TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

. Czy w każdej grze kończy się

Dnia 26.03.2006 o 19:52, minimysz napisał:

to na "Zgaś światło" lub czymś w tym sensie?

Ja już podałem przykłady gier w których "te" przybydki można było odwiedzić. :) i skorzystać. No, te z którymi się"zetknąłem" i pamiętam jeszcze to.:x
Jak zauważył Tengu w II Gothica jest cut-scenka.:x Fakt.
I... płeć usługodawców - według "gustu herosa naszego" nie odgrywała jeszcze roli w Arcanum.:x Tam dla... "total zboków" oferowali nadto........ kozę. :x
Eh.. Tarant.. miasto zakazanych rozkoszy.:x
Wiem, nie krzycz myszko... to nie ja stworzyłem scenariusz na potrzeby Świata Magyjei i Machin.:P
Hm...zaraz, zaraz.. jeśli dobrze pamiętam.. to w "NWN" podstawce chyba. .też był zamtuzik pod koniec chyba.
I też.. płci obojga usługi... według preferencji.:x
Erpegi? Na pewno? No nie....
W co ja pogrywam? ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 21:13, Pablo_bel napisał:

/.../
Ale jakoś. .wybrnąłem.. chyba. :] TYHE nie zareagowała.:x :)

To zobaczymy jutro. Jak kaczki jeszcze będa, no to Twoje szczęście. Gorzej, jak trzy, dwie, albo jedna zostanie. A jak żadnej nie będzie, no to będziesz miał przechlapane... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 19:52, minimysz napisał:

Czy w każdej grze kończy się
to na "Zgaś światło" lub czymś w tym sensie?

Ja już wymienilem gry w których te przybytki mogłem poznać i wkroczyć w.. ich progi. ;x
Jak słusznie zauwazył Tengu w II Gothica jest cut-scenka.:x
O.. w "NWN" i to chyba podstawce...też jest zamtuzik.. i do tego..... oferta jest dla... hetero jak i... nie.:x
Ale w Arcanum.. myszko.... - zgroza.. nie dość ze... i grupowo możesz...to dla "bardzo wyrachowanych zbokoli" maja.. w ostatnim pomieszczenieu... wstydzę się aż napisać....... kozę. :x
Eh... Tarant.. stolica baaaaaaardzo rozległa - (terenem - trzeba się było nadreptać, mimo kolejki podziemnej), a zarazem miasto zakazanych rozkoszy. :x
Ale i muzeum też tam jest.. nie myśl sobie. :) Dwugłowa krówka.. i takie tam inne. Wielkie bydlę - w postaci królika mikrego trzeba było łapać... eh.. miało się te przygody. :] Ale mile wspominam czas przy tym wyrobie. :)
I nie mam tu na mysli - wizyt w progachtego przybytku. :P
I nie patrz tak na mnie, myszaku... nie patrz.. odłóż proszę ten druk zawiadomienia o "przestępstwie obyczajowo - moralnościowym", ;-) to nie ja pisałem scenariusz do Świata Magyjej i Machin..:]
A gdzie jeszcze?... Jak sobie przypomnę to dam znać myszko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 21:31, KrzysztofMarek napisał:

To zobaczymy jutro. Jak kaczki jeszcze będa, no to Twoje szczęście. Gorzej, jak trzy, dwie,
albo jedna zostanie. A jak żadnej nie będzie, no to będziesz miał przechlapane... ;D


Please, please. .zrób "malutk ifotomontaż" jak.. braknie choćby jednej sztuki. ;-):x


Hm.. znowu mnie witrynka oszukała.:-/
Przedpoprzeedni pościk - po posłaniu,dostałem info że błąd wystąpił...I nie było tego tekstu mego na samej górze, naprawdę - napisałem się solidnie ponownie o "zamtuzach" - ale wyjątko wątek utrzymałem i myśl "skoncentrowaną" , jak nigdy.:x Tylko po to by minimyszka mogła.. przemysleć to, czy nadal chce "erpegować" , takie to poświęcenie z mej strony. ;-)
A tu.. proszę.. pojawił się "teks zaginiony". A ja się namozolilem tak srodze i okrutnie. :P
Eh.. Rzeczy Dziwne I Tajemne Dzieją Się Na Tej Witrynie - Sometimes. ;-)
Nie musiałem oglądać "special" odcinka "Zagubionych", podsumowujący byłwyłącznie. A tu, proszę.. zaskok na "żywca". I jakże opisać moje zdumienie po ujrzeniu - Tekstu Zagubionego ;-):P
Przepraszam za dwukrotne rozwinięcie mysli - pan Failed Serwer zawinił. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 21:44, Pablo_bel napisał:

> /.../> Please, please. .zrób "malutk ifotomontaż" jak.. braknie choćby jednej sztuki. ;-):x


Żadnych fotomontarzy nie będzie. Ale nie martw sie Waść, jakiegoś psa myśliwskiego się znajdzie i na niego wszystko zwali... Byle za chudy nie był, bo po czterech kaczkach to by przytył nieco... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 21:40, TYHE napisał:

echo słysze.....echo... ;D

Oj. .zaraz tele-echo sobie przypominasz. Naprawdę - błąd był. :) Aż takim fanem pisania i potem - o zgroza - czasami czytania siebie to nie jestem. :P
Ale... dziękuję że kaczki mi się upiekły. ;-) :x Ależ i proszę.. juz nimi częstuję. :]
To naprawdęnei te. .ze stawu okołoKrzysztofMArkowego. Tamte nadal radośnie pluskają.
Te są...ze Szczeliny - Rozpadliny, w Dolnych Rejonach Loży... może to jakieś diabelskie sztuczki? te kaczki? :x :]
Ale smaczne... naprawdę. I jabłka mają... hm... rzekłbym że pyszczkach, a powiem dziobach.
Tylko... dziób kaczy pieczony z jabłkiem - to dziwnie mało gastronomicznie brzmi.. wręcz .. nieapetycznie. ;-)
Pozwół TYHE Miłościwa że... zadowolimy się trunkiem szlachetnym i zacnym. :) A kaczki na bok.... a po co nam one. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 21:51, Pablo_bel napisał:

Ale... dziękuję że kaczki mi się upiekły. ;-) :x Ależ i proszę.. juz nimi częstuję.


Przepraszam, że wtrącam się wam w rozmowę, ale czy te kaczki były pieczone w temp. 70C?? zabiłeś wirusa?? :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 22:01, Yamamoto napisał:

>/.../ > Przepraszam, że wtrącam się wam w rozmowę, ale czy te kaczki były pieczone w temp. 70C?? zabiłeś
wirusa?? :-]

Pablo_belowi skończył się Eliksir Odwagi a boi się wejść do Loży po świeżą porcję. Chyba trzeba Mu będzie kurierem z litr, albo i dwa wysłac...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 22:01, Yamamoto napisał:

Przepraszam, że wtrącam się wam w rozmowę, ale czy te kaczki były pieczone w temp. 70C?? zabiłeś
wirusa?? :-]

Oj.. nawet i kilka więcej. ;-)


Kurcze, znowu "wystapil błąd na witrynie" i tym razem nie zamieścilo mej wypowiedzi. ;-/ ciekawe czy to nie dwa zdjecia to spowodawaly, które chciałem zamieścić tym razem. Jednak ludzie "byłej władzy", mają ją widać i nadal.:x
Nic to - ponowię próbę znowu - ale już ze znacznie zmiejszoną porcją tekstu.. naprawde nie chce mi się tak stukać w klawiaturkę. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 22:16, KrzysztofMarek napisał:

Żadnych fotomontarzy nie będzie.

Ej. .żadnych? :P A może "bardzo leciutki"? ;-)
Proszę bardzo Waszeć.. oto ten Krwiożerczy I Wszystkozjadliwy Demon, który dopuścił się zbrodni na małych kaczuszkach (chiał im jeszcze "buchnąć" i Księżyc - ponoćgo wcześniej "skubneli".:x - nie dał im wyrosnąć w Piękne Dorosłe Kaczyce.:x Chlip, chip.....
I proszę zaraz nie mysleć aluzyjnie. ;-)
Chociaż.. gdyby przewidział, to pewnie i zeżarłby - nawet i nie pieczone. :x
Nasi men in black - ale oryginalni - nie hollywódzcy i tandetni z magazynów s-f. (Dwaj z nich rzeczywiście czasami bywająi w tamtych stronach, ale cóż - taką mają pracę. Śledzić wroga i śledzić, nawet kosztem zagrania czasami jakiejś rólki. ;-) A ten trzeci - to dumę miewał często i większą od tej dwojki - karkiem w górze to było widać po nim. ;-), a`la Duce. :x
Otóż zamieszczam również i ich zdjęcie. .tuż przed rozpoczęciem akcji - "Foto - Potworo", czyli tego który zjadł Kaczuszki.:x
To oni KrzysztofieMarku nie mieli już w bukłaczku "Eliksiru Odwagi Na Wszelakie Okazje". ;-) I jak widzisz.. uraczyli się "bebeluchem w tym celu, sprzedawanym we wrotach Wyszynku w którym Imć Potwór zasiadł i konsumował.. te.. pieczone. :P
Efekt jest taki.. że po spozyciu onego trunku nader wątpliwej renomy, zrobili jedno - powtarzam tylko jedno zdjęcie obiektowi tajemnemu o kryptonimie - UFO. Skrót operacyjny, niektórzy sami sobie rozszyfruja. Dodam, że może on zawierać zarówno nazwisko Potwora Wszystkożera jak i ofiar jego.:x
W każdym razie.. mikstura rzeczona tak im zaszkodziła że chwilę po zrobieniu zdjęcia, ruszyli w Polskęze śpiewem na ustach tej oto treści -
"my jestesmy komuniści, rym cym cym, rym cym cym,
mamy brody po pasicha, rym cym cym, rym cym cym,
i czytamy Engelsika, rym cym cym, rym cym cym
a czasami też Marksika, rym cym cym, rym cym cym..."
A potem odśpiewali jeszcze wyklętego - "wyklęty powstań..."
Taka pieśni kontestatorów erpegowych.:x Z braku Bezimiennego, w początkach fabuł. ;-)
I wiele, wiele jeszcze innych zwrotek, ale o pogladach podobnej treści - młodych, natchnionych ideowców.. nie, nie zetempowców - a już - postępowców. ;-)
Więc chyba zrozumialym się staje że natychmiast tych agentów usunąłem z Naszej Organizacji.Dodatkowo ich rozszyfrowałem, zdekonspirowałem i wydałem oświadczenie że panowie ci mieli bardzo stresujące warunki pracy i należy im się dodatek za szkodliwe warunki. Które to skutki ujawniły się dzisiejszego wieczoru podczas ich przemarszu przez miasto z flagami i śpiewem na ustach. Dobrze że songa o łańcuchach i murachnie "zapodali".
Bo ich kolejne Nasze Spec Służby przejały, inaczej na pewno by to odśpiewali. ;)

W każdym razie... .Nasza Umiłowana TYHE.. Pani tej Loży...
Jeśli forum, lub samo CDP - miałoby mieć komplikacje z powodu tych dwóch zdjęć, wezwanie do sądu, proces o zniesławienie "byłych włodarzy - a wszak to "ludzie służby publicznej" są, i to podobno z powolania na dodatek.: To proszę o jak najszybsze usunięcie tych zdjęć - (kompilowanych oczywiście, ale małą historię alternatywną przedstawiłem sobie). :]
Erpegowanie tak się kończy.:x I znowu "woda na młyn" zakuśników, na cenzurowanie nam, graczom
pozycji godnych grania lub nie. W trosce o nasze dobro. :x
Pozwalam GromowładnaTYHE na usunięcie ich.. nie odbiorę tego jako cenzurę. :)
P.S. I proszę do czego może doprowadzić jedno niewinne zdjęcie kaczuszek wykonane na spacerze. I rozmowa o kłusowaniu na nie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okropnie długo nie chciało mi wkleić tych "foto - moto". :)
TYHE... jak trzeba. .dla dobra...usuń je. :)
Ale słanie tekstu o "Zjadaczu Drobiu" nie miało racji bytu bez "dokumentacji", jak i również wtręcik który powstał o zwolnionych agentach. ;)
A samo jakoś tak się"poukładalo" w głowie. ;P wiem, wiem.. nie musisz kończyć. Skoro tak sieukłada to czas na...
wizytę w Poradni Psychiatrycznej. ;-):P
Wywalaj.... dla dobra idei. :) I CDP... niech nie wywołają "zaobiektowani" burzy bo... kto mi erpegusie wyda i efpeska - Fearkowatego kolejnego?:x :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 23:27, Pablo_bel napisał:

> Żadnych fotomontarzy nie będzie.

/.../

Dnia 26.03.2006 o 23:27, Pablo_bel napisał:

P.S. I proszę do czego może doprowadzić jedno niewinne zdjęcie kaczuszek wykonane na spacerze.
I rozmowa o kłusowaniu na nie. ;-)

Śpij Waść spokojnie, jutro na pewno kaczki jeszcze będą. Co roku w tym miejscu dzień-dwa odpoczywają, zanim dalej nie polecą. A ja i tak rano tam wyjść z psem muszę, więc też im zdjęcie zrobię i przed południem do Loży przyniosę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 23:44, KrzysztofMarek napisał:

Śpij Waść spokojnie, jutro na pewno kaczki jeszcze będą. Co roku w tym miejscu dzień-dwa odpoczywają,
zanim dalej nie polecą. A ja i tak rano tam wyjść z psem muszę, więc też im zdjęcie zrobię
i przed południem do Loży przyniosę ;D

Uff... Kamień Okrutny Klątwy - (buch) - własnie spadł mi z serca. :]
A już myslałem że zostanę - "Marudą Solowym Lożowym". ;-) Tylko moje posty, jeden pod drugim. :P
(Buch), to drugi kamień, że jednak jeszcze tu bywają ludzie poza moją niegodną postacią - wcale nie erpegową.:x
Również dobrej nocy Waszmości. :) Czas już na.. włączenie tv - nastawienie na czas i zaśnięcie. :x


Wszystkim Bywalcom - (wiadomo już samo przez sie że płci obojga) - miłej nocy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Raany, nie odpowiadajcie mu, może będzie siedział cicho ;]
Bo jeszcze nam sie takie eseje porobią jak w co niektórych innych tematach :)
W każdym razie dobranoc xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 21:21, Pablo_bel napisał:

I... płeć usługodawców - według "gustu herosa naszego" nie odgrywała jeszcze roli w Arcanum.:x
Tam dla... "total zboków" oferowali nadto........ kozę. :x
Eh.. Tarant.. miasto zakazanych rozkoszy.:x > Wiem, nie krzycz myszko... to nie ja stworzyłem scenariusz na potrzeby Świata Magyjei i Machin.:P

Rzeczywiście był taki przybytek w Arcanum - zupełnie zapomniałam (jak dawno w to nie grałam). Koza tam była? Dziwny pomysł.
Myślę, myślę i jakoś nie mogę sobie przypomnieć, czemu tylko zadania dla "mamy" wypełniłam, a budynku nie "zwiedziłam"... Wiem! Syn mi przez ramię zaglądał - nie chciałam dziecka gorszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 23:56, Pablo_bel napisał:

> Śpij Waść spokojnie, jutro na pewno kaczki jeszcze będą./.../
Uff... Kamień Okrutny Klątwy - (buch) - własnie spadł mi z serca. :]

No i widzisz Waszmość, że strachy na Lachy to były, kaczki nadal są, choć już pies jakowyś się na nie szykuje (nie mój). Jak teraz kaczki zginą, to wiadomo będzie, że albo uciekły, albo pies je zeżarł...
Z tego samego miejsca zdjęcie zrobiłem i psa na nim rozpoznać można i zaraz wiedzieć będziemy, jak zdechnie, ptasią grypą się zaraziwszy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2006 o 08:56, KrzysztofMarek napisał:

No i widzisz Waszmość, że strachy na Lachy to były

Już jestem spokojny. ;-)

----> Budo
>Raany, nie odpowiadajcie mu, może będzie siedział cicho ;]
- już spałem, chyba.:) Ale.. może odpowiedziałbym dzisiaj.:x ;-)

----> minimyszko
No dziwny.. koza lub . .owieczka, jedno z tych dwóch stworzonek, już nie pamiętam. :x I mój "hero", wcale nie skorzystał ze zwierzątka. :P Pewnych rzeczy nie wykonam nawet w erpegach. :] :)
>Wiem! Syn mi przez ramię zaglądał - nie chciałam dziecka gorszyć.
Wiesz już więc, dlaczego lepiej grać w całkowitej izolacji od świata realnego. :) Nie tylko klimat siezachowuje lepszy ale i... możemy więcej "poznać". ;-)

I tak ogólenie, to.... Miłego dnia.. kaczuszki żyją.. lęki precz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2006 o 22:16, KrzysztofMarek napisał:

Pablo_belowi skończył się Eliksir Odwagi a boi się wejść do Loży po świeżą porcję. Chyba trzeba
Mu będzie kurierem z litr, albo i dwa wysłac...;D


Pablo_bel z pewnością będzie chciał troszkę, ale tylko litr dostanie resztą my sie zajmieny i omówimy kilka rzeczy o ptasiej grypie :D

TYHE --> czy twoje szczury są bez ptasiej grypy?? :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2006 o 13:51, Yamamoto napisał:

Pablo_bel z pewnością będzie chciał troszkę, ale tylko litr dostanie resztą my sie zajmieny
i omówimy kilka rzeczy o ptasiej grypie :D

TYHE --> czy twoje szczury są bez ptasiej grypy?? :-]

Ależ podzielę się każdą ilością. W doborowym gronie to dopiero radość. :) całego litra tej miksturki mogę nie zdzierżyć... pitego samodzielnie. ;x :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się