Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[Konrades 0]

No i słuszne podejście (ja mam podobne) czasami takie "akcje" tutaj są, że można paść ze śmiechu :) Szkoda tylko, że nasz Protos zwany Matteos gdzieś w czeluściach Loży na medytacje się udał. Jego oświecone (trzema lampkami lurynowicza) myśli wprawiały wszystkich w osłupienie i każdy kto czytał jego post był pod działaniem czaru (uśmiech la'' banan). Do tego stopnia to doszło, że przeskoczyło to troszeńke na Spidera i też pisał różne dłuższe ciekawe monologi, ale niestety pierwowzoru nikt nie przeskoczy :/ Wogóle ostatnio w Loży jest pustawo (oczywiście nie mówie tutaj o minimyszce czy spiderze) coraz więcej osób wpada tutaj tylko od czasu do czasu - możliwe, że jest to związane z nową modą, która przyszła od nas od niebiekich (a mówili mi nie zadawaj się z nimi bo będziesz świecił w ciemnościach i już mam pod avkiem niebieski poziom promieniowania i na dodatek wyszedł już poza skale bo są trzy kułeczka i cztery znaki zapytania) :)
Ps. Zastanawiam się ile Matteos pisze swoje posty. W Opisywaniu przeciwnika zauważyłem, że przeważnie 3 - 4 osoby opisywał jednocześnie - czyli troszeńke czsau chyba mu to zajmowało ;)

minimysz Myszko tylko uważaj z tym "molestowaniem" nie chcielibyśmy ciebie później w czarno - białej scenerii ciebie odwiedzać (z kratkami w tle) :>

[GeoT 0]

Dnia 21.01.2007 o 23:23, lurynowicz napisał:

GeoTku masz może jakiś zbędny klucz dla lurynowiczka? Jeśli tak to będę zobowiązany. ;)

Jeden się jeszcze ostał ;) Pisz do mnie na gg (4088035)

[GeoT 0]

Ups ... przepraszam za "pogubienie" ... nie wiem co się stało. A nie, już wiem ;)

Konrades -> (pogrubienie kontrolowane)

Wiesz, ja mimo "niebieskiego" jestem teraz w Loży regularnie więc możesz mnie dopisać do listy stałych bywalców :)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 22.01.2007 o 07:48, GeoT napisał:

Wiesz, ja mimo "niebieskiego" jestem teraz w Loży regularnie więc możesz mnie dopisać do listy
stałych bywalców :)

A co to , jakaś lista powstaje czy coś ??

[buras 0]

No nie wiem czy aby to medytacye Matteosem kierowały ... Ostatnie Jego zniknięcie jakie pamiętam spowodowane było posłaniem w czeluście Pani naszej z fałszywą mapką kogoś z rodziny. Takiej poważnej Rodziny. Potem jacyś cwaniacy w garniakach i ciemnych okularach z wybrzuszeniami pod pachą przyszli i go poszukiwali starannie i dokładnie...
No chyba że wyszedł ten przekręt, co z Matteosem i Nulinką planowaliśmy kiedyś i siedzi teraz na Seszelach ...
Co do tego niebieskiego, to też to mam ... na własne życzenie z resztą ... No i co ? Bloga dostałem .... heh ...

[Lurrcio 0]

GeoT już został przeze mnie "napastnięty" więc dziękuję za Twoją pamięć. Nie ryzykuj tak, wszak chętnie bym pooglądał twojego gramsajta. ;)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 22.01.2007 o 08:55, lurynowicz napisał:

GeoT już został przeze mnie "napastnięty"

Noooo wiedziałem że coś się szykuje ;D
I jak było ??

[Lurrcio 0]

Dnia 22.01.2007 o 08:59, spider88 napisał:

I jak było ??

Extremalnie... nudno, bo GeoT sobie gdzieś poszedł i czekam już 10 min na jego odpowiedź na GG. ;) Widać zostawił włączoną przeglądarkę i czas na forum se nabija. :P

[PsyhoSpider 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:02, lurynowicz napisał:

Extremalnie... nudno, bo GeoT sobie gdzieś poszedł i czekam już 10 min na jego odpowiedź na
GG. ;) Widać zostawił włączoną przeglądarkę i czas na forum se nabija. :P

Zaraz go ocucimy , bo chyba przysypia z rana ;))
Kawy trzeba , takiej mocnej !!

[minimysz 0]

Dnia 22.01.2007 o 08:55, lurynowicz napisał:

GeoT już został przeze mnie "napastnięty" więc dziękuję za Twoją pamięć. Nie ryzykuj tak, wszak
chętnie bym pooglądał twojego gramsajta. ;)

To w takim razie czekam na Twojego sajta :) A co do ryzyka, to rzekomo kto nie ryzykuje, ten nie ma...

Tak w ogóle to witam wszystkich w poniedziałkowy poranek. Zapowiada się niemiło, bo trzeba dokończyć wynoszenie rzeczy z kuchni (jutro przychodzą wstawić nam nowe okno) i z synem do lekarza iść (węzły chłonne itd. więc nici z harcerskiego wyjazdu)...

[PsyhoSpider 0]

>z synem do lekarza iść
Ja z córeczką już dzisiał byłem, kuracja antybiotykowa od 2 tygodni się ciągnie i nie mogą jej wyleczyć .

[Lurrcio 0]

UWAGA! Proszę nie wieszać na drogim Geocie żadnych psów ani innych zwierzątek bo się wytłumaczył i zrewanżował działajacym kodem za co bardzo serdecznie mu dziękuję. ;)

Ja również witam w poniedziałkowy poranek, bo wcześniej tego nie zrobiłem. ;)

[minimysz 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:20, spider88 napisał:

Ja z córeczką już dzisiał byłem, kuracja antybiotykowa od 2 tygodni się ciągnie i nie mogą
jej wyleczyć .

A co jej jest? I czy nie można się obejść bez antybiotyków? One zmniejszają jednak odporność i osłabiają organizm - szkoda dziecka.

[GeoT 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:17, minimysz napisał:

/.../(jutro przychodzą wstawić nam nowe okno) i z synem do
lekarza iść (węzły chłonne itd. więc nici z harcerskiego wyjazdu)...

Ach cóż za zbieg okoliczności ;)
Pisałaś coś wcześniej, że skoro pieniążki pójdą w okna to nici z wyjazdu. Pewnie chciałaś ułatwić synowi pogodzenie się z tym faktem ;)
Oczywiście żart (i teraz myslę, że trochę głupi) ... oczywiście zdrowia życzę dla syna no i powodzenia w remontach :)

[minimysz 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:20, lurynowicz napisał:

UWAGA! Proszę nie wieszać na drogim Geocie żadnych psów ani innych zwierzątek bo się wytłumaczył
i zrewanżował działajacym kodem za co bardzo serdecznie mu dziękuję. ;)

Psów chyba w Loży nie ma... A inne zwierzątka są albo za ciężkie, albo nie mają ochoty wisieć ;-)
Ładny dałeś nagłówek :) Czekam na ciąg dalszy.

GeoT
Żart rzeczywiście nienajlepszy. Syn do zdrowia chyba zaczyna wracać (najgorzej było w sobotę), a remont na szczęście nie będzie duży.

[Lurrcio 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:27, minimysz napisał:

Ładny dałeś nagłówek :) Czekam na ciąg dalszy.

Dziękuję, dziękuję. ;) Zaproszenie przyjęte. Dopracowuję swojego gramsajta. ;)

minimysz & spider88 --> Niech wasze Pociechy wracają do zdrowia!

[GeoT 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:27, minimysz napisał:

GeoT
Żart rzeczywiście nienajlepszy.

Ano właśnie :| Myślę na karb czego to zwalić i widzę że się nie da więc mea culpa

Dnia 22.01.2007 o 09:27, minimysz napisał:

Syn do zdrowia chyba zaczyna wracać (najgorzej było w sobotę),
a remont na szczęście nie będzie duży.

Ja kwietniu zaczynam kapitalny i już się tego boję. Najlepsza opcja to wziąć fachowca-znajomego, dać mu klucze od domu i wyjechać na ten czas na wczasy. No i wrócić jak już będzie wszystko gotowe :)
Szkoda tylko, że rzeczywistość daje wybór: albo remont albo wczasy ;)

[PsyhoSpider 0]

>A co jej jest? I czy nie można się obejść bez antybiotyków? One zmniejszają jednak odporność

Dnia 22.01.2007 o 09:22, minimysz napisał:

i osłabiają organizm - szkoda dziecka.

Na początku zdjagnozowano wirusowe zapalenie oskrzeli, jak już zdrowiała kaszel się nawracał .Wczoraj znów rano zaczęła kasłać i smarkać .W przedszkolu już od dwóch tygodni nie była i niewiadomo kiedy pójdzie a takiemu urwisowi ciężko w domu wytrzymać ;))

[GeoT 0]

Pamiętam po sobie, że dla dziecka choroba i siedzenie w domu to najgorsze co może być, gdy chciałoby się być w tysiącu miejsc na raz.

[minimysz 0]

Dnia 22.01.2007 o 09:37, lurynowicz napisał:

minimysz & spider88 --> Niech wasze Pociechy wracają do zdrowia!

Dziękuję bardzo i przyłączam się do życzeń zdrowia dla córeczki spidera.

GeoT

Dnia 22.01.2007 o 09:37, lurynowicz napisał:

Ja kwietniu zaczynam kapitalny i już się tego boję.

My remonty robimy sami - co roku inna część mieszkania, potem ok. roku przerwy i tak w kółko

spider88

Dnia 22.01.2007 o 09:37, lurynowicz napisał:

Na początku zdjagnozowano wirusowe zapalenie oskrzeli

Albo mi się wydaje, albo na wirusowe choroby nie powinni przepisywać antybiotyków...