Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pierwsza recenzja Need for Speed: Most Wanted już jest!

23 postów w tym temacie

Myślę, że to będzie fajna gra ;) Owszem, mało nawiązuje do oryginalnego poprzednika. Ale jest to remake MW z 2005, wykonany przez zupełnie inne studio i pokazuje jak się zmieniają gry w przeciągu 7 lat. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 18:32, Danio1998 napisał:

Ale jest to remake MW z 2005, wykonany przez zupełnie inne studio i pokazuje jak się
zmieniają gry w przeciągu 7 lat. Brawo!

Reboot, nie remake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 18:40, Danio1998 napisał:

A co to za różnica? Nie żebym się rzucał, chcę tylko to wyjaśnić ;)

Remake: przerabiamy starą grę.

Reboot: zostawiamy tytuł, reszta od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 18:50, Dared00 napisał:

Remake: przerabiamy starą grę.

Reboot: zostawiamy tytuł, reszta od nowa.


remake: fabuła w oparciu o stary scenariusz.

reboot: nowa fabuła w realiach starszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, mi ta gra wydaje się strasznie bezbarwna. Nie grałem w nią jeszcze, ale czytając wszelkie newsy i oglądając gameplaye jestem coraz bardziej przekonany, że mimo profesjonalnego wykonania i świetnej oprawy, ta gra w sumie jest pusta. Brak fabuły, brak postaci, brak tuningu. O ile w HP mi to nie przeszkadzało, bo chodziło tam tylko o pościgi, to MW miało swój klimat wyścigowego podziemia, wożącego się kiczowatymi furami. Nie chcę oceniać na wyrost, ale nie jestem pozytywnie nastawiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 19:54, Madoc napisał:

Ja nie wiem, mi ta gra wydaje się strasznie bezbarwna. Nie grałem w nią jeszcze, ale
czytając wszelkie newsy i oglądając gameplaye jestem coraz bardziej przekonany, że mimo
profesjonalnego wykonania i świetnej oprawy, ta gra w sumie jest pusta. Brak fabuły,
brak postaci, brak tuningu. O ile w HP mi to nie przeszkadzało, bo chodziło tam tylko
o pościgi, to MW miało swój klimat wyścigowego podziemia, wożącego się kiczowatymi furami.
Nie chcę oceniać na wyrost, ale nie jestem pozytywnie nastawiony.

Dokładnie tak. To Burnout Paradise pod przykrywką NFSa. MW miał taki fajny jesienny klimat i nawet ta słaba fabuła zawsze dodawała jakiejś motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 20:02, Cthulhu_X napisał:

> Ja nie wiem, mi ta gra wydaje się strasznie bezbarwna. Nie grałem w nią jeszcze,
ale
> czytając wszelkie newsy i oglądając gameplaye jestem coraz bardziej przekonany,
że mimo
> profesjonalnego wykonania i świetnej oprawy, ta gra w sumie jest pusta. Brak fabuły,

> brak postaci, brak tuningu. O ile w HP mi to nie przeszkadzało, bo chodziło tam
tylko
> o pościgi, to MW miało swój klimat wyścigowego podziemia, wożącego się kiczowatymi
furami.
> Nie chcę oceniać na wyrost, ale nie jestem pozytywnie nastawiony.
Dokładnie tak. To Burnout Paradise pod przykrywką NFSa. MW miał taki fajny jesienny klimat
i nawet ta słaba fabuła zawsze dodawała jakiejś motywacji.


Nowy MW także ma motywację ;) Masz też listę 10 kierowców do pokonania. I nie ma też niczego lepszego, niż pokonanie własnego przyjaciela. Uwierz mi, że satysfakcja pokonania prawdziwego człowieka jest większa niż jakiegoś tam Razora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 20:38, Danio1998 napisał:

Nowy MW także ma motywację ;) Masz też listę 10 kierowców do pokonania.

Z jakiegoś filmiku dowiedziałem się, że nawet lista 10 kierowców nie zawiera ich imion, tylko nazwy samochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 20:43, Madoc napisał:

> Nowy MW także ma motywację ;) Masz też listę 10 kierowców do pokonania.
Z jakiegoś filmiku dowiedziałem się, że nawet lista 10 kierowców nie zawiera ich imion,
tylko nazwy samochodów.


Czy imię i nazwisko jest aż tak Ci potrzebne do gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 20:46, Danio1998 napisał:

Czy imię i nazwisko jest aż tak Ci potrzebne do gry?

Bardziej mnie motywuje chęć pokonania Razora niż pokonania BMW M3 GTR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 21:02, Madoc napisał:

> Czy imię i nazwisko jest aż tak Ci potrzebne do gry?
Bardziej mnie motywuje chęć pokonania Razora niż pokonania BMW M3 GTR.


A mnie pokonanie przyjaciela niż komputerowego bota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 21:22, Danio1998 napisał:

A mnie pokonanie przyjaciela niż komputerowego bota.


Tylko jeżeli przyjaciel jest tak słaby, że idzie łatwo to przyjemności z pokonania nie ma żadnej oprócz tego że go dojechaliśmy ;)

Ale co do samej oceny- na razie nic ona nie mówi totalnie. Dla mnie z tego, co zobaczyłem do tej pory to jest to gra max na 7. Dlaczego? Bo już to widziałem, grałem i ogólnie nie urywa pewnej części ciała. Do tego dochodzi to, że jednak miałem pewne wyobrażenia związane z Most Wanted (2 czy nie 2). To w sumie tylko, a może i aż, NFS: Hot Pursuit- Street Edition.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poczekajmy na inne recki, bo magazyn "Edge" mi nic nie mówi... NFS: Run, też miał pierwszą recke jak dobrze pamiętam 9/10, też w mało znanym magazynie, a średnia na metacritic to 69/100, a graczy 5,2/10 XD.

Dla mnie seria NFS jest martwa, underground 1 i 2 nawet pierwszy most wanted były fajne, a później to już coraz gorzej (choć słyszałem komplementy odnośnie Shifta), ale Run to już klapa i gwóźdź do trumny serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam, że Undercover był tym prawdziwym gwoździem. Potem coś tam się chciało ruszać i powiedzmy z Hot Pursuit się udało, ale z resztą nie bardzo. Shifta nie liczę, bo był jednym NFSem, a potem zaczął żyć własnym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie przyjaciel musi być słaby. Zawsze walczy się z kilkoma znajomymi. A jeśli nawet oni są słabi - to do pokonania masz 10 kierowców albo pouciekać policji na 6 poziomie zainteresowania (SWAT = życzę powodzenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2012 o 21:43, BuIkers napisał:

Poczekajmy na inne recki, bo magazyn "Edge" mi nic nie mówi... NFS: Run, też miał pierwszą
recke jak dobrze pamiętam 9/10, też w mało znanym magazynie, a średnia na metacritic
to 69/100, a graczy 5,2/10 XD.

Dla mnie seria NFS jest martwa, underground 1 i 2 nawet pierwszy most wanted były fajne,
a później to już coraz gorzej (choć słyszałem komplementy odnośnie Shifta), ale Run to
już klapa i gwóźdź do trumny serii.


Tak, bo gracze już zapomnieli (albo po prostu ludzi z tamtych czasów już nie grają) jak wyglądały pierwsze NFS. The Run było takim właśnie powrotem do oldschoola, do tego, jak kiedyś NFS wyglądał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować