TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 02.11.2008 o 10:45, wdowiakm napisał:

Macie jakieś pomysły?

Napiszę krótko . Masz przesrane ;/

Przepraszam za język , ale inaczej chyba się tego ująć nie da .

Nienawidzę takich wyborów a kilka w życiu już miałem . Jak na razie wydaje mi się że dobrze wybierałem , przynajmniej wyborów nie żałuję . Pewnie mógłbym być bardziej zamożny , mieszkać daleko , ale mi nie o to w życiu chodzi . Co do dziewczyny . Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie , do czego dążysz i czy ta dziewczyna to jest ta . Niestety życie polega na wyrzeczeniach . Nie można iść przez nie tylko na plusie .I co jest dla Ciebie ważne w życiu . Niestety nie jest to wybór który może zapaść na forum , tylko w Twojej głowie i w dodatku ( niestety w sercu ) jeśli czujesz że to ta .

Niestety , czasem takie decyzje i ich konsekwencje ciągną się przez całe życie . Autko możesz kupić zawsze ( czasem lepsze , czasem gorsze ) a z kobietami jest inaczej .

Skoro lubisz sobie pochlipać na filmach to jak znalazł na okazję gorąco polecam " Familyman" . Pasuje jak ulał i w świetnej obsadzie .

Za dużo słów " niestety" , ale nie chce mi się tego poprawiać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 11:30, spider88 napisał:

....


Powiem tak dziewczyna nie chce bo jej mama jest chora więc ją rozumiem. Co do wyjazdu to powiedziała, że mogę jechać na kilka dni bo mi ufa więc to nie chodzi o to że jest coś z nami nie tak, tylko jakoś głupio mi jechać samemu zresztą zobaczyła by kawałek Francji i obejrzała autko :)
Owszem autko nie jest najważniejsze ale dziewczyna właśnie chciała bym coś nowego kupił a teraz nadarza się okazja na nowe autko z praktycznie zerowym przebiegu :)
W dodatku chcę się jej oświadczyć ale chciałbym w jakimś miłym i ładnym miejscu a Francja to dobre miejsce przynajmniej tak mi się wydaje. Muszę ją wyciągnąć z domu choć na dwa dni bo nie pamiętam kiedy byliśmy gdzieś razem ciągle siedzi w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/ciach/

Myślałem że mówimy o dłuższym wyjeździe ;)

Ale jeśli miałeś takie głębsze plany , to jednak ją namawiaj . Użyj perswazji , sił magicznych , szantażu itd. Jeśli się oświadczysz nie pożałuje i zapamięta ten wyjazd do końca życia . Chyba warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 11:51, spider88 napisał:

Myślałem że mówimy o dłuższym wyjeździe ;)


No fakt nie napisałem, że na krótko :)

Dnia 02.11.2008 o 11:51, spider88 napisał:

Ale jeśli miałeś takie głębsze plany , to jednak ją namawiaj . Użyj perswazji , sił magicznych
, szantażu itd. Jeśli się oświadczysz nie pożałuje i zapamięta ten wyjazd do końca życia
. Chyba warto ?

Pewnie, że warto. Zależy mi na niej i to bardzo :)
Więc będę namawiał a jej to dobrze zrobi odpocznie od szpitalnych sal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 10:45, wdowiakm napisał:

/.../ Kiedyś to były moje marzenia by pojechać właśnie do Paryża, /.../

Jedź koniecznie i odwiedź najbardziej znany cmentarz. Wrażenie niezapomniane. W biały dzień łażą tam szczury (czasem wyłażą na chodniki obok cmentarza) i zapewniam Cię, ze tak dużych szczurów w życiu nie widziałeś ( i pewnie nie zobaczysz).
Dziewczyna nie chce jechać - to niech nie jedzie. Taniej wyjdzie. Wiesz przecież, że baba z wozu, citroenowi lżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 18:26, KrzysztofMarek napisał:

Jedź koniecznie i odwiedź najbardziej znany cmentarz. Wrażenie niezapomniane. W biały
dzień łażą tam szczury (czasem wyłażą na chodniki obok cmentarza) i zapewniam Cię, ze
tak dużych szczurów w życiu nie widziałeś ( i pewnie nie zobaczysz).
Dziewczyna nie chce jechać - to niech nie jedzie. Taniej wyjdzie. Wiesz przecież, że
baba z wozu, citroenowi lżej...


Nie auto i tak kupiłbym w innym terminie. Teraz jakbym jechał to tylko spędzić z nią czas i pozwiedzać trochę. Samochód musi poczekać bo nawet nie wiem czy kredyt dostanę... Co do dziewczyny to tak jak napisałem nie pojadę bez niej za bardzo mi na niej zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 10:45, wdowiakm napisał:

Nie znam jeszcze ceny ale kumpel mówi, że nie będzie źle tylko muszę załatwić sobie kredyt,
ale to po powrocie z Francji.


Kredyt? W chwili kryzysu? Teraz jest najgorszy moment na kupowanie czegoś i do tego na kredyt :P

Dnia 02.11.2008 o 10:45, wdowiakm napisał:

Musze jedynie dziewczynę namówić by ze mną pojechała. Tylko
jak ją przekonać? Macie jakieś pomysły?


Dziewczyna nie jedzie, to ja moge jechać... oczywiście na twój koszt :)

Dnia 02.11.2008 o 10:45, wdowiakm napisał:

Ps. Jak dobrze pójdzie to takim autkiem będę jeździł:
Prawa, że ładny? :)
Z tego co wiem to rok produkcji to 2007 a przejechane ma około 30 km :)


hehe, niby samochód super, ale... na taniego to on nie wygląda... :P


A tak w ogóle to witam bandę, zapalic komuś wirtualny znicz? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

Kredyt? W chwili kryzysu? Teraz jest najgorszy moment na kupowanie czegoś i do tego na
kredyt :P


Też jestem tego zdania. Chciałem sobie lapka na raty łyknąć ale na razie się wstrzymam. Taki okres lepiej przeczekać :)

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

Dziewczyna nie jedzie, to ja moge jechać... oczywiście na twój koszt :)


To robi duużą różnicę. Nawet nie wiesz jak wielką. A do tego Twój urok wewnętrzny może tylko pogorszyć sprawę :)

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

> Ps. Jak dobrze pójdzie to takim autkiem będę jeździł:
> Prawa, że ładny? :)
> Z tego co wiem to rok produkcji to 2007 a przejechane ma około 30 km :)

hehe, niby samochód super, ale... na taniego to on nie wygląda... :P


No i do tego francuz. Różne opinie słyszałem o ich bezawaryjności. Ale piękny to jest rzeczywiście. Ech ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 08:25, GeoT napisał:

Też jestem tego zdania. Chciałem sobie lapka na raty łyknąć ale na razie się wstrzymam.
Taki okres lepiej przeczekać :)


Chciałem sobie głupi upgrade kompa zrobić... ceny markowego sprzętu podskoczyły dośc znacznie z tego co się orientuje :(

Dnia 03.11.2008 o 08:25, GeoT napisał:

To robi duużą różnicę. Nawet nie wiesz jak wielką. A do tego Twój urok wewnętrzny może
tylko pogorszyć sprawę :)


Urok wewnetrzny? Mam urok osobisty dodatni, znam dwa języki obce... ogólnie człowiek doskonały :D

Dnia 03.11.2008 o 08:25, GeoT napisał:

No i do tego francuz. Różne opinie słyszałem o ich bezawaryjności. Ale piękny to jest
rzeczywiście. Ech ...


Te od żółtków to są na ilość robione to i wiadomo, że skrzynki na kołach to są... a francuskie coś? Jak by pojeździć po naszych dragach to i bedą awarie i na uroku może stracić trochę xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

Kredyt? W chwili kryzysu? Teraz jest najgorszy moment na kupowanie czegoś i do tego na
kredyt :P


Nie mówię o kredycie z banku :P
Od czego ma się rodzinkę? xD

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

Dziewczyna nie jedzie, to ja moge jechać... oczywiście na twój koszt :)


Nie martw się pojedzie ale za dwa tygodnie więc poczekam :P

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

hehe, niby samochód super, ale... na taniego to on nie wygląda... :P


Zgadza się tani na pewno nie jest :P

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

A tak w ogóle to witam bandę, zapalic komuś wirtualny znicz? xD


Witaj mozesz mi zapalić ale ja Tobie też zapalę ok? :P

GeoT ====>

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

Też jestem tego zdania. Chciałem sobie lapka na raty łyknąć ale na razie się wstrzymam. Taki okres lepiej
przeczekać :)


Zgadzam się dlatego kredytu nie biorę w banku tylko zapożyczę się u rodzinki :)

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

To robi duużą różnicę. Nawet nie wiesz jak wielką. A do tego Twój urok wewnętrzny może tylko pogorszyć
sprawę :)


Niestety nie pojedzie ze mną hunter bo narozrabia a w dodatku jadę za dwa tygodnie i dziewczyna również jedzie więc niech hunter zapomni :P

Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

No i do tego francuz. Różne opinie słyszałem o ich bezawaryjności. Ale piękny to jest rzeczywiście. Ech ...


Jeżdżę francuzami już dłuższy czas i mogę powiedzieć, że są mało awaryjne pod warunkiem, że są dobrze eksploatowane. Obecnie jeżdżę Citroenem Xantią z 1999 roku i nie narzekam jedynie co zmieniłem w nim to płyn hydrauliczny LHM i klocki hamulcowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 12:13, wdowiakm napisał:

Nie mówię o kredycie z banku :P
Od czego ma się rodzinkę? xD


Najlepiej od babci... bez odsetek i nie trzeba zwracać... bo babka jest stara xD

Dnia 03.11.2008 o 12:13, wdowiakm napisał:

Nie martw się pojedzie ale za dwa tygodnie więc poczekam :P


A znasz język jakiś obcy? Jak nie to musisz mnie wziąć... w te kilkanaście dni łącznie co byłem w Norwegii to nieźle pod szlifowałem angielski w wersji mówionej :P

Dnia 03.11.2008 o 12:13, wdowiakm napisał:

Zgadza się tani na pewno nie jest :P


No, nie jest :P Około 150k za 2.7, 120k za 2.2 xD

Masz chyba bogatą rodzinę/babcię :P

Dnia 03.11.2008 o 12:13, wdowiakm napisał:

Witaj mozesz mi zapalić ale ja Tobie też zapalę ok? :P


Mi nie trzeba znicza zapalic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 14:06, hunter22 napisał:

Najlepiej od babci... bez odsetek i nie trzeba zwracać... bo babka jest stara xD


To akurat nie jest śmieszne :P

Dnia 03.11.2008 o 14:06, hunter22 napisał:

A znasz język jakiś obcy? Jak nie to musisz mnie wziąć... w te kilkanaście dni łącznie
co byłem w Norwegii to nieźle pod szlifowałem angielski w wersji mówionej :P


Znam angielski przynajmniej z anglikiem się dogadałem to i z francuzem po angielsku się dogadam, więc nie jesteś mi potrzebny :P

Dnia 03.11.2008 o 14:06, hunter22 napisał:

No, nie jest :P Około 150k za 2.7, 120k za 2.2 xD


Ale kupię raz a porządnie :P

Dnia 03.11.2008 o 14:06, hunter22 napisał:

Masz chyba bogatą rodzinę/babcię :P


Mam rodzinkę w Niemczech więc coś niecoś pożyczą :P

Dnia 03.11.2008 o 14:06, hunter22 napisał:

Mi nie trzeba znicza zapalic :P


A może jednak bo jeden znicz mi został więc mogę Tobie zapalić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 14:54, wdowiakm napisał:

To akurat nie jest śmieszne :P


Jak to nie śmieszne? :P

Dnia 03.11.2008 o 14:54, wdowiakm napisał:

Znam angielski przynajmniej z anglikiem się dogadałem to i z francuzem po angielsku się
dogadam, więc nie jesteś mi potrzebny :P


Nie to nie... na lotnisku już zbłądzisz xD

Dnia 03.11.2008 o 14:54, wdowiakm napisał:

Ale kupię raz a porządnie :P


Zobaczymy czy raz i czy porządnie xD

Dnia 03.11.2008 o 14:54, wdowiakm napisał:

Mam rodzinkę w Niemczech więc coś niecoś pożyczą :P


hehe, zagraniczna rodzina zawsze coś sypnie :D

Dnia 03.11.2008 o 14:54, wdowiakm napisał:

A może jednak bo jeden znicz mi został więc mogę Tobie zapalić :P


To go zostaw na swój grób... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 14:54, wdowiakm napisał:

/.../ > Znam angielski przynajmniej z anglikiem się dogadałem to i z francuzem po angielsku się
dogadam, więc nie jesteś mi potrzebny :P /.../

Dosyć ryzykowne założenie. Możesz znać świetnie angielski i nie dogadać się z Francuzem. Owszem, trochę jest takich, z młodszego pokolenia, co angielski znają. Ale zaryzykowałbym twierdzenie, ze w Polsce angielski jest bardziej rozpowszechniony niż we Francji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 16:03, KrzysztofMarek napisał:

Dosyć ryzykowne założenie. Możesz znać świetnie angielski i nie dogadać się z Francuzem.
Owszem, trochę jest takich, z młodszego pokolenia, co angielski znają. Ale zaryzykowałbym
twierdzenie, ze w Polsce angielski jest bardziej rozpowszechniony niż we Francji.


Jak sobie nie poradzę to mój kolega będzie tłumaczem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 07:48, hunter22 napisał:

Dziewczyna nie jedzie, to ja moge jechać... oczywiście na twój koszt :)

Ale wiesz że on się oświadcza ??
Hi hi , to by było Hunti zostaje żoną xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 16:11, spider88 napisał:

Ale wiesz że on się oświadcza ??


Tą informacją chyba zabiłeś naszego huntiego xD

Dnia 03.11.2008 o 16:11, spider88 napisał:

Hi hi , to by było Hunti zostaje żoną xD


To ja podziękuje mieć taka żonę jak hunti xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 16:11, spider88 napisał:

Ale wiesz że on się oświadcza ??


Ehhh, przecież po samochód polecimy... a jak on będzie jakieś Piera poderwać to jego sprawa, nie będę się mieszać xD

Dnia 03.11.2008 o 16:11, spider88 napisał:

Hi hi , to by było Hunti zostaje żoną xD


Zona czy żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 17:07, hunter22 napisał:

Ehhh, przecież po samochód polecimy... a jak on będzie jakieś Piera poderwać to jego
sprawa, nie będę się mieszać xD


Jadę ze swoją dziewczyną i chcę się jej oświadczyć a po samochód to pojadę bez niej :)

Dnia 03.11.2008 o 17:07, hunter22 napisał:

Zona czy żona?


Pająkowi chodziło o Żonę xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2008 o 17:14, wdowiakm napisał:

Jadę ze swoją dziewczyną i chcę się jej oświadczyć a po samochód to pojadę bez niej :)


A co chcesz oświadczać? xD

Dnia 03.11.2008 o 17:14, wdowiakm napisał:

> Zona czy żona?
Pająkowi chodziło o Żonę xD


To było pytanie skierowane bezpośrednio do Spidera... on już będzie wiedział o co chodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się