Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

[Wrukos 0]

Oj,coś się REDzi książęk A.Sapkowskiego źle doczytali xD
Za co się czepiam?Już mówię.
Driada Morenn to córka Eithne,a w grze Morenn to rzeczywiście driada,ale:Morenn zginęła broniąc Wstążki.Czyżby zmartwychwstała?xD
To było chyba w mieczu przeznaczenia;)

[Matias16162 0]

Dnia 29.01.2008 o 12:18, boogie85 napisał:

Aha i owszem modzi grywają w coś poza GW. Oczywiście nie żeby GW się nudziło, ja ostatnio mam
problemy z dobrym połączeniem internetowym, więc odkurzyłem Wieśka :)

O.o. Czyżby mniej kontroli mordek będzie? :D
Cóż poker to jest tak: albo wygrywasz wszystko albo przegrywasz wszystko.
P.S. no z pracy się pisze.

[Buhahahahaha 0]

>Vincenta,

A podpowiesz który to?

[Karharot 0]

Znaczy się kto jest naprawdę winny?

SPOILER
Raymond
KONIEC SPOILERA

[szypek26 0]

SPOILER
jest problem - jestem w IV akcie, misja z Panią Jeziora i pokojem między ludźmi a ryboludziami. od Adama/Juliana (mylą mi się) wzięłem właściwy podarunek. ale niestety, od tego bulgoczącego kapłana już nie. w opcjach rozmowy nie ma czegoś takiego - da się to jakoś odkręcić? bo ta misja jest chyba niezbędna do przejścia do V aktu
KONIEC

[Karharot 0]

SPOILER
Zdaje się że najpierw musisz przeczytać inskrypcję wyrytą na posągu Pani Jeziora przy którym stoi kapłan. Jeśli pytasz się o to czy możesz wziąć od niego inny podarek po tym jak już wybrałeś zły to chyba nie - będziesz w takim wypadku musiał wczytać wcześniejszego sejwa.
KONIEC SPOILERA

[Buhahahahaha 0]

nic nie dało :/ Grabarz chyba nic nie powiedział, Raymond o wątrobie, Vincent o wilkołakach, pielegniarka nie pamiętam o czym, ogrodnik i książka o larwach owadów a medycyna to już nie pamiętam... i skończyło się na sprawdzeniu wątroby i jamy ustnej :/

[MrBrownstone 0]

SPOJLER* Jestem w drugim roździale i mam zebrac kawałki lusterka gdzie one są

[Karharot 0]

SPOILER
Zaraz zaraz, w II czy w IV? W IV Akcie wszystkie kawałki lustra leżą w lokacji "Pola" (jeden znajduje się na dachu zrujnowanego młyna).
KONIEC SPOILERA

->Buhahahahaha
Ja po przeczytaniu tych dwóch książek i pogadaniu z tymi wszystkimi osobami doprowadziłem do otwarcia czaszki. Hmm. Być może trzeba jeszcze kliknąć na kupkę fisstechu która leży na stole w biurze Raymonda, choć nie prowadzi to do żadnego dialogu.

[MrBrownstone 0]

Sry IV :D

[Kimo08 0]

Dnia 27.01.2008 o 15:34, Nufiko napisał:

> A przeszedłeś wiedźmina? Ten tajemniczy kolo po II akcie był do czegoś potrzebny albo
w II
> akcie? W google same pierdoły wyskakują...

Mi on nie przydał się do niczego, ale uważaj bo słyszałem, że jak zabijasz za dużo niewinnych
to się pojawia łowca głów, który żąda chyba 1000 orenów za to że nie zabije Geralta, a podobno
z niego niezły kozak jest.

Ooo tak, doświadczłem tego. Musiałem mu zapłacić za uniewinnienie. Specjalnie robiłem zadanie w V akcie żeby moć się z nim rozprawić. (nie polecam jak ktoś nie ma wysokiego poziomu, trudny z niego przeciwnik).

[Kimo08 0]

Dnia 29.01.2008 o 17:12, Karharot napisał:

->Buhahahahaha
Ja po przeczytaniu tych dwóch książek i pogadaniu z tymi wszystkimi osobami doprowadziłem do
otwarcia czaszki. Hmm. Być może trzeba jeszcze kliknąć na kupkę fisstechu która leży na stole
w biurze Raymonda, choć nie prowadzi to do żadnego dialogu.

Trzeba odpowiednio też pokierować rozmową Z Shani podczas sekcji z tego co pamiętam.

[Herberto 0]

SPOJLER
Gdy pójdziemy na cmentarz przed tym jak będziemy chcieli zakończyć zadanie z wieżą na bagnach i znajdziemy ciało detektywa to będzie wiadomo, że zrobił to AJ jeśli uniewinniliśmy pozostałych, trzeba jeszcze wcześniej porozmawiać z ogrodnikiem o czymś jak dobrze pamiętam. Sekcja zwłok wykazuje, że to Kalkstein współpracuje z salamandrą.
SPOJLER

[Karharot 0]

SPOILER
Chyba raczej AJ:)
Ja na cmentarz udałem się dopiero po sekcji zwłok, zapewniam Cię że jeśli przeprowadzisz ją do końca to również dowiesz się prawdy o tym kto jest winny
KONIEC SPOILERA

[Feniks 0]

Dnia 29.01.2008 o 16:03, szypek26 napisał:

SPOILER
jest problem - jestem w IV akcie, misja z Panią Jeziora i pokojem między ludźmi a ryboludziami.
od Adama/Juliana (mylą mi się) wzięłem właściwy podarunek. ale niestety, od tego bulgoczącego
kapłana już nie. w opcjach rozmowy nie ma czegoś takiego - da się to jakoś odkręcić? bo ta
misja jest chyba niezbędna do przejścia do V aktu
KONIEC

SPOILER

Wystarczy że pójdziesz do Pani Jeziora, dostaniesz opieprz że ona nie chce takich głupot i zarówno u kapłana jak i u Juliana będziesz mógł jeszcze raz zagadać o prezent, jak ci sie chce tak gadać to i wszystkie możesz sobie pozbierać (pod warunkiem że prawidłowe weźmiesz za trzecim razem). A jak chcesz dobre to czytasz inskrypcje, zapamiętujesz i bierzesz to co potrzeba, nie pamiętam co dokładnie to było :)

Nie konieczne jest wczytywanie sejwu, a metoda sprawdzona, bo sam najpierw wziąłem jeden prezent, a potem przeczytałem inskrypcje. Jedyne co cię czeka to dodatkowa rundka na wyspę rybitw.

Koniec Spoilera

[Buhahahahaha 0]

Jak zdobyć sefirę od Raymonda?

@karharot

Dzięki, pomogło z tym narkotykiem

[Tajemnic 0]

Spoiler

Dostaniesz ją od niego, kiedy będzie stał pod wieżą.

/Spoiler

[Buhahahahaha 0]

Dnia 29.01.2008 o 20:02, Tajemnic napisał:

Spoiler

Dostaniesz ją od niego, kiedy będzie stał pod wieżą.

/Spoiler

A w jaki sposób go tam zwabić lub żeby tam stał?

[GBoogie 0]

Hmm czy walka z tymi przerośniętymi roslinkami, echinopsami (chyba) nie jest przypadkiem zabugowana? Szczególnie w trybie pseudo izometrycznym? Szwędając sie po bagnach te łajzy doprowadzają mnie do szału. Szczególnie było to widoczne w queście z kanibalem, Wiesio nie potafi zbytnio się do0 nich zbliżyc, tak by zadać cios, dziwnie odskakuje sam psując combo. Jak to kurde jest ze 10 topielców na plecach rozsmarowuję w mig, a jeden przerośnięty kwiatek potrafi mnie wykończyć? :/
Szukałem sposobu na dziadu i w trybie "zza pleców" bije się je całkiem wygodnie, bez większego bólu. Aż dziwne, ze nie poprawił tego żaden patch...

Pisać tak naprawdę miałem o czym innym :) Mianowicie z gaju druidów jakiś elf wysłał mnie w roli posłańca do Vivaldiego, gdy wróciłem już gada nie było a pod gajem rozbił obóz Zygfryd "mdli-mnie-gdy-go-widzę" rycerzyk zakonu. Gdzie znajdę tego elfa? Czyżby panowie z różyczkami na torsach go przepędzili? Niebardzo jestem w stanie go zlokalizowac :/

[KrzychW 0]

Wiesio nie potafi zbytnio się

Dnia 29.01.2008 o 20:12, boogie85 napisał:

do0 nich zbliżyc, tak by zadać cios, dziwnie odskakuje sam psując combo.

Miałem podobnie i to bardzo często.Klikam na Echinopsa , a Wiedźmin podbiega i wykonuje jakieś dziwne uniki , oczywiście nie zadając przeciwnikowi obrażeń , a sam w międzyczasie dostaje.W takim przypadku wciskałem W , aby "ręcznie" przesunąć Geralta bliżej Echinopsa i wtedy sytuacja naprawiała się i można było normalnie walczyć.