Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[endrek 0]

Dnia 08.02.2007 o 11:54, Adidas66 napisał:

Mają trzech bo zespół tak naprawdę został reaktywowany po rozwiązaniu go (nieoficjalnym) i
dołączył do niego trzeci gitarzysta a przecież nie wurzuca się z zespołu nikogo bo jest nas
za dużo. Co do tego, że tego nie wykorzystują, odsyłam do Brave New World, możesz zobaczyć
też występy na żywo rzeby zobaczyć jak latają po scenie i się wygłupiają :)

A ja myslalem ze jak ktos nie jest potrzebny to sie go wyrzuca:P Moze to tylko w moim zespole kazdy cos robi:P A koncerty Iron Maiden widzialem...w Rio tez...i wlasnie o to chodzi, zamiast grac i latac po scenie...jeden tylko lata po scenie i czasem robi dziwna poze i dodaje jakies pojedyncze nuty...dla mnie to bez sensu, bo spokojnie dwoch pozostalych mogloby to zrobic;)

[endrek 0]

Dnia 08.02.2007 o 12:02, goldeneagle napisał:

Wcale nie prawda, że jeden z nich nic nie robi bo Murray, Harris i Gers odwalają kawał dobrej
roboty na scenie i w studiu, jak i reszta zespołu. Gry jeden gra solówkę, inni nie muszą w
tym momencie grać. A jeżeli grają razem, to wzmacnia to odbiór, po prostu jest lepiej, głośniej,
itd.

w ich przypadku to sie nie sprawdza, bo ani nie jest lepiej ani glosniej...jak ktos juz tu na forum zauwazyl, Iron Maiden to nie metal...maja tak slicznie przesterowane gitary ze ich prawie nie slychac;) I gdzie jest sciana dzwieku jaka powinna byc gdy 3 gitary graja razem jeden riff? Ni ma...:P

[goldeneagle 0]

Jeżeli to nie jest metal to powiedz co. Pop, techno, rock? A nie wiem, czy mają przesterowane gitary czy to po prostu siła głosu Dickincona robi je ciche. Ale rozumiem, nie przepadasz za Ironmani. ja też ich kiedyś nie lubiłem. Ale ich solówki tak niosą, że nie można przestać. To jest moje zdanie.

[Transylvanian_Hunger 0]

Męczy mnie to całe próbowanie zaszufladkowania kolejnych zespołów. Każdej kapeli zaraz na początku kariery próbuje się nakleić nalepkę z typem granej muzyki. Tylko jakieś to ma znaczenie !? Ważne jak grają, jak wpływają na słuchającego itd., a rodzaj muzyki nie ma znaczenia. Np. nie lubię muzyki Celine Dion czy Jennifer Lopez za to, że wykonują tzw. pop - tylko dlatego, że nie podoba mi się to. A np. z CoF nie zrezygnuję choćby powiedziano, że grają np. reggae czy jazz ;)

[goldeneagle 0]

ale szufladkowanie zespołów dokonuje się na poziomie gatunków muzyki ( CoF to np. Black metal (raczej)), a nie na poziomie rodzajów (pop, metal itd.). Ale masz rację w tym, że nie można od razu jakiegoś rodzaju spisywać na straty. Najpierw trzeba posłuchać, a dopiero później mówić, czy to jest dobre czy nie.

[Szczur22 0]

Dnia 08.02.2007 o 14:59, endrek napisał:

>

Ehh, przecież Iron Maiden to heavy metal w najczystszej formie!

A solówki mając siwetne, chyba że gra je Gers, bo wtedy są takie chaotczne- bałagan na gryfie :D

[Transylvanian_Hunger 0]

W zasadzie nie pisałem o przekreślaniu wykonawcy na podstawie tego jaki rodzaj muzyki wykonuje (choś faktycznie nie należy tak czynić), ale że nie ma znaczenie jaki dokładnie rodzaj muzyki gra dany zespół. Czy to nu metal, death metal, hard rock czy śpiewy chóralne. Ma się podobać i tyle. Nieraz w tym temacie widzę sprzeczki "oni nie grają to, tylko tamto" - powiedzmy że grają swoje :) A że lubię słuchać black metalu, nie przeszkadza mi żeby czasem zarzucić Max Farenthide czy Elvis Presley.

[Mich4elos 0]

Ja słucham METAL tylko nie Szatanistyczne zespoły ani nie słucham Szatańskich tekstów tylko normalny Metal co nie śpiewają nic związanego z Szatanem ;)

[Cmq 0]

Cholera - ja ostatnio miałem koncert w szkole. Zespół z miasta zagrał kilka najbardziej znanych metalowych kawałków, ot - normalka. Ale zachowanie ludzi - żenada. Te gwizdy... jak sami nie lubią metalu, to niech przynajmniej dadzą innym dobrze się bawić. Najśmieszniejsze jest to, że to właśnie my, słuchający rocku/metalu nie besztamy ich muzyki.

[iq_man 0]

A ja odpowiem na pytanie które jest w temacie: tak:P

Ja słucham

[rhyz 0]

Dnia 08.02.2007 o 13:26, paweusz napisał:

Zdaża się, że na koncertach metalowych pojawiali się skini, ONR-owcy i inni wszechpolacy, żeby
robić dymy. Z resztą dziwne to trochę, np. 100 metali, a na nich 20 skinów i bić się wielce
chcą... Choć różnie bywa, mój kumpel metal ma dobrego kolegę tzw. narodowcę (do tego rasistę)
i nie ma spięć.

ja pamietam (z dawnych czasow) ze skini (tak samo z reszta jak dresiarze czy kibole szukajacy po prostu ofiary) atakuja tylko wtedy jak maja wyrazna przewage - inaczej dla nich nie ma zabawy.Nie wiem gdzie ty widziales takich skinow ? Co do metali-narodowcow to znany jest przeciez odlam nazistowskiego (przez niektorych nazywany narodowego) black metalu - z tymi rasisci napewno super sie dogaduja.
z "normalnymi" metalami raczej nie

[Vaksinar 0]

Dnia 08.02.2007 o 12:53, MKRaven napisał:

Po drugie: trash, też jest rodzajem metalu - trash metal

Po trzecie, nie trash, tylko thrash.

[MKRaven 0]

Dnia 08.02.2007 o 19:10, Vaxinar napisał:

Po trzecie, nie trash, tylko thrash.

Po czwarte: no fakt :p.

[Stupnicki 0]

ja słucham i będe jak zawsze ale nie jestem na tyle ograniczony zeby słuchac tylko tego :)
Choc chyba najbardziej lubie POwer Metal :D

[Stupnicki 0]

Dnia 08.02.2007 o 19:06, dobrakos napisał:

> Zdaża się, że na koncertach metalowych pojawiali się skini, ONR-owcy i inni wszechpolacy,
żeby
> robić dymy. Z resztą dziwne to trochę, np. 100 metali, a na nich 20 skinów i bić się wielce

> chcą... Choć różnie bywa, mój kumpel metal ma dobrego kolegę tzw. narodowcę (do tego rasistę)

> i nie ma spięć.
ja pamietam (z dawnych czasow) ze skini (tak samo z reszta jak dresiarze czy kibole szukajacy
po prostu ofiary) atakuja tylko wtedy jak maja wyrazna przewage - inaczej dla nich nie ma zabawy.Nie
wiem gdzie ty widziales takich skinow ? Co do metali-narodowcow to znany jest przeciez odlam
nazistowskiego (przez niektorych nazywany narodowego) black metalu - z tymi rasisci napewno
super sie dogaduja.
z "normalnymi" metalami raczej nie

Ej kurde ja nosze glany z białymi sznurówkami na belki :D
Mam kozacki fryz :P
i większość ludzi mysli ze jestem albo naziolem :) albo skinem :) (chociaż chodze sam:) INDYWIDUALISTA
tymczasem ja w dupie mam te opisy i moge dać w morde wszystkim tym któży domnie coś mają .A pozatym to jestem wmiare tolerancyjny . Tylko dresiaży nie lubię ! (bardzo:)
A słucham Metalu Ska Black Metalu Roku Punku prawie wszystkiego

[Azvar 0]

Dnia 08.02.2007 o 16:25, Harpagan napisał:

Ja słucham METAL tylko nie Szatanistyczne zespoły ani nie słucham Szatańskich tekstów
tylko normalny Metal co nie śpiewają nic związanego z Szatanem ;)

Jak długo słucham metalu, tak nigdy nie spotkałem się z "szatańskimi tekstami", z resztą trudno powiedzieć co przez to rozumieć, bo sami ludzie nawymyślali sobie całe mnóstwo bzdur na ten temat :)

[Mich4elos 0]

Wejdz sobie na Ave-nazistowskie str. to zobaczysz jakie tam są teksty o Szatanie i lubienia Hitlera

[Mich4elos 0]

Ja oczywiście Ave-nazistowskich metali nie słucham :P

[MKRaven 0]

Dnia 08.02.2007 o 19:24, Sth`Devilish napisał:

Jak długo słucham metalu, tak nigdy nie spotkałem się z "szatańskimi tekstami", z resztą trudno
powiedzieć co przez to rozumieć, bo sami ludzie nawymyślali sobie całe mnóstwo bzdur na ten
temat :)

W pełni się zgadzam, to jest jakiś dziwny stereotyp. Jak metal, to musi być satanista - pewnie w Fakcie, Super Ekspresie, czy innej "poważnej", z mądrościami narodu gazecie tak napisali :). A jeżeli już takie teksty się trafią, to ich autorów trudno uznać za umysłowo sprawnych, a co dopiero muzyków.

[Azvar 0]

Tu bardziej chodzi o brak zdolności sprawnego interpretowania większości tekstów w muzyce metalowej.