Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[Komendante 0]

Już powróciłem ale.. straciłem wątek i nie mam "weny" do wprowadzania Abi Dalzima w niuanse Loży. Dddam tylko że była Wielka Bitwa - Wojna właściwie o Lożę, Władztwo nad nią. :) Ale.. poświęć odrobinę czasu, zajrzyj - poczytaj od 1 strony - warto. Wolnymi chwilami, nie na raz bo możesz w Obłęd popaść.:x Poznasz całą historię - Tą Oficjalną - TYHE i Naszych Szownistek i Tą Prawdziwą - czyli Naszą, Samców Upiornych.:x ;-)
Dowiesz siękiedy i ja krozmawiać z Panem Władeczkiem - mało kto to potrafi, nie "zdzierżamy" jego.. hm.. możliwości. ;-) Poznasz Sekretne Wejścia i Przejścia do Piwniczki Wielce Zakamuflowanej. Unikniesz Pulapek Groźnych Niebywale dla Szwendających Się po Loży. I zrobionych - zastawionych na Szownistki Nasze. :]
Poczytasz o balangach urządzanych tutaj przez Fran - Dawno Nieobecną i Jej Odlotach na Miotle - która Wszystko Może.:x
Hm... lektura Forgotten Realms to nic.. przy Loży czytaniu. :x ;-) Spotkasz tu sporo "postaci" i wątków zbieżnych.:x :P

[Lurrcio 0]

Dnia 09.05.2006 o 14:28, Pablo_bel napisał:

Już powróciłem ale.. straciłem wątek i nie mam "weny" do wprowadzania Abi Dalzima w
niuanse Loży.

Prędzej czy później poradzi sobie. Nie będzie miał wyjścia. :D

[Komendante 0]

Dnia 09.05.2006 o 16:16, lurynowicz napisał:

Prędzej czy później poradzi sobie. Nie będzie miał wyjścia. :D

Oby poradził... bo "wyjścia" już nie ma.:x Pan Włodek.. przebudował znowu Lożę, (łomotanie czachą wielce upiorną o kamienie ścian .. a co mi - dorzucę sobie, rzucę się i dorzucę :P - ... i o marmury posadzki spękane i). :P

[Lurrcio 0]

Dnia 09.05.2006 o 19:30, Pablo_bel napisał:

Pan Włodek.. przebudował znowu Lożę,

Oo... No właśnie, zastanawiałem się, skąd wzięły się te kanaliki wydrążone w marmurowej posadzce, którymi spływa krew i smoła, prowadząca do drzwi z gwiazdą (na których wisi napis "GARDEROBA TYHE - NO ESCAPE")...

xD

[Komendante 0]

I znowu passa mojego "skrobania" ech.. Loża Wyszydzona? czy ki czort.:x W takim miejscu przyzywam diabolo - jakby mało nas było.:x I Patronki Naszej samej.:x
W każdym razie, chciałem zyczyć miłej nocki Upiorzycom i Demonom.:) Dzisiaj wyjątkowo wcześnie, jak "czas" pozwoli to jeszcze "północą" zajrzę.:)

[Komendante 0]

I znowu ja :x
Myszaku - naści serka i dla małych - latawic zielonych. ;-)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.05.2006 o 22:30, Pablo_bel napisał:

/.../ naści serka i dla małych - latawic zielonych. ;-)

To już zielone latają!? Cholera, a ja jeszcze na etapie białych myszek jestem, zielone nigdy mi się nie zwidziały, nawet jak z Władkiem popijałem (uczciwie mówiąc, chlałem, ale to dla dobra Sprawy). Muszę zdrowo zaległości nadrobić, zatem zdrowie Waszmościów ;)

[GeoT 0]

* Geo zasapany wpada przez drzwi Loży, ledwie zążywszy je otworzyć z wrzaskiem:
- PIEERWSZZYY!! :D *

A że pierwszy to mam prawo do strzemiennego tym bardziej, że i karniak mi się należy bo "wczora z wieczora" "zeniebyłem" ;) i jak widzę KrzysztofMarek z Pablem i lurynowiczem jeno popijali ...

[Lukol1 0]

Dnia 09.05.2006 o 12:00, TYHE napisał:

Łukol, czasy się zmieniły, w Loży miażdżąca liczebna przewaga potencjalnych ofiar, wręcz wybierać
można, a na dodatek wszyscy przez większośc czasu ze świadomością zawężoną, lekko wstawioną,
nawet sie nie zorientują... ;]

No to lecę po rytualny sztylet... ;D

Dnia 09.05.2006 o 12:00, TYHE napisał:

Takie czasy, niechęc do poświęceń, coraz mniej rycerskości :(

Ach ta nowoczesność :(
A jak już który czuje się torturowany, to p-s-y-c-h-i-c-z-n-i-e! Phi! Żadnych krzyków, krwi na ścianie i rzężenia :((

Dnia 09.05.2006 o 12:00, TYHE napisał:

> Nie mam z tym nic wpólnego - możesz mi wierzyć... jak kobiecie ;D
I po co go ostrzegasz :P

Żeby zaczął się bać! Uwielbiam to! :D

[Lukol1 0]

Dnia 09.05.2006 o 12:02, Epiphany napisał:

Z tym, że wątroby mają nieco... hmmm... sfatygowane, więc nie wiem, czy by się nadawały do
rytuałów odprawianych przez kaplankę Łukol...

Wyciąg z ostrokrzewu i korzenia leczniczego powinien pomóc. Dodam jeszcze trochę ciemnych grzybów i bagiennego ziela dla zapachu i... poprawy humoru :D

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.05.2006 o 08:32, Łukol napisał:

>/.../
Wyciąg z ostrokrzewu i korzenia leczniczego powinien pomóc. Dodam jeszcze trochę ciemnych grzybów
i bagiennego ziela dla zapachu i... poprawy humoru :D

Coś słabe te Wasze przepisy na dręczenia. Ale jak to zrobić, oooo tego już nie napiszę, zostańcie przy swojej amatorszczyźnie. Wiedzcie jednak, że jak trzeba będzie, to wszystkie feminaziski potraktujemy odpowiednio... Kącik Tortur Tyhe, to przy tym będzie ledwie małą wprawką...
Do wbijania na pal już możecie się przygotowywać... ;P

[PsyhoSpider 0]

Dnia 10.05.2006 o 07:48, GeoT napisał:

* Geo zasapany wpada przez drzwi Loży, ledwie zążywszy je otworzyć z wrzaskiem:
- PIEERWSZZYY!! :D *

*Spokojnie drzwi się otwierają i z uśmieszkiem wchodzi wyspany Spider ;) . Nie pierwszy ale za to wyspany i nie ostatni .

[Komendante 0]

Dnia 09.05.2006 o 22:46, KrzysztofMarek napisał:

To już zielone latają!?

Oj latają.. i to zastępami piekielnymi.:x
C ogorsza - to nie "Zwiewne Zwidy" tylko "Zwiewne Skubańce" - znaczy skubią, nas delikatnie szczęśliwie.. ale na Obcych to nie szczędzą ząbków.:]
Muszę zdrowo zaległości nadrobić, zatem zdrowie Waszmościów ;)
A zdrówko... zaniedbalismy się ostatnio w tym.. jeszcze Feminazistki wykoncypują sobie przewrotnie że nas "zresocjolizowały". To byłoby większe zakłamanie niż to że Loża Ich jest.:x
A teraz.. powolutku.. poprzemierzam dolne partie budynku.. na wszelki wypadek.. a nuż TYHE tam się nie zapuści i nie dorwie mnie.:x

[Lukol1 0]

Dnia 10.05.2006 o 08:47, KrzysztofMarek napisał:

> Wyciąg z ostrokrzewu i korzenia leczniczego /.../
Coś słabe te Wasze przepisy na dręczenia /.../

To nie jest przepis na dręczenie, tylko na wyzbycie się przykrego zapachu na wpół strawionego alkoholu, który - według podejrzeń Epiphany, z którymi i ja się zgadzam - wydzielają Wasze wnętrzności. Poza tym przed użyciem wymaganych przez rytuał składników wskazane jest, aby przywrócić je do stanu "sprzed", że tak powiem, nadmiernego zużycia ;D

Dnia 10.05.2006 o 08:47, KrzysztofMarek napisał:

Ale jak to zrobić, oooo tego już nie napiszę, zostańcie przy swojej amatorszczyźnie.

Proponuję mały konkurs, który - gwarantuję Ci - już po pierwszej rundzie wykluczy prawdziwych amatorów.
PS. Pociesz sie, że do drugiej rundy już nie będziesz musiał sie przygotowywać.

Dnia 10.05.2006 o 08:47, KrzysztofMarek napisał:

Do wbijania na pal już możecie się przygotowywać... ;P

Taaa, tylko siłowo i siłowo... Nam wystarczą uwodzicielskie perfumy, odpowiedni strój i zwój unieruchomienia osoby/potwora ;D

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.05.2006 o 10:41, Łukol napisał:

> > /.../
PS. Pociesz sie, że do drugiej rundy już nie będziesz musiał sie przygotowywać. /.../

To oczywiste. Po pierwszej rundzie pozostanę sam na placu boju.

P.S. Przykry zapach pochodzi od wpół strawionego alkoholu metylowego, którego w Loży (ani po za Lożą) nie pijemy. Formaldehyd rzeczywiście brzydko pach... no, powiedzmy bez politycznej poprawności, formaldehyd śmierdzi.

[Komendante 0]

Do wszelkich form dręczenia i tortur My jako gatunek już przywyklismy. Zaadoptowalismy się przez eony niezmierzone istnieniem.:x
Zaraz, zaraz... czyżby nasza bytność tutaj świadczyła o... pewnej formie masochizmu?
Hm.. trzeba to przemysleć od nowa.. jak i naspisać wreszcie Prawdziwą Historię Loży. :x O ucisku, wyzysku i... " czyli o tym co nam czynicie i mówicie że to dla naszego dobra - o Waszej Resocjalizacji. :x
*Drep, drep... skulę się w kąciku*... z "dopałaczem dla mużyków - gierojów" - najnowszy wyrób pokątnie rozprowadzany od "turystów" zza wschodniej strany.:x

[minimysz 0]

Czyżbym coś przegapiła? Nie, chyba nie. Z tego, co widzę ofiar z męskich podrobów jeszcze nie było. No nic, poczekam, serka sobie zjem, sprawdzę, jak nowy smoczy trunek na myszki me zielone działa...

[Komendante 0]

Dnia 10.05.2006 o 11:43, minimysz napisał:

Czyżbym coś przegapiła? Nie, chyba nie. Z tego, co widzę ofiar z męskich podrobów jeszcze nie
było. No nic, poczekam, serka sobie zjem, sprawdzę, jak nowy smoczy trunek na myszki me zielone
działa...

Żaden "Obcy" nie zabłąkał się myszko. ;-) A my.. cóz.. ostrożność jest naszym odruchem - jak u piesków Pawłowa.:x
Jedz, jedz.. mam w zanadrzu jeszcze troszkę. :P
Poisz "zielonki" trunkiem?:o Uważaj - Animals przyjedzie i nakręcą Cię. Znowu.. wątek z kamerą. ;-)

[minimysz 0]

Dnia 10.05.2006 o 11:51, Pablo_bel napisał:

Poisz "zielonki" trunkiem?:o Uważaj - Animals przyjedzie i nakręcą Cię. Znowu.. wątek z kamerą.
;-)

Same się poją, ja tylko obserwuję (może tym razem zaczną zionąć ogniem?). A tych z Animals lwy raczej nie wpuszczą do Loży (jakby co, to można ich jeszcze smokiem i szczurami poszczuć) ;-)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 10.05.2006 o 13:52, minimysz napisał:

Same się poją, ja tylko obserwuję (może tym razem zaczną zionąć ogniem?). A tych z Animals
lwy raczej nie wpuszczą do Loży (jakby co, to można ich jeszcze smokiem i szczurami poszczuć)
;-)

Tak smoczysko powstrzyma wszystkich nieproszonych gości .