Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum

[Sebo7 0]

Dnia 21.09.2007 o 21:25, mroczny mrok napisał:

PS: Patrząc na to forum wydaje mi się, że tu dla wielu forumowiczów bardzo ważne sąstatusy.

mnie to nie interesuje co mam pod nickiem, piszę na forum dla przyjemności, a nie, żebym miał jakiś napis pod nickiem

[krystian223 0]

Dnia 21.09.2007 o 21:27, awesome napisał:

Nie, dla mnie status sie nie liczy (no wystarcza mi wszystko wyzej niz przodownik) ale tak
dumnie wyglądał by napis przewodniczący pod moim nickiem :)

Z tym się zgodzę. Status to jedynie taki miły dodatek dla forum. I im wyższy status, tym użytkownik wskazuje na swoją aktywność forumową lub mądre posty (przynajmniej w niektórych przypadkach). I również chciałbym mieć coś powyżej przodownika. Najbardziej chciałbym właściwie zostać na delegacie. Bardzo przypadł mi ten status do gustu.

[BigShot 0]

Potem jest kurde WT i juz sie nie chce pisac... bo sie przyzwyczailo do walki o statsy

[Mistic 0]

Dnia 21.09.2007 o 21:27, awesome napisał:

dumnie wyglądał by napis przewodniczący pod moim nickiem :)

Nooo, po tych dwóch banach to z pewnością.
A jakbyś jeszcze podniósł poziom swoich komentarzy do newsów, przynajmniej dając pozory, że nie piszesz ich dla awansu to by było już w ogóle wypas. :-)

[awesome 0]

Dnia 21.09.2007 o 21:30, mroczny mrok napisał:

> Nie, dla mnie status sie nie liczy (no wystarcza mi wszystko wyzej niz przodownik) ale
tak
> dumnie wyglądał by napis przewodniczący pod moim nickiem :)
Z tym się zgodzę. Status to jedynie taki miły dodatek dla forum. I im wyższy status, tym użytkownik
wskazuje na swoją aktywność forumową lub mądre posty (przynajmniej w niektórych przypadkach).
I również chciałbym mieć coś powyżej przodownika. Najbardziej chciałbym właściwie zostać na
delegacie. Bardzo przypadł mi ten status do gustu.

mnie się w sumie też podoba ale przewodniczącym tez bym nie pogardził :) Ale delegat też jest super :)

[awesome 0]

Dnia 21.09.2007 o 21:33, Mistic napisał:

> dumnie wyglądał by napis przewodniczący pod moim nickiem :)

Nooo, po tych dwóch banach to z pewnością.
A jakbyś jeszcze podniósł poziom swoich komentarzy do newsów, przynajmniej dając pozory, że
nie piszesz ich dla awansu to by było już w ogóle wypas. :-)

pisanie w komentarzach nie przyczynia sie do awansu, tak mniemam. Co do poziomu swoich pozostałch postów nie mam sobie nic do zarzucenia.

[Baluk25 0]

z tego co wiem to wszyscy WT jacy są to dalej piszą na forum ;]

[Budo 0]

Dnia 21.09.2007 o 16:56, wdowiakm napisał:

A ja awansowałem na Sekretarza mając napisane najwięcej ze wszystkich Przewodniczących :) Powiem

I mówi to ten, który zajmował się jako przewodniczący kotleciarstwem i odgrzebywaniem starych tematów, że o spamie w stylu przeklejanie z googli ton przysłów, tudzież definicji z wikipedii nie wspomnę.

[BigShot 0]

Dnia 21.09.2007 o 21:47, Baluk25 napisał:

z tego co wiem to wszyscy WT jacy są to dalej piszą na forum ;]

Ale dużo osób pisze tylko dla statusu. I co po osiagnieciu WT? Dadzą sobie ''obywatel'' i od nowa? :D

[awesome 0]

Dnia 21.09.2007 o 22:00, BigShot napisał:

> z tego co wiem to wszyscy WT jacy są to dalej piszą na forum ;]
>

Ale dużo osób pisze tylko dla statusu. I co po osiagnieciu WT? Dadzą sobie ''obywatel'' i od
nowa? :D

nic, jak juz sa WT to wiedzą że tego statusu nie ma zbyt wiele osób i to zaszczyt taki posiadac. A jak przypuszczam gdy duzo osób osiągnie WT to admini zmienią staty i cała zabawa zacznie się od nowa z nowymi statusami.

[Baluk25 0]

Nie tylko mówię że jakby taki WT robił to dla statusu to zanim on by zrobił WT to trochę by szszło.

[PRINCE_JANEK 0]

Powiem krótko i takie jest moje zdanie: "Więc ja pisałem dla statusu ale jak osiągnąłem Brygadzistę to już mi się to odechciało (znaczy pisanie dla statusu) jak nie wierzysz to porównaj sobie ile pisałem kiedyś, a ile teraz... Po prostu w pewnym momencie lub po osiągnięciu czegoś człowiekowi nie chcę się już tak dużo tego czegoś robić z takim natężeniem jak dawniej. Bo po prostu go to już znudziło i takie są moje poglądy na ten temat:)

[CzystyZysk 0]

No, chłopie! Gratuluję powrotu na stanowisko brygadzisty! :) Mam nadzieję, że teraz nie powróci sytuacja sprzed dwóch miesiecy i nie dostaniesz przez przypadek jakiegoś degrada :P

Powodzenia!

[Kryhuu 0]

Dnia 21.09.2007 o 22:04, awesome napisał:

nic, jak juz sa WT to wiedzą że tego statusu nie ma zbyt wiele osób i to zaszczyt taki posiadac.
A jak przypuszczam gdy duzo osób osiągnie WT to admini zmienią staty i cała zabawa zacznie
się od nowa z nowymi statusami.

Kiedyś już o tym mówiono, ale gram.pl upiera się, że statystyk kasowac nie będzie :) W sumie ilu było WT na starym forum? Tu moze być jeszcze gorzej :)

[Burszurasek 0]

To już dwa miesiące minęły :O ?! Ale ten czas szybko zasuwa ;) No cóż, wszystkie statusy ulegają zmianie, nie licząc mojego ;)
Z tego miejsca najszczersze gratulacje, no cóż, głupi degrad, zasłużony awans ;)

[Jarys 0]

Dnia 21.09.2007 o 22:10, PRINCE JANEK napisał:

Po prostu w pewnym momencie lub po osiągnięciu czegoś człowiekowi
nie chcę się już tak dużo tego czegoś robić z takim natężeniem jak dawniej. Bo po prostu go
to już znudziło i takie są moje poglądy na ten temat:)

I to jest plus całego systemu ;) Trzeba by było być nie lada spamerem z nie lada szczęściem (coby nie zdegradowali za głupie i niepotrzebne posty) i mięć niesamowite samozaparcie w sobie żeby przez ponad rok pisać posty tylko dla osiągnięcia ... własnego tytułu. To czekanie nawet najtwardszego wykończy ;)

[Vaksinar 0]

Dnia 21.09.2007 o 23:47, Jarys napisał:

I to jest plus całego systemu ;) Trzeba by było być nie lada spamerem z nie lada szczęściem
(coby nie zdegradowali za głupie i niepotrzebne posty) i mięć niesamowite samozaparcie w sobie
żeby przez ponad rok pisać posty tylko dla osiągnięcia ... własnego tytułu. To czekanie nawet
najtwardszego wykończy ;)

Chyba mało na forum siedzisz, bo takich ludzi "z nie lada szczęsciem, z niesamowitym samozaparciem" jest duuuużo. ;]
Prawda jest natomiast gdzie indziej. Jak masz gdzie i o czym dyskutować to o awans się martwić nie trzeba. O upomnienie moderatora też nie, że o degradzie nie wspomnę, więc to szczęście odpada. Nie trzeba żadnego szczęścia.

[Jarys 0]

Dnia 22.09.2007 o 01:25, Vaxinar napisał:

Chyba mało na forum siedzisz, bo takich ludzi "z nie lada szczęsciem, z niesamowitym samozaparciem"
jest duuuużo. ;]

To tu mnie zaskoczyłeś - wydawało mi się, że 2 lata na zdobycie własnego tytułu, oraz system naliczania punktów wystarcza na odstraszenie największych spamerów :) Że kończą forumowe życie albo z banem albo na statusie przodownika zniesmaczeni brakiem szybkiego awansu.

[PRINCE_JANEK 0]

Ja też mam taką nadzieję, gdyż degrady dołują człowieka. A tak w ogóle to chyba po to są degrady żeby uświadomić człowiekowi że coś zrobił źle i ma nie popełniać tego samego błędu kilka razy. I mi się zdaje że jednak te degrady mnie czegoś nauczyły zresztą na pewno nie tylko mnie bo i wielu forumowiczów :)

[Lacrimas 0]

Dnia 21.09.2007 o 19:28, PolishWerewolf napisał:

Moja dalsza część wypowiedzi skierowana już do Ciebie odnosiła się do chęci dwóch tysięcy znaków
na post. I zauważ jedną rzecz. Statystyki są liczone zarówno dla wszystkich razem, jak i każdego
statusu z osobna...

Aha, jednak owe dwa tysiące nie są jakoś super wygórowaną liczbą, idzie pisać i po kilkanaście tysięcy znaków jeśli się ma coś do powiedzenia na dany temat. No tak zgadza się, jednak chodziło Ci o coś jeszcze, prawda...?