Zaloguj się, aby obserwować  
kaczek93

Lords of the Fallen - Temat ogólny

136 postów w tym temacie

Dnia 17.11.2014 o 23:32, T3de napisał:

Porównanie jak najbardziej na miejscu, LotF czerpie garściami z założeń DS. Drastycznie
je upraszczając... Czy to źle? Niekoniecznie, IMHO DS jest diabelnie koreańskie (mimo,
że gra wyszła spod rąk Japończyków ;D), ciężko ciosane - nawet w swojej hardcorowej konwencji.
Ja ze swojej strony dodam tylko, że grindowanie w Lordsach jest "broken",


Slabo im to czerpanie wyszlo, w DS gralem calymi dniami, natomiast Lords znudzil mnie juz na drugi dzien. Co do grindowania to nie wiem, gra jest na tyle prosta ze gridnowac nie musialem, jedyny problem jaki mialem to boss na cmentarzu, reszta byla banalna. (nie wiem jak ostatnie 2 bossy bo przez buga nie moge ukonczyc gry, a od poczatku w takiego sredniaka grac nie bede). Takze jak dla mnie wygorowane oceny za ta gre, zreszta to samo bylo z Wiedzminem 2, ale coz, oddam gre to jakas czesc kasy jeszcze odzyskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos spotkal sie juz z sytuacja, w ktorej wszyscy wrogowie na mapie znikaja? Probowalem walczyc z Worshipperem (trzeci boss), pokonal mnje, wiec postanowilem pobawic sie troche w grind i tu nagle zonk, bo oprocz 2-3 przeciwnikow tuz przy checkpoincie na cmentarzu, wszystkich innych wrogow wymiotlo. Mapa jest pusciusienka... :/ Nie ukrywam, ze to troche irytujace, bo mam raptem 17 poziom jako Rogue i z Worshipperem bedzie ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spawn przeciwników jest, po ponownym załadowaniu gry. Też tak miałem, że po odrodzeniu wrogowie się nie odrodzili tylko dopiero, po ponownym załadowaniu gry ożyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2014 o 14:33, Derneth napisał:

Spawn przeciwników jest, po ponownym załadowaniu gry.


Gdyby to bylo takie proste. Niestety, ani restart gry, ani konsoli nic nie dawaly. Ale problem rozwiazal sie sam, zaraz za arena, na ktorej walczy sie z Commanderem jest portal do zaswiatow czy jak to dranstwo sie nazywa. Po przejsciu tego obszaru i wyjsciu do normalnego swiata, wrogowie pojawili sie na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A użyłeś może umiejętności Rogue znikanie ? Bo ja tak miałem z Klerykiem tylko że on ma umiejetność spowalniania czasu i po walce z Worshipperem właśnie ja poruszałem się w zwolnionym tępie a reszta normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2014 o 22:25, gumeczka napisał:

A użyłeś może umiejętności Rogue znikanie ?


Nic z tych rzeczy. Po prostu po przegranej walce i respie wszyscy znikneli. Dopiero uzycie portalu pomoglo. W koncu troche pogrindowalem i Worshiper padl. Ale skonczylem bez mikstur i z okolo 1/20 paska zycia. Jeszcze jeden cios, i byloby po mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze tlok w temacie taki, ze ciezka nadazyc za dyskusja.. ;)

Zaczalem wczoraj grac nowa postacia (moj Rogue utknal na ostatnim bossie, wiec stworzylem Warriora) i widze, ze jednak w tej grze praktyka naprawde wiele daje. Przy pierwszym podejsciu mialem ogromne problemy z bossami (Worshiper mnie rozkladal raz za razem), a teraz... teraz wyglada to zupelnie inaczej. First Wardena przeszedlem w samych portkach (pozbylem sie calego pancerza), bo potrzebowalem szybkiej postaci. Zalezalo mi

Spoiler

na przejsciu go bez straty HP, bo na tym polega jego "wyzwanie" (kazdy boss jakies ma), a w ciezkim pancerzu to jest praktycznie niewykonalne, nie da sie uniknac wszystkich ciosow.

. Polegl za pierwszym podejsciem. Podobnie zreszta jak Commander. Worshipera troche sie balem ze wzgledu na wczesniejsze jazdy z nim... stracilem 1/3 paska zycia podczas calej walki, a i to przez wlasna glupote i pazernosc.

W tej chwili jestem w
Spoiler

swiecie Rhogarow

, ganiam z dwurecznym mieczem (Codex) z trzema runami (w tym jedna Flawless Luck Rune i jedna Higher Luck Rune, zwiekszajacymi bonus, jaki dostaje do dmg od Sily), zadajacym obecnie 170+ obrazen i biore wiekszosc przeciwnikow na jedno trafienie. Strach sie bac, co bedzie dalej :D Absolutnie zakochalem sie w tej grze i nie moge sie doczekac dodatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2014 o 23:09, Ring5 napisał:

Zaczalem wczoraj grac nowa postacia (moj Rogue utknal na ostatnim bossie, wiec stworzylem
Warriora) i widze, ze jednak w tej grze praktyka naprawde wiele daje.


To prawda, z każdą godziną rośnie skill, ale to głownie kwestia tego, że znamy zachowania przeciwników, zwłaszcza bossów. Najfajniejsze jest w grze jednak to, że niemal każda osoba ma inne wrażenia odnośnie ''klasy'', stylu gry. Jeden woli grać postacią czarującą, inny klasycznym wojem, mi z kolei najłatwiej gra się łotrzykiem. Każdy archetyp postaci może być potężny, a to już sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2014 o 23:29, PrinceLaCroix napisał:

mi z kolei najłatwiej gra się łotrzykiem.


Gdy gralem na pc, zaczalem od Wojownika, ale gralo sie tak sobie. A potem laptop mi padl. Zaczalem ponownie na konsoli, tym razem wybierajac wlasnie lotrzyka i rzeczywiscie gralo sie jakby latwiej, ale mialem wrazenie, ze oszukuje, bo czesto uzywalem czarow i broni opartej na Faith, nie Agility. Gdy utknalem na ostatnim bossie, bo zadawalem zbyt malo obrazen by nadazyc za jego leczeniem sie, ponownie stworzylem wojownika i teraz, gdy juz wiem, co robic i JAK robic, gra wyglada zupelnie inaczej. Walki z bossami to juz nie jest "o rany, o rany, o rany, idzie po mnie" tylko "no to podejdz, lachudro". Ogromna roznice robi tez bron, w tym samym momencie gry lotrzykiem mialem dmg na poziomie 100-110, teraz mam ponad 170 (a i to tylko dlatego, ze zamiast inwestowac w sile, wrzucilem ostatnie kilka pkt w Faith, by moc uzywac Rage, gdyby nie to, mialbym ponad 200). Ale, co ciekawe, gra wcale nie stracila przez to na atrakcyjnosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2014 o 10:41, Ring5 napisał:

bo czesto uzywalem czarow i broni


Kiedy przechodziłem grę łotrem, nie dałem ani jednego punktu w magię i czary. Wszystko wrzucałem niemal w zręczność i kondycję. Postać totalnie niemagiczna, każdą walkę wygrałem walką wręcz. W pewnym momencie gra stała się za łatwa, szczególnie końcówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2014 o 18:39, PrinceLaCroix napisał:

wszystko wrzucałem niemal w zręczność i kondycję.


Moze tez tak powinienem zrobic... nadal mam Shard of Heroes, moge respeca walnac. Ale chyba jakos przeszla mi ochota na powrot do Rogue''a. Warrior chwilowo wymiata, moj plan na jutro to zebrac 20k XP i isc walczyc z Infiltratorem, zeby zdobyc kolejnego acziwka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2014 o 23:10, Ring5 napisał:

Warrior chwilowo wymiata, moj plan


Widziałem na YT filmik, gdzie rzeczywiście warrior łykał bossów na kilka ciosów, a więc można i tą drogą stworzyć istnego robocopa :D. Fajnie, że gra pozwala na różne wybory i każdy może być słuszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 02:12, PrinceLaCroix napisał:

Widziałem na YT filmik, gdzie rzeczywiście warrior łykał bossów na kilka ciosów


Bo lyka... wlasnie rozlozylem Infiltratora. Zajelo mi to w sumie trzy podejscia do niego (czyli przeczekanie jego ciosow, wyprowadzenie moich, unik i tak trzy razy).

Dnia 07.12.2014 o 02:12, PrinceLaCroix napisał:

Fajnie, że gra pozwala na różne wybory i każdy może być słuszny.


Dokladnie. Nastepne podejscie to Cleric i ladowanie wszystkiego w Faith.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 11:31, Ring5 napisał:

Bo lyka... wlasnie rozlozylem Infiltratora. Zajelo mi to w sumie trzy podejscia do niego
(czyli przeczekanie jego ciosow, wyprowadzenie moich, unik i tak trzy razy).


Bestie łyknąłem w niecałe 15 sekund. Walisz po nogach, żeby się schyliła, a potem walką dwuręczną (np. Miecz Gwardzisty lub Rozjemca) kończysz go w dosłownie trzech mocnych ciosach :)

EDIT: A mieczyk Rozjemca po dodaniu dużej Runy Szczęścia robi ponad 500dmg. Jak łupnie to trupnie ;) Mało którego przeciwnika trzeba walić po raz trzeci, na ogół dwa ciosy wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 14:01, KannX napisał:

EDIT: A mieczyk Rozjemca po dodaniu dużej Runy Szczęścia robi ponad 500dmg.


A gdzie to cudo znalazles przed Bestia? Bo mojemu lotrzyklwi wypadl dopiero pod sam koniec gry w Cytadeli. Oczywiscie byl kompletnie bezuzyteczny, bo nie mialem dosc sily, by go uzywac. Teraz by sie przydal Wojownikowi... a na razie chyba poszukam Tribute, podobno jest rownie skuteczny w rozbijaniu blokad przeciwnikow, za to znacznie szybszy od Codexu. Tyle tylko, ze jest jednoreczny, wiec tez i slabszy, przy moich statsach robilby jakies 150 dmg w porownaniu z obecnymi 190 z Codexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2014 o 07:16, Ring5 napisał:

> EDIT: A mieczyk Rozjemca po dodaniu dużej Runy Szczęścia robi ponad 500dmg.

A gdzie to cudo znalazles przed Bestia? Bo mojemu lotrzyklwi wypadl dopiero pod sam koniec
gry w Cytadeli.


Gram NewGame+ i dlatego już go mam :) Faktycznie wypadł pod koniec gry w Cytadeli z jednego z tych przepotężnych ciężkozbrojnych (nienawidzę ich!).

Bestię możesz załatwić niemal równie szybko bez NG+ używając Mojego Topora (My Axe lol ;)). W katakumbach siedzi za runicznymi drzwiami.

Jak dla mnie NG+ ma sens jedynie dla tych którzy chcą poużywać tych potężnych broni. Pierwszą połowę gry kosimy wszystkich niezwykle szybko 2-3 ciosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2014 o 17:30, KannX napisał:

Faktycznie wypadł pod koniec gry w Cytadeli


Troche musialem sie nafarmic, zeby go dostac.

Zauwazylem tez, ze ten miecz (albo system run Szczescia w broni) jest mocno zabugowany albo ja nie rozumiem, jak on dziala... Dorwalem mlot Law, zadajacy bez run ponad 200 dmg i majacy na starcie 6% bonusu od sily, po wlozeniu runy powinien zadawac obrazenia podobne do Peacemakera. Gucio. Zadaje jakies 300.

A NG+ nie zobacze chwilowo, bo przed walka z ostatnim bkssem postanowilem przeleciec sie po mapie i pozbierac reszte znajdziek. Niestety, w Katakumbach wbieglem na kladke w ciezkim pancerzu, kladka sie zarwala... no i bug. Postac respawnuje mi sie na dnie dolu. Blad nie do przeskoczenia. Na PC naprawiony, na konsoli nie. I prawie 30 godzin gry (oraz postac na 65 poziomie) psu pod ogon. Tytul Lords of the FALLEN po czyms takim nabiera nowego znaczenia.

Ale z drugiej strony... o jakosci tej gry swiadczy fakt, ze zamiast rozwalic konsole, telewizor i zajac sie jakas inna gra, stworzylem nkwego Wojownika i przechodze gre jeszcze raz. Nie wiem, w ilu grach cos takiego bym zrobil. Wiekszosc tytulow po takiej wpadce wyladowalaby chyba na polce na baaaardzo dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>[...] po wlozeniu runy powinien zadawac obrazenia

Dnia 08.12.2014 o 22:05, Ring5 napisał:

podobne do Peacemakera. Gucio. Zadaje jakies 300.


Prawda. Nie wszystkie bronie zwiększają dmg tak jak powinny. W jednych runa działa że ''ho ho'' a w innych słabo.

Dnia 08.12.2014 o 22:05, Ring5 napisał:

Postac respawnuje mi sie na dnie
dolu. Blad nie do przeskoczenia. Na PC naprawiony, na konsoli nie. I prawie 30 godzin
gry (oraz postac na 65 poziomie) psu pod ogon. Tytul Lords of the FALLEN po czyms takim
nabiera nowego znaczenia.


To faktycznie nisko upadłeś.

Dnia 08.12.2014 o 22:05, Ring5 napisał:

Ale z drugiej strony... o jakosci tej gry swiadczy fakt, ze zamiast rozwalic konsole [...]


Mnie też się w Lordsów gra nadzwyczaj dobrze i chce mi się do nich powracać. Bardzo dobra gra!

PS. Znalazłeś wszystkie zwoje Mrocznych Czynów (Dark Deeds)? Bo jak nie to mogę podpowiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2014 o 20:10, KannX napisał:

To faktycznie nisko upadłeś.


Nizej sie juz nie da. Ideal siegnal bruku... szkoda, ze na PC juz to naprawiono (postaci ktore wpadly przed latka, sa do skasowania, ale kolejne nie utkna) a konsole nadal wisza w prozni. Dzis akurat troche biegalem po Katakumbach nowym Warriorem, tym razem juz w lekkim pancerzu, i za kazdym razem, gdy przebiegalem przez te kladke, mialem serce w gardle.

Dnia 09.12.2014 o 20:10, KannX napisał:

Mnie też się w Lordsów gra nadzwyczaj dobrze i chce mi się do nich powracać.


Mam nadzieje, ze DLC bedzie rownie dobre. No i mogliby umozliwic dalsza gre po ukonczeniu NG++ l, zeby mozna bylo swobodnie pozwiedzac swiat i poznajdowac sekrety.

Dnia 09.12.2014 o 20:10, KannX napisał:

PS. Znalazłeś wszystkie zwoje Mrocznych Czynów (Dark Deeds)? Bo jak nie to mogę podpowiedzieć


Z pamieci nie powiem, a wlasnie skonczylem granie na dzis. Sprawdze jutro i dam znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować