Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Jak wybrać grę dla dziecka? Electronic Arts Polska i SPIDOR tworzą poradnik zakupowy

36 postów w tym temacie

To z założenia miała być reklama produktów jakiejś firmy (budowanie świadomości marki w społeczeństwie), żadnemu niezależnemu środowisku nie opłaca się tego wydawać bo to jest pewna inwestycja. A tak wrzucą takie poradniki np na wejściu do empiku czy innego mediamarketu i klient wchodzą weźmie sobie i poczyta a może akurat kupi grę dla dziecka bo przyszedł się rozejrzeć za prezentem.

Powiedz kto inny twoim zdaniem taki poradnik miałby wydać?

Aby to się opłacało to wchodzą w grę sklepy z grami lub właśnie wydawcy lub dystrybutorzy.Jak do sklepu z grami przychodzi klient to już wie po co więc raczej jest mała siła takiej reklamy, a duże markety ogólnoelektroniczne wolą zareklamować konsolę czy jakiś inny laptop a grę przy okazji.
A wydawca zawsze zareklamuje swój produkt. Więc nie bardzo rozumiem oburzenie. UBI/EA/CDP zawsze zareklamują to na czym mają zysk.

Jak dla mnie wielkim plusem są informacje zawarte, bo są sensowne i stonowane.

Obrzucasz błotem dobry pomysł, bo wydane przez EA a nie CDP/Cenegę/Ubi/wstaw innego wydawcę.

A informacja na gram.pl się pojawiła, bo to też jest sklep i też zależy im na jakiejś formie reklamy, a jak taką informację przeczyta jakieś dziecko to może pokaże rodzicom a potem istnieje szansa, że zakupią grę może właśnie na gramie. A że nie napisane reklama to akurat nie ma znaczenia większego bo to informacja tak samo reklamowa jak gra XXXYYYY3 dostępna od dziś w sklepie gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 15:28, Nufiko napisał:

Powiedz kto inny twoim zdaniem taki poradnik miałby wydać?


Np. SPiDOR, Empik, Saturn, MediaMarkt - wszyscy, którym powinno zależeć na świadomym kliencie. Dlaczego? Ponieważ świadomy klient wróci i ponownie kupi grę, okazjonalny konsument jest równie pewny jak wygrana w loterii fantowej.

Dnia 19.05.2013 o 15:28, Nufiko napisał:

duże markety ogólnoelektroniczne wolą zareklamować konsolę czy jakiś inny
laptop a grę przy okazji.


Zgadza się, dlatego menadżerowie powinni się tym zainteresować.

Dnia 19.05.2013 o 15:28, Nufiko napisał:

A wydawca zawsze zareklamuje swój produkt. Więc nie bardzo rozumiem oburzenie. UBI/EA/CDP
zawsze zareklamują to na czym mają zysk.


Chodzi o styl, w jaki to zrobiono. Pozostaje też kwestia, co EA sobą reprezentuje.

Dnia 19.05.2013 o 15:28, Nufiko napisał:

Obrzucasz błotem dobry pomysł,


Idea jest dobra, ale wykonanie kiepskie.

Dnia 19.05.2013 o 15:28, Nufiko napisał:

bo wydane przez EA a nie CDP/Cenegę/Ubi/wstaw innego wydawcę.


Skąd wniosek, że w przypadku innych firm bym to zignorował? Ale fakt, EA za swoje grzechy będzie zbierać przy byle okazji. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 15:45, Vojtas napisał:

Np. SPiDOR, Empik, Saturn, MediaMarkt - wszyscy, którym powinno zależeć na świadomym
kliencie. Dlaczego? Ponieważ świadomy klient wróci i ponownie kupi grę, okazjonalny konsument
jest równie pewny jak wygrana w loterii fantowej.


Widzisz o SPiDOR nie słyszałem i fakt im powinno zależeć na promocji tej gałęzi rozrywki. W pozostałych przypadkach jak pisałem dział gier nie jest główną gałęzią zarobku, a raczej czymś co jest przy okazji i wydawanie kilkustronicowej broszury może nie pasować księgowości w słupki i tabelki, bo za podobne pieniądze można zareklamować coś co przyniesie większy zysk (nie żebym to pochwalał ale niestety marketingiem rządzi pieniądz a nie świadomość klienta). Poza tym skąd wiesz czy dana siec sklepów nie reklamowała by gier przy okazji.

Dnia 19.05.2013 o 15:45, Vojtas napisał:

Chodzi o styl, w jaki to zrobiono. Pozostaje też kwestia, co EA sobą reprezentuje.


Znaczy co ci w tym stylu się nie podoba, jedna strona z wyraźną reklamą ich gier podanych jako przykłady i krótkim wymienieniem plusów (btw. zasady ruchu drogowego i NFS zostawię bez komentarza). No i wykorzystanie obrazków do których mają prawo a przy okazji urabianie klienta.

Dnia 19.05.2013 o 15:45, Vojtas napisał:

Idea jest dobra, ale wykonanie kiepskie.


Bo robią reklamę?

Dnia 19.05.2013 o 15:45, Vojtas napisał:

Skąd wniosek, że w przypadku innych firm bym to zignorował? Ale fakt, EA za swoje grzechy
będzie zbierać przy byle okazji. :)


No patrz firma próbuje poprawić wizerunek (odejście od season pasów, czy jak to tam się zwie/ wydanie broszury informacyjnej) i jej się za to obrywa. Ot mentalność ludzka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 09:59, Moooras napisał:

Quad?! Mi by to nawet do głowy nie przyszło. Po ile lat miały te "dzieci"?

Pisali o prezencie na komunię, więc przypuszczam, że +- 9 lat.
Moja reakcja - Obrazek.

20130519180107

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 18:52, SerwusX napisał:

Ale quad? Dziwny pomysł na prezent. nikt, kogo znam, nie dostał quada na komunię.


Kiedyś widziałem, taka nowa "świecka tradycja" jak dzień pieszego pasażera. Pamiętam jak byłem w gimnazjum i dzieciak na osiedlu domków jednorodzinnych, tych bogatych, dostał quada. Może była to bardziej "quadarynka". Tak czy inaczej dostać dostał i zasuwał po osiedlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 17:17, Nufiko napisał:

Widzisz o SPiDOR nie słyszałem i fakt im powinno zależeć na promocji tej gałęzi rozrywki.


Od czasu do czasu robią kampanie społeczne, ale ich działania mają dość ograniczony zasięg niestety.

Dnia 19.05.2013 o 17:17, Nufiko napisał:

W pozostałych przypadkach jak pisałem dział gier nie jest główną gałęzią zarobku, a raczej
czymś co jest przy okazji i wydawanie kilkustronicowej broszury może nie pasować księgowości
w słupki i tabelki, bo za podobne pieniądze można zareklamować coś co przyniesie większy
zysk (nie żebym to pochwalał ale niestety marketingiem rządzi pieniądz a nie świadomość
klienta).


Kwestia wyższej świadomości, innego sposobu myślenia - w USA ESRB współpracuje ze związkami branżowymi i największymi sieciami marketów m.in. współorganizując szkolenia pracowników, by lepiej służyli klientom i nie dopuszczali do sytuacji, gdy np. 11-letni dzieciak kupuje GTA. Oni po prostu wiedzą, że taka strategia przyniesie dobre owoce w dłuższej perspektywie czasowej.

Dnia 19.05.2013 o 17:17, Nufiko napisał:

Poza tym skąd wiesz czy dana siec sklepów nie reklamowała by gier przy okazji.


Nie wiem. Ale jeśli by to zrobiono, to nie byłaby to reklama jednej konkretnej firmy.

Dnia 19.05.2013 o 17:17, Nufiko napisał:

Znaczy co ci w tym stylu się nie podoba,


To, że firma o fatalnych praktykach biznesowych wyciera sobie mordę systemem, który z założenia nie faworyzuje nikogo.

Dnia 19.05.2013 o 17:17, Nufiko napisał:

No patrz firma próbuje poprawić wizerunek (odejście od season pasów, czy jak to tam się
zwie/ wydanie broszury informacyjnej) i jej się za to obrywa. Ot mentalność ludzka :P


Deklaracje nic nie kosztują. Czyny, nie słowa.

Nie dziw się, że niemal nikt EA nie ufa - numery, które odstawili (i wciąż odstawiają), zjednały im wielu wrogów. I słusznie. Zresztą ja nie wierzę w ich dobrą wolę - oni nigdy się nie zmienią. Zawsze Excel będzie wygrywał, przy pierwszej lepszej okazji pokażą rogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Większość tu pisze o wyłażeniu na dwór za czasów dzieciństwa. Racja ale mieliście pierwszego kompa pewnie w gimnazjum lub liceum to nie dziwne że do tego czasu wyłaziliście na podwórko. Gry na pegaza starczały na jedną, 2 godzinki by przejść i co potem znów podwórze. Gdybym miał PC już w podstawówce to bym grał i dwór by mnie nie obchodził mówiąc szczerze. Druga sprawa internet kiedyś jak co 50 osoba miała na wsi to był super luxus nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 13:39, Vojtas napisał:

Nie, EA bardzo solidnie na to pracowało przez lata. Teraz zbiera owoce.

Aczkolwiek ciekawym jest, jak szybko sytuacja potrafi się zmieniać. Jeszcze do niedawna głównym "złym" w branży growej było Activision. Teraz mówi się o nich bardzo mało, a jak już to zwykle wypowiedzi są bardziej wyważone, niż w przypadku gier EA. Taki Ubisoft też sobie nagrabił, ale o nim mówi się mniej, bo i też znacznie mniej wydaje.

Dnia 19.05.2013 o 13:39, Vojtas napisał:

Podsumowując: miejscami nachalna reklama, gdzie indziej bardziej subtelna, dobrze wpleciona
w pozornie niewinny komunikat. O ile sama idea poradnika jest jak najbardziej chwalebna
i pożądana, o tyle reklama EA (zwłaszcza EA) jest po prostu ohydna.

Cóż, to nie pierwszy raz, gdy EA wykupuje takie reklamy na gram.pl. Gdyby chociaż coś jeszcze dobrego z tego dla klienta wynikało, a tak pomimo rzekomo dobrych umów, lepsze promocje i tak zostawiają na Origin, a tutejszy sklep musi sprzedawać zwykle po nieco wyższych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Komputer w domu mam od trzeciej klasy podstawówki, a mnóstwo czasu spędzałem poza domem tak do trzeciej klasy gimnazjum :D Więc nie jest tak, że jedynie brak komputera powodował, że wychodziłem grać w nogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 22:23, Renchar napisał:

Większość tu pisze o wyłażeniu na dwór za czasów dzieciństwa. Racja ale mieliście pierwszego
kompa pewnie w gimnazjum lub liceum to nie dziwne że do tego czasu wyłaziliście na podwórko.
Gry na pegaza starczały na jedną, 2 godzinki by przejść i co potem znów podwórze. Gdybym
miał PC już w podstawówce to bym grał i dwór by mnie nie obchodził mówiąc szczerze. Druga
sprawa internet kiedyś jak co 50 osoba miała na wsi to był super luxus nie :D


ci co nadaja na te uwczesne dzieciaki to chyba zapomnieli jak to im starszyzna wmawiała ,że marnuja czas lub życie na głupim bieganiu czy graniu w gałe :).Widze ,że to przechodzi z pokolenia na pokolenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2013 o 00:04, pawbuk napisał:

Komputer w domu mam od trzeciej klasy podstawówki, a mnóstwo czasu spędzałem poza domem
tak do trzeciej klasy gimnazjum :D Więc nie jest tak, że jedynie brak komputera powodował,
że wychodziłem grać w nogę :D


Ale tu mówimy o czasach z początku lat 90, wtedy rzeczywiście nie wszyscy mieli komputery. Lata 95-96 to już było o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.05.2013 o 01:27, hammerfall87 napisał:

ci co nadaja na te uwczesne dzieciaki to chyba zapomnieli jak to im starszyzna wmawiała
,że marnuja czas lub życie na głupim bieganiu czy graniu w gałe :).Widze ,że to przechodzi
z pokolenia na pokolenie :D


Ja pamiętam z mojej podstawówki sksy i inne kółka sportowe, do tego było dużo zajęć pozalekcyjnych, ba nawet był zastęp harcerski i harcówka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2013 o 16:27, maniekk napisał:

Ale tu mówimy o czasach z początku lat 90, wtedy rzeczywiście nie wszyscy mieli komputery.
Lata 95-96 to już było o niebo lepiej.


Ja tu mówię już o XXI wieku :D Jeszcze 10 lat temu boiska pełne były dzieciaków :) Teraz jest zazwyczaj pusto. Tylko te najmłodsze jeszcze można spotkać, te starsze chyba siedzą w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować