SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 19.12.2006 o 23:42, Budo napisał:

1 n00b lurker który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.

:DDDDDDD

Masz coś do lurkerów, co? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 11:35, Jarys napisał:

Hehe - w Polsce zaraz to ocenzurują ;)

Tylko podziwiać kreatywnośc satanistów: wsadzić tapetkę, ikonki i wydać jako dystro. W chrześcijańskiej to przynajmniej po logowaniu wyświetla się inny cytat z Biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój kwas miał miejsce przed chwilą. Wchodze sobie na lekcję informatyki i włączam komputer. Po 2 minutach (!) nie nie uruchamia sie Windows, tylko wyskakuje mi jakis komunikat na czarnym tle. Lekko zdezorientowany mówię do nauczyciela: "Eee, sorze, coś z tym kompem jest nie tak". Facet podchodzi: BUM! BUM! BUM! - trzy razy uderza pięścią w stację. Wciska reset - po chwili uruchamia sie Windows!
Niech ktos teraz mi powie, że komputer to skomplikowane urządzenie! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi pijany miś ze sklepu i patrzy a tam zapyla zając maluchem
-Zajączku zzzzzzzzzkkkkkkąąąd to maszzzzz??
-jak się oszczędza to sie ma!
Miesią póżniej...
Pijany miś wygląda przez szybe sklepu i wygląda a tam zając zapyla Audi TT
-Zajcuuu sssssss kąądd maszzz?
-Jak się oszczędza to sie ma!!
Dzień póżniej...
Wychodzi zając ze sklepu (bo zupa była za słona ;) patrzy a tam pijany miś popyla Ferrari F50
(zającowi oczy już wypłynęły)
-Miesiek skąd to masz??
-Jaaaaaaaaak sie sprzeeedaaa butelki to se mmmmmaaammm!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 13:57, LordOfUndeads napisał:

To jest staaare ;)
A myślałem, że każdy już to słyszał...


ale ja mam neta dopiero od października - więc nie wiem, co jest ''staaaare'' a co świeżutkie. dla mnie praktycznie wszystko jest nowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwa kawały:

Idzie czerwony kapturek z koszykiem do babci przez las, a tam zza krzaka wyskakuje zboczeniec wilk i wrzeszczy:
- HA!!! Mam Cię, teraz będę Cię dotykał, tam gdzie jest NIKT Cię nie dotykał.
- Pff, to chyba kur** w koszyk.


Jest sobie Polak, Rosjanin i Niemiec, dorwał ich Diabeł we własnej osobie i mówi, że bierze ich do piekła, ale panowie zaczęli negocjować no i wynegocjowali kontrakt, że diabeł daje im rok czasu na ziemi. Przez ten rok mają otworzyć sklep, w którym ma być... wszystko. Diabeł przyjdzie za rok, o co poprosi to ma dostać, a jak nie to do piekła. Rozeszli się każdy w swoją stronę.
Mija rok.
Diabeł zstąpił na ziemię i najpierw idzie do Niemca, wchodzi, Niemiec za ladą pewny siebie, na półkach mnóstwo rzeczy maści najróżniejszej i diabeł palnął litanię - "cukier, mąka, 10 gwoździ, choinkę zapachową do malucha, zapasowa opone do stara, mydło FA, klocki LEGO". Niemiec wszystko wyłożył, więc diabeł następna litanię produktów i jeszcze następną, ale Niemiec wszystko wykłada. W końcu diabeł już zdenerwowany mówi
- 3 kilo "ni ch*ja"
- Co?
- No 3 kilogramy "ni chu*ja" poproszę
Niemiec nie miał, diabeł uradowany, bach do piekła. Idzie do Ruska pewny siebie i prosto z mostu "trzy kilo ni ch*ja", Rusek też nie miał, diabeł już pełen radości do Polaka idzie.
Wymienił pare produktów, Polak miał i w końcu pewny siebie
- Trzy kilo "ni ch*ja"
Polak pomyślał i mówi "chodź do piwnicy, tam mam, bo tu nie weszło". Diabeł nie krył zdziwienia, ale zszedł do piwnicy za Polakiem, a tam pusta piwnica i Polak zaczyna rozmowę:
- Widzisz to? - spytał wskazując na pustą ścianę.
- No ni ch*ja
- To bierz 3 kilo i spie******.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Budo co ja czytałem na Twoim forum (bo wnioskuję, że jest twoje ponieważ w nazwie ma twoją ksywę, słyniesz z zamiłowania do sztuk walki no i jeszcze zapraszałeś chyba na to forum - więc tak, wnioskuję, że jest twoje ;]) to normalnie przez jakiś czas z ziemi się nie mogłem podnieść... Ogólnie to w temacie "Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy" jest wielki lol ;]

Na razie dużo nie przeczytałem bo jedna stronka tylko, ale to mi się podoba najbardziej:

Wracam kiedyś ze szkoły - luzik, booyaka, a tu idzie koleś z panienką.
Nieświadomy "zagrożenia" idę spokojnie, a kiedy przechodziłem koło nich gość do mnie:
- dawaj komórkę
- żartujesz? - odpowiedziałem i poszedłem dalej
A z tyłu słyszę jak panna mówi do gościa
- ty to nawet kur*a komórki ukraść nie umiesz...

Autorem posta był niejaki Yoshihiro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Hehe, tekst niezły, ale chciałbym sprostowac, że to nie moje forum ^_^
Moja xywa jest dość... popularna i w google pewnie da z milion wyników, to przypadek że akurat ten portal tak sie nazywa. Niemniej jednak codziennie prawie tam bywam :)
Budo znaczy "droga wojny" i ma związek z tradycyjnymi japońskimi sztukami walki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 15:26, Budo napisał:

Hehe, tekst niezły, ale chciałbym sprostowac, że to nie moje forum ^_^


Dzięki za sprostowanie, ale teksty na prawdę genialne (choć zdarzają się dresiarze chyba :P) ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

btw naprawdę myślałeś że jedno z największych for(ów/um?) w Polsce i największa stronka o sztukach walki jest moja?
To dopiero kwas :DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się