TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

/.../

Dnia 22.11.2006 o 17:50, Fumiko napisał:

Rozumiem że twierdzisz że faceci są organicznie niezdolni do wierności i najlepiej takiego
przykuć łańcuchem jak nie przymierzając krowę na pastwisku i wyprowadzać tylko na smyczy?

Niezupełnie. W tym przedziale wiekowym jest tylko nieznaczna nadwyżka kobiet nad męzczyznami (~2%) ale i to wystarczy, żeby inne kobiety starały się skłonić tego "Twojego" do... hm, ograniczonej wierności. Ewa skusiła Adama a Twój będzie lepszy? No, przez tydzień, może miesiąc nawet, nie ulegnie... ale dłużej? Ma żyć wspomnieniami?
Co do traktowania mżczyzn "ogólnie", to trzeba ich traktować jak psa. Dać regularnie jeść, często pogłaskać i na noc wypuszczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:03, Fumiko napisał:

To jest loża szyderców jakbyś nie wiedział ;-) Sarkazm bardzo zalecany, zwłaszcza jak się ktoś
o niego ewidentnie prosi,

Yyyy, jakoś nie zauważyłem ;p Chyba za krótko tu jestem . KM miał rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:04, KrzysztofMarek napisał:

No, przez tydzień, może miesiąc nawet, nie
ulegnie... ale dłużej? Ma żyć wspomnieniami?


Najlepiej Ci zacytuję jego własną wypowiedź sprzed chwili (z rozmowy na gg). Ksywka wymazana ze względu na ochronę danych osobowych ;-)

[--------] 18:09:01
Nisko się ceni facet, skoro tylko tydzień czy miesiąc może wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:03, Fumiko napisał:

> Widzisz wierność jest bardzo niewdzięcznym czasem uczuciem i bardzo zdradliwym i opiera się na .....

Dnia 22.11.2006 o 18:03, Fumiko napisał:

Na czym to się opiera? Chętnie się dowiem...


Zaufaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:11, Fumiko napisał:

[--------] 18:09:01
Nisko się ceni facet, skoro tylko tydzień czy miesiąc może wytrzymać

Każdy tak powie ;p
A co innego miał powiedzieć ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:11, Fumiko napisał:

> /.../ > Nisko się ceni facet, skoro tylko tydzień czy miesiąc może wytrzymać

Hehehe... Reklama jest dźwignią handlu. Proszek xxxx wypierze wszystko nawet w 40º!
Rozumiem, że Twój ceni się wysoko, ale... to dopiero początek. Żyje w niebezpieczeństwie ten, który odbiera tygrysowi mała a kobiecie złudzenia. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:11, Fumiko napisał:

Nisko się ceni facet, skoro tylko tydzień czy miesiąc może wytrzymać


A ile Twój jest w stanie wytrzymać ? :)

Zapewnienia, zapewnieniami, ale "tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:26, I Borys I napisał:

Zapewnienia, zapewnieniami, ale "tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono" :)


Piękny cytat, piękny. Szkoda tylko że sami faceci myślą o sobie jak o kierowanych popędem zwierzętach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:29, Fumiko napisał:

Piękny cytat, piękny. Szkoda tylko że sami faceci myślą o sobie jak o kierowanych popędem zwierzętach...


Nie do końca. Tu nie chodzi o jakiś tam popęd. Tylko o sam fakt, tego, że jesteś xxx km od ukochanej osoby. Coś się nie układa, potrzebna rozmowa, spotkanie, a pozostaje telefon/internet. Wystarczy ? Niezawsze. Znam masę związków, które rozpadły się z tego właśnie powodu. Co nie znaczy, że źle Wam życzę! Zdziwiłabyś się, bo mam zdanie podobne,do Twojego, niestety moja druga połówka ma zdanie takie jak większość osób tutaj... Chore, prawda ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Już chciałem dać to do wątku z Bogiem, jako dowód, że cuda jednak są. Na szczęście doczytałem
do końca. Urząd Skarbowy jest przyjazny w 5 lat po końcu roku, w którym złożono zeznanie
podatkowe...

xD
Teraz już wiem, dlaczego zdjęli tą tablicę! To nie przez kolejny remont, nie... Czekają aż nadejdzie rok 2009, wtedy znowu to powieszą. ;)
A do wątku z Bogiem nie dawaj, bo na cuda w polskiej administracji nie można liczyć... Chyba, że ktoś wypali: "Jakim cudem zabrali mi AŻ tyle pieniędzy?", co się często zresztą zdarza... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../> Piękny cytat, piękny. Szkoda tylko że sami faceci myślą o sobie jak o kierowanych popędem zwierzętach...

Dnia 22.11.2006 o 18:29, Fumiko napisał:


Pewnie. Bo faceci chociaż myślą...
W odróżnieniu od tych, które kierują się bez myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>niestety moja druga połówka ma zdanie takie jak większość osób tutaj... Chore, prawda ? :P

Dnia 22.11.2006 o 18:36, I Borys I napisał:


No jakoś się nie dziwię ;p
Najpierw bierzesz nas pod włos a teraz mówisz że się zgadzasz to jak to w końcu jest ??
Troszeczkę się zagubiłem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś wziąć nożyczki i łaskawie przeciąć ten węzełek gorydyjski który zrobiłeś w swoim poście?
To w końcu jesteś na "tak" czy na "nie" czy może "za a nawet przeciw"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:41, spider88 napisał:

Najpierw bierzesz nas pod włos a teraz mówisz że się zgadzasz to jak to w końcu jest ??
Troszeczkę się zagubiłem ;p


Ja się nie zgadzam, nie akceptuję- ja po prostu wiem jak to wygląda i rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:45, I Borys I napisał:

Ja się nie zgadzam, nie akceptuję- ja po prostu wiem jak to wygląda i rozumiem :)

Rozumiem że tak , wiesz że długa rozłąka doprowadzi do zdrady ale jako że jesteś w tej chwili w takiej sytuacji to nie zgadzasz się z tym . Dobrze zrozumiałem ??
Bo jeśli tak to jest to faktycznie dość wygodne rozumowanie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:43, Fumiko napisał:

To w końcu jesteś na "tak" czy na "nie" czy może "za a nawet przeciw"??


A co to plebiscyt jakiś ?
Nie można być ani na tak, ani na nie. Bo każda para jest inna. Ja wiem, że w moim przypadku zakończyłoby się to wielkim BUM (końcem związku :]) jak jest u innych ? Od nich samych zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:49, spider88 napisał:

Rozumiem że tak , wiesz że długa rozłąka doprowadzi do zdrady ale jako że jesteś w tej chwili
w takiej sytuacji to nie zgadzasz się z tym . Dobrze zrozumiałem ??


Nie. Po pierwsze nie do zdrady, a do braku oparcia, braku bliskości tej drugiej osoby, co często prowadzi to rozstania.
A po drugie- Jeśli chodzi o mnie, to na zasadzie, że gdybym chciał wyjechać, to wiem, że zakończyłoby to mój związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2006 o 18:53, I Borys I napisał:

Nie. Po pierwsze nie do zdrady, a do braku oparcia, braku bliskości tej drugiej osoby, co często
prowadzi to rozstania.

Teraz w końcu pięknie i przejrzyście .

Dnia 22.11.2006 o 18:53, I Borys I napisał:

A po drugie- Jeśli chodzi o mnie, to na zasadzie, że gdybym chciał wyjechać, to wiem, że zakończyłoby
to mój związek.

No to u mnie jest podobnie , mniej więcej po miesiącu emigracji wracałem do domu bo tęskno mi było .Na szczęście sytuacja finansowa nie zmusza mnie do wyjazdu więc siedzę sobie z moją rodzinką na miejscu a jak już trzeba będzie się przenosić to razem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2006 o 17:50, Fumiko napisał:

Rozumiem że twierdzisz że faceci są organicznie niezdolni do wierności i najlepiej takiego
przykuć łańcuchem jak nie przymierzając krowę na pastwisku i wyprowadzać tylko na smyczy?


Niestety KM się myli jest dokładnie na odwrót- pracuję w branży (spedycja) gdzie codziennie stykam się z opowieściami kierowców którzy stracili żony zostawione w Polsce po wyjeździe do pracy, miesiąc w pracy poza domem bardzo krótki okres( tydzień albo kilka dni w miesiącu) na nazwijmy to podtrzymywanie ogniska domowego + zapewnione ponadprzeciętne zadowolenie finansowe żony w przeważającej ilości konczy się niestety rozwodem, ale jak zwykle prawda jest gdzieś pośrodku

--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się