Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mass Effect 3: Extended Cut w drodze! Będą precyzyjniejsze zakończenia!

90 postów w tym temacie

Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

<Dziab>


Zainteresowałem się i odnalazłem filmik na YouTube. Przyznaję - najwyraźniej się "przepatrzyłem", Shep faktycznie zostaje draśnięty (i chyba tylko tyle, sądząc po tym że nadal jest w stanie dzierżyć i strzelać z pistoletu) w ramię a nie ten lewy bok.
EDIT: Przepraszam, wiem że to nieco durne z mojej strony, ale... proszę, spójrz proszę na to co znalazłem w sieci. Wychodzi na to, że prawa/ lewa się nie zgadza.

Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

Nie masz argumentów ale jednak piszesz bo tak możesz... Sorry, ale w ten sposób to my
z tym nigdzie nie dojdziemy.
Zarządzam EOT.


Nie jest to moim zdaniem najuprzejmiejszy sposób na kończenie dyskusji, ale jako że nie masz ochoty jej prowadzić to nie będę nic wymuszał; nadal jednak uważam, że zakończenie za którym lobbujesz jest rezultatem pragnienia fanów żeby "nie było tak źle".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Przepraszam, wiem że to nieco durne z mojej strony, ale... proszę, spójrz proszę

Dnia 06.04.2012 o 20:34, Tajemnic napisał:

na to co znalazłem w sieci. Wychodzi na to, że prawa/ lewa się nie zgadza.



No i? Właśnie o tym pisałem... Shepard strzela w lewy bok Andersona który z naszej perspektywy jest prawym.. Shepard krwawi z tego samego miejsca.

Dnia 06.04.2012 o 20:34, Tajemnic napisał:

Nie jest to moim zdaniem najuprzejmiejszy sposób na kończenie dyskusji, ale jako że nie
masz ochoty jej prowadzić to nie będę nic wymuszał;


Jeśli mój rozmówca nie ma sensownych argumentów tylko pisze że "bo tak" no to nie mam zamiaru tego ciągnąć jak sera na pizzy Hut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.04.2012 o 21:28, Sanders-sama napisał:

No i? Właśnie o tym pisałem...

Spoiler

Shepard strzela w lewy bok Andersona który z naszej perspektywy
jest prawym.. Shepard krwawi z tego samego miejsca.




*Ogląda raz jeszcze, bo ma wrażenie, że mu coś umknęło*

Spoiler

Okej, nie wiem jak Ty - ale z tego co ja widzę, A dostał w prawy bok, czyli z Shepowej perspektywy lewy. Dlatego przechyla się w swoją prawą stronę (człowiek instynktownie stara się nie naciągać obszarów ciętych/ ranionych) zaś jego dłoń zmierza ku tej właśnie ranie postrzałowej.


(Nie wiem czy tego spojlera sensownie używam w tym temacie, ale wolę zrobić tak niż narażać się na oskarżenia o psucie komuś zabawy, wybacz. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

Ten gościu pisze że Shepard oberwał od Maruder Shields w bok podczas gdy dokładnie widać
że oberwał w prawe ramię (aż go cofa jak obrywa) i do tego krawawi z lewego boku. Także
no comment tutaj.


Obraca go, widać krew ale nie widać gdzie dokładnie dostaje. Poza tym sądzisz, że gdyby dostał w prawe ramię to szedłby tak dalej z wyciągnięta giwera w łapie?

Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

Na dodatek gdy komandor strzela do Andersona to słychać że Shep też stęka, tak jakby
to siebie postrzelił...


Ta, po w ogóle to skacze z radości, że strzela do swojego przyjaciela. Jeśli stęka to ze złości i bezradności, że coś go zmusiło do strzelenia do Andersona.

Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

No dobra więc krzaczki podczas szturmu też były. To i tak wcale nie umniejsza tego że
ta teoria jest sensowniejsza.


Nie jest, bo jest dorobiona na siłę.

Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

No pewnie, teraz to szkoda czasu i energii...


Jeśli wg Ciebie sensowne jest walić do trupów zamiast zająć się wrogiem, który jest aktywny i się przegrupowuje to ja nie chciałbym być w Twojej armii.

Dnia 06.04.2012 o 18:49, Sanders-sama napisał:

Nie masz argumentów ale jednak piszesz bo tak możesz...


Chyba nie zrozumiałeś do czego piję. Ja napisałem, że to ruiny Cytadeli. Zapytałeś jakie mam podstawy by tak sądzić. Więc Ci napisałem, że takie same jak zwolennicy teorii indoktrynacji, twierdzący, że to ruiny Londynu, z którego Shep nigdy się nie oddalił. Ty na to, że w takim razie nie mam pewności, że to Cytadela. Ok, pewności nie mam ale w takim samym stopniu zwolennicy teorii indoktrynacji nie mają pewności, że to Londyn. Jeśli Oni mogą pisać, że to "na pewno Londyn" ja mam takie same prawo napisać "na pewno Cytadela".
To raczej Ty nie masz już argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2012 o 01:52, Phobos_s napisał:

Obraca go, widać krew ale nie widać gdzie dokładnie dostaje. Poza tym sądzisz, że gdyby
dostał w prawe ramię to szedłby tak dalej z wyciągnięta giwera w łapie?


Taa, to teraz będą się przejmować że dostał w ramię a mimo tego podniesiony gnat trzyma, tak zrobili i tyle. Zwolnieone tempo akcji i gnat z nieograniczonymi pestkami też do normalnych raczej nie należy.

Dnia 07.04.2012 o 01:52, Phobos_s napisał:

Ta, po w ogóle to skacze z radości, że strzela do swojego przyjaciela. Jeśli stęka to
ze złości i bezradności, że coś go zmusiło do strzelenia do Andersona.


Przyznaj sie, w ogóle usłyszałeś to stękanie czy dopiero jak ci napisałem że tak było to sprawdziłeś?

Dnia 07.04.2012 o 01:52, Phobos_s napisał:

Nie jest, bo jest dorobiona na siłę.


Haters gonna hate..

Dnia 07.04.2012 o 01:52, Phobos_s napisał:

Jeśli wg Ciebie sensowne jest walić do trupów zamiast zająć się wrogiem, który jest aktywny
i się przegrupowuje to ja nie chciałbym być w Twojej armii.


Dla mnie zostawienie na wpół żywego, poważnego zagrożenia jest bezsensowne...

Dnia 07.04.2012 o 01:52, Phobos_s napisał:

Chyba nie zrozumiałeś do czego piję. Ja napisałem, że to ruiny Cytadeli. Zapytałeś jakie
mam podstawy by tak sądzić. Więc Ci napisałem, że takie same jak zwolennicy teorii indoktrynacji,
twierdzący, że to ruiny Londynu, z którego Shep nigdy się nie oddalił. Ty na to, że w
takim razie nie mam pewności, że to Cytadela. Ok, pewności nie mam ale w takim samym
stopniu zwolennicy teorii indoktrynacji nie mają pewności, że to Londyn. Jeśli Oni mogą
pisać, że to "na pewno Londyn" ja mam takie same prawo napisać "na pewno Cytadela".
To raczej Ty nie masz już argumentów.


Ty twierdzisz że to Cytadela, ja twierdzę że to Londyn. Obaj nie mamy pewności ale każdy upiera się przy swoim.. Let''s leave it at that.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2012 o 11:16, Sanders-sama napisał:

Dla mnie zostawienie na wpół żywego, poważnego zagrożenia jest bezsensowne...


a jednak dzieje się tak w 90% gier i filmów akcji, a jednak nikt nie dorabia do tego jakiejś ideologii. Po prostu jeden z najbardziej ogranych motywów mających pokazać że walczymy z aroganckim bucem i tyle.

przy okazji, nie wiem jak trzeba być naiwnym by wierzyć, że bioware CELOWO zrobiło kiepskie zakończenie by za chwilę wydać nowe, prawdziwe. Ok, są pazerni, ale jest granica testowania cierpliwości klienta, za kktórą zaczyna się robienie koło dupy producentowi (ile osób mogło w końcu zrezygnować z kupna gry słysząc o tym zakończeniu)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2012 o 11:50, dark_master napisał:

przy okazji, nie wiem jak trzeba być naiwnym by wierzyć, że bioware CELOWO zrobiło kiepskie
zakończenie by za chwilę wydać nowe, prawdziwe.


Wierzyłem z początku że coś w tym jest ale teraz już nie wierzę bo wychodzi na to że nic z tym nie zrobią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2012 o 11:16, Sanders-sama napisał:

Taa, to teraz będą się przejmować że dostał w ramię a mimo tego podniesiony gnat trzyma,
tak zrobili i tyle. Zwolnieone tempo akcji i gnat z nieograniczonymi pestkami też do
normalnych raczej nie należy.


Bo strzelanie do kumpla i jako bonus samemu otrzymywanie rany w brzuchu jest normalne. Right.

Dnia 07.04.2012 o 11:16, Sanders-sama napisał:

Przyznaj sie, w ogóle usłyszałeś to stękanie czy dopiero jak ci napisałem że tak było
to sprawdziłeś?


Nie słyszałem. I szczerze powiedziawszy nadal nie słyszę, żeby Shep tam stękał.
Coś sobie uroiłeś.

Dnia 07.04.2012 o 11:16, Sanders-sama napisał:

Haters gonna hate..


Jasne, bo jak już nie masz co napisać, na najlepiej nazwać kogoś haterem.
Nie jestem haterem tylko nie łapię się pierwszej lepszej teorii zamiast samemu się zastanowić.
Podstawa tej teorii jest błędna więc i cała teoria się nie nadaje. Tą podstawą jest "chłopiec-widmo" który nie jest widmem.
Teoria indoktrynacji zakłada, że pojawienie się chłopca oznacza początek indoktrynacji Shepa. A śmierć chłopca na promie oznacza osłabienie siły woli Shepa. I Catalyst jest tak naprawdę iluzją Harbingera.
Natomiast w Art Booku do ME3 jest napisane: "One child would be the face of te people on Earth whom Shepard could not save". Jest to po prostu zwykłe dziecko, symbolizujące wszystkie te ofiary, które Shep zostawił na Ziemi odlatując na początku ME3. Tylko i aż tyle.

Dnia 07.04.2012 o 11:16, Sanders-sama napisał:

Dla mnie zostawienie na wpół żywego, poważnego zagrożenia jest bezsensowne...


Bardzo poważne zagrożenie, które leży nieprzytomne wśród trupów. Harbinger złożył, że wszystkich zabił więc nie miał co tam dalej robić.

Dnia 07.04.2012 o 11:16, Sanders-sama napisał:

Ty twierdzisz że to Cytadela, ja twierdzę że to Londyn. Obaj nie mamy pewności ale każdy
upiera się przy swoim.. Let''s leave it at that.


Ja się nie upieram. Tylko wskazuję na to, że to Ty się upierasz a pewności nie masz :)
Leave it at that if you like.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować