Icewind Dale II

[Gregorrrb 0]

Dnia 11.09.2006 o 19:09, Pirek5 napisał:

No te też jest jakaś koncepcja, jak będe miał czas i ochote to sobie zagram w mojego starego,
dobrego IWD2. Do tej pory przeszedłem go trzy razy, ale dwoma drużynami, bo raz to na sercu
furii grałem, tymi samymi postaciami, co w normalnym trybie (w sumie to chyba oczywiste).

A udało ci się może (lub komuś z pozostałych forumowiczów) ukończyć Bitewne Kwadraty na Sercu Furii? :))) Chodzi mi oczywiście o wszystkie 10 poziomów, a nie tylko pierwszy, gdzie można zdobyć klucz do pokoju jednej z kapłanek :)

[Pirek5 0]

Dnia 11.09.2006 o 20:49, Yorguś napisał:

> No te też jest jakaś koncepcja, jak będe miał czas i ochote to sobie zagram w mojego starego,

> dobrego IWD2. Do tej pory przeszedłem go trzy razy, ale dwoma drużynami, bo raz to na
sercu
> furii grałem, tymi samymi postaciami, co w normalnym trybie (w sumie to chyba oczywiste).


A udało ci się może (lub komuś z pozostałych forumowiczów) ukończyć Bitewne Kwadraty na Sercu
Furii? :))) Chodzi mi oczywiście o wszystkie 10 poziomów, a nie tylko pierwszy, gdzie można
zdobyć klucz do pokoju jednej z kapłanek :)

Niestety, byłem koło 5-6, i po milionowym wczytaniu sejwa, powiedziałem fuck, po co się tyle strsowac, ide dalej :)

[Gregorrrb 0]

Dnia 11.09.2006 o 20:54, Pirek5 napisał:

Niestety, byłem koło 5-6, i po milionowym wczytaniu sejwa, powiedziałem fuck, po co się tyle
strsowac, ide dalej :)

Mi się udało :) Kosztowało to co prawda ogrom cierpliwości i jeszcze więcej stosowania metody "save-load", ale satysfakcja z ukończenia Kwadratów była ogromna :)

A w jaki sposób doszedłeś do tego 5-6 poziomu? W sposób klasyczny, tzn. naparzać stwora ile wlezie jak najlepszą bronią i najlepszym wojownikiem/barbarzyńcą/łowcą etc. czy może w jakiś bardziej wyrafinowany sposób? :) Bo ja powyższym sposobem przeszedłem tylko pierwszy poziom, potem już moja postać zbyt szybko ginęła (pomimo iż miała blisko 300 PŻ i Klasę Pancerza około 38! - grałem drużyną wyeksportowaną po pierwszym ukończeniu IWD2), więc zdecydowałem się na drastyczną zmianę taktyki poprzez użycie pewnego przedmiotu zachowanego dzięki eksportowi... :>

[Pirek5 0]

Dnia 11.09.2006 o 21:39, Yorguś napisał:

A w jaki sposób doszedłeś do tego 5-6 poziomu? W sposób klasyczny, tzn. naparzać stwora ile
wlezie jak najlepszą bronią i najlepszym wojownikiem/barbarzyńcą/łowcą etc. czy może w jakiś
bardziej wyrafinowany sposób? :) Bo ja powyższym sposobem przeszedłem tylko pierwszy poziom,
potem już moja postać zbyt szybko ginęła (pomimo iż miała blisko 300 PŻ i Klasę Pancerza około
38! - grałem drużyną wyeksportowaną po pierwszym ukończeniu IWD2), więc zdecydowałem się na
drastyczną zmianę taktyki poprzez użycie pewnego przedmiotu zachowanego dzięki eksportowi...
:>

Krasnolud cuś kolo 420 PŻ, jego krytyczne trafienie dwuręcznym toporem to było koło 80 obrażeń... ale już koło trzeciego pozimu trzeba było stosować wyzej opisaną metodę save-load :). Jaki to przedmiot który zachowałeś dzieki eksportowi, o którym napisałeś, i jaki dają item za ukończenie bitewnych kwadratów? Głównie to mnie nakręcało do dalszych prób, ciekawość.
PS. Czarownikiem też próbowalem, ale nim to raczej nawet 1 poziomu bym nie przeszedł :)

[GanD 0]

Ja w bitewniaki na ogół bawiłem się postaciami czarującami, był to albo wojownik/kapłan (taki zminiaturyzowany czołg bojowy) albo czarownik (ogromna siła uderzeniowa na starcie, gorzej jeśli coś zdążyło do mnie dojść - load). Imho najlepiej testuje się nowe składy grając w trybie Serce Furii postaciami 1-levelowymi, jeśli sobie poradzą z goblinami, to dalej już nic ich nie zatrzyma.

Najlpsze IMHO kombinacje klas:
wojownik/kapłan
wojownik/łotrzyk
druid/łowca lub wojownik
czarownik lub mag (czysty)

bard/mnich/paladyn/barbażyńca - niby też dobre klasy, ale już nie tak zabójcze w próbowanych przeze mnie kombinacjach

[Gregorrrb 0]

Dnia 11.09.2006 o 21:46, Pirek5 napisał:

Krasnolud cuś kolo 420 PŻ, jego krytyczne trafienie dwuręcznym toporem to było koło 80 obrażeń...
ale już koło trzeciego pozimu trzeba było stosować wyzej opisaną metodę save-load :).

No nieźle, nieźle :) Ja miałem kobietę-barbarzyńcę z ponad 300 PŻ, ostra była ;)

Dnia 11.09.2006 o 21:46, Pirek5 napisał:

Jaki
to przedmiot który zachowałeś dzieki eksportowi, o którym napisałeś

Tadaaam... "Maczuga Zmącenia" <szatański śmiech> :P

Cytuję:
"Zmącenie: wszystkie trafione istoty nieumarłe lub pozasferowcy muszą wykonać udany rzut na odporność albo zostaną zniszczone".

Chyba nie muszę dodawać, że większość istot pojawiających się w Bitewnych Kwadratach to pozasferowcy lub nieumarli :> A na ostatnich poziomach w ogóle nie uświadczysz już czegokolwiek innego - ino demony, demony, demony :>
Niemniej jednak sprawa wcale nie wygląda tak różowo, bowiem na tym poziomie zaawansowania gry, zwłaszcza w Sercu Furii, potworki mają już całkiem porządne premie do rzutów obronnych (rzędu +45...) i w praktyce w ich wypadku nieudany rzut obronny ma miejsce tylko w jednym przypadku - mianowicie wtedy kiedy na kostce (k20) wypadnie "1" oznaczające w 3. edycji D&D bezwarunkową porażkę, bez względu na to jak duża jest premia do rzutu. Z każdym trafieniem ową maczugą istnieje więc 5% szans na zabicie kreatury jednym ciosem - i na tym właśnie opierałem swoje boje w Kwadratach - ubić poczwarę zanim ona ubije mnie :P

Przykłady udanych "zmąceń" - na screenach :)

Dnia 11.09.2006 o 21:46, Pirek5 napisał:

i jaki dają item za ukończenie
bitewnych kwadratów? Głównie to mnie nakręcało do dalszych prób, ciekawość. (...)

Tu niestety sprawa wygląda tak, że w Bitewnych Kwadratach na Sercu Furii dostajesz te same przedmioty co na zwykłym poziomie trudności. Też byłem tym niemile zaskoczony, bo jednak liczyłem na coś wiecej po takiej jatce. Ale mimo wszystko satysfakcja pozostaje :)

[GanD 0]

Dnia 12.09.2006 o 02:04, Yorguś napisał:

Tu niestety sprawa wygląda tak, że w Bitewnych Kwadratach na Sercu Furii dostajesz te same
przedmioty co na zwykłym poziomie trudności.

Dla mnie bitewniaki są warte zachodu dla tylko jednej broni: krótki miecz +5, który z tego co pamiętam, ignoruje obronę przeciwnika, czy jakoś tak, to chyba najlepsza kosa dla łotrzyka w grze.

[lukaszenka 0]

Niewiem o co tyle zachodu..kto ma czas ten moze sprawdzac czy to prawda z tymi nagrodami po kazdym poziomie..ja jak jeden kolega powiedzialem p<ceznura> i olalem to...i aktualnie nie gram ID 2 ale bardzo milowspominam to:-)

[Gregorrrb 0]

Dnia 12.09.2006 o 12:11, GanD napisał:

Dla mnie bitewniaki są warte zachodu dla tylko jednej broni: krótki miecz +5, który z tego
co pamiętam, ignoruje obronę przeciwnika, czy jakoś tak, to chyba najlepsza kosa dla łotrzyka
w grze.

A dokładnie ignoruje premię do pancerza od tarczy i zbroi :) Za pierwszym razem miałem go do samego końca, nie znalazłem zresztą niczego lepszego po drodze. Teraz mam dwa takie i łotrzyk faktycznie wymiata, zwłaszcza przy ciosie w plecki :>

lukaszenka --> Bo po każdym poziomie są nagrody, ale każdy z tych 10 poziomów składa się z pięciu "podpoziomów"...

[lukaszenka 0]

No tak...ale ja jednak troche czasu poświęcilem na te "nagrody" a zadnej nie dostalem:[. Więc nie było sensu grac w tą samą misję nieskończenie wiele razy;].

[Gregorrrb 0]

Dnia 13.09.2006 o 14:34, lukaszenka napisał:

No tak...ale ja jednak troche czasu poświęcilem na te "nagrody" a zadnej nie dostalem:[. Więc
nie było sensu grac w tą samą misję nieskończenie wiele razy;].

A kończyłeś na każdym poziomie trudności (ustawianym przy pomocy tych 10 dźwigni) wszystkie pięć podpoziomów? Tzn. po kolei zajmowałeś na każdym poziomie najpierw 3 kwadraty, potem 4, 5, 6 i na końcu 7? Tak, że na każdym z nich pojawiły się skrzyżowane kilofy czy cuś podobnego? Bo tylko wtedy dostaje się nagrody - za cały poziom, a nie tylko jeden podpoziom :)

[lukaszenka 0]

Jak już napisalem...mi sie nie chcialo siedziec w tych kwadratach..ja gram dla przyjemności a nie dla nagród i tym podobnych;]

[Gregorrrb 0]

Dnia 14.09.2006 o 14:56, lukaszenka napisał:

Jak już napisalem...mi sie nie chcialo siedziec w tych kwadratach..ja gram dla przyjemności
a nie dla nagród i tym podobnych;]

Ależ ja ich nie ukończyłem dla nagród (a przynajmniej nie tylko dla nich...) tylko dla satysfakcji i przyjemności właśnie :) Ale dobrze, że jest wybór między zagłebieniem się w to a pójściem dalej z fabułą. Co kto lubi :)

[lukaszenka 0]

Masz racje Yorguś..popieram twoją wypowiedź:)

[Walec87 0]

Nie wiecie, czy CDP ma w planach wydać IWD Złota Edycja?

Czyż nie fajnie by było? Najlepiej wszystko na DVD, upatchowane + TotL oczywiscie :) <buja w oblokach>

[Walec87 0]

Ooo... coś takiego... Na zachodzie już dawno maja edycje DVD.

http://www.megastore.se/template/next,Product.vm?itemid=1505987&source=1800

[lukaszenka 0]

Szczerze...nie lubie czegoś takiego jak golden series;)...ale moze wypadaloby coś takiego stworzyc...;]

[szycha666 0]

Witam all,
niedawno skonczylem grac w ID i oczywiscie go przeszedlem z dodatkami, teraz zaczolem grac w ID2 i mam taki problem, bo moje postacie chodza wolno i niewiem jak im wlonczyc bieg? Bo w ID1 normalnie moglem dac ta ikone a tu nic niema

[lukaszenka 0]

Z tego co się orientuję nie ma w ID 2 opcji biegania. Wystarczy byc cierpliwym...;-). ale jak mowię do końca nie wiem czy się da włączyc bieg czy nie;]

[GanD 0]

Dnia 04.10.2006 o 15:44, szycha666 napisał:

teraz zaczolem grac
w ID2 i mam taki problem, bo moje postacie chodza wolno i niewiem jak im wlonczyc bieg? Bo
w ID1 normalnie moglem dac ta ikone a tu nic niema

Nie ma czegoś takiego jak bieganie w IWD2, zresztą w IWD1 też nigdy nie było... Jedyne co możesz poradzić, to korzystać ze specjalnych bytów z zaklęciem przyśpieszenia lub z samego zaklęcia albo zwiększyć ilość klatek wyświetlanych na sekundę, to sprawia wrażenie ogólnego zwiększenia szybkości gry.