Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Commodore wraca do gry?

76 postów w tym temacie

Dnia 14.06.2006 o 18:00, Thom_Headhunter napisał:

commodore jest kultowe, jednak ja i tak wolałem Pegasusa:)) (tak, wiem że to konsola)


Nie tylko konsola, ale wręcz piracka podróbka NES-a. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oh Domek wojuje :D czuje sie jak ryba w wodzie a Commodorki którz nie pamięta :D nie spędziłem nad nią dużo czasu bo w kolizje z nią weszła Amiga :D (500 na start :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ATARI... To tylko dla rolników!!!! (to leciało na Amigach). Jednak niezmiernie się cieszę że Commodore wraca na rynek. Jednak wątpię, że coś zdoła przełomowego stworzyć. Zostało tylko się modlić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko bardzo pieknie, tylko jak on ma zamiar powrócić ? Może coś w rodzaju Apple ;) A może będzie to komputer "inny niż wszystkie". Mam wielki sentyment do Commodore, ale ja w ten come back nie wierzę. Przynajmniej nie w udany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po Commodore to został tylko znak handlowy. I tyle. Do tego obecnie nazwa niewiele mówi i jest nieznana dla co młodszych graczy. Po co reanimować trupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2006 o 21:28, R4v napisał:

Po Commodore to został tylko znak handlowy. I tyle. Do tego obecnie nazwa niewiele mówi i jest
nieznana dla co młodszych graczy. Po co reanimować trupa?

Jakby dali bardzo dobrej jakości produkt, to zawsze jest szansa zaistnienia na nowo. Nie ma co przekreślać ich z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2006 o 17:38, Domek napisał:

A teraz PC... Czym ja się stałem? ;)))


Ty parszywy zdrajco, na stos! Uraaa. Pieca ci się zachciało?! Giń!

Masz jedną szansę: jak cię oszczędzę, to nikomu nie mów, że też mam PC :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ilekroć przechodzę obok skrzyń w których spoczywa Komandor wraz ze stacją dysków odruchowo salutuję...
tyle godzin spędzonych nad tytuami takimi jak: Green Beret, Commando czy Beach Head..., ale Komandor nie umarł, czeka w uśpieniu na rozkaz by raz jeszcze, jak przed laty, poprowadzić mnie do boju.
GLORIA VICTIS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hihi po przeczytaniu tego niusa aż łezka mi sie w oku zakręciła .... miałem kiedyś amisie a500 .... to był sprzęt .... BYŁ ;) ale nawet jakby Commodore wypuściło coś nowego i tak nieprzeżuce sie z PC ... bo PC narazie żądzi .... i w najbliższym czasie niema sie to zmienić (przynajmniej nic sie niezapowiada ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja mam jeszcze dwie działające AMIGI 500 i jedną uszkodzoną a do tego muj skarb A1200 z hdd 40Mb.
pamiętam te nieprzespane noce. Setlersy czy lotus wymiatał poprostu cyna :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2006 o 13:02, Domek napisał:

> nie trzeba było co pół roku wymieniać pół kompa...co najwtyżej dżojstick - bo sie łamał
i pękał
> czasem w przypływie emocji..

Psst... to może jednak konsola? :D


Pewnie jakbym mial 1000 zeta to bym kupil xboxa 360 i olal bym pc szkoda nerwow. A tu windows szfankuje a tu brak odpowiedzi, instalacje po 15 minut wgrywania itp juz naprawde nie wyrabiam z tym crapem ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować