Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Małgorzata Socha udzieli głosu Jodie Holmes w Beyond: Dwie Dusze

43 postów w tym temacie

Ależ ja się zgadzam że do polskich wersji niema co podchodzi bo się człowiek jedynie zirytuje. Chciałem jedynie zauważyć że wiek akurat nie gra tutaj roli jak ktoś ma talent ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi?!?! Usłyszeliśmy raptem parę linijek tekstu a większość ma już wyrobione zdanie. Wie ze ta pani nie spełni się w tej roli i ze ja połozy! Dubbling - źle, nie przetłumaczone - tez źle, i weź tu dogódź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 16:36, Karanthir666 napisał:

Tylko widzisz, będzie słychać różnicę pomiędzy głosem 26-letnim, a 33-letnim. Ellen jeszcze
się łapie na ostatnie lata głównej bohaterki. Socha już niestety nie.

Słychać różnicę siedmiu lat w kobiecym głosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie rozkładacie mnie, 90% z was nie rozpoznało by różnicy w głosie między 26 a 33 latką (co więcej, pewnie większość z was zna zaledwie kilka dziewczyn poza swoją mamą czy siostrą - sorry nie mogłem się powstrzymać <lol>). Gość, który napisał, że Małgosia ma inną figurę niż Ellen jest moim faworytem w tej dyskusji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 19:43, kOffAll napisał:

O co chodzi?!?! Usłyszeliśmy raptem parę linijek tekstu a większość ma już wyrobione
zdanie. Wie ze ta pani nie spełni się w tej roli i ze ja połozy! Dubbling - źle, nie
przetłumaczone - tez źle, i weź tu dogódź.


Wszystkiem nie dogodzisz bo masz dwie grupy o przeciwstawnych poglądach: elitarną i egalitarną. Ta pierwsza to prawdziwa L337 i uważa, że gry tylko po angielsku (argumentują, że taki orginał, ale w niemieckie gry też pewnie grają po angielsku) i oczywiście CoD to gówno i ścierwo dla mas (w skrócie kosmopolityczna hipsterka), druga chce żeby traktowano nas poważnie tak jak traktuje się odbiorców na zachodzie i oni te CoDy kupują, i świetnie się przy nich bawią. Jak dla mnie to mogą dać dwie wersje i już, a najlepiej tylko polską trochę taniej, a angielską w cenie europejskiej i już. A potem najlepiej niech pokażą czego więcej i będzie można demogratycznie zdecydować którą drogą iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 20:38, Namaru napisał:

a najlepiej tylko polską
trochę taniej, a angielską w cenie europejskiej i już.

A nie odwrotnie? To w przypadku polskiej wersji dostajemy coś więcej (polonizację), więc siłą rzeczy powinna być droższa. Tak jest w pewnym sklepie na M wydawcy na C w przypadku The Last of Us i mi to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 20:49, mati285 napisał:

> a najlepiej tylko polską
> trochę taniej, a angielską w cenie europejskiej i już.
A nie odwrotnie? To w przypadku polskiej wersji dostajemy coś więcej (polonizację), więc
siłą rzeczy powinna być droższa. Tak jest w pewnym sklepie na M wydawcy na C w przypadku
The Last of Us i mi to odpowiada.


Wersja zlokalizowana nie będzie reeksportowana więc można ją, sprzedać trochę taniej aby cena bardziej przystawała do naszych warunków. Sprzedaż będzie pewnie większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.04.2013 o 20:38, Namaru napisał:

Wszystkiem nie dogodzisz bo masz dwie grupy o przeciwstawnych poglądach: elitarną i egalitarną.
Ta pierwsza to prawdziwa L337 i uważa, że gry tylko po angielsku (argumentują, że taki
orginał, ale w niemieckie gry też pewnie grają po angielsku) i oczywiście CoD to gówno
i ścierwo dla mas (w skrócie kosmopolityczna hipsterka), druga chce żeby traktowano nas
poważnie tak jak traktuje się odbiorców na zachodzie i oni te CoDy kupują, i świetnie
się przy nich bawią. Jak dla mnie to mogą dać dwie wersje i już, a najlepiej tylko polską
trochę taniej, a angielską w cenie europejskiej i już. A potem najlepiej niech pokażą
czego więcej i będzie można demogratycznie zdecydować którą drogą iść.


Interesujące jak przeszedłeś z tematu o polonizacji do tematu COD. Jakieś kompleksy czy coś? :D
I tak w większość gier gram po angielsku, od czasu kiedy lektor w serialu powiedział: " podaj okulary", a aktorzy podawali sobie szklankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 20:49, mati285 napisał:

> a najlepiej tylko polską
> trochę taniej, a angielską w cenie europejskiej i już.
A nie odwrotnie? To w przypadku polskiej wersji dostajemy coś więcej (polonizację), więc
siłą rzeczy powinna być droższa. Tak jest w pewnym sklepie na M wydawcy na C w przypadku
The Last of Us i mi to odpowiada.


Jakim cudem wersja PL jest droższa od wersji angielskiej? Kogoś pokręciło?
Przecież import z UK kosztuje ok. 160-170 pln i ma w sobie wersję PL. No, ale to Polska :) bogaty naród to i nas stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od czego zacząć... a **** it ! Nie cierpię Ellen Page jaki Sochy więc jest dla mnie kicha. Socha "gwiazda" TVN mówi samo za siebie. Dlaczego ***** nikt prócz Blizzard nie potrafi zatrudnić kogoś kto tak naprawdę ma genialny głos a za to nieznane nazwisko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 21:20, tomoliop napisał:

A ja zapytam - dlaczego tak niekompletnie dziwnie tłumaczyć - ,,Beyond: Dwie dusze"?
Bezsens.


Tak samo jak Niesławny: Infamous 2. Po prostu ktoś w Sony uznał to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 18:49, Karanthir666 napisał:

Zresztą wszystkie polskie dubbingi z ostatnich kilku lat są poniżej
dna (poza wiedźminem).


Sęk w tym, że w Wiedźminach nigdy dubbingu nie było - nikt nie podmieniał głosów, ponieważ to właśnie polskie udźwiękowienie jest oryginalne. I wbrew pozorom nie czepiam się tylko słówek - jest bardzo duża różnica w produkcji dubbingu i udźwiękowienia. Przy nagrywaniu tekstu do obu Wiedźminów w studiu zawsze był odpowiedni człowiek ze studia, który doradzał reżyserowi i aktorom, wyjaśniał znaczenie scen itd. To jest zupełnie inna sytuacja, realizatorzy mają ogromny komfort, posiadają dosłownie tony materiałów nt. gry, mają natychmiastową pomoc w razie jakichkolwiek wątpliwości. Między innymi stąd dubbingi i Wiedźminów dzieli przepaść. Oczywiście zdarzają się potknięcia, głównie na poziomie selekcji aktorów (Saskia by daleko nie szukać), ale i tak niebo a ziemia w porównaniu do dubbingu Brothers in Arms, Mass Effect 2 czy FarCry 1. W Wiedźminie 2 udźwiękowienie jest również angielskie, bo to właśnie ono było nagrywane jako pierwsze - dla prasy zagranicznej ze względów marketingowych oczywiście. Tym niemniej dialogi w obu językach powstają jednocześnie i niezależnie. To taka mała dygresja. ;)


Co do newsa:

jestem zdania, że żadna polska aktorka nie dorówna Ellen z jednego powodu: panna Page nagrywała jednocześnie głos, mimikę i język ciała. Poza tym Gośka nawet w swobodnej rozmowie ma nienaganne i wyraźne "r". To nie jest dobry prognostyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale wy macie problemy, naprawdę. Jeden woli po angielsku a drugi po polsku. Dla mnie wystarczy że są tylko napisy ale dubbingiem też nie pogardzę. Nie wiem czy ma sens zamieszczanie takich artykułów jak ten o dubbingu skoro tylko użytkownicy potrafią się gównem obrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 23:06, Vojtas napisał:

jestem zdania, że żadna polska aktorka nie dorówna Ellen z jednego powodu: panna Page
nagrywała jednocześnie głos, mimikę i język ciała. Poza tym Gośka nawet w swobodnej rozmowie
ma nienaganne i wyraźne "r". To nie jest dobry prognostyk.


Myślisz, że tutaj będzie co chwilę waliła mocno akcentowanym "r"? Coś jak u Pratchetta? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 14:44, maniekk napisał:

Myślisz, że tutaj będzie co chwilę waliła mocno akcentowanym "r"? Coś jak u Pratchetta?
;)


Chyba nie, ale będzie wystarczająco wyraźne, by brzmiało sztucznie. Zastanawiam się tylko, czy to pewna grupa aktorów tak ma, czy to powszechne zjawisko. Aktorów starej szkoły mógłbym słuchać godzinami bez znużenia, a od młodych zazwyczaj zęby bolą już po kilku zdaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A jedziemy. Socha ma 33 lata, a główna bohaterka ma 8-23. Czyli w najlepszym przypadku
> jest o 10 lat starsza niż bohaterka. Mogli wziąć też jakąś 70-cio letnią babcię. Efekt
> byłby ten sam. Głos nie pasujący do postaci. Poza tym w ogóle mi się nie widzi z tym
> swoim głosem.

Grałeś w The Walking Dead ? Tam pod 10 letnie dziecko głos podkładała babka która ma 35-40 lat więc nie wiem o co halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować