Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 11.02.2007 o 23:25, endrek napisał:

I wez tu sie z ludzmi dogadaj. Ktorych powiedz znakow, slow i symboli nie rozumiem? Napisz
bo nie wiem...Po za tym piszac tak sam przyznajesz sie do tego ze nie masz racji. Moglbys odpowiedziec
na to co napisalem...


Czy ty w ogóle wiesz co oznacza liczba 666? Co to jest pentagram i skąd się wziął? Co oznaczają rogi i kto je wymyślił? Jak i skąd wziął się szatan, którego imię przyzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 15:54, Sir Jedi napisał:

Czy ty w ogóle wiesz co oznacza liczba 666? Co to jest pentagram i skąd się wziął? Co oznaczają
rogi i kto je wymyślił? Jak i skąd wziął się szatan, którego imię przyzywasz?

A czy Ty wiesz na czym polega satanizm i wiesz, że nie jest on w Polsce zakazany?
Szatan to z hebrajskiego wróg, przeciwnik. Pentagram ma z samym szatanem niewiele wspólnego. A rogi wymyślił kościół katolicki, tak samo jak bożka bafometa, którego to większość ludzi myli z samym szatanem. Wymyślił, aby wytępić templariuszy.
Krzyczenie dla szatana na koncercie to dla mnie również głupota, ale i Ty przesadzasz ostro, gdyż satanizm to nic złego.

20070212160203

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2007 o 15:54, Sir Jedi napisał:

Czy ty w ogóle wiesz co oznacza liczba 666? Co to jest pentagram i skąd się wziął? Co oznaczają
rogi i kto je wymyślił? Jak i skąd wziął się szatan, którego imię przyzywasz?


Aaa...juz rozumiem. Ty naprawde traktujesz to bardzo powaznie :) Tak wiem co oznaczaja te symbole, znaki, nazwy itd. Gorzej, czytalem biblie LaVey''a po przesluchaniu plyty Kostrzewskiego (pamietasz chyba?). Oraz mialem okazje czytac sporo artykulow poswieconych sataniznowi w magazynie NoName i innych. Dlatego wiem co to znaczy. Moze nie jestem takim znawca jak Ty, ale napewno wiem.
Przeczytaj powyzsza wypowiedz Feno. Chyba naprawde przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2007 o 16:02, Vaxinar napisał:

Krzyczenie dla szatana na koncercie to dla mnie również głupota, ale i Ty przesadzasz ostro,
gdyż satanizm to nic złego.


Wlasciwie sam popelnilem blad piszac ten cytat...moj wokalista krzyknal nie "dla szatana" a "satan" takim smiesznym glosem...obejrzalem ten koncert specjalnie zeby sprawdzic ;) Nie mamy nic wspolnego z satanizmem, a ze impreza w warszawskim klubie Metal Cave miala w nazwie cos z satanem albo 666 (juz nie pamietam,ale to tez bylo z przymrozeniem oka jakby kto pytal) kazdy z zespolow, cos w tym stylu dla zartu zrobil:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 16:02, Vaxinar napisał:

A czy Ty wiesz na czym polega satanizm i wiesz, że nie jest on w Polsce zakazany?
Szatan to z hebrajskiego wróg, przeciwnik. (...)


O, żesz ty! Ubiegłeś mnie w wyjaśnieniach. No cóż, może innym razem będę szybszy ;- )

P.S. Gdzie się podział Alucard? ;- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2007 o 23:25, endrek napisał:

To samo tyczy sie IM. Dziekuje ze przyznales mi racje..nie jest ciezki. I po krzyku.
A nie twierdze ze heavy musi byc ciezki tylko zawsze zastanawialo mnie to czemu to sie tak
nazywa. Czemu "heavy" nie oznacza tego co oznacza w tlumaczeniu. To mnie zastanawia. Ktos mi
to wyjasni? Dziekuje.


Hmm, zajrzałem do wikipedii i tam wszystko jest dość ładnie wytłumaczone - zapraszam, zwłaszcza że przepisywanie tego tutaj nie ma sensu, a moje oko wiele błędów w sumie nie wychwyciło (przynajmniej w pierwszych akapitach, bo potem to już różnie bywa :P - w każdym razie geneza nazwy podana jest solidnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2007 o 23:25, endrek napisał:

Chavez_pl -> to ze zagral w "One" powiedzmy szybko na dwoch stopach nie swiadczy
o tym ze jest najlepszy...w tym czasie bylo wielu o niebo lepszych perkusistow.

Alurat mowie o calej plycie, a nie jednym kawalku. Zreszta na Masterze tez ladnie sa bebny zaaranzowane. Nie jest moze mistrzem techniki, ale ma glowe do ukladania podkladow i aranzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2007 o 18:01, siepu napisał:

Hmm, zajrzałem do wikipedii i tam wszystko jest dość ładnie wytłumaczone - zapraszam, zwłaszcza
że przepisywanie tego tutaj nie ma sensu, a moje oko wiele błędów w sumie nie wychwyciło (przynajmniej
w pierwszych akapitach, bo potem to już różnie bywa :P - w każdym razie geneza nazwy podana
jest solidnie).


Ok, nie omieszkam zaraz wejsc i sprawdzic :P

"Zasadniczą różnicą pomiędzy hard rockiem a metalem jest to, że utwory hardrockowe najczęściej komponowane są w skalach durowych, podczas gdy heavymetalowe niemal wyłącznie w molowych" - jesli chodzi o IM, ktore znam to nie bardzo moge sie zgodzic...jak juz wyzej gdzies pisalem, na podstawie plyt tejze kapeli, ktore posiadam z lat "mlodosci" (tak, bylem kiedys fanem IM, mam nawet flage w pokoju do tej pory:P) śmiem twierdzic, ze graja bardziej w durowych skalach. Molowe sa, owszem, ale gdzies tak w polowie utworow, a nie "niemal wylacznie". I pewnie IM jest wyjatkiem, bo faktycznie HM kapele graja zawyczaj w molowych:)

"Początkowy, lecz już wyraźnie ukształtowany heavy metal, można zaobserwować w muzyce grup Led Zeppelin i Black Sabbath." - hmm...no tego sie nie spodziewalem. Freja czy Ty to widzisz?:P

Przeczytalem calosc pod haslem "Heavy Metal". Wywnioskowac mozna tyle, ze pod ta nazwe podciagnac mozna wlasciwie wszystko co jest metalowe :)
A "jako określenie muzyki granej przez zespoły metalowe w latach 70-ych i 80-ych XX wieku; w tym znaczeniu używana jest również nazwa classic metal."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio slucham Sonata Artica.Znowu Speed Metal jak Dragon Force :)
Ale ostatnio zinteresowałe sie Death Metalem .Polecam Crypotopsy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś się o pochodzenie nazwy no i ją znalazłeś. Owszem, artykuł jest nieco źle zredagowany, ale wyczytać co trzeba się da.
Ja to ostatnio jeśli o metal chodzi, to chyba tak można określić dokonania Devina Townsenda - polecam album "Synchestra", niezwykła, choć bardzo dziwna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 18:26, Chavez_pl napisał:

> Chavez_pl -> to ze zagral w "One" powiedzmy szybko na dwoch stopach nie swiadczy

> o tym ze jest najlepszy...w tym czasie bylo wielu o niebo lepszych perkusistow.
Alurat mowie o calej plycie, a nie jednym kawalku. Zreszta na Masterze tez ladnie sa bebny
zaaranzowane. Nie jest moze mistrzem techniki, ale ma glowe do ukladania podkladow i aranzy.


A porownaj sobie chocby Dave''a Lobmardo i plyte slayera Rein In Blood, ktora wyszla 2 lata przed And Justice For All...A jesli chodzi o jego glowe do aranzy. Posluchaj wszystkich plyt metallici i jeszcze raz to powiedz:) On jest jednym z bardziej przewidywalnych bebniarzy swiata:) Ciagle gra to samo, do znudzenia...niestety. Od razu powiem ze bylem fanem metallici, uscisnalem dlon Kirkowi i Heatfildowi i nie umniejszam jej wkladu w muzyke metalowa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 21:35, siepu napisał:

Pytałeś się o pochodzenie nazwy no i ją znalazłeś. Owszem, artykuł jest nieco źle zredagowany,
ale wyczytać co trzeba się da.
Ja to ostatnio jeśli o metal chodzi, to chyba tak można określić dokonania Devina Townsenda
- polecam album "Synchestra", niezwykła, choć bardzo dziwna rzecz.


O..milo ze sie zgadzamy w koncu co do jakiegos artsty;)
Mam wszystko Devina Townsenda, lacznie z innym jego projektem Strapping Young Lad (polecam ostatnia plyte, zdrowo pokrecona) i bardzo szanuje go za "ucho" :) Jego plyty sa niesamowicie wyprodukowane i wrazenie przestrzeni jest nie do powtorzenia :) Devina slucham trzeba w malym pokoju z co najmniej 5 glosnikami na dobrym sprzecie...efekt piorunujacy! A po za tym ostatnio jestem tez fanem Soilworka ( w szczegolnosci ostatniej plyty), a to m.in. za sprawa Townsenda, ktory ja (znowu) mistrzowsko wyprodukowal :) Posluchajcie...plyta to "Stabbing The Drama".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 21:42, endrek napisał:

Posluchajcie...plyta to "Stabbing The Drama".


Mam ten album. Rzeczywiście niezła płyta. Blind Eye Halo wymiata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 16:47, Feno napisał:

P.S. Gdzie się podział Alucard? ;- )


A usunąłem sobie, a co nie podoba się teraźniejszy avatarek? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Bardzo ważny artykuł (...)

OMG XD

Co za artykuł. Masakra :D A co w ogóle z niej za chrześcijanka, skoro pisze, że chrześcijanie nie wierzą w szatana. Muszą wierzyć skoro są chrześcijanami, bo ta religia zakłada istnienie tejże "osoby". Widać zna się na tym jak na całej tej muzyce ;- )

P.S. Nie, że nie podoba ale przyzwyczaiłem się do "pana w czerwieni" i jakoś mi się on kojarzył na tym forum z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2007 o 23:23, Vaxinar napisał:

Bardzo ważny artykuł, który Was uchroni od muzyki metalowej! Jest jeszcze nadzieja:
http://www.psi.avx.pl/123.jpg


grunt to nie tracic poczucia humoru :) wlasnie leci koncert metallicy w tv i jak widze hetfielda krotko ostrzyzonego z ta brodka smieszna to na mysl przychodzi mi sam rogaty hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, ciekawe czy to imię "Darek" jest zupełnie przypadkowe. Może autorka tej pseudo-realnej opowieści miała w tym jakieś przesłanie, wiecie, Darek -> z Darkiem -> Dark = Ciemny (w angielskim) -> Darkness = Ciemność -> Ciemność = omg its teh satan omfg!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować