Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

[minimysz 0]

Co wyście się tak na te 6k lat uparli? Jeśli nawet przyjąć, że wydarzenia opisane w Biblii są prawdą, i że prawidłowo wyliczono czas od początku opisanej tam historii, to te 6k lat minęło od czasu, gdy JHWH zaczął zagospodarowywać Ziemię.

[Sylwek93 0]

Tak, tak, tak... wojna i głód panują na ziemi a wy tymczasem sobie gadacie o wieku naszej wspaniałej, zniszczonej przez nas samych ziemi. O świetle... o panu i stwórcy naszym wszechmogącym... Nie jestem może jakimś tam...hmm...kimś, ale powiem wam, że ta dyskusja jest bez sensu. Tak, tak- bez sensu... Może zamiast dyskutować o tym i o tamtym podnieślibyście swoje mniej lub bardziej śmierdzące zadki z fotela lub krzesła, moglibyście otworzyć drzwi swego mieszkania i wyszli ze swoich komnat zbudowanych z cegiełek palonych, poskręcanych ze stalowych krokwi lub z drewnianych krytych strzechą chatek jak moja. Zaciągnijcie się orzeźwiającym zapachem zieleni, lub przymulającym smogiem i idźcie głosić ewangelie, idźcie zmieniać świat na lepsze. Hej, do Afryki rzepę siać. Jeśli niektórzy z was to uczeni albo inni tam pajace to idźcie sobie badać ten wasz piach i to wasze prędziutkie światło. A pospolici zjadacze chleba niech pójdą do kuchni i zrobią sobie kanapkę i herbatkę, jak nie potrafią zawsze można poprosić mamę zawsze skłonną nam pomóc. Tak poza tym to Bóg istnieje dzięki naszej wierze.

PS. Jeśli palnąłem jakąś głupotę to przepraszam, może mi to kiedyś wybaczycie.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2009 o 17:01, zpawelz napisał:

12,8+12,8??? WTF?

Niwe bardzo wiem, co to miało być to "WTF", ale w dodawaniu Ci pomogę. 12,8+12,8= 25,6.
Chodziło o to jak długo promień swiatła moze biec do Ziemi z jakiejś tam gwiazdy.
Skoro cała materia wszechświata była skupina w jednym punkcie i potem oddalała się od siebie, to żeby jeden fragmment oddalił sie od drugiego fragmentu, na odległośc 12,8 mld lat świetlnych, musiało minaąć grubo więcej, niz 12,8 mld lat. A to dlatego, że nic materialnego, podobno, nie moze poruszać sie z predkością swiatła. Prawda!? Potem to swiatło z tego fragmentu materii musi do nas dotrzeć i zajmuje mu to 12,8 mld lat. Zatem czas istnienia wszechświata nie może być krótszy niz 25,6 mld lat, chyba, ze przyjęte wartości są fałszywe. Prawda? Jeśli źle to wywiodłem, to proszę, żebyś mnie poprawił in wskazał, gdzie popełniłem bład. Jestem otwarty na argumenty.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2009 o 17:47, dadas2006 napisał:

Tak, tak, tak... wojna i głód panują na ziemi a wy tymczasem sobie gadacie o wieku naszej
wspaniałej, zniszczonej przez nas samych ziemi. /.../

Ja Ci wybaczam. Idź walczyć z wojna i głodem. Najlepiej idź dom pracy i przekazuj połowę (może lepiej trzy czwarte) zarobków na biednych w Afryce. Tylko dlaczego akurat w Afryce? A moze byś tak pomagał Indianom żyjacym pod rządami socjalistów w Wenezueli!?

Dnia 10.03.2009 o 17:47, dadas2006 napisał:

PS. Jeśli palnąłem jakąś głupotę to przepraszam, może mi to kiedyś wybaczycie.

Ależ tak, wybaczamy! Telewizja nie takich potrafiła ogłupić ;=D

[Miklak 0]

Dnia 10.03.2009 o 17:47, dadas2006 napisał:

Tak poza tym to Bóg istnieje dzięki naszej wierze.

Możesz to rozwinąć?

[ThimGrim 0]

"Odkryty 13 września 2008 obiekt, nazwany GRB 080913, będący źródłem rozbłysku gamma i oddalony od Ziemi o 12,8 miliardów lat świetlnych - to najdalej leżący we Wszechświecie obiekt jaki kiedykolwiek zaobserwowano."

Po co do tego dodawać kolejne 12,8 mld? Odległość Ziemi od GRB 080913 to 12,8 mld i tyle...

[Sylwek93 0]

Ja bardzo chcieć pomagać...ale nie mogę- szkoła i takie tam pierdoły niepotrzebne. A zarobków nie mam. Poza tym muszę się zająć moimi żywicielkami (40 łaciatych, pyskatych damulek).

Nie, nie mogę tego rozwinąć- nie umiem. Mówiłem, że głupoty pleść będę.

[ThimGrim 0]

Dnia 10.03.2009 o 17:56, Findan napisał:

> Tak poza tym to Bóg istnieje dzięki naszej wierze.
Możesz to rozwinąć?

Bogowie umierają kiedy się w nich nie wierzy. Człowiek ich tworzy i człowiek ich niszczy.

[Sylwek93 0]

Nono właśnie, a miałem mówić...pisać. Mądre, bardzo.

[Miklak 0]

Dnia 10.03.2009 o 18:07, dadas2006 napisał:

Nie, nie mogę tego rozwinąć- nie umiem. Mówiłem, że głupoty pleść będę.

Aha, ok. To wybaczam :P

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2009 o 18:07, zpawelz napisał:

/.../> Po co do tego dodawać kolejne 12,8 mld? Odległość Ziemi od GRB 080913 to 12,8 mld i tyle...

Odległości nie mierzy się w latach, co najwyżej w latach świetlnych. Zeby coś znalazło sie w takiej odległosci, a było w tym samym miejscu, co inny obiekt, to musiał upłynać jakiś czas, w którym to "coś" przebyło taka droge, prawda? I skoro ciało materialne nie porusza się z większa predkością niz swiatło, tylko mniejsza, to czas, jaki zajęło mu znalezienie się w takiej odległosci, musiał być większy, niz 12,8 mld lat? A skoro zajęłu to więcej, niz 12,8 mld lat i światło od niego biegnie do nas 12,8 mld lat, to wiek wszechswiata musi być starszy, niż 12,8 mld + 12,8 mld = 15,6 mld lat. Chyba, że któraś z tych wielkosci jest błedna. Albo wiek wszechświata, albo odległość.

[kacper78 0]

Dnia 08.03.2009 o 12:49, Findan napisał:

> Wiesz w ogóile kim jest Trójca Święta wiesz z ilu postaci się składa?? Wiesz Bóg
obiecał
> Żydom, że ich nikt nie wybije.
> Wiesz, w chrześcijaństwie prawdą jest taką, że Bóg ma nieskończone Miłosierdzie.

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
> Pismo Święte zostało napisane bardzo dawno temu. Jak wyjaśnisz to, że człowiek sprzed

> kilkunastu wieków przewidział to co jest teraz?? Przecież ludzie żyjący w tamtych
czasach
> nie mieli jakiś super technologii itp.
Technologii nie mieli super, ale nie byli idiotami i wiedzieli co zrobić by inni im uwierzyli.
Egipcjanie już wcześniej potrafili przewidywać dużo bardziej skomplikowane rzeczy, jak
zaćmienia Słońca i wylewy Nilu. Czy to dowód, że ich bogowie byli prawidziwi?
> Albo przeczytaj w Piśmie jak Jezus lub inni ludzie będą widzieć koniec świata.
> Z przed prawie 2 tysięcy lat "ktoś" w PŚ powiedział, że będa nasilone trzęsienia
ziemii.(porółwnaj
> skale trzęsień z przed ostatnich 100lat),
Dopiero od niedawna zaczęto trzęsienia ziemi dokładniej opisywać i dokumentować. Nie
znaczy to, że kiedyś trzęsień było mniej i były słabsze. Na występowanie trzęsień nie
ma wpływu żadna nadprzyrodzona siła, jedynie ruchy w litosferze.

Jakoś nie notowano aż tylu trzęsień Ziemii przed ostatnimi czasami. (wcześniej niż 1900r.) Przecież jak sam napoisałeś już wcześniej ludzie nie byli idiotami. w 966.r został spisany chrzest Polski, równie dobrze na innych terenach świata mogliby spisać trześienia Ziemii. Pytanie: Dlaczego nie spisywano??

Dnia 08.03.2009 o 12:49, Findan napisał:

> będzie głód(Afryka, Azja chociażby...)
Głód był i 2000 lat temu...

A porównaj 2000 lat temu do dzisiejszego na jaką skalę był...

Dnia 08.03.2009 o 12:49, Findan napisał:

> będzie widziany wielki Anioł z Ewangelią chodzącą na cały świat, Tym Aniołem jest
Satelita,
> przez którą ludzie mogą ewangelizować do ludzi.
Phi. Nie pojawił się żaden anioł, to trzeba mu znaleźć jakiś odpowiednik... Widziałeś
kiedyś gołym okiem satelitę? Od kiedy satelita pełni funkcję religijną? No, chyba żeby
liczyć możliwość oglądania TV Trwam... ;)

to była przenośnia

Dnia 08.03.2009 o 12:49, Findan napisał:

> Ludzie będą samolubni i będą doprowadzać Ziemię do zniszcenia - Efekt Cieplarniany.

Efekt cieplarniany nie jest spowodowany przez człowieka.

A przez kogo??

Dnia 08.03.2009 o 12:49, Findan napisał:

> Z tej rozmowy można wysunąć też wniosek taki, iż ateiści są osobami wierzącymi w
nieistnienie
> Boga.
No oczywiście... nie możemy udowodnić nieistnienia Boga, więc wierzymy, że on nie istnieje.
A co z chińskim czajnikiem krążącym wokół Słońca? Z Potworem z Loch Ness? Z Cthulhu?
Z krasnalami, orkami, goblinami, elfami, centaurami, jednorożcami, smokami, hydrami,
harpiami? Z Jowiszem, Ateną, Einganą, Huitzilopochtli, Sovijem, Mari, Dagdą, Tai Shanem,
Anubisem, Surją, Amaterasu, Ninti, Elem, Abzu, Odynem, Ormuzdem, Latającym Potworem Spaghetti?
Ich nieistnienia też nie możemy udowodnić, więc "tylko" wierzymy w ich nieistnienie.
Na tych płaszczyznach wszyscy jesteśmy ateistami. Czemu? Powinniśmy może być agnostykami?
Nie, bo myślimy racjonalnie. Niektórzy z nas po prostu posunęli się o jednego boga dalej
:)
Trafniejszą definicją ateisty jest "człowiek, który nie ma wyimaginowanych przyjaciół"

Ateista różni się od człowieka wierzcego, iż człowiek wierzący ma nadzieje a ateista nie. Oczywiście ty będziesz się spierał, że to bez sensu mieć taką nikłą nadzieję. Lecz zauważ co ci się stanie jeśli np. załóżmy byś uwierzył??

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2009 o 18:09, zpawelz napisał:

> /.../> Bogowie umierają kiedy się w nich nie wierzy. Człowiek ich tworzy i człowiek ich niszczy.

To było z filmu "Kosmos" czy z filmu "Star Trek"? Chyba ze "Star Trek''a"...tam ponoć załoga spotkała jednego z greckich (a moze rzymskich bogów, nie pamiętam)

[ThimGrim 0]

Dnia 10.03.2009 o 18:24, KrzysztofMarek napisał:

> /.../> Po co do tego dodawać kolejne 12,8 mld? Odległość Ziemi od GRB 080913
to 12,8 mld i tyle...
Odległości nie mierzy się w latach, co najwyżej w latach świetlnych. Zeby coś znalazło
sie w takiej odległosci, a było w tym samym miejscu, co inny obiekt, to musiał upłynać
jakiś czas, w którym to "coś" przebyło taka droge, prawda? I skoro ciało materialne nie
porusza się z większa predkością niz swiatło, tylko mniejsza, to czas, jaki zajęło mu
znalezienie się w takiej odległosci, musiał być większy, niz 12,8 mld lat? A skoro zajęłu
to więcej, niz 12,8 mld lat i światło od niego biegnie do nas 12,8 mld lat, to wiek wszechswiata
musi być starszy, niż 12,8 mld + 12,8 mld = 15,6 mld lat. Chyba, że któraś z tych wielkosci
jest błedna. Albo wiek wszechświata, albo odległość.

Ale Ty chyba nie twierdzisz, że gotowa gwiazda poruszała się od punktu zero? :D

[ThimGrim 0]

Dnia 10.03.2009 o 18:27, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Bogowie umierają kiedy się w nich nie wierzy. Człowiek ich tworzy
i człowiek ich niszczy.
To było z filmu "Kosmos" czy z filmu "Star Trek"? Chyba ze "Star Trek''a"...tam ponoć
załoga spotkała jednego z greckich (a moze rzymskich bogów, nie pamiętam)

Nie wiem z jakiego filmu czy książki. Motyw dosyć popularny.

Ps. Chociaż gdybym miał podać książkę to "Amerykańscy Bogowie" Neil''a Gaiman''a.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2009 o 18:27, zpawelz napisał:

> > /.../> Ale Ty chyba nie twierdzisz, że gotowa gwiazda poruszała się od punktu zero? :D

>
Oczywiście, że nie. Nawet przyznam sie, że nie wiem co poruszało się w pierwszym okresie i w jakim wymiarze. Skoro teorie zakładaja istnienie do 26 wymiarów, które potem się zwineły do czterech, to ja za tym nie nadążam. Ja tylkom opieram sie na tych danych, które ktos inny podał: odległosć 12,8 mld lat swietlnych i szacowany wiek wszechświata. I stwierdzam niezgodność. Może ktoś mi wytłumaczy, gdzie popełniam błąd?

[Rusty-Luke 0]

Dnia 10.03.2009 o 17:44, minimysz napisał:

Co wyście się tak na te 6k lat uparli? Jeśli nawet przyjąć, że wydarzenia opisane w Biblii
są prawdą, i że prawidłowo wyliczono czas od początku opisanej tam historii, to te 6k
lat minęło od czasu, gdy JHWH zaczął zagospodarowywać Ziemię.

Chętnie przeczytałbym przypis z Tora Pardes Lauder, ale w internecie nigdzie tego chyba nie ma. Masz może ten przekład?

[minimysz 0]

Dnia 10.03.2009 o 18:33, Radykał napisał:

Chętnie przeczytałbym przypis z Tora Pardes Lauder, ale w internecie nigdzie tego chyba
nie ma. Masz może ten przekład?

Niestety nie mam. Pamiętam jednak, że zdanie początkowe brzmiało inaczej niż np. w BT, a przypis informował właśnie o tym, że nie chodzi o początek dzieła tworzenia jako takiego, tylko o doprowadzenie Ziemi do stanu używalności.

[ThimGrim 0]

Dnia 10.03.2009 o 18:32, KrzysztofMarek napisał:

> > > /.../> Ale Ty chyba nie twierdzisz, że gotowa gwiazda poruszała się
od punktu zero? :D
>
Oczywiście, że nie. Nawet przyznam sie, że nie wiem co poruszało się w pierwszym okresie
i w jakim wymiarze. Skoro teorie zakładaja istnienie do 26 wymiarów, które potem się
zwineły do czterech, to ja za tym nie nadążam. Ja tylkom opieram sie na tych danych,
które ktos inny podał: odległosć 12,8 mld lat swietlnych i szacowany wiek wszechświata.
I stwierdzam niezgodność. Może ktoś mi wytłumaczy, gdzie popełniam błąd?

Proponuję spojrzeć na zagadnienia takie jak inflacja kosmologiczna:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Inflacja_kosmologiczna

oraz wszechświat:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wszechświat

gdzie są fajne grafiki

i z przypisu do inflacji kosmologicznej z tego drugiego linka:

"W wyniku ekspansji pewne obszary wszechświata mogą oddalać się od nas z prędkością większą niż prędkość światła. Światło od najdalszych obiektów, które obserwujemy, leciało do nas przez 13 miliardów lat. Ponieważ Wszechświat przez cały ten czas się rozszerzał, obecnie znajdują się one około 46 miliardów lat świetlnych od nas"

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2009 o 19:03, zpawelz napisał:

> > /.../ "W wyniku ekspansji pewne obszary wszechświata mogą oddalać się od nas z prędkością większą
niż prędkość światła. /.../

Pisałem sam o tym w poprzednich postach. Aczkolwiek ujałem to łagodniej , ze "pewne dane mogą wskazywać", ze jednak isnieje mozliwość większej szybkości, niż szybkość światła.
Ale w sumie to wszystko wskazuje, że i odległosci i prędkości maksymalne i wiek są palcem na wodzie pisane.