TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 10.05.2006 o 16:32, paweusz napisał:

No i oczywiście wino własnej rorboty (żeby nie było, robię je tylko dla siebie, nie handluję).

I to jest dziwne w tym naszym kochanym kraiku. A co, licencjonowane producenci nie robią trutek zwanymi jabolami? Dlaczego nie można sprzedawać własnej wódki wina, ino akcyzę zapłacić i podatek? Ale pewnie jest 13234 powodów społeczno-obyczajowo-zdrowotno-psychologiczno-prawniczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 15:58, Pablo_bel napisał:

/.../ Dziwna to nieobecność... ale wiadomo że nie można się uwolnić samodzielnie z Sali Tortu - jeśli tak >iwariant "gry" preferuje, > chciał być ochotnikiem - to ma.:x ;-)

Odniosłem wrażenie, że nie chciał lekkomyslnie od rau do Kącika Tortur Tyhe iść, nie potrenowawszy uprzednio w domu. Chyba miał nadzieję, że jak dostatecznie długo będzie trenował, to da sobie radę i w Kąciku. No, zobaczymy, może jeszcze do Kącika nie wpadł...
Tak, czy inaczej, zdrowie Burasa ;) (oj, będzie Mu potrzebne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 17:00, AgayKhan napisał:

Wódki pędzic nie możesz, a wina, to ile chcesz na własny użytek, byle z posiadanym już zapasem nie było więcej, niż 150 litrów. Ale możesz pożyczyć pod zastw wino... :P Polak potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu cisza aż "grzmi". ;-) Dobrze, już dobrze... powiem Wam że dzisiaj był dzień bez... gry.:x
Wiem... ale ponieważ sam sięprzyznalem do tego, bez wypytywania Waszego więc i karę mnie dotkliwą raczcie dać. Wezmetylko istrukcję - dobra? - od wiadomo czego. Usiadę na stoleczku i będę jączytał. Tylko nie każcie instala robić i grać nie zmuszajcie, ja.. ja już nie popelnię "takiego" dnia bez grania. Obiecuję.
TYHE - sama instrukcja.. izolatka musi być powiadasz... dobrze. .ale tylko z instrukcją. I na ten wieczór jeden. Bez "odpalania kompa" i instala, błagam.
No dobra, dobra.. ułożę i pasjansa - brrrr - tymi kartami z zestawu.
minimyszko - mam serek, wsuniesz mi tu jakiś antałek zacny? ;-) łatwiej to zdzierżę -w zamroczeniu. :P
Miłej nocki życzę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu cisza aż "grzmi". ;-) Dobrze, już dobrze... powiem Wam że dzisiaj był dzień bez... gry.:x
Wiem... ale ponieważ sam sięprzyznalem do tego, bez wypytywania Waszego więc i karę mniej dotkliwą raczcie dać.
Musiałem to poprawić bo wygladało jakbym prosił o Srogi Wymiar. Co absolutnie jest odwrotne doskonale.;)
Miłej i spokojnej.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 23:38, Pablo_bel napisał:

minimyszko - mam serek, wsuniesz mi tu jakiś antałek zacny? ;-) łatwiej to zdzierżę
-w zamroczeniu. :P

Stoi tu kilka antałków z nie-wiadomo-czym - ktoś zapomniał podpisać ;-) Zaryzykujesz?

Dnia 10.05.2006 o 23:38, Pablo_bel napisał:

Miłej nocki życzę.:)

I wzajemnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 09:20, Podpułkownik napisał:

Prawda prawda dzień trzeba zacząć od gorącej kawy :)

Muszę przyznać że wygląda przepysznie .Ja wolę zwykłą czarną w kubku którą właśnie wciągam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 01:28, minimysz napisał:

Stoi tu kilka antałków z nie-wiadomo-czym - ktoś zapomniał podpisać ;-) Zaryzykujesz?

Oczywiście.:) Z tak uroczych i uzdolnionych łapek zawsze.:P A propos - kiedy ujrzymy coś nowego?:)
A teraz... witam pięknym dzniem.:) Późno - cóż - życie jest niebliczalne - na szczęście. ;-) :)
Uf... zdrówko - nie wiadomo czym ale... dobre.:] Przeżyłem czytanie nie tylko instruction ale i "Poradnika Babolowego". ;-) Ważne że bez instal oraz grania obyło się. :P Samo czytanie.:x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domowe alkohole są 10 razy zdrowsze niźli te tzw. "patyki" (które są notabene dobre;)). To faktycznie jest niesprawiedliwe, że nie można robić w domu własnych naleweczek.

@ Podpułkownik --> Widzę że wiesz co dobre! Nie ma to jak prawdziwe espresso!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 14:31, lurynowicz napisał:

Domowe alkohole są 10 razy zdrowsze niźli te tzw. "patyki" (które są notabene dobre;)). To
faktycznie jest niesprawiedliwe, że nie można robić w domu własnych naleweczek.

Ależ można, ale ilość nie przekraczjącą 150 litrów i tylko na własny użytek. Możesz sobie spożywać, nie możesz handlować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 14:34, paweusz napisał:

Możesz sobie spożywać,
nie możesz handlować.

No właśnie, prędzej czy później już się odechciewa tego degustowania. ;) Szkoda ze nie mozna na tym trochę zarobić...

@ Podpułkownik --> Ale dzisiaj gorąc! Co powiedzie na kawę po irlandzku, "orzeźwiającą"? :D Jak dla mnie wygląda znakomicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 13:03, Pablo_bel napisał:

Z tak uroczych i uzdolnionych łapek zawsze.:P

<rumieni się>

Dnia 11.05.2006 o 13:03, Pablo_bel napisał:

A propos - kiedy ujrzymy coś nowego?:)

Jak tylko wykończę. Mam kilka rzeczy zrobionych, ale z wykończeniem jest kłopot - bardzo nie lubię tego etapu prac.

Dnia 11.05.2006 o 13:03, Pablo_bel napisał:

Uf... zdrówko - nie wiadomo czym ale... dobre.:]

Zdrówko! Byle się nie okazało, że miłe złego początki... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 15:25, minimysz napisał:

<rumieni się>

To i ja siezarumienię. ;-)

Dnia 11.05.2006 o 15:25, minimysz napisał:

Jak tylko wykończę. Mam kilka rzeczy zrobionych, ale z wykończeniem jest kłopot - bardzo nie
lubię tego etapu prac.

Bo to jest najgorsze. .detalami i .. żalem z drugiej strony że już koncówka. Ja przynajmniej odwlekałem tą chwilę.:)
Ale nie dziergam nic, nie...w modelach, statkow, pojazdów, samolotów, smigłowców, zamków, i armii wszelakich.:P

Dnia 11.05.2006 o 15:25, minimysz napisał:

Zdrówko! Byle się nie okazało, że miłe złego początki... ;-)

Ale to miłe.. a gdzi to "zło". ;-):P
Aha... serek myszko, proszę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 19:26, Pablo_bel napisał:

Ale to miłe.. a gdzi to "zło". ;-):P
Aha... serek myszko, proszę.:)

Czemu cichaczem Myszkę dokarmiasz? Stawiaj ser na stół! Do piwa jak znalazł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 19:33, lurynowicz napisał:

Czemu cichaczem Myszkę dokarmiasz? Stawiaj ser na stół! Do piwa jak znalazł!

Cii ;-) Edycja Limitowana serka.:x :P
Zdrówko...dla nas mam tez special cheese - piwny.:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ZapomnialemWam siępochawlaić.:x W czesnym popołudniem przyszla paczuszka, z tą Najnowszą Kolekcją Klasyki Cenegi - zamówione już dawno. Piękna antologia w niej między innymi MYTH.:] Palce lizać. ! miałem - mam anglojęzyczną i 3. Znowu będę"dobrym wojkiem" i porobięprezenty. Hm. .chyba te Znajoma Już Obdarowana powinna dostać stare wydania Myth`u.:) Odrobię u niej wielkiego minusa.:) Mopże doczekam sii usmiechu nawet. :x :D
P.S. Epiphany - to tez =- MYTH -polecam Ci ze szczerze pulsującej przepompowni - znaczy pikawy.:) No.. u TYHE jest Czarne Wielce - moje Szczere.:x Nie mow tego Swemu Wybrańcowi od wspólnego zamieszkania wkrótce, że mam szczere serducho.:x Ot, nieuwaga słów.:x ;-) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mniam.. Podróż sentymentalną odbyłem.:] Zainstalowałem sobie własnie 3 Myth`a. :) Tylko chwilkę pograłem...zaraz "Szkło kontaktowe" i potem... na katafalk, spać.:x upiornie oczywiście.:x :P:D:D
Eh.. było to "wielkie wydarzenie" graficznie w dniu ukazania się. JAk i 1 zresztą w chwili "wyjścia".:)
Ta moja znajoma - obdarowana i "Zwrócona" - wiecie czym. ;-) jutro sotanie 1 i 2 z poprzednich wydań, anglojęzycznych. Erpegusie - jednak już tylko peelki preferuję - nie nieznajomość languagaea, ta jest "dobrze" biegła a nawet bardziej - lenistwo.:x A Obliviona, nawet sięne ipodejmęw oryginalnej wersji. Mam nadziejęna "zestaroświeczczenie" słownictwa jak w Morrowindzie.:) Ale nie wie mczy jest - nie widziałem nawet angielki - znaczy Obliviona, nie kobiety.:x ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się