Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Watch Dogs powstaje na nowym silniku. Pierwszeństwo mają wersje na konsole następnej generacji

39 postów w tym temacie

Dnia 26.02.2013 o 22:04, ozoqq napisał:

Nie wiem jak było i prawdę mówiąc nie wiem dokąd ma mnie to zaprowadzić. Wiem jak jest
i choć nie da się przeoczyć oczywistej wyższości sprzętowej pc nad konsolami obecnej
generacji, to nie jest to dla mnie impuls, by zostać tylko przy pececie. Czy tego chcemy
czy nie to PC jest traktowany jako urządzenie drugiej kategorii przez developerów. Konsole
mają więcej ekskluzywów z najwyższej pułki a i jakoś grafika pc nie jest wykorzystywana,
bo i tak gry są portami z konsol. Więc szkoda zachodu, żebym liczył ile PC więcej wyświetla
pikseli.


Może to niezbyt dobry temat na takie polemiki, ale liczba pecetowych exclusivów znacznie przewższa liczbę konsolowych :D Wszystkie MMO, MOBA, RTS-y, strategie... Teraz jeszcze gry z Kickstartera :) Już nawet nie wspomnę o całej scenie gier indie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak ale ile jest pc zdatnych do grania więc sami widzicie konsola to konsola a pc to pojęcie względnie jeden gracz ma GF690GTx a drugi starocie z przed 9 lat więc dlatego tak jest
konsolowiec nie pyta się o wymagania a pecetowiec tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj problem leży w MS i Sony, którzy nieźle smarują,żeby twórcy gier wydawali gry na ich sprzęt. Kto posmaruje twórcom by Ci wydali dopracowane gry na PC w świetnej jakości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Tutaj problem leży w MS i Sony, którzy nieźle smarują,żeby twórcy gier wydawali gry na
> ich sprzęt. Kto posmaruje twórcom by Ci wydali dopracowane gry na PC w świetnej jakości
> ?
Przecież ta gra będzie wyglądała tak dobrze jak na next genach na PC''cie :) i wyjdzie w tym samym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Czy już zawsze konsole będą miały pierwszeństwo ? Czuje się troszeńke dyskryminowany
>
> > ponieważ jestem starym i wiecznym fanem PC''tów , a coraz więcej tytułów jest albo
> wydawane
> > o wiele później na kompy lub wcale . I nie mówie o jakiś slaszerach ( tu rozumiem
> zapotrzebowanie
> > na konsole), ale o np. sandboksach. Nawet menu Skyrima było robione pod konsole!
> To
> > coraz bliższy koniec ery pecetów w grach..... o ile ona już się nie skończyła :(
>
>
> To tylko tytuł z Faktu jest. Przeczyta pierwszy komentarz.


KONIC PIRACTWA JESTEM JAK NAJBARDZIEJ ZA !!!!! gry nawet po 300 zl koniec z dziadostwem nie stac to pograj sobie na kurniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Odnośnie grafiki na konsolach to dochodzi jeszcze fakt, że gra się na dużym ekranie tv
> i nawet z mniejszą ilością detali i słabszą rozdziałką, gry konsolowe potrafią zrobić
> nie mniejsze wrażenie niż granie na 21-24 calach monitorze w lepszych detalach.

PC mam podłączonego do telewizora LCD . Gram z dużą ilością detali i rozdziałka Full HD . Żaden argument . Dodam że pada też mam , więć kolejny argument nietrafiony .
Prawdą jest że każdemu pasuje co innego . Jeśli komuś zależy bardzo na grafice to wybierze PC , jeśli nie to konsola jest bardzo dobrym wyborem ze względu na zerowe komplikacje , które na komputerze czasami bywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Dopiero później inne zespoły zastanowią się nad tym, jak przenieść ją na konsole obecnej generacji."
Chyba,że jak zwykle polecą sobie z każdym w kulki i ogłoszą,że jednak Watch Dogs zmierza na konsole następnej generacji.Wcale by mnie to nie zdziwiło,bo Ubi ma dziwny tok myślenia przy niektórych decyzjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 09:43, Jarsston napisał:

"Dopiero później inne zespoły zastanowią się nad tym, jak przenieść ją na konsole
obecnej generacji."

Chyba,że jak zwykle polecą sobie z każdym w kulki i ogłoszą,że jednak Watch Dogs zmierza
na konsole następnej generacji.

No przecież to wiadomo już od konferencji Sony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Odnośnie grafiki na konsolach to dochodzi jeszcze fakt, że gra się na dużym ekranie
> tv
> > i nawet z mniejszą ilością detali i słabszą rozdziałką, gry konsolowe potrafią zrobić
>
> > nie mniejsze wrażenie niż granie na 21-24 calach monitorze w lepszych detalach.
>
>
> PC mam podłączonego do telewizora LCD . Gram z dużą ilością detali i rozdziałka Full
> HD . Żaden argument . Dodam że pada też mam , więć kolejny argument nietrafiony .
> Prawdą jest że każdemu pasuje co innego . Jeśli komuś zależy bardzo na grafice to wybierze
> PC , jeśli nie to konsola jest bardzo dobrym wyborem ze względu na zerowe komplikacje
> , które na komputerze czasami bywają.

Jesteś wyjątkiem z podpinaniem tv, nie regułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> "Dopiero później inne zespoły zastanowią się nad tym, jak przenieść ją na konsole
> obecnej generacji."

> Chyba,że jak zwykle polecą sobie z każdym w kulki i ogłoszą,że jednak Watch Dogs zmierza
> na konsole następnej generacji.Wcale by mnie to nie zdziwiło,bo Ubi ma dziwny tok myślenia
> przy niektórych decyzjach.
Ja też bym się już nie cackał ze starym silnikiem więc daruj sobie. Świat idzie do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2013 o 21:26, DonOskar napisał:

Generalnie to zawsze tak jest, że u schyłku generacji pecety przezywają swój "złoty okres",
który niebawem jednak się skończy i już tak różowo, jak jest, nie będzie.

Głównie dzięki Steamowi i przestawieniu się na dystrybucję elektroniczną jest, i będzie coraz lepiej. No, ale w ciągu najbliższych 2-3 lat się przekonamy kto miał rację ;).

Dnia 26.02.2013 o 21:26, DonOskar napisał:

W kwestii formalnej owszem na PC gry są ładniejsze, ja jednakbym z tym nie przesadzał.

Różnica jest ogromna. 1080p zamiast 720p oraz ciągłe 60FPS zamiast miernych 20-30 robi ogromną różnicę. Tekstury HD również robią swoje. Antyaliasing i inne bajery - faktycznie, z tych 2-3 metrów na TV tak dużej różnicy nie robią. Co nie zmienia faktu, że i tak to widać.

Dnia 26.02.2013 o 21:26, DonOskar napisał:

Grunt, żebym mógł włożyć płytkę i grać w taki sposób, żeby
zapomnieć, że za granie odpowiada jakaś maszyna która też ma swoje problemy. To właśnie
jest czysta przyjemność grania niezaburzona zastanawianiem się jakie ustawienia obniżyć,
czy rozważaniem - czy uruchomi mi się na średnich. Konsola to oferuje i gitara, zostaje
ja i gra.

Bez przesady. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałem jakiś poważny problem z grą (nie licząc bugów w samej grze, występujących na wszystkich platformach). Jak już z czymś miałem problem, to znalezienie rozwiązania to kwestia wpisania problemu w google i wciśnięcie entera.

A zabawy z detalami? Większość gier ma automatyczne optymalnych detali, sporo też ma wszelkiego rodzaju testy wydajności. A jak już się grało w parę gier, to się na oko zna wydajność swojego PC i zazwyczaj w ciągu 15 sekund można ustawić w miarę optymalne detale.


No, ale dla mnie główna wada konsol - sterowanie. Serio, używanie pada to czegokolwiek poza grami 2D to dla mnie kompletna porażka. Myszka jest nieporównywalnie bardziej precyzyjna. A im bardziej "skomplikowane" gry, tym lepsza do nich klawiatura. Dla mnie wygodniej jest zbindować funkcje pod osobne klawisze, niż kombinować z dziwnymi kombinacjami.
No, ale to już kwestia gustu. Z tym, że ja na PC mogę w każdej chwili zmienić zdanie i podłączyć pada :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 17:28, Mordant napisał:

Różnica jest ogromna. 1080p zamiast 720p oraz ciągłe 60FPS zamiast miernych 20-30 robi
ogromną różnicę. Tekstury HD również robią swoje. Antyaliasing i inne bajery - faktycznie,
z tych 2-3 metrów na TV tak dużej różnicy nie robią. Co nie zmienia faktu, że i tak to
widać.


Mam obie platformy i wierz mi, różnica jest wtedy jak grasz na obu na raz, co przyznam szczerze, nie zdarza mi się często. Po pierwsze popełniasz zasadniczy błąd pisząc coś takiego"ciągłe 60FPS zamiast miernych 20-30 robi ogromną różnicę" Jest to piramidalna bzdura, gdyż ludzkie oko nie widzi różnicy pomiędzy 30 a 60 fpsami a rozróżnia SKOKI w szybkości wyświetlania klatek, najbardziej podstawowym dowodem na to jest fakt, że wszystkie filmy (prócz Hobbita a to też tylko na specjalnych seansach) kręci się w 25 fpsach. Poza tym dość poważnym nieporozumieniem jest pisanie 20 - 30 klatkach gdyż konsole mają blokadę 30 klatek i tak na prawdę rzadko kiedy ilość klatek spada poniżej 28. Płynność jest w 99% większości przyzwoitych gier. Poza tym developerzy mają (co smutne) w dużej mierze gdzieś wersje na pecety i faktyczne polepszenie jakości nie jest realizowane w jakiś wyszukany sposób. Ja osobiście nie widze różnicy dopóki nie postawie sobie dwóch gier na raz koło siebie.

Dnia 27.02.2013 o 17:28, Mordant napisał:

Bez przesady. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałem jakiś poważny problem z grą (nie
licząc bugów w samej grze, występujących na wszystkich platformach). Jak już z czymś
miałem problem, to znalezienie rozwiązania to kwestia wpisania problemu w google i wciśnięcie
entera.


Generalnie każdy kto bierze udział w takiej dyskusji jest złotym dzieckiem i nigdy nie spotkał się z komunikatem "nie wysyłaj", poza tym do tego się człowiek przyzwyczaja. Polecam pograć sobie na konsoli i zobaczyć jak to jest, że na 10 tytułów zdarza się jedno wywalenie do dasha, pomijając całkowity brak problemów z czymkolwiek co wymaga jakiejkolwiek technicznej ingerencji. Moim zdaniem skok poziomu ''ucywilizowania'' grania jest niesamowity.

Dnia 27.02.2013 o 17:28, Mordant napisał:

A zabawy z detalami? Większość gier ma automatyczne optymalnych detali, sporo też ma
wszelkiego rodzaju testy wydajności. A jak już się grało w parę gier, to się na oko zna
wydajność swojego PC i zazwyczaj w ciągu 15 sekund można ustawić w miarę optymalne detale.


W ciągu 15 sekund nie jest nawet możliwym sprawdzenie efektów wprowadzonych zmian po przez wczytanie gry, zatem oczywistym jest, że tu się mylisz. Generalnie raz sie da szybko, raz nie, ale regułą jest, że trzeba mieć zawsze na uwadze wymagania sprzętowe i pobawić się trochę w ustawienia. Piszesz do mnie tak, jakbym nigdy nie grał w żadną grę na komputerze.

Dnia 27.02.2013 o 17:28, Mordant napisał:

No, ale dla mnie główna wada konsol - sterowanie. Serio, używanie pada to czegokolwiek
poza grami 2D to dla mnie kompletna porażka. Myszka jest nieporównywalnie bardziej precyzyjna.
A im bardziej "skomplikowane" gry, tym lepsza do nich klawiatura. Dla mnie wygodniej
jest zbindować funkcje pod osobne klawisze, niż kombinować z dziwnymi kombinacjami.
No, ale to już kwestia gustu. Z tym, że ja na PC mogę w każdej chwili zmienić zdanie
i podłączyć pada :P.


To jest bardzo subiektywna sprawa. Pamiętam jak sam się obawiałem jak to będzie grać w strzelanki na konsoli... Z mojej perspektywy granie w fpsa za pomocą pada daje większą frajdę, polecam zabawę w Halo Reach gdzie każdy strzał pociąga za sobą odpowiednie wibracje kontrolera, genialna sprawa. W chwili obecnej nie przerzuciłbym się już na klawiaturę, ale jak mówię to bardzo subiektywna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 20:28, DonOskar napisał:

To jest bardzo subiektywna sprawa. Pamiętam jak sam się obawiałem jak to będzie grać
w strzelanki na konsoli... Z mojej perspektywy granie w fpsa za pomocą pada daje większą
frajdę, polecam zabawę w Halo Reach gdzie każdy strzał pociąga za sobą odpowiednie wibracje
kontrolera, genialna sprawa. W chwili obecnej nie przerzuciłbym się już na klawiaturę,
ale jak mówię to bardzo subiektywna sprawa.

Człowiek się do wszystkiego przyzwyczaja :D Dla mnie pad nie będzie nigdy dobrym kontrolerem do fps-ów, strategi, rts-ów i masy innych gier. Nadaje się on najlepiej do wszelkich bijatyk - bardzo dobrze mi się grało na padzie w Batmana, ale już np. w AC znacznie gorzej niż na klawie i myszce. W grach sportowych jest różnie, choć znam osoby, ktore znakomicie grają na klawie w FIFĘ :D
Mialem nieprzyjemność grać na padzie w grę, w której się strzelało i chyba więcej nie chciałbym tego doświadczyć - może z autocelowaniem byłoby lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 20:28, DonOskar napisał:

takiego"ciągłe 60FPS zamiast miernych 20-30 robi ogromną różnicę" Jest to piramidalna
bzdura, gdyż ludzkie oko nie widzi różnicy pomiędzy 30 a 60 fpsami a rozróżnia SKOKI
w szybkości wyświetlania klatek, najbardziej podstawowym dowodem na to jest fakt, że
wszystkie filmy (prócz Hobbita a to też tylko na specjalnych seansach) kręci się w 25
fpsach.

Nie jest to prawda. 25kl to jest dolna granica gdzie ruch jest płynny dla większości scen.
Nie zmienia to faktu, że ludzkie oko potrafi zobaczyć nawet więcej niż 60klatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2013 o 21:52, DonOskar napisał:

Gdyby tak było, to cała Ameryka grałaby na pecetach.


Jest gorzej niż było generację temu, co zresztą Chmielarz stwierdził w ostatnim podcaście (w sumie jedna z niewielu sensownych wypowiedzi trego pana ostatnio). Sorry, ale ja doskonale pamietam dyskusje o wyższości konsol nad pecetami w czasach PS2 i pierwszego xboxa. Doskonale pamietam te pelne pychy teksty o "wkładam płytkę i gram", naśmiewania się z instalacji, patchy i marnych 30 klatkach, kiedy to na konsolach było 60. A co teraz? Patche są, instalacja jest, a 60 klatek to już rarytas a nie standard. I nagle, magia, to wszystko przestało przeszkadzać. Nagle "syf z pecetów" stał się czymś normalnym, ba, chwalonym wręcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 21:55, Zgreed66 napisał:

Nie jest to prawda. 25kl to jest dolna granica gdzie ruch jest płynny dla większości
scen
.
Nie zmienia to faktu, że ludzkie oko potrafi zobaczyć nawet więcej niż 60klatek.


Powtarzam jeszcze raz - gdyby tak było to filmy kręcono by w 60 klatkach.
Nie chcę wdawać się w kwestie budowy oka, ale faktem jest, że wszystkie filmy kreci się w 24 klatkach na sekunde a żadna osoba wychodząca z kina nie mówi, że na swojej karcie graficznej odpali ten film płynniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 20:28, DonOskar napisał:

Mam obie platformy i wierz mi, różnica jest wtedy jak grasz na obu na raz, co przyznam
szczerze, nie zdarza mi się często. Po pierwsze popełniasz zasadniczy błąd pisząc coś
takiego"ciągłe 60FPS zamiast miernych 20-30 robi ogromną różnicę" Jest to piramidalna
bzdura, gdyż ludzkie oko nie widzi różnicy pomiędzy 30 a 60 fpsami

W wakacje byłem "zmuszony" do grania przez dwa tygodnie na xboxie, i muszę przyznać, że przejście było dość bolesne. Co prawda po paru dniach już mi to tak bardzo nie przeszkadzało, ale przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić ;).

Dnia 27.02.2013 o 20:28, DonOskar napisał:

Generalnie każdy kto bierze udział w takiej dyskusji jest złotym dzieckiem i nigdy nie
spotkał się z komunikatem "nie wysyłaj", poza tym do tego się człowiek przyzwyczaja.

W ciągu ostatnich dwóch lat pamiętam takie problemy:
- zjedzone zapisy w Arkham City - błąd GFWL po jakimś patchu (Steam Cloud je uratował na szczęście)
- zjedzone zapisy w The Walking Dead - 5 minut na googlach i znalazłem fix do tego
- hardlock PC w jakimś indyku (Atom Zombie Smasher?) po świątecznym updejcie - zpatchowane następnego dnia
- zawieszanie się TR:Legend w jednym konkretnym miejscu - przyklejony fix na forum steamowym
- niemiecka wersja językowa Saints Row 2, która się wysypywała po odpaleniu rozgrywki - tutaj wysiadłem po godzinie. Wersja językowa zła ze względu na steamowy klucz (nie ten co trzeba sklep dawał, naprawili to). A wszystkie fixy do crashy (i zangielszczenie) niestety nie działały z wersją niemiecką, a nie chciało mi się ponownie całości ściągać po dostaniu dobrego klucza.

Pięć (właściwie 4) wpadek, z którymi się można uporać w ciągu paru minut, na ~200 gier to jak dla mnie nic strasznego.

Dnia 27.02.2013 o 20:28, DonOskar napisał:

W ciągu 15 sekund nie jest nawet możliwym sprawdzenie efektów wprowadzonych zmian po
przez wczytanie gry, zatem oczywistym jest, że tu się mylisz. Generalnie raz sie da szybko,
raz nie, ale regułą jest, że trzeba mieć zawsze na uwadze wymagania sprzętowe i pobawić
się trochę w ustawienia.

Skoro nie widzisz większej różnicy między konsolowymi 720p/30fps a 1080p/60fps + high/ultra ustawienia, to po co miałbyś marnować czas na min-maxing detali? ;)
A tak na serio - we wszystkich grach można na dzień dobry wprowadzić zadowalające ustawienia. Oczywiście, o ile się w miarę zna moc swojego komputera i przeczyta wymagane/rekomendowane wymagania gry (procesor, pamięć, grafika x2 = 6 linijek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2013 o 23:29, DonOskar napisał:

Powtarzam jeszcze raz - gdyby tak było to filmy kręcono by w 60 klatkach.

Nie mam pojęcia dlaczego w filmach przyjęło się 25klatek. Długość taśmy, jakieś problemy techniczne i tak już po prostu zostało (przyjęte standardy). Nie wiem.

Dnia 27.02.2013 o 23:29, DonOskar napisał:

a żadna osoba wychodząca z kina nie mówi, że na swojej karcie graficznej odpali ten film płynniej.

Jak już film jest zapisany w 25klatkach to ciężko będzie go wyświetlić w większej.
Nie zmienia to faktu, że są kamery które kręcą znacznie szybciej.

Ciekawostka:
"Pierwszym filmem wyświetlanym w kinach z częstotliwością 48 klatek na sekundę jest Hobbit: Niezwykła podróż, dla zwiększenia jakości i płynności obrazu"

~ bardziej szczegółowo:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=64623&pid=10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować