Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wielka drama wokół War Z - o co w tym wszystkim chodzi?

39 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

The War Z tymczasowo znikło z oferty Steam. Nieprawidłowe informacje o produkcie - na liście już działających funkcji znalazły się również te, które miały zostać dodane w przyszłości - to nie jedyna rzecz, która zirytowała graczy.

Przeczytaj cały tekst "Wielka drama wokół War Z - o co w tym wszystkim chodzi?" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O to chodzi, że Steam dopuściło sprzedaży gry, która jest w wersji totalnie alpha z mnóstwem bugów, które nie dają cieszyć się z gry. War Z wlazło na steam przez Greenlight a Steam jak zwykle nie sprawdził, co za syf ludzie podsyłają pod platformę. Oczywiście Valve oddało pieniądze za zakupione kopie gry. Widać kto koto kopiował. Day Z --- War Z. Really ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2012 o 17:56, Mercuror napisał:

Ci do WarZ typowe cwaniaczki i krętacze, a ten od DayZ typowe emo. "O nie, zasypali
mnie pytaniami o moją grę, MAM DEPRESJĘ".


Może z depresją podejrzewam,że trochę przesadził,ale też by cię przynajmniej głowa rozbolała i by ci entuzjazm opadł,gdyby po tygodniu w szpitalu miałbyć 5000 maili ze spamem o grę (o tej samej treści).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o ToS - to "Warunki Użytkowania The War Z były identyczne jak w przypadku League of Legends." - to było skopiowane! Do tego stanu, ze linki w tam byly do LoL''a ...

A jeszcze brakuje informacji o tym, ze art promujacy gre zostal skopiowany (i poddany lekkiemu retuszowi) z The Walking Dead: http://kotaku.com/5969927/some-war-z-images-were-ripped-from-the-walking-dead

Dodac mozna, ze ocena War Z na Metacritic jest najnizsza w historii: http://www.metacritic.com/browse/games/release-date/available/pc/userscore?view=condensed&page=15

Przy takiej ilosci ocen to dosc nisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2012 o 18:07, bobobo napisał:

Może z depresją podejrzewam,że trochę przesadził,ale też by cię przynajmniej głowa rozbolała
i by ci entuzjazm opadł,gdyby po tygodniu w szpitalu miałbyć 5000 maili ze spamem o grę
(o tej samej treści).

Masowe odpowiedzi, anyone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2012 o 19:18, Mercuror napisał:

Masowe odpowiedzi, anyone?


Tylko nikogo to nie zadowoli - ani graczy,bo dostają tą samą treść,ani twórce,bo pewnie czuł się głupio,że nie mógł wysłać normalnie wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2012 o 20:13, bobobo napisał:

Tylko nikogo to nie zadowoli - ani graczy,bo dostają tą samą treść,ani twórce,bo pewnie
czuł się głupio,że nie mógł wysłać normalnie wiadomości.

A kogo to obchodzi kogo się zadowoli? Serio myślisz, że jakikolwiek producent odpisuje z pełną powagą na każdego maila? Poważne sprawy załatwia się telefonicznie, szczytem maila oficjalnego jest chyba przesłanie CV w ramach dodatku do wcześniejszej rozmowy telefonicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekam na DayZ, i oby wyszła gra dokończona i dobra. Mam WarZ niby zła, brzydka, mechanika samej gry średnia, zombie zachowują się bardziej tępo niż ustawa przewiduje(ze strony technicznej oczywiście). Jednak uważam, że WarZ ma potencjał i klimat, który jest psuty przez samych graczy(3 próby trzy zgony w 5min lub mniej-1 magiczny z nie wiadomka, 2 miałem wrażenie jakby gracze latali z nieskończoną ilością amunicji i karabinami...ot WarZ:Call Of Duty, a ja jedyny bez nawet "banana" w rękach). Mikrotransakcje w WarZ to przegięcie na całej lini prostej od W-wy do Moskwy, czuć skok na kasę...nawet w "darmowych" grach www takiego przegięcia nie ma. Na koniec mojego chaosu z pozytywów mi tylko klimat/potencjał pozostał no i ma "to coś", grę mam i gram, i nadal zaliczam zgony w proporcjach 10:1(od gracza:zombie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że Sergey Titov ma podobne podejście do klienta co właściciel linii lotniczych Ryanair i śmieje się wszystkim w twarz. Tylko że w przypadku rynku gier komputerowych, klienci mają inne alternatywy do wyboru, a takie prostactwo i kombinatorstwo bardzo szybko się zwróci i zostawi Titova w długach finansowych, ze zmasakrowaną opinią publiczną i masą wrogów. Czego mu z całego serca życzę, bo to już nie te czasy, że można bez konsekwentnie robić ludzi w wuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tej całej aferze rzeczywiście żal mi tylko tego kolesia od DayZ nie grałem w ani jedną ani drugą gre przyznam sie,ale po ciepłych słowach Wonzia i ogólnych opiniach na pewno sprawdze DayZ kiedy będzie już pełną grą jesli zaś chodzi o WarZ to słysze o tej grze bardzo dużo aż za dużo. Teraz widze że nie jest mądrze kupić gre jeśli deweloperzy cały pomysł odgapili i dodatkowo tak ssą kase.Ale z drugiej strony przypomina mi to afere jak z ME3 (jeśli chodzi o skale) na każdym serwisie o grach jest ten temat dajcie spokój jedna taka heca wystarczy na rok jak dla mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować