Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 17.03.2009 o 19:05, jedenzerocztery napisał:

A skądwiadomo, ze to nie oni wybrali prawdziwą drogę?


Napisałem:
"Prawosławni, tysiące odłamów protestanckich i tym podobne odłączyły się od Kościoła i Następcy Piotra. Ubi Petris ibi Ecclesia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie będę udzielał w powyższej dyskusji, tylko się wypowiem bezpośrednio co do tematu.
Według mnie Bóg jest w 99% wymysłem ludzkiej wyobraźni. Jakby był taki Bóg, co to by się wszystkimi i wszystkim opiekował, troszczył i sprawiedliwie sądził, to nie stałoby by się tak wiele tragedii w dziejach ludzkości.
Choć z drugiej strony, bardzo ciekawa myśl została przytoczona w jednym z odcinków Futuramy (kto by pomyślał :P) - (parafrazując) Bóg działa tak, aby nie było wiadomo, że to on zadziałał. Ale nie zawsze był happy ending do tragicznych historii. Z kolejnej strony (:P) jednak, świat jakoś się rozwinął i choć to dzięki wybitnym ludziom, to jednak jest w tym wszystkim widoczna jakaś cząstka boskości.
Jeśli już miałbym się wypowiedzieć o samym Bogu, to widzę go (czy "to") raczej jako istotę nieskończenie tajemniczą, prze-mocarną i ogólnie jako jedną taką istotę, która mogła wprawić wszechświat w ruch.
Tak więc, jeśli istnieje Bóg, to według mnie zdecydowanie nie jest on w żaden sposób spokrewniony z naszym jakże kruchym gatunkiem, a jest czymś czego prawdopodobnie nigdy nie poznamy. I ludzkość całkowicie źle go postrzega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 20:56, Mogrim napisał:

> A skądwiadomo, ze to nie oni wybrali prawdziwą drogę?

Napisałem:
"Prawosławni, tysiące odłamów protestanckich i tym podobne odłączyły się od Kościoła
i Następcy Piotra. Ubi Petris ibi Ecclesia."


A ja napisałem:

A skądwiadomo, ze to nie oni wybrali prawdziwą drogę? :)

Tylko dlatego, że się odłączyli (raczej) z przyczyn politycznych i poglądowych są już skazani na potępienie? A skąd macie pewność, że to własnie ie oni wybrali dobrą drogę, a my nadal żyjemy w błędzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 21:34, PoleMan napisał:

Tak więc, jeśli istnieje Bóg, to według mnie zdecydowanie nie jest on w żaden sposób
spokrewniony z naszym jakże kruchym gatunkiem, a jest czymś czego prawdopodobnie nigdy
nie poznamy. I ludzkość całkowicie źle go postrzega.


Zgadzam się. Chrześcijański Bóg, a prawdziwy bóg to co innego.
Taki oftop. Mówizo futurmama, to jest podobno twórców simsonów. Czy jestt to w podobnych klimatach i podobnie śmeiszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 21:39, jedenzerocztery napisał:

A skądwiadomo, ze to nie oni wybrali prawdziwą drogę? :)


Trzeci raz ci piszę, wyraźniej się nie da:
"Prawosławni, tysiące odłamów protestanckich i tym podobne odłączyły się od Kościoła i Następcy Piotra. Ubi Petris ibi Ecclesia."

Stąd wiadomo, że droga którą wybrali jest sprzeczna z Pismem Świętym i Tradycją.

Dnia 17.03.2009 o 21:39, jedenzerocztery napisał:

Tylko dlatego, że się odłączyli (raczej) z przyczyn politycznych i poglądowych są już
skazani na potępienie?


Nie "tylko". Extra Ecclesiam nulla salus est.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 21:42, jedenzerocztery napisał:

Zgadzam się. Chrześcijański Bóg, a prawdziwy bóg to co innego.
Taki oftop. Mówizo futurmama, to jest podobno twórców simsonów. Czy jestt to w podobnych
klimatach i podobnie śmeiszne?


Zazwyczaj jest totalnie śmieszne. Jest to takie specyficzne poczucie humoru i w trochę innym klimacie. Ale jeśli pasuje Ci rodzinka Simpsonów, to i Futurama powinna Ci się spodobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 21:34, PoleMan napisał:

Ja się nie będę udzielał w powyższej dyskusji, tylko się wypowiem bezpośrednio co do
tematu.
Według mnie Bóg jest w 99% wymysłem ludzkiej wyobraźni. Jakby był taki Bóg, co to by
się wszystkimi i wszystkim opiekował, troszczył i sprawiedliwie sądził, to nie stałoby
by się tak wiele tragedii w dziejach ludzkości.
Choć z drugiej strony, bardzo ciekawa myśl została przytoczona w jednym z odcinków Futuramy
(kto by pomyślał :P) - (parafrazując) Bóg działa tak, aby nie było wiadomo, że to on
zadziałał. Ale nie zawsze był happy ending do tragicznych historii. Z kolejnej strony
(:P) jednak, świat jakoś się rozwinął i choć to dzięki wybitnym ludziom, to jednak jest
w tym wszystkim widoczna jakaś cząstka boskości.
Jeśli już miałbym się wypowiedzieć o samym Bogu, to widzę go (czy "to") raczej jako istotę
nieskończenie tajemniczą, prze-mocarną i ogólnie jako jedną taką istotę, która mogła
wprawić wszechświat w ruch.
Tak więc, jeśli istnieje Bóg, to według mnie zdecydowanie nie jest on w żaden sposób
spokrewniony z naszym jakże kruchym gatunkiem, a jest czymś czego prawdopodobnie nigdy
nie poznamy. I ludzkość całkowicie źle go postrzega.


Jest jeszcze trzecia opcja. Bóg się w ogóle nami nie interesuje jako bardzo słaby gatunek albo stworzył nas dla zabawy (czyli czasem nam coś da czasem zabierze) nie mówię że to słuszna logika ale skąd mamy wiedzieć jak jest naprawdę. Są jeszcze inne opcje ale tak zwariowane że nie ma co ich przedstawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 22:06, iwaneszek napisał:

Jest jeszcze trzecia opcja. Bóg się w ogóle nami nie interesuje jako bardzo słaby gatunek
albo stworzył nas dla zabawy (czyli czasem nam coś da czasem zabierze) nie mówię że to
słuszna logika ale skąd mamy wiedzieć jak jest naprawdę. Są jeszcze inne opcje ale tak
zwariowane że nie ma co ich przedstawiać.


Jest właściwie tyle opcji, ile ludzi także tu jest pełna dowolność. No i tak, takie 3 opcje są, jeśli już trzeba by wybierać, całkiem prawdopodobne. No i tak, pewnie nigdy się nie dowiemy jak jest naprawdę.

[EDIT] Powiem wam coś - po napisaniu tej mojej opinii zaczęła się psuć pogoda i teraz jest niezła zawierucha w mojej okolicy. Przypadek, czy jednak się mylę w swoich opiniach i właśnie dostaję "upomnienie" ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisz prosze do mnie po Polsku jak chcesz mi coś powiedzieć. Ja nie pizę do Ciebie po koreańsku by być "coll i trendy" :\

A przecież oni też wzorują się na własnym PŚ i mają własną tradycję. Moze to oni wybrali dobrze, a nas się okłamuje i mówi się nam tylko tyle, że to oni są w błędzie. Zresztą to i tak tylko polityka, walka o wpływy i nasze peiniadze. To co oni zrobili jest złe, a reformy naszego kościoła już są dobre i nei sąsprzeczne z tradycją pierwszych chrześcijan? Nie zrozum mnie źle ale w Boga wiwrzę, wiem że oni też wierzą w tego samego Boga, ale czy sprawiedliwym jet ich potępiać za ichwładzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 22:41, jedenzerocztery napisał:

Pisz prosze do mnie po Polsku jak chcesz mi coś powiedzieć. Ja nie pizę do Ciebie po
koreańsku by być "coll i trendy" :\


Nie porównuj koreańskiego do łaciny. Żyjemy w kręgu cywilizacji łacińskiej (choć tobie może rzeczywiście bliżej do korei). To co ci zacytowałem to słynna sentencja; jeśli nie wiesz co oznacza - sprawdź sobie.

Dnia 17.03.2009 o 22:41, jedenzerocztery napisał:

A przecież oni też wzorują się na własnym PŚ i mają własną tradycję.


Po co się wypowiadasz na tematy, o których nie masz pojęcia? Wiesz jaką Biblię mają protestanci/prawosławni? Widać nie. Wiesz co to jest Tradycja? Widać nie. Piszesz tylko po to, żeby sobie popisać.

Dnia 17.03.2009 o 22:41, jedenzerocztery napisał:

Moze to oni wybrali dobrze, a nas się okłamuje i mówi się nam tylko tyle, że to oni są w błędzie.


Czwarty raz nie będę się powtarzał.

Dnia 17.03.2009 o 22:41, jedenzerocztery napisał:

Zresztą to i tak tylko polityka, walka o wpływy i nasze peiniadze.


Jeszcze żaden prawosławny, protestant ani katolik nie walczył o moje pieniądze.

To co oni zrobili jest złe, a reformy naszego kościoła

Mam wątpliwości, czy twojego.

Dnia 17.03.2009 o 22:41, jedenzerocztery napisał:

już są dobre i nei sąsprzeczne z tradycją pierwszych chrześcijan?


Zamiast głupio pytać wskaż mi sprzeczność.

Dnia 17.03.2009 o 22:41, jedenzerocztery napisał:

Nie zrozum mnie źle ale w Boga wiwrzę, wiem że oni też wierzą w tego samego Boga, ale
czy sprawiedliwym jet ich potępiać za ichwładzę?


Przeczytaj sobie Biblię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 21:46, Mogrim napisał:

Nie "tylko". Extra Ecclesiam nulla salus est.

Tylko który to kościół był? Chrystus mówił, że Bóg jest w każdym z nas - a ciało tego, który Mu zawierzył jest świątynią ojca. Czy Chrystus kiedykolwiek wspominał o kościele katolickim? Czy ustanowił prawo kościelne, nakazywał udzielania sakramentów za pieniądze, czy potępiał kogoś kto Go poznał i przyjął? Odłamy chrześcijańskie, to jednak wciąż chrześcijanie - łączy je jedna osoba Chrystusa. Sam przy okazji pouczał, by nie potępiać i nie osądzać - gdyż to nie leży w gestii ludzkiej.
"Kto we Mnie wierzy, to choćby i umarł, żyć będzie". Pewnie wypadałoby dopisać P.S. "jeżeli jesteś katolikiem..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

Tylko który to kościół był?


A ile założył kościołów?

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

Czy Chrystus kiedykolwiek wspominał o kościele katolickim?


Nie tylko wspominał ale go założył. "Ty jesteś Piotr skała, i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. Tobie dam klucze do królestwa niebieskiego...", "Paś owce moje" etc. Ustanowił w nim apostołów i Piotra, ci jak jest napisane w Biblii ustanawiali swoich następców przez udzielenie święceń. Jest jedna owczarnia i jeden pasterz - pasterzem został ustanowiony Piotr. Kościół jest "filarem i podwaliną prawda", nie może głosić czegoś sprzecznego z nauczaniem Chrystusa, bo obiecał mu Ducha Świętego. Protestanci i inni stworzyli zaś swoje doktryny kilkaset lat po Chrystusie.

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

Czy ustanowił prawo kościelne


A nie ustanowił? Znowu się powtórzę: ciężko rozmawiać z człowiekiem który nie przeczytał Biblii o Biblii. Gdybyś przeczytał Biblię wiedziałbyś, że nie tylko sam ustanowił pewne prawa (np. dotyczące Piotra) ale przecież sam dał jemu i apostołom misję kierowania Kościołem. Dlatego też apostołowie zebrali się na pierwszym soborze - soborze jerozolimskim i tam również ustanawiali prawa. To samo czynią następcy Piotra.
A jeśli chodzi o kwestie takie jak wiek emerytalny proboszcza - to chyba nie muszę tłumaczyć, że nie ustanowił tego sam Chrystus? W związku z tym takie prawo jest pewnie bezprawne...

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

nakazywał udzielania sakramentów za pieniądze


Nie nakazywał i Kościół też nie nakazuje. Natomiast udzielanie sakramentów jako takich oczywiście nakazywał.

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

czy potępiał kogoś kto Go poznał i przyjął?


"Jeśli Kościoła nie usłucha niech ci będzie jak poganin i celnik".
Apostoł Piotr sam zaś pisze: "Jednakże powstali też wśród ludu fałszywi prorocy, podobnie jak wśród was Będą fałszywi nauczyciele. Właśnie oni cichaczem wprowadzą zgubne sekty"

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

Odłamy chrześcijańskie, to jednak wciąż chrześcijanie - łączy je jedna osoba Chrystusa.


Właśnie widzę, jak łączy. Tysiące protestanckich odłamów, które rożnią się we wszystkim. Ducha Świętego tam być nie może.

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

Sam przy okazji pouczał, by nie potępiać i nie osądzać


"niech ci będzie jak celnik i poganin"

Dnia 17.03.2009 o 23:43, paweusz napisał:

"Kto we Mnie wierzy, to choćby i umarł, żyć będzie". Pewnie wypadałoby dopisać P.S. "jeżeli
jesteś katolikiem..."


Szkoda, że oprócz jednego fragmentu nie znasz całej reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś problemy emocjonalne?

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

Nie porównuj koreańskiego do łaciny. Żyjemy w kręgu cywilizacji łacińskiej (choć tobie
może rzeczywiście bliżej do korei). To co ci zacytowałem to słynna sentencja; jeśli
nie wiesz co oznacza - sprawdź sobie.


To co z tego, że żyjemy w tym kręgu kulturowym? Łacina to wymarły język i nie jest powszechnie nauczany i wymagany od przeciętnego Kowalskiego. Z tego co widzę to wrzucają go tacy jak ty by zabłysnąć w towarzystwie i pokazać, że są cool i trendy. „o jejku jejku znam sentencje po łacinie, ale jestem super”. Jak skończysz gimnazjum to powinno ci to przejść... Zresztą idąc twoim tokiem rozumowania to żyjemy na planecie ziemia w naszym kregu kulturowym więc koreański powinien typowemu mieszkańcowi tej planety być tak samo bliski jak owa łacina. O, a ja nie pisze nic w języku esperanto, ani w jakimś starosłowiańskim!

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

> A przecież oni też wzorują się na własnym PŚ i mają własną tradycję.

Po co się wypowiadasz na tematy, o których nie masz pojęcia? Wiesz jaką Biblię mają protestanci/prawosławni?
Widać nie. Wiesz co to jest Tradycja? Widać nie. Piszesz tylko po to, żeby sobie popisać.


Ty piszesz tylko po to by się powymądrzać. To na czym wzorują się inne odłamy jak nie na tym samym piśmie, czy tych samych podstawach?

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

> Moze to oni wybrali dobrze, a nas się okłamuje i mówi się nam tylko tyle, że to
oni są w błędzie.

Czwarty raz nie będę się powtarzał.


To się nie powtarzaj tylko mi to wytłumacz jeżeli wiesz? Bo przyczyny poglądowe i polityczne pewnych jednostek takich jak Luter, papieże czy cesarz imperium wschodnio rzymskiego wcale nie udowadniają mi, że to my mamy racje.

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

> Zresztą to i tak tylko polityka, walka o wpływy i nasze peiniadze.

Jeszcze żaden prawosławny, protestant ani katolik nie walczył o moje pieniądze.


No dobra, to o pieniądze twoich rodziców. :) A zresztą nie przekręcaj zdania bo chodzi o duchownych, a nie o pojedynczych wyznawców.

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

To co oni zrobili jest złe, a reformy naszego kościoła

Mam wątpliwości, czy twojego.


Jakie, powiedz? Chciałbym je rozwiać.

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

> już są dobre i nei sąsprzeczne z tradycją pierwszych chrześcijan?

Zamiast głupio pytać wskaż mi sprzeczność.


user paweusz dobrze napisał.

Dnia 17.03.2009 o 22:56, Mogrim napisał:

> Nie zrozum mnie źle ale w Boga wiwrzę, wiem że oni też wierzą w tego samego Boga,
ale
> czy sprawiedliwym jet ich potępiać za ichwładzę?

Przeczytaj sobie Biblię.


I co mi to da? Naiwnym człowiekiem jesteś jeżeli uważasz, że ta stara księga odpowie na wszystkie pytania. Kultura twoich wypowiedzi, styl pisania i naiwna wiara wskazują, że jesteś jeszcze gimnazjalistom. Dorośniesz to ci to przejdzie jak każdemu gimbusowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

To co z tego, że żyjemy w tym kręgu kulturowym? Łacina to wymarły język i nie jest powszechnie
nauczany i wymagany od przeciętnego Kowalskiego.


Dostrzegam różnicę między znajomością łaciny a znajomością łacińskich sentencji. Średnio-inteligentny człowiek nawet pomimo publicznej edukacji orientuje się, co znaczy "extra ecclesiam nulla salus est". Jeśli się nie orientuje, to sobie sprawdza. A głupi... nie powiem co robi.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

Jak skończysz gimnazjum to powinno ci to przejść...


Zapewne.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

Zresztą idąc twoim tokiem rozumowania to żyjemy na planecie ziemia w naszym kregu kulturowym więc
koreański powinien typowemu mieszkańcowi tej planety być
tak samo bliski jak owa łacina.


Nie będę komentował.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

To na czym wzorują się inne odłamy jak nie na tym samym piśmie, czy tych samych podstawach?


Ty mi powiedz. Sam napisałeś: "A przecież oni też wzorują się na własnym PŚ"
Co by się zgadzało z moim przypuszczeniem, że właściwie sam nie wiesz co piszesz. Sprawdziłeś sobie już, co to jest Tradycja? Nie? Tak myślałem. Patrz 3. i 4. zdanie tego posta.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

To się nie powtarzaj tylko mi to wytłumacz jeżeli wiesz?


Jaśniej ci tego nie wytłumaczę.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

No dobra, to o pieniądze twoich rodziców. :)


Też nic mi o tym nie wiadomo.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

A zresztą nie przekręcaj zdania bo chodzi o duchownych, a nie o pojedynczych wyznawców.


"Duchownego" protestanckiego jeszcze nigdy nie spotkałem (a przynajmniej nic o tym nie wiem), prawosławny ani katolicki też się o żadne pieniądze nie bił.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

Jakie, powiedz? Chciałbym je rozwiać.


Nie jestem pewien, czy człowiek, który nie wie co to jest Tradycja, rozwieje moje wątpliwości na temat swojej świadomości czym jest Kościół Katolicki.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

user paweusz dobrze napisał.


Gdzie napisał o jakichś sprzecznościach?

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

I co mi to da? Naiwnym człowiekiem jesteś jeżeli uważasz, że ta stara księga odpowie
na wszystkie pytania.


Nie szukam tam odpowiedzi na wszystkie pytania. Na pytania dotyczące wiary - owszem. Dla mnie - katolika - Biblia jest natchnioną Księgą i trudno o lepsze źródło na szukanie odpowiedzi.

Dnia 18.03.2009 o 16:56, jedenzerocztery napisał:

Kultura twoich wypowiedzi, styl pisania i naiwna wiara wskazują, że jesteś jeszcze gimnazjalistom.


Gimnazjum skończyłem jakiś czas temu, liceum też.
GimnazjalistĄ, nie gimnazjalistom. Podstawówka, zgadłem?

>A apostołowie i ich prawa to wola ich jako ludiz a nie ich jako Boga.

"Cokolwiek zawiążecie na ziemi, będzie zawiązane w niebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

Dostrzegam różnicę między znajomością łaciny a znajomością łacińskich sentencji. Średnio-inteligentny
człowiek nawet pomimo publicznej edukacji orientuje się, co znaczy "extra ecclesiam nulla
salus est". Jeśli się nie orientuje, to sobie sprawdza. A głupi... nie powiem co robi.


Wiesz, może to ty jesteś tym średnio inteligentnym człowiekiem. Nie ja. Ja nie potrzebuję pisać w obcym mi czy rozmówcy języku by pokazać, że jestem ŚREDNIO inteligentny. Traktujesz rozmówce z góry i jeszcze masz tupet od niego wymagać by tłumaczył sobie co ty mu wypisujesz. Grejt.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> Jak skończysz gimnazjum to powinno ci to przejść...

Zapewne....


... długo na to poczekamy.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

Nie będę komentował.


Dlaczego? Bo ktoś wskazał, że twój tok rozumowania jest głupi? Też mogę dla lansu pisać coś w języku esperanto i gnoić cię za to, że jego nie rozumiesz czy sobie nie sprawdzasz. Fajnie ci wtedy będzie?

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> To na czym wzorują się inne odłamy jak nie na tym samym piśmie, czy tych samych
podstawach?

Ty mi powiedz. Sam napisałeś: "A przecież oni też wzorują się na własnym PŚ"
Co by się zgadzało z moim przypuszczeniem, że właściwie sam nie wiesz co piszesz. Sprawdziłeś
sobie już, co to jest Tradycja? Nie? Tak myślałem. Patrz 3. i 4. zdanie tego posta.


Specjalnei lda ciebie http://pl.wikipedia.org/wiki/Tradycja i co powiedz mi, że twoja a właściwei nasza tradycja jest „mojsza” od ich tradycji, bo tak mówi kk....

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> To się nie powtarzaj tylko mi to wytłumacz jeżeli wiesz?

Jaśniej ci tego nie wytłumaczę.


Proszę cię zacznij mi tłumaczyć, a nie się wykręcasz. Przez to, żę nie potrafisz czegoswyjaśnić i poprzeć swojej tezy chcesz wskazywać, że jestem głupi bo nie rozumiem twoich niczm nie popartych pustych zdań?!

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> No dobra, to o pieniądze twoich rodziców. :)

Też nic mi o tym nie wiadomo.


Może jak skończysz to gimnazjum to się dowiesz co nie co o świecie.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> A zresztą nie przekręcaj zdania bo chodzi o duchownych, a nie o pojedynczych wyznawców.

"Duchownego" protestanckiego jeszcze nigdy nie spotkałem (a przynajmniej nic o tym nie
wiem), prawosławny ani katolicki też się o żadne pieniądze nie bił.


Ale ty jesteś albno naiwny, albo głupi i młody. Byłeś już u komuni?

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> Jakie, powiedz? Chciałbym je rozwiać.

Nie jestem pewien, czy człowiek, który nie wie co to jest Tradycja, rozwieje moje wątpliwości
na temat swojej świadomości czym jest Kościół Katolicki.

>
Widzę, że wolisz mieszać zamiast odpowiedzieć normalnei jak człowiekl.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> user paweusz dobrze napisał.

Gdzie napisał o jakichś sprzecznościach?


Gimnazjum, rozumiem. Jeszcze nie umiesz czytać tekstu pisanego ze zrozumieniem.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> I co mi to da? Naiwnym człowiekiem jesteś jeżeli uważasz, że ta stara księga odpowie

> na wszystkie pytania.

Nie szukam tam odpowiedzi na wszystkie pytania. Na pytania dotyczące wiary - owszem.
Dla mnie - katolika - Biblia jest natchnioną Księgą i trudno o lepsze źródło na szukanie
odpowiedzi.


Ale ta ksiega nie odpowie ci na różnice wyznaniowe i dlaczego jest tak i tak, tylko co najwyżej je może potępić jako niezgodne z jej zasadami. W ten sposob robi sobie monopol na prawde.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

> Kultura twoich wypowiedzi, styl pisania i naiwna wiara wskazują, że jesteś jeszcze
gimnazjalistom.

Gimnazjum skończyłem jakiś czas temu, liceum też.
GimnazjalistĄ, nie gimnazjalistom. Podstawówka, zgadłem?


Nie rozumiem. Chciałeś się mnie spytać, czy wydaje ci sie ze ja mysle ze jestes z podstawowki? To całkiem mozliwe, choc stawiam na pierwsza gimnazjum.

Dnia 18.03.2009 o 20:15, Mogrim napisał:

>A apostołowie i ich prawa to wola ich jako ludiz a nie ich jako Boga.

"Cokolwiek zawiążecie na ziemi, będzie zawiązane w niebie".


O co chodzi? Zabrakło ci argumentów, że cytujesz czyjeśsłowa, które można sobie interpretować jak kto chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować