Zaloguj się, aby obserwować  
Burszurasek

Jaka książka na lato?

43 postów w tym temacie

Dnia 27.06.2006 o 22:38, Probos napisał:

Proszę o zamknięcie tego tematu szanownego pana moderatora :]

Nie ma takiej potrzeby. Książka na lato, to dobry temat. Jest czymś innym niż "Książki - temat ogólny". Książka na lato, to zwykle jest specjalny rodzaj książki na (uwaga) LATO.
Twoja odpowiedź dla Kasq była całkowicie prawidłowa.
Czemu dajesz się podpuszczać innym forumowiczom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry temat, ja zazwyczaj czytam duzo więcej na plaży. Teraz wziąłem sie za sześcioksiąg Wojna Pajeczej Królowej [FR]. Nie ma to jak czytać o Podmroku w trakcie opalania się na plaży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weług mnie najlepsze książki na lato i na inne pory roku to Polska Fantastyka, czyli najlepsz fantastyka na świecie. Teraz czytam "Operacja Dzień Wskrzeszenia" - super książka ,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To Pilipiuka? Mój ulubiony autor. :]

Uważam, że literackiej przygody w wakacyjnym klimacie należałoby się doszukiwać w tomach ,,Pana Samochodzika i..." autorstwa p. Nienackiego lub Olszakowskiego (ten drugi to tak naprawdę imć Pilipiuk właśnie :] ) oraz pierwszym, trzecim i czwartym (drugi jest, moim zdaniem, słabiutki) ,,tomikiem" ,,Kronik Jakuba Wędrowycza" - tu już Pilipiuk po(d)pisuje się *własnym* nazwiskiem. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opowieści to jakaś ksiażka oparta na filmie czy chodziło o Kroniki Narnii? :)
Kroniki czytałem chyba z 12 lat temu i była to moja pierwsza ksiązka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam sage "Mroczna Wieża" Stephena Kinga. Ma "tylko" 7 tomów. Obecnie doszedłem do 4 i uważam ze książka jest...... SUPER. Wielowontkowa fabuła, połączenie rużnych światów. Poprostu nic tylko czytać (pierwszy tom jest napisany troche "ostrym" językiem, ale potem jest lepiej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brawo za ortografię. --> BuuBuu

Ja polecam " Chemię śmierci" Simona Beckett''a. Książka o Davidzie Hunterze - antropologu sądowym (facet od badania przyczyn i czasu zgonu), który po wypadku, w którym zginęły jego córka i żona przenosi się z Londynu do maleńkiego miasteczka Manham jako normalny lekarz. Po 3 latach tam spędzonych pewna młoda kobieta zostaje bestialsko zamordowana, a jej zwłoki odnajduje dwójka małych dzieci. David musi powrócić do dawnego zawodu, by odkryć sprawcę kolejnych morderstw. Polecam książkę, bardzo dobrze napisana, ale mimo sloganów reklamowych dot. straszności książki nia ma w niej nic takiego. ( swoją drogą jak książka może być straszna?) Czarno-biało-czerwona okładka . Polecam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2006 o 10:47, Probos napisał:

Sam nie wiem :] Ale mnie pani moderator zawstydziła w tym momencie :]

Nie ma problemu. Ale do "Pani" (np. TYHE), to mi jeszcze daleko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm jedna książka na lato to troche mało choćby miała i 700 stron to niewiele więcej jak kilka dni czytania. Ja tam od siebie bym polecił cały Świat Dysku Terrego Pratchetta. Swego czasu na wakacjach zrobiłem sobie taki maraton z Pratchettem i czytałem jedną za drugą :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na burzowe wieczory polecam horrory kinga. Na przykład takie Miasteczko Salem. Pisarz (jak zwykle u tego autora) trafia do małego miasteczka z którym wiąże się jego szczęśliwe, ale i przeklęte dzieciństwo. Po pewnym czasie z tym okrytym zasłoną milczenia wydarzeniu zaczyna się rozgrywać ściśle połączona akcja. Do miasteczka przybywa grupa dość nietypowych gości, którzy wprowadzają zamęt w miasteczku. Wplątany w wir wydarzeń bohater musi walczyć z siłami ciemności. Albo Burza Stulecia. mała prowincjonalna wieś w USA. Nagle rozpętuje się tam burza, w czasie której zaczynaja się dziać dziwne rzeczy, zabójstwa i pojawienie się dziwnego gościa z laską.

Drugim autorem którego polecam jest Terry Pratchet. Nie będe się podawał za znawcę powiem tylko, że przygody maga Rincewinda w Blasku Fantastycznym rozbawiły mnie jak rzadna inna książka w ostatnim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja poleca :sagie diablo, opowieści z narn,i hobitt czyli tam i spowrote i trylogie władcy pierścienia
niemyście że tak dużo czytam na wakacjach bo jest dużo inyvh rzeczy na wakacjachciekawych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować