Wpadki z produktami spożywczymi itp.

[Moras1990 0]

Piszcie tu jakie mieliscie wpadki z np. jedzeniem...temat kontrowersyjny, dla niektórych moze byc mało apetyczny :P

Mi np. kiedyś w twarożku trafiły się robaki...za fajne to to nie było..
Jak chcecie to dopiszcie sie do tego tematu :)

[Burszurasek 0]

To ja pamiętam kiedyś przez przypadek wypiłem łyk przeterminowanego soku z pomarańczy.Nie wiem czemu ale był gazowany.Najgorsze było to że mnie po nim zwymiotowało.ŁŁŁEEE

[Skate_Czarodzej 0]

Ja kiedyś kupiłem przeterminowaną colę, ale to nie było w supermarkecie, tylko w zwykłym spożywczaku, więc podał mi kasjer. Kiedy przyszłem do domu, zauważyłem to. Ja tego nie piłem, tylko moi rodzice :P. Nie miałem zbyt wesoło, ale kasjer też nie :).

[ww3pl 0]

A u mnie w gazecie była afera. Jaka ? Pan Wiesław znalazł w LEADER PRICE w swoich śliwkach w czekoladzie robaki... tak zwane śliwki robaczywki :)

[Ksar666 0]

Ja kiedyś założyłem sie z kimś o to że wypije szklanke oleju. Wypiłem i o mało po tym nie zwymiotowałem

[Burszurasek 0]

Dnia 26.06.2006 o 20:38, Adam k. napisał:

Ja kiedyś założyłem sie z kimś o to że wypije szklanke oleju. Wypiłem i o mało po tym nie zwymiotowałem

Skoro już o oleju mowa to ja pamiętam jak kumplowi po treningu dałem w bidonie olej i powiedziałem że to sok jabłkowy.Ale miał mine :]

[Mysterum 0]

A ja jak byłem w McDonald''s to w swojej Coli ujrzałem....soczysty kawał mielonego......

[Moras1990 0]

Moja kumpela z klasy ( teraz to już z dawnej klasy :P ) ma młyny i piekarnie.... po zrobieniu chleba jej rodzinka chciała sobie skosztoać swojego produktu, gdy rozcieli chleb na pół znaleźli w nim zdechłą mysz :P

[Luk15 0]

Ja na komersie zrobilem zawody kto wypije wiecej "rozcieczanej" coli bieda w kraju nie ma co narzekac] gdy po 2 butelkach coli przyszedl czas na gazowany napoj pomaranczowy on wyprul z sali jak rakieta ostatecznie ja wygralem :P

[gmx 0]

ostatnio sie natknałem:
http://dolnyslask.naszemiasto.pl/wydarzenia/560643.html
ale ostrzegam - moze zostac uraz
serio

[Moras1990 0]

U mnie w mieście ( Sierpc ) gościu kupił snickersa i znalazł w nim ząb psa :P:P

[explotion 0]

Sierpc koło Sochaczewa?? :->

[Moras1990 0]

tzn. Sierpc bardziej blizej Płocka ale Sochaczew jest tez nawet blisko :)

[Moras1990 0]

sprawdziłem dokładnie to jest od sierpca do sochaczewa 90 km :P

[Siemomysl 0]

Swego czasu mama robila szarlotke. troche dlugo ta szarlotka stala. pewnego dnia przychodze i zasiadam jesc ze smakiem. I tak spojrzalem na ostatnie dwa kawalki, ico zobaczyle?? Plesn. zjadlem splesniale ciasto. Wielce mnie to zdziwilo, choc smak byl rzeczywiscie inny, ale co ciekawe nie pogonilo:)

[SupremeOrangeMaster 0]

Kupiłem sobie paczkę chipsów - otwieram... A w środku martwa mysz rodzinka odrazu wyrzuciła - a szkoda - bo mogłem to do telewizji podać... Od tamtej pory nie dotykam chipsów (nie powiem wam, że to były SNACKI bo to będzie reklama ;)

[olcia13 0]

Dnia 26.06.2006 o 21:51, KrisK91 napisał:

Kupiłem sobie paczkę chipsów - otwieram... A w środku martwa mysz rodzinka odrazu wyrzuciła
- a szkoda - bo mogłem to do telewizji podać... Od tamtej pory nie dotykam chipsów (nie powiem
wam, że to były SNACKI bo to będzie reklama ;)

WoW, dobrze że nie jem Chpsów :D

[Gryzmak 0]

Ostatnio kupiłem sobie żółty, wędzony ser w plasterkach. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się, że środkowe plasterki są spleśniałe :( Ohyda !!!

[Artur_von_Fornal 0]

Kurcze, jak czytam to jakoś częstymi gratisami są zdechłe myszy ;) U mnie jednak zdarzyła się dorodna śrubka w kiełbasie, chyba to jakaś wersja wzbogacona o żelazo była czy coś ;)

[Khalid 6]

Kiedyś kupiłem ser pleśniowy i wiecie co ?!!
Był spleśniały !!! :P :P :P