Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Keiji Inafune: "Jeśli twórca nie grał w Mario, prawdopodobnie nie jest dobrym twórcą"

14 postów w tym temacie

Z całym szacunkiem, ale nie widzę w jaki sposób znajomość i analiza gry Mario miałaby być niezbędna lub przynajmniej pomocna w tworzeniu gier typu Cywilizacja, Settlers czy Heroes of Might and Magic.

Chyba że coś przegapiłem? Grałem tylko w jakieś Mario na gameboyu jakieś 15 lat temu i jakoś nie widzę czym miałoby się wyróżniać spośród tysięcy innych platformówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inafune stwierdza fakty - jak można być twórcą gier i nie znać Mario (Super Mario Bros i Super Mario 64 + Super Mario Galaxy). Toż te gry pokazują na czym polega wzorowy gameplay.

Zajanski, One_of_the_Many, Qamar wracać do szkolnych ław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2013 o 17:39, DyrmanXXX napisał:

Inafune stwierdza fakty - jak można być twórcą gier i nie znać Mario (Super Mario Bros
i Super Mario 64 + Super Mario Galaxy). Toż te gry pokazują na czym polega wzorowy gameplay.


Jasne - twórcy strategii, shooterów, cRPGów, MMO itd. itp. powinni zarzucić wszystko to co robili i kopiować Mario - bo to jest wzorowy gameplay.

Dnia 10.10.2013 o 17:39, DyrmanXXX napisał:

Zajanski, One_of_the_Many, Qamar wracać do szkolnych ław.


Generic_bullshit.txt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Inafune stwierdza fakty - jak można być twórcą gier i nie znać Mario (Super Mario Bros
> i Super Mario 64 + Super Mario Galaxy). Toż te gry pokazują na czym polega wzorowy gameplay.
>
>
> Zajanski, One_of_the_Many, Qamar wracać do szkolnych ław.
>
>

Tak jest panie psorze. Przepraszam

Inafune wielkim poe... deweloperem jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2013 o 16:30, One_of_the_Many napisał:

Z całym szacunkiem, ale nie widzę w jaki sposób znajomość i analiza gry Mario miałaby
być niezbędna lub przynajmniej pomocna w tworzeniu gier typu Cywilizacja, Settlers czy
Heroes of Might and Magic.

Chyba że coś przegapiłem? Grałem tylko w jakieś Mario na gameboyu jakieś 15 lat temu
i jakoś nie widzę czym miałoby się wyróżniać spośród tysięcy innych platformówek.

Przegapiłeś to, że ten pan na pewno miał na myśli gry konsolowe, bo o PC-towych w Japonii nikt nie słyszał. Dopiero wtedy jest sens rozpatrywać jego twierdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2013 o 18:26, Hareton napisał:

Przegapiłeś to, że ten pan na pewno miał na myśli gry konsolowe, bo o PC-towych w Japonii
nikt nie słyszał.


Dementuję - japonskie gerki z elementami pornograficznymi i erotycznymi wychodzą tylko na jedynej słusznej platformie, bo na konsolach obowiązuje poprawność polityczna.

Z drugiej strony, to co piszesz miałoby sens. Mario faktycznie stanowi chyba wzór dla konsolowych gerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2013 o 19:13, Zajanski napisał:

> Przegapiłeś to, że ten pan na pewno miał na myśli gry konsolowe, bo o PC-towych
w Japonii
> nikt nie słyszał.

Dementuję - japonskie gerki z elementami pornograficznymi i erotycznymi wychodzą tylko
na jedynej słusznej platformie, bo na konsolach obowiązuje poprawność polityczna.

Z drugiej strony, to co piszesz miałoby sens. Mario faktycznie stanowi chyba wzór dla
konsolowych gerek.

Heh, wiem, ale to wyjątek potwierdzający regułę. W latach 80. jeszcze grywali na PC, potem nie, nie pamiętam już dlaczego. Dlatego ich wypowiedzi na temat ogólnej tradycji i historii gier są niesamowicie konsolocentryczne. Ostatnio jeszcze obok erogier na PC powodzeniem cieszą się gry przeglądarkowe, nieporównywalnie bardziej rozwinięte niż na zachodzie. Najpopularniejszym tytułem jest chyba Kan Colle Kai, nawet planują to wydać na PS Vitę. Ładna gra, szkoda że rasistowska doktryna nie pozwala zagrać zagranicznym IP. (Żartuję, tak naprawdę mają chyba zbyt przeciążone serwery z nadmiernej popularności.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować