Zaloguj się, aby obserwować  
Hoplita

Disciples II + dodatki

708 postów w tym temacie

Dnia 02.04.2006 o 12:08, Nightcrow1 napisał:

Nie chcę być niegrzeczny ale autozapis to polska wersja quicksave''a ,a poza tym wszelkie jednostki
morfujące to dziadostwo z inicjatywą 20 mogą co najwyżej robć dobre wrażenie na polu bitwy


O.o naprawde? To musze napisać do dystrybutora by zmienił w D2GOTL bo tam jest quicksave a to przeciez blad jak wyzej szacowny pan raczy glosic bo powinien byc autozapis.sg. -.-

Co do drugiego to powodzenie w zabijaniu Śmierci orężem a i jeśli znajdziesz pierścień czarownicy to natychmiast go sprzedaj przecież to dziadostwo. -.-

A tak naprawde pomyśl zanim cos napiszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.04.2006 o 22:36, Smash-PL napisał:

O.o naprawde? To musze napisać do dystrybutora by zmienił w D2GOTL bo tam jest quicksave a
to przeciez blad jak wyzej szacowny pan raczy glosic bo powinien byc autozapis.sg. -.-


Z tego co wiem, to w D2 nie ma quicksave''ów o-O
Jest tylko co turę autozapis właśnie.

Dnia 02.04.2006 o 22:36, Smash-PL napisał:

Co do drugiego to powodzenie w zabijaniu Śmierci orężem a i jeśli znajdziesz pierścień czarownicy
to natychmiast go sprzedaj przecież to dziadostwo. -.-


Mowa była o jednostkah polimorfujących i tu sie zgadza że to badziewia. Są beznajdziejne i tyle- 100 razy bardziej opłaca sie Inkub, tudzież linia ognista rozwoju. Pierścień to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do sporu: nie pamiętam w jakiej części zrobiłem quicksave''a (za pomocą Q właśnie), ale zastąpił mi wcześniejszy autozapis. Mozliwe, że było to w Buncie Elfów, ale pewności nie mam. Dlatego nigdy nie używałem quicksave''a, gdyż zastępował autozapis. Po prostu preferuję własne zapisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie inkub jest 10x lepszy ale morfowanie ma swoje zalety o których napisałem wyżej jako ciekawą informacje.

W mrocznym proroctwie oraz powrocie galleana naciśniecie "Q" powodowalo zapisanie gry do pliku quicksave.sg.
W buncie elfów tworzy zamiast quicksave.sg autozapis.sg czyli poprostu nadpisuje.

Ze strony www.strategyfirst.com na forum dowiedziałem się, że w ang. wersji RotE robi się normalnie quicksave więc myśle, że poprostu nasi coś skopali gdy polonizowali grę :/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy czy kiedykolwiek u nas zostanie wydane Disciples 2 Gold plus ewentualnie Rise of the Elves Gold zawierajacy dodatkową kampanię do Buntu Elfów. To pierwsze to cały komplet Disciples 2 oprócz tego ostatniego rozszerzenia. W sumie w D2 jest 10 kampanii po 2 na każdą rasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

także mam nadzieję że pojawi się nowy dodatek bo misje na solo nie są ciekawe a nawet nudne(gdzie mój imienny duke demonów z 600 hp i ponad 300 damage''u :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to był mój pierwszy post a poza tym na miejsce morfującego wolę wstawić kogoś atakującego za pomocą ognia (Pandemoniusz) lub właśnie Inkuba natomiast o pierścieniu nic nie mówiłem choć istnieją o wiele lepsze artefakty np. miecz który wysysa poziomy(zapomniałem jego nazwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem, że zanim zabiore się za kampanie w Buncie Elfów przejde jeszcze raz pozostałe by przypomnieć sobie fabułe :). Właśnie skończyłem Mroczne Proroctwo demonami i zabrałem się Słudzy Ciemności (Powrót Galleana). Troche problemów jak zwykle sprawili mi nieumarli ze wzgrlędu, że 90% jednostek u Potępionych tłucze orężem a za Modeuszem nie przepadam bo jest gorszy od swojego rówieśnika (Arcylich) a jeden z tyłu wiosny nie czyni (czyt. niewiele zdziała). Morfowanie mogło by przyjść z pomocą gdyby nie to, że Inkub jest od wiedźmy 10x lepszy. Sobowtóry są bardzo ciekawe ale zbyt sytuacyjne, przydały się w misjach początkowych z Bethrezenem bo 4 nikt nie zatrzyma :). Lubie bardzo Marmurowe Gargulce bo maja ładne statystyki ale Onyksowy ma IMO kiepskie bonus choć imponujaca animacje ataku :D czasami zastanawiam się czy nie lepiej zablokować Marmurowego w końcu potrzebuje on znacznie mniej doświadczenia na lvl. Co do drzewa Demonów (zwanego tudzież wsparciem) to wszystkiego drogi są ciekawe. Właśnie testuje Czarta jedyną jednostkę specjalną którą jest sens brać do głównej armii. Bardzo ładne staty za tak mało PD (475), w tej chwili moje milusie są na 12 lvl i maja staty 505 hp i 120/75 (trucizna 49%) obrażenia :).

P.S. Ten artefakt nazywa się Ostrze Zmory dostajesz go gdy zatłuczesz Asterotha choć chyba go zamienie na coś innego bo wydaje mi się, że nieumarli są na niego odporni (musze to dokładniej sprawdzić) pozatym nieprzydatny przeciw jednostkom na 1 lvl albo na np. 20 w sumie fajny tylko wtedy gdy przemienia przeciwnika w słabszą wersje, zbyt sytuacyjny i jak tylko znajde coś lepszego to go wywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam zacząłem używać w armii Gargulca, bo na początku jest całkiem przydatny. Nie jest jednak bez wad, jak wszystko właściwie. Jego zasadniczą wadą jest mała ilość punktów życia. Pancerz rekompensuje tą wadę, tylko jeśli chodzi o obrażenia. Ja do walki z bossami (pewnie wszyscy tak robią) używam czarów i eliksirów dodających pancerz. Czyli przy założeniu, ze wszystkie moje jednostki mają pancerz 90, to gargulec zaczyna odstawać jeśli chodzi o hp. Na dodatek pancerz nie chroni przed czarami ofensywnymi, czyli jak ktoś walnie parę czarów, to bardzo łatwo jest gargulca stracić

Co do Ostrza Zmory, traci on przydatność w kampaniach Powrotu Galleana, tam praktycznie wszyscy mają poziomy tak wysokie, że ich obniżanie nie ma sensu. Mi się bardzo podoba Róg Inkuba, zamieniający wrogie jednostki w kamień, a jego skuteczność dla wojownika wynosi chyba nawet 100%. Dla maga skuteczność znacznie spada, poza tym skamienia losową jednostkę wroga i nie ma pewności, że skamieni jakąkolwiek. Niwątpliwie jednak bywa przydatnyi potrafi nieraz tyłek uratować. Ogólnie jest niezastąpiony w walce wojownikiem przeciwko wielkim bestiom, takim jak smoki. Uwielbiam je kosić, bo nie mają żadnych szans, a dostarczają sporo doświadczenia. W pojedyńczych misjach Mrocznego Proroctwa jest jakaś mapa pełna smoków. Niestety nie pamiętam, która to mapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2006 o 15:09, alistair napisał:

Sam zacząłem używać w armii Gargulca, bo na początku jest całkiem przydatny.



Gargulce istotnie są przydatne na początku mniej więcej do awansu kultysty potem wymieniam
go na diabła bo bardziej przydatnym dla mnie jest. Gargulce w połączeniu z Czartami są natomiast wspaniałą
obroną miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Wysokopoziomowy gargulec jest nie do zastapienia w kazdej ekipie. Niemal nie do zabicia, atakuje pierwszy, zadaje bardzo duże obrazenia i ma dobre odporności, no i dostep do każdej jednostki. Przeważnie już pierwszy atak zabija uzdrowiciela, albo maga wroga. Bardzo lubię ta jednostkę no i szybko awansuje- jedynie 1100 pkt na awans przy onyksowym to bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 15:13, Budo napisał:

/.../

Wysokopoziomowy gargulec jest nie do zastapienia w kazdej ekipie. Niemal nie do zabicia, atakuje
pierwszy, zadaje bardzo duże obrazenia i ma dobre odporności, no i dostep do każdej jednostki.
Przeważnie już pierwszy atak zabija uzdrowiciela, albo maga wroga. Bardzo lubię ta jednostkę
no i szybko awansuje- jedynie 1100 pkt na awans przy onyksowym to bardzo mało.


No tak, ale jak już pisałem wcześniej mozna czarami zmniejszyć mu pancerz, albo przypieprzyć czarami ofensywnymi, przed którymi pancerz nie chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.04.2006 o 20:28, alistair napisał:

No tak, ale jak już pisałem wcześniej mozna czarami zmniejszyć mu pancerz, albo przypieprzyć
czarami ofensywnymi, przed którymi pancerz nie chroni.


Szukasz dziury w całym że tak powiem :)
Jedyna jego wada to że zajmuje dwa miejsca :/
reszta to zalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czary ofensywne zranią każdą jednostkę w drużynie, a nie tylko Gargulca. Ponadto jest czar Sanctuera, który jest właśnie odpowiedzią na takie działanie. Zauważ także, że pancerz można "oszukać" atakując zatruciem/oparzeniem/odmrożeniem. W przypadku Gargulców to pierwsze nie przejdzie. I nie ma sensu licytować się nad sposobami unieszkodliwienia takiej czy innej jednostki - żadna z nich nie jest nieśmiertelna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu. że gargulce szczegolnie marmurowe/onyksowe siedzące w miastach są ciężkim orzechem do zgryzienia (90 pancerza sick).

Onyksowy potrzebuje 2500 pd na lvl.

Skonczylem Mroczne Proroctwo i Galleana ostatnia rasa (imperium) i z czystym sumieniem zaczałem Bunt Elfow kampanie elfami.

Wracajac do ludzi jeszcze nachwile to magów wogle nie brałem bo sa beznadziejni ale imperialnii zabójcy za to rewelacyjni, z przodu obroncy wiary lub wielcy inkwizytorzy lecz najwiekszym problemem bylo wybor miedzy prorokinią a hierofanta wkoncu zadecydowal fakt, że hierofanta może wskrzesić tylko raz dana jednostke a wskrzeszona jednostka dostaje znikome doswiadczenie natomiast prorokinii kontruje magow i leczy (trucizna/paraliż itp). Więc moje ustawienie przez cala kampanie bylo takie:
[URL= http://img231.imageshack.us/my.php?image=imperialnelegiony1ya.jpg][IMG] http://img231.imageshack.us/img231/829/imp erialnelegiony1ya.th.jpg[/IMG][/URL]

Właściwie imperium imo jest najnudniejsza rasa ma najmniej ciekawych kombinacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prorokini jest bezsprzecznie lepsza - potrafi usunąć zatrucia czy paraliż, a to ma kolosalne znaczenie dla przebiegu walki.
Ja akurat korzystam z maga. Głównie ze względu na atak inny niż oręż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://img231.imageshack.us/img231/829/imperialnelegiony1ya.jpg

Przepraszam was ale nie mogłem wyedytowac swojego poprzedniego posta by link naprawic. Przyznam się, że ten boss sprawił mi najwięcej problemów, choć tylko dlatego, że nie wiedziałem co mnie czeka i byłem do tej walki nie przygotowany bo tak naprawde nie powinien sprawić on najmniejszych problemów.

Dobra weźmy na rusz elfy:

Po pierwsze moze ktoś mi powiedzieć co daje krytyczne uderzenie?

W sumie jak patrze na elfie jednostki to stwierdzam, że panowie z SF nie napracowali się zbytnio, ta rasa przebila imo imperium w liczbie nie przydatnych/kiepskich jednostek.

Krucho jest u nich z pierwszą linią, przetestowałem jedna i drugą wersje i na siłe wybrałbym to drugą chodź w Buncie jednostką opancerzonym nie zwiększa się już pancerz wraz z kolejnymi lvl, właściwie najchętniej to pozbylbym się tych centaurów i skończył z Panem Lasu w trybie obronnym i 3 łucznikami z tyłu ^^.

Na gryfy szkoda wogle kasy a co do magów to ich jedyna zaletą jest inicjatywa bo wątpie by roztrzaskanie było zbytnio przydatne a co do archonta to widok maga w ciezkiej zbroi ale bez pancerza w statach jest dziwny już nie mówiąc, że bardzo kruchy ten mag.

Jednostki leczące również są kiepskie i zajmują tylko nie potrzebnie miejsce łuczników.

Ach łucznicy, na pierwszy rzut oka zakładka wygląda imponująco ale po przyglądnięciu się z bliska wychodz, że tak naprawde między żądlcem, wartownikiem i strażniekiem gaju różnice są niewielkie (głównie kwestia rodzaju obrażeń) a dodatkowo żądlec przegrywa porównanie z imperialnym zabójcą. Co do bandytów czyja wiem musze ich troche dłużej potestować.
W sumie elfy pod względem pomysłowości wypadają tragicznie znacznie lepiej jest już pod względem wizualnym.

Podsumowując to najwiecej ciekawych kombinacji i pomysłów na armie oraz wogle ciekawych i pomysłowych jednostek maja krasnoludy i nieumarlii (np. pięciu pustelników + mag i rzadna armia się nam nie oprze albo podobnie u dzieci Mortis 5 x śmierć + mag albo wiele innych). Legiony maja ładny wybór dużych jednostek (czart/gargulec/tiamath/włodarz oraz fioletowy jegomość zwany Zgłebiczartem O.o) ale druga linia jest imo jest zbytnio zdominowana przez inkuba (taka prawda, że Asmodeusz i Sukkuba mogą co najwyżej pójść sobie popłakać do kąta :) ). Najgorzej ma się grając imperium bo tu nie wiele da się zmienić w pomyśle na armie (patrz screen) i chyba największa decyzja to to czy Obrońcy Wiary czy Inkwizytorzy.

Alem się rozpisał -.- chyba zadużo czasu mam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na imperium nie narzekam, wręcz przeciwnie. Gdy nie miałem jeszcze dowodzenia 5, mój skład był taki: bohater wojownik, inkwizytor (odporność na umysł - to przeważyło o wyborze), mag (bo nie wali orężem) i prorokini (uzdrawianie wszystkich + leczenie z trucizny, przemian itd.). Przy pełnym dowodzeniu doszedł zabójca do tyłu i jeszcze jeden inkwizytor. W takim składzie wrogie stolice padają jak muchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej 2 zabójców? Możesz zabić wrogiego maga w pierwszej turze. Magów zawsze rozwijalem 2 drugim bohaterze i poprostu przezucalem do głównego jeżeli byłą taka potrzeba ale zrególy Ziemny golem świetnie nadaje się do likwidowania upiorów i śmierci :). Dalej nie wiem co daje krytyczne obrażenia. Zastanawiałem się czy można by dodać linijke do pliku .ini tak by "Q" nie tworzyło autozapisu ale plik o innej nazwie. Chbya napisze w tej sprawie do CD P skoro oni skopali sprawę to niech teraz to naprawią -.-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować