturą wysoką a masową, w tym kiczowatą papką typu filmy i gry o wiedźminie, jak również szczerym uznaniem pisarza a ciepłą ironią wobec klienta (jakim jest RED, który kupił prawa do adaptacji), nie uprawnia cię jeszcze do obnażania swojej niekompetencji w pełnej krasie i spłycania tematu nawet tak popularnej literatury, jaką jest saga o Wiedźminie.
Niestety, wyszukiwarka to indeksuje i można przypadkiem wpaść na coś równie niewydarzonego, poszukując treści zgoła odmiennych jakościowo.
RED to może co najwyżej konkurować o nastolatków, dla których film, gra, serial, komiks czy książka to tylko różnica technologiczna w zakresie nośnika, w żaden sposób nie potrafiących jeszcze ocenić talentu narracyjnego i warsztatu pisarskiego A.S., umiejętności twórczego korzystania z dorobku pewnych kanonów i gatunków literackich, znajomości realizmu psychologicznego, zdolności do tworzenia wiarygodnych, niekonwencjonalnych i ciekawie zarysowanych postaci, wymyślania błyskotliwych, naturalnych i celnych dialogów itp. Porównywanie do tego jakże wtórnego, płytkiego i kiczowatego "dzieła" RED, operującego stereotypową, banalną fabułką osadzoną w quasi średniowieczu podlanym sosem fantasy i deprymującego widza
żenująco sztucznymi i kulawymi dialogami, rozpisanymi dla jeszcze mniej kunsztownie wykoncypowanych postaci, jest niepojętym absurdem. To coś chyba jeszcze gorszego niż fanfiction pisane przez grafomanów na stronach poświęconych Sapkowskiemu, dno dna.
Gra "Wiedźmin" jest tak samo "wysokiej klasy produktem" jak dobrze się sprzedający smartphone czy hollywoodzki, kasowy filmik akcji, niemniej jednak nikt o zdrowych zmysłach nie będzie zestawiał gry komputerowej z literaturą, sztuką i kulturą wysoką, bo to po prostu nie ta liga, kompletne pomieszanie z poplątaniem godne ucznia gimnazjum, które może być co najwyżej tematem jakiegoś zasmarkanego wypracowania na polski.
Autorze - skończ wreszcie chociaż studia, przeczytaj i obejrzyj coś bardziej ambitnego niż dotychczas , to może i opinie przez ciebie wygłaszane, zyskają kiedyś na jakości..

P.S. Może powinniście usuwać "posty", z których zieje brak znajomości interpunkcji, ortografii, poprawnego wysławiania w języku polskim, zasad rozpoczynania zdań wielką litera oraz stawiania kropek na ich końcu.
Tylko co by zostało po paplaninie nastolatków i ich niewiele lepiej wykształconych mentorów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować