Gothic 2 - forumowa gra RPG

[Darkstar181 0]

Dnia 09.08.2006 o 18:27, Bumber napisał:

Ruda musi być przeklęta.

Wątpie. Predzej orkowie zamknęliby wyjście niż to niebieskie złoto było przeklęte.

Król!? Hahaha! Król stracił swoją władze. Przybywam z Nordmaru.Wojna idzie źle, przegrywamy z orkami na wszystkich frontach.Wątpie, byś miał okazję przekazać królowi jeszcze kiedyś jakikolwiek meldunek:)

[Darkstar181 0]

>
Maszt tu trohcę wody, chleba,oraz szynki( moje drugie śniadanie, arghh! ) i przestan gadać gaduło jedna:)

[Moras1990 0]

Yhh. Coś słabo widze. Jakos tak biało.

( Moraś pada na ziemie. W rane wdała sie infekcja. Potrzebna szybka pomoc )

[Darkstar181 0]

Dnia 09.08.2006 o 18:33, Moras1990 napisał:

Yhh. Coś słabo widze. Jakos tak biało.

( Moraś pada na ziemie. W rane wdała sie infekcja. Potrzebna szybka pomoc )

No tak, zapomniałem o biednym draniu. Cóż, strażnik miał jedną miksturę leczniczą. Powinno pomóc...

[Bumber 1]

Dnia 09.08.2006 o 18:31, Darkstar181 napisał:

> Ruda musi być przeklęta.
Wątpie. Predzej orkowie zamknęliby wyjście niż to niebieskie złoto było przeklęte.

Król!? Hahaha! Król stracił swoją władze. Przybywam z Nordmaru.Wojna idzie źle, przegrywamy
z orkami na wszystkich frontach.Wątpie, byś miał okazję przekazać królowi jeszcze kiedyś jakikolwiek
meldunek:)

Nie powątpiewaj, wojowniku. Dostałem swoje rozkazy i mam zamiar je wykonać. Prędzej umrę niż zrezygnuję. Muszę jak najszybciej udać się do Khorinis, do Górnego Miasta. Lord Hagen to mój stary przyjaciel... Zdam mu relację z tego co tu widziałem. Może wreszcie ktoś utnie Garondowi ręce. Aż mi się niedobrze robi, gdy myślę o tym psie... Gdy odeskortujecie mnie do Khorinis możecie liczyć na hojną zapłatę. Mogę na was liczyć? Oczywiście ruda zostaje u was, żeby nie było niedomówień...

[Bumber 1]

Dnia 09.08.2006 o 18:33, Darkstar181 napisał:

>
Maszt tu trohcę wody, chleba,oraz szynki( moje drugie śniadanie, arghh! ) i przestan gadać
gaduło jedna:)

Dzięki ci, wojowniku. Nigdy ci tego nie zapomnę. Teraz trzeba zająć się tym drugim. On jeszcze żyje? <patrzy na Morasa> Szybciej z tą miksturą!

[Darkstar181 0]

>Oczywiście ruda zostaje u was, żeby nie

Dnia 09.08.2006 o 18:35, Bumber napisał:

było niedomówień...

Tylko to chciałem usłyszeć.
A więc ruszamy! W drogę!

[Darkstar181 0]

Dnia 09.08.2006 o 18:37, Bumber napisał:

> >
> Maszt tu trohcę wody, chleba,oraz szynki( moje drugie śniadanie, arghh! ) i przestan gadać

> gaduło jedna:)
>
Dzięki ci, wojowniku. Nigdy ci tego nie zapomnę. Teraz trzeba zająć się tym drugim. On jeszcze
żyje? <patrzy na Morasa> Szybciej z tą miksturą!

Żyje,żyje. Wyjdzie z tego. Mam nadzieję że mikstura zadziała dość szybko. Na wóz z nim.Niech tygrysica sie pomęczy trochę.

[Bumber 1]

Lepiej ci, przyjacielu? No już, wstawaj. Musimy ruszać. Zaraz zacznie się rozwidniać. Nie mogą was zobaczyć z kieszeniami wypchanymi rudą...

[Moras1990 0]

O w morde moja głowa ( patrzy z przymrużonymi oczami na okolice i towarzyszy podróży ). Co się stało ?

[Bumber 1]

Dnia 09.08.2006 o 18:42, Moras1990 napisał:

O w morde moja głowa ( patrzy z przymrużonymi oczami na okolice i towarzyszy podróży ). Co
się stało ?

Miałeś małą przerwę w życiorysie... Możesz chodzić? Jak noga?

[Moras1990 0]

NIe wiem . Spróbuje. ( wstaje i odrazu upada na kolana ) Ehhh niestety nie dam narazie rady podążac na mych nogach. Mam nadzieje ze kocica mnie utrzyma. Przepraszam za kłopoty ze mną . A jak tam nasza ruda ??

[fanfilmu_pl 0]

- Khe khhhrrr... Fuuu! Mam uczulenie na sierść zwierząt! Od razu mi jakaś gula w gardle stanęła i nie mogłem mówić! Weź tą miksturę Morasie - dostałem ją od Xardasa, leczy wszystkie rany... Ile mam tej rudy? A w ogóle co to znaczy, że jest przeklęta? Żarty jakieś... I jak najdalej tego kota ode mnie! Będę szedł za wami perę metrów. Wracamy do Khorinis?

[Bumber 1]

Dnia 09.08.2006 o 18:47, Moras1990 napisał:

NIe wiem . Spróbuje. ( wstaje i odrazu upada na kolana ) Ehhh niestety nie dam narazie rady
podążac na mych nogach. Mam nadzieje ze kocica mnie utrzyma. Przepraszam za kłopoty ze mną
. A jak tam nasza ruda ??

Ruda? Nie czujesz sowich wypchanych po brzegi kieszeni? Musicie ja dorze schowac, nie pozwolą wam wejść z nią do miasta. Zakładam, że macie już upatrzoną kryjówkę?

[Moras1990 0]

Dzięki za miksture. ( pije...wstaje z kocicy i nie upada ) Tak, mikstura pomogła. A tak swoja drogą to gdzieś ty był u lihca jak nas zaatakowali orkowie ?? Bo jakos nie przypominam zebyś stał u naszego boku w boju ??:/

[Darkstar181 0]

Dnia 09.08.2006 o 18:49, Bumber napisał:

Ruda? Nie czujesz sowich wypchanych po brzegi kieszeni? Musicie ja dorze schowac, nie pozwolą
wam wejść z nią do miasta. Zakładam, że macie już upatrzoną kryjówkę?

Ukryjemy gdzieś niedaleko farmy Onara. Oczywiście z dala od innych najemników,wszystko by rozkrradli. Trzeba znaleźć jakąś jaskinię

[fanfilmu_pl 0]

Dnia 09.08.2006 o 18:51, Moras1990 napisał:

Dzięki za miksture. ( pije...wstaje z kocicy i nie upada ) Tak, mikstura pomogła. A tak swoja
drogą to gdzieś ty był u lihca jak nas zaatakowali orkowie ?? Bo jakos nie przypominam zebyś
stał u naszego boku w boju ??:/

- Miałem atak kaszlu i nie mogłem iść z wami :D

[Moras1990 0]

do <fanfilmu>

( ze złoscia na twarzy) Ehh atak kaszlu :/ Niech ci będzie ale następnym razem nie wymyślaj takich wymówek tylko walcz!

do <Darkstar>
Myśle ze po tej walce przyjmiecie mnie do najemmników?? ( uśmiecha sie przyjacielsko )

[Bumber 1]

Dnia 09.08.2006 o 18:51, Darkstar181 napisał:

> Ruda? Nie czujesz sowich wypchanych po brzegi kieszeni? Musicie ja dorze schowac, nie
pozwolą
> wam wejść z nią do miasta. Zakładam, że macie już upatrzoną kryjówkę?
Ukryjemy gdzieś niedaleko farmy Onara. Oczywiście z dala od innych najemników,wszystko by rozkrradli.
Trzeba znaleźć jakąś jaskinię

Dobrze... Gdy wyjdziemy już z Górniczej Doliny odłączę się od was. Udam się do Khorinis, do ratusza. Tam będę odzyskiwał siły. Wieczorem możecie do mnie przyjść, bym mógł się wam odwdzięczyć. Gdy strażnicy nie będą chcieli was wpuścić-powołajcie się na mnie. Będę mógł nauczyć was także jakichś sztuczek z mieczem jednoręcznym. Kiedyś byłem w tym mistrzem, teraz, na stare lata, zaczyna brakować mi siły. Lepiej ci, Moras? Opuchlizna z nogi zeszła... Chyba dasz radę?

[Darkstar181 0]

Dnia 09.08.2006 o 18:54, Moras1990 napisał:

do <fanfilmu>

( ze złoscia na twarzy) Ehh atak kaszlu :/ Niech ci będzie ale następnym razem nie wymyślaj
takich wymówek tylko walcz!

do <Darkstar>
Myśle ze po tej walce przyjmiecie mnie do najemmników?? ( uśmiecha sie przyjacielsko )

Cóż,nie wiem co powie Lee,ale chrzanić to. Do naszej drużyny jesteś przyjęty. Po powrocie na farmę porozmawiam trohce z Lee na twój temat
[na chwilę spadam, niech moja postać kontynouje podróż z wami]