Zaloguj się, aby obserwować  
Wojman

HearthStone: Heroes of WarCraft - nowa karcianka od Blizzarda

3282 postów w tym temacie

/.../

Sam sobie przeczysz. Gra traktuje wszystkich jednakowo... od gracza zależy jak wysoko dojdzie. Podstawowe karty są dobre, wiele commonów jest naprawdę świetna, resztę się craftuje, albo czeka aż wypadną. Czego Ty oczekujesz, taryfy ulgowej dla nowych graczy, czy jak? Chcesz dojść do legendy dopiero zaczynając grę?

ps. ja akurat jestem casualem i dla mnie to jest typowa gra dla casuali, gram mało i uważam, że gra takich graczy traktuje dobrze.

Arcling---> "karta z efektem" vs "karta bez efektu" to zupełnie nietrafione porównanie. Często te karty z efektami pomagają jeszcze Twojemu przeciwnikowi, że wymienię tylko zombie chow, czy deathlorda. Są darmowe karty bez efektów, którymi z powodzeniem się gra, jak chociażby yeti. Zresztą nie rozumiem w ogóle o czym jest dyskusja, skoro wszystko można sobie spokojnie ogarnąć za walutę z gry? No i nadal nie odpowiedziałeś na pytanie ile masz gier rozegranych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 12:47, QuandorX napisał:

Powiem szczerze, że to bardzo słaby przykład. Mówimy tutaj o nowych graczach, a nie starym
wyjadaczu, który spędził już w tej grze tysiące godzin. Aktualnie niedzielni gracze,
spędzający przy HS godzinkę dziennie nie mają zbytnio czego tu szukać.

Nie zgadzam się. Nie wiem, co chcesz osiągnąć, ale ja swoim druidem siedzę zazwyczaj w okolicach 15-16 rangi i świetnie się bawię. A używam tylko dwóch kart z Naxx (Zatrutych Nasion i Śluzożera), z czego nasiona są za darmo, a Śluzożera z powodzeniem zastępował mi Tarczowy. Pewnie, sporo tu losowości, a niektóre karty potrafią doprowadzać do szału (Ragnaros czy Kel''thuzad), ale podstawowymi też można sporo zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 14:43, QuandorX napisał:

casual nie będzie tracił czasu na tą grę, bo co to za zabawa ciągle obijać się w okolicy
20 rangi i raz na ruski rok rozegrać arenę? Słaba. Nie wiem, może zwyczajnie już nasyciłem

Tzn, że masz prawdopodobnie zły deck. Miałem podobną sytuację w Styczniu. W Grudniu miałem deck tani do Warriora oparty na decku Artosissa z Blizzconu. Dobrze mi nim szło w Grudniu, ale w styczniu
masakra. Nie chciało mi się grać etc, ale zacząłem oglądać dobrych graczy zamiast grać. I z czasem zrozumiałem, że to wina decku.

Pokaż jaki masz deck i napisz z czym masz problem. Możliwe, że da się Ci pomóc odzyskać przyjemność z gry.
Sam miałem taki okres jak wyżej wspomniałem, że praktycznie nie grałem przez 2-3 miesiące w Hearthstona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 15:38, SurgeonOfDeath napisał:

Pokaż jaki masz deck i napisz z czym masz problem. Możliwe, że da się Ci pomóc odzyskać
przyjemność z gry.
Sam miałem taki okres jak wyżej wspomniałem, że praktycznie nie grałem przez 2-3 miesiące
w Hearthstona.

Hmm, można spróbować, why not ;). Deck mam od Trumpa, stąd http://www.youtube.com/watch?v=GwIMYKBAGxg&list=UUsQnAt5I56M-qx4OgCoVmeA . Wydawał się przyjemnym rushem i nawet na początku taki był, ale i dłużej nim gram, tym gorzej mi idzie :P. Mam bardzo ograniczony budżet, zero porządnych kart w stylu Leeroya czy Ragnarosa, więc muszę kombinować w tę stronę. Czasem wydaje mi się, że grając tym deckiem nie umiem zachować równowagi, np. raz skupiam się zbytnio na czyszczeniu stołu, a raz za bardzo focusuje bohatera, przez co sam nie mam stołu. Brakuje mi takiego ogólnego wyczucia i przez to tylko niepotrzebnie się frustruje :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.09.2014 o 16:00, QuandorX napisał:

a raz za bardzo focusuje bohatera, przez co sam nie mam stołu. Brakuje mi takiego ogólnego
wyczucia i przez to tylko niepotrzebnie się frustruje :D.

Tutaj trump o tym decku

30th of July, 2014: Trump declared BANKRUPTCY! Because time was running out (the SEA server Trump played this on was going to reset the ranks very soon) and because the ''metagame'' was very good against this kind of deck, Trump decided that it would not make it to Legend. He switched over to Zoolock with a new, Naxxramas theme instead, which can be found below.

Konkretniej ten deck jest aktualnie słaby(w tej mecie). Moim zdaniem poszukałbym jakiegoś decku, który jest najbliżej tego co masz. Albo spróbował Huntera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 16:23, SurgeonOfDeath napisał:

Konkretniej ten deck jest aktualnie słaby(w tej mecie). Moim zdaniem poszukałbym jakiegoś
decku, który jest najbliżej tego co masz. Albo spróbował Huntera.

Możliwe, aż tak się nie zagłębiałem. Szkoda tylko, że nawet na tego Huntera od Kolento albo coś w tym stylu mnie nie stać :D. Jak zwykle brak pyłu. Tylko jaka klasa byłaby blisko tej talii, bo Rogal to chyba już nie ma żadnych ogarniętych low budget decków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 13:37, Nufiko napisał:

Np w takim Starcrafcie też zaczynając grę będziesz rozjeżdżany przez praktycznie każdego
kto trochę gra.

Różnica jest taka, że w HS mamy spory RNG, dzięki któremu nieraz można wygrać totalnym fartem, bo przeciwnikowi z talii wyszły akurat te mniej potrzebne na daną sytuację. Do tego nawet, gdy się rozplanuje strategię, wróg potrafi wyłożyć jedną z tych mocniejszych kart, która np. zabija większość podstawowych minionów (bo są zwyczajnie słabe). Ostatnio, gdy grałem warlockiem przeciwko drugiemu warlockowi - zjechałem go do 2 hp, a ten nagle wystawił Jaraxxusa i odzyskał hp do 15. Wygrałem tylko fartem, bo akurat nie trafiło mu się nic z tauntem. W innej za to ktoś wystawił kartę Alexstraszy, która zjechała mojego bohatera do 15 hp. Potem jeszcze dobił bohatera kartami czarów, które ignorują wszelkie blokady.

Porównanie ze Starcraftem niezbyt tu pasuje, bo tam wszystko ma jasno określone statystyki i wszystko rozkłada się o indywidualny skill. W HS natomiast mamy sporą losowość oraz liczy się też to, ile ktoś spędził czasu farmiąc golda (albo kupując paczki). To tak jakby np. w Starcrafcie walczyło ze sobą dwóch Terran i jeden z nich nie miał np. dostępu do Marauderów i Siege Tanków, a drugi by miał dostęp do tego wszystkiego. W SC nie "wyfarmisz" sobie mocniejszych jednostek. W HS ktoś, kto poświecił już masę czasu jest statystycznie silniejszy, ta gra nie rozkłada się wyłącznie o skill, ale też o farmę i RNG. Dlatego uważam, że dla nowicjuszy i casuali ta gra nie jest przyjazna, a takową miała być, a piszę to właśnie z perspektywy osoby, która nie grała zbyt dużo. Nowe karty powinny oferować bardziej zróżnicowaną rozgrywkę, możliwości alternatywnych zagrań, ale nie posiadać przesadzonych statystyk czy umiejętności mocniejszych od podstawy. To albo zrobić osobne wyszukiwanie i rankingi dla grających tylko na podstawie i tych z własnymi deckami.

Jestem ciekaw, co ludzie będą pisali po kolejnych dodatkach, gdy decki z obecnymi legendarkami i kartami z Naxxa będą już praktycznie mało warte. Jeśli nie zmieni się filozofia stojąca za grą, każda kolejna przygoda będzie oferować coraz mocniejsze karty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.09.2014 o 16:48, QuandorX napisał:

Możliwe, aż tak się nie zagłębiałem. Szkoda tylko, że nawet na tego Huntera od Kolento
albo coś w tym stylu mnie nie stać :D. Jak zwykle brak pyłu. Tylko jaka klasa byłaby
blisko tej talii, bo Rogal to chyba już nie ma żadnych ogarniętych low budget decków?


Chodzi ci o Reynarda. Trap Huntera?

http://www.hearthpwn.com/decks/89501-reynads-op-hunter-mad-scientist-deck

Nim można grać bez Leeroya, Loathaba spokojnie. Rozumiem, że tylko tej karty ci brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 17:03, SurgeonOfDeath napisał:

Chodzi ci o Reynarda. Trap Huntera?

http://www.hearthpwn.com/decks/89501-reynads-op-hunter-mad-scientist-deck

Nim można grać bez Leeroya, Loathaba spokojnie. Rozumiem, że tylko tej karty ci brakuje?

Nie, miałem na myśli ten deck http://www.hearthpwn.com/decks/44220-kolentos-rank-1-legend-na-eu-hunter-deck . A z tego decku co teraz podałeś brakuje mi z 12 kart xD. Także aktualnie nie mam co się za niego brać, bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 17:36, QuandorX napisał:

Nie, miałem na myśli ten deck http://www.hearthpwn.com/decks/44220-kolentos-rank-1-legend-na-eu-hunter-deck
. A z tego decku co teraz podałeś brakuje mi z 12 kart xD. Także aktualnie nie mam co
się za niego brać, bo to bez sensu.

Wydaje się całkiem w porządku jak na F2P. Co masz z tego decku? Na moim drugim koncie, to w sumie nie wiele mi brakuje do tego decku(300 dustu)
(BTW czy grasz Areny?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok w twoim przypadku dopóki nie zarobisz trochę dustu. I nie otworzysz paczek.
BaSic Hunter.
http://hearthstoneplayers.com/beginner-deck-tech-basic-hunter/
(Jak masz lepsze karty, to wywalasz te Basicowe, które są słabe)

Albo tu masz wszystkie Basicowe Decki.
http://www.reddit.com/r/hearthstone/comments/2fgq0x/basic_deck_guides_for_all_9_classes_0_dust/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 17:50, SurgeonOfDeath napisał:

Wydaje się całkiem w porządku jak na F2P. Co masz z tego decku? Na moim drugim koncie,
to w sumie nie wiele mi brakuje do tego decku(300 dustu)
(BTW czy grasz Areny?)

Nie mam 2 kodo, 2 hien, 1 flary, 1 savannah highmane. Areny gram, ale zazwyczaj kończę z 2 - 3 winami (rekord 5). Także często nawet mi się zbytnio nie zwróci ten interes :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.09.2014 o 19:11, QuandorX napisał:

Nie mam 2 kodo, 2 hien, 1 flary, 1 savannah highmane. Areny gram, ale zazwyczaj kończę
z 2 - 3 winami (rekord 5). Także często nawet mi się zbytnio nie zwróci ten interes :P.

Nie tak źle. Najważniejsza jest Savannah Highmane, bo to najlepsza karta za 6 many w grze.
Bije na głowe Cairna za 1600 dustu patrząc na statty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla żartów wystartowałem w otwartym turnieju z Basicami na serwerze NA.
W turnieju w którym są sami Amerykanie trafiłem na Niemca też z EU. Okazuje się, że nawet z teamu MYM.

W każdym razie koleś Full legendy, a ja cisnę Basicami xD. Naturalnie przegrałem, ale xDD koleś tak chciał przy-szpanować swoim deathrattle priestem.
Szkoda, że zbanował mi Huntera, bo miałbym minimalne sznasę.

20140907192853

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej samemu sobie składać talię? Na początku też chciałem jakąś gotową, bo nie miałem pojęcia jak się za to zabrać, ale gdy zobaczyłem, że nie mam ponad połowy kart do większości talii to dałem sobie spokój.

Zacząłem więc od tych talii https://sites.google.com/site/trumpdecks/basicdecks , a potem, gdy dostawałem nowe karty, na bieżąco modyfikowałem talię, więc teraz moja całkiem niezła talia Druida jest praktycznie całkowicie mojego autorstwa i udało mi się złożyć jeszcze dosyć grywalne dla Maga, Kapłana, Łowcy i Wojownika, mimo że brakuje mi kilku fajnych kart (szczególnie u Rexxara, gdzie nie mam hieny, ogarów ani lwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 16:51, Arcling napisał:

Różnica jest taka, że w HS mamy spory RNG, dzięki któremu nieraz można wygrać totalnym
fartem, bo przeciwnikowi z talii wyszły akurat te mniej potrzebne na daną sytuację. Do
tego nawet, gdy się rozplanuje strategię, wróg potrafi wyłożyć jedną z tych mocniejszych
kart, która np. zabija większość podstawowych minionów (bo są zwyczajnie słabe). Ostatnio,
gdy grałem warlockiem przeciwko drugiemu warlockowi - zjechałem go do 2 hp, a ten nagle
wystawił Jaraxxusa i odzyskał hp do 15. Wygrałem tylko fartem, bo akurat nie trafiło
mu się nic z tauntem. W innej za to ktoś wystawił kartę Alexstraszy, która zjechała mojego
bohatera do 15 hp. Potem jeszcze dobił bohatera kartami czarów, które ignorują wszelkie
blokady.


Tu piszesz oprócz pewnej losowości na której opierają się jednak gry karciane również o braku doświadczenia czy przewidywania co może mieć przeciwnik. Grając na Czarownika trzeba mieć zawsze na uwadze, że może mieć Jaraxxusa, a Wojownik kontrolujący raczej będzie miał Alekstrazę. Skill objawia się w dostosowaniu swoich zagrań pod konkretnego przeciwnika, a nie granie za każdym razem tak samo i liczyć ze zawsze się wygra.

Dnia 07.09.2014 o 16:51, Arcling napisał:

Porównanie ze Starcraftem niezbyt tu pasuje, bo tam wszystko ma jasno określone statystyki
i wszystko rozkłada się o indywidualny skill. W HS natomiast mamy sporą losowość oraz
liczy się też to, ile ktoś spędził czasu farmiąc golda (albo kupując paczki). To tak
jakby np. w Starcrafcie walczyło ze sobą dwóch Terran i jeden z nich nie miał np. dostępu
do Marauderów i Siege Tanków, a drugi by miał dostęp do tego wszystkiego. W SC nie "wyfarmisz"
sobie mocniejszych jednostek. W HS ktoś, kto poświecił już masę czasu jest statystycznie
silniejszy, ta gra nie rozkłada się wyłącznie o skill, ale też o farmę i RNG. Dlatego
uważam, że dla nowicjuszy i casuali ta gra nie jest przyjazna, a takową miała być, a
piszę to właśnie z perspektywy osoby, która nie grała zbyt dużo. Nowe karty powinny oferować
bardziej zróżnicowaną rozgrywkę, możliwości alternatywnych zagrań, ale nie posiadać przesadzonych
statystyk czy umiejętności mocniejszych od podstawy. To albo zrobić osobne wyszukiwanie
i rankingi dla grających tylko na podstawie i tych z własnymi deckami.


Moim zdaniem nie są mocniejsze są inne. Nie masz 2 kart o takim samym koszcie i takich samych statystykach, ale jedna ma jakiś dodatkowy efekt a inna nie. Starcraft jes moim zdaniem niezłym porównaniem w nim też musisz poświęcić czas żeby być w niego dobrym, nie siądziesz do niego zaraz po instalacji i nie wbijesz od razu szczytu drabinki, potrzebujesz na to dziesiątek jak nie setek gier. W Hearthstone podobnie musisz gać wiele gier żeby się z grą zapoznać, a oprócz tego dostaniesz złoto, za które kupisz sobie dodatkowe paczki i będziesz mógł ulepszyć dek.

Dnia 07.09.2014 o 16:51, Arcling napisał:

Jestem ciekaw, co ludzie będą pisali po kolejnych dodatkach, gdy decki z obecnymi legendarkami
i kartami z Naxxa będą już praktycznie mało warte. Jeśli nie zmieni się filozofia stojąca
za grą, każda kolejna przygoda będzie oferować coraz mocniejsze karty.


Jak obserwuję jakie deki pojawiają się i jakie zyskują na popularności to zauważam, że często deki, które powiedzmy temu miesiąc temu były uważane za bezużyteczne nagle po małych modyfikacjach stają się takimi, które pozwalają wybić się do poziomu legendy - patrz freeze mage opierający się głównie na uniemożliwianiu przeciwnikowi ataku. Jak pamiętam kiedyś był uważany za ciekawostkę, którą można się pobawić aż w pewnym momencie pozwalał na wygrywanie spokojnie 80% starć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

patrz freeze mage opierający się głównie na uniemożliwianiu przeciwnikowi ataku. Jak
pamiętam kiedyś był uważany za ciekawostkę, którą można się pobawić aż w pewnym momencie
pozwalał na wygrywanie spokojnie 80% starć.

Freeze Mage kiedyś był bardziej Imba, ale dostał nerfa.

Cone of Cold, Blizzard and Frost Nova. <- Wszystkie te spelle były o 1 tańsze.

Mag moim zdaniem fajny jest do Constructed. Choć ciut bym go wzmocnił jeszcze, ale z drugiej strony osłabiłbym go na Arenie. Bo ma najlepsze Basic dlatego łatwo złożyć dobrą talię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

Moim zdaniem nie są mocniejsze są inne. Nie masz 2 kart o takim samym koszcie i takich
samych statystykach, ale jedna ma jakiś dodatkowy efekt a inna nie.

Też tak myślałem. Ale jednak są: Druid Szponów i Stwór z moczarów - obaj za 5, ale Druid po wybraniu prowokacji ma 4/6, a Stwór 3/6; Prorok Velen i Wojenny Golem - obaj 7/7 za 7, ale Prorok podwaja leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

Tu piszesz oprócz pewnej losowości na której opierają się jednak gry karciane również
o braku doświadczenia czy przewidywania co może mieć przeciwnik.

Dlatego zaznaczyłem, że to z perspektywy casuala. Gra taka miała być, a nie jest i będzie coraz gorzej pod tym względem.

Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

Grając na Czarownika
trzeba mieć zawsze na uwadze, że może mieć Jaraxxusa, a Wojownik kontrolujący raczej
będzie miał Alekstrazę. Skill objawia się w dostosowaniu swoich zagrań pod konkretnego
przeciwnika, a nie granie za każdym razem tak samo i liczyć ze zawsze się wygra.

Tylko nie da się przewidzieć przeciwko jakiej klasie przyjdzie zagrać :)

Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

Moim zdaniem nie są mocniejsze są inne. Nie masz 2 kart o takim samym koszcie i takich
samych statystykach, ale jedna ma jakiś dodatkowy efekt a inna nie.

Z tym się nie zgodzę. Legendarki bywają naprawdę potężne, podobnie niektóre karty z Naxxa. Jedna taka karta potrafi zmienić przebieg rozgrywki, a wtedy nici z planowanej strategii. Z podstawą można np. ułożyć sobie dobrą obronę, ale co z tego jak jedną kartą przeciwnik może to wykosić.

Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

Starcraft jes moim zdaniem niezłym porównaniem w nim też musisz poświęcić czas żeby być w niego
dobrym,
nie siądziesz do niego zaraz po instalacji i nie wbijesz od razu szczytu drabinki, potrzebujesz
na to dziesiątek jak nie setek gier.

Starcraft opiera się wyłącznie na skillu. Każdy do dyspozycji dostaje to samo. Liczą się wyłącznie umiejętności (no i balans między frakcjami, ale ogólnie bywało raczej dobrze i ta kwestia odpada w przypadkach gdy walczą ze sobą te same rasy), a tak nie jest w przypadku Hearthstone.

Dnia 07.09.2014 o 20:23, Nufiko napisał:

Jak obserwuję jakie deki pojawiają się i jakie zyskują na popularności to zauważam (...)

Tylko znowu mowa tutaj jest o kimś kto grał może już z kilkaset godzin, wyfarmił dużo kart i ma mnóstwo opcji, a nie o casualach. Dla nich będzie coraz gorzej, jeśli nie zmieni się obecny design, a miała to być w dużej mierze gra dla osób, które np. wejdą zagrać kilka meczów raz na jakiś czas, a osoby takie będą się dużo natykać na mocne buildy z legendarkami, co ich tylko zniechęci. Z gry dla casuali robi się gra dla mega farmerów albo dużo płacących. "Trochę" lat już obcuję z grami i potrafię zauważyć, do czego twórcy chcą zmusić. Zresztą, moje słowa pewnie będzie można wspomnieć po 2-3 dodatkach, ale pewnie wtedy też niektórzy będą bronić, że przecież można grać miesiącami, poświęcić setki godzin, to się odblokuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.09.2014 o 21:43, Madoc napisał:

Też tak myślałem. Ale jednak są: Druid Szponów i Stwór z moczarów - obaj za 5, ale Druid
po wybraniu prowokacji ma 4/6, a Stwór 3/6; Prorok Velen i Wojenny Golem - obaj 7/7 za
7, ale Prorok podwaja leczenie.

Neutralne karty powinny być słabsze od Klasowych.
(Zaznaczę powinny, bo są wyjątki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować