Forumowa Mafia

[Budo 0]

Dnia 06.08.2010 o 18:36, PsyhoSpider napisał:

I po całej atmosferze, drugi raz pod rząd można tylko współczuć MG że on się stara a
reszta daje ciała po całej linii.

Jojczysz tak samo jak poprzednio- tyle, że poprzednio były powody do narzekań, a teraz? Jest trochę zamieszania organizacyjnego, ale to nic złego. Mieszkańcom powinno zależeć na uspokojeniu gry w tym momencie, a marudzeniu takim jak Twoje.

[gloody 0]

Nie wiem czy post Fiarota to taka próba pokazania "patrzcie jestem mieszkańcem, bo przecież mafiozo sam by się nie linczował" czy jakiś inny rodzaj parodii. Zaczynam podzielać zdanie Spidera, syf się robi w tej edycji. Wczorajsze zamieszanie, dziś dwie całkowite niemowy + dwóch co mówią prawie nic. Dodatkowo Fiarot linczujący samego siebie.

[Vilmar 0]

Dnia 06.08.2010 o 21:52, Fiarot napisał:

Nie chcecie się ze mną bawić to nie, łaski bez ;P.

Kpina :/ Osobiście nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek ktoś tak idiotycznie postąpił.

[windows00 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:01, gloody napisał:

Nie wiem czy post Fiarota to taka próba pokazania "patrzcie jestem mieszkańcem, bo przecież
mafiozo sam by się nie linczował" czy jakiś inny rodzaj parodii.

Jeśli mnie pamięć nie myli, to Fiarot przejawiał już wcześniej takie zachowania.

Dnia 06.08.2010 o 22:01, gloody napisał:

Zaczynam podzielać zdanie Spidera, syf się robi w tej edycji.

Już nie przesadzajcie

Dnia 06.08.2010 o 22:01, gloody napisał:

Wczorajsze zamieszanie, dziś dwie całkowite niemowy
+ dwóch co mówią prawie nic.

Zamieszanie było zdarzeniem losowym. A milczki zdarzają się w większości edycji ;>

Dnia 06.08.2010 o 22:01, gloody napisał:

Dodatkowo Fiarot linczujący samego siebie.

Wyżej.

[dreamer94 0]

Chciałbym wszystkich przeprosić za dzisiejszy brak aktywności. Powtórzyła się sytuacja z wczoraj i wszystko wskazuje, że jutro też tak będzie.
**********
LINCZ--> Fiarot
**********

Brak jakiś szczególnych przesłanek, po prostu ten głos na siebie wydaje mi się próbą zmiany opinii o sobie. Żadnych analiz, itp. zaraz zaśpię nad klawiaturą.

[Vilmar 0]

No cóż, to już chyba na dzisiaj kwestia przesądzona... Choć moim zdaniem będzie pudło - głosowanie dzisiaj na Fiarota to gruby błąd - no ale, jak widać, sam się o to prosi.

[gloody 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:13, windows00 napisał:

Jeśli mnie pamięć nie myli, to Fiarot przejawiał już wcześniej takie zachowania.

I czemu ma to służyć? Wprowadzić jeszcze więcej zamieszania? Czy to zagranie mafioza by zyskać litość innych, że on taki biedny i sam się linczuje? Utrzyma ten lincz czy zmieni w ostatniej minucie linczując kogoś innego i zmieniając układ głosów?

Dnia 06.08.2010 o 22:13, windows00 napisał:

Zamieszanie było zdarzeniem losowym.

Ja nie mówię, że to czyjaś wina, tylko, że wprowadziło sporo zamieszania.

>A milczki zdarzają się w większości edycji ;>

Co nie zmienia faktu, że jest to denerwujące ;) Ja nie mówię o pisaniu epopei, ale o jakimkolwiek udziale w grze.

Dodatkowo zastanawia mnie sytuacja dreamera. Zbliża się godzina oddania głosu. Wczoraj głosu nie oddał. Czy jeśli dziś głosu nie odda to będzie już liczone jako brak dwóch głosów czy jako jednego jako, że wczoraj głosowanie nie było ważne?

[Fiarot 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:04, Vilmar napisał:

Kpina :/ Osobiście nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek ktoś tak idiotycznie postąpił.

Kpiną jest to, że odpadam ja - fakt, może podszedłem do edycji na zbyt dużym luzie i stąd wrażenie, że rzekomo ''mieszam'' - trochę chaotyczny, ale aktywny i widać, że z chęcią zrobienia czegoś na korzyść miasta, a dalej przechodzą takie dreamery i inne Rincewindy, których aktywność jest żadna, w dodatku zapewne doją oni do końca i zawalą mieszkańcom edycję w najważniejszym momencie.
Między moim autolinczem a pierwszym od ponad doby postem dreamera wypowiedziało się 5 różnych osób, lecz żadna nie podjęła się zmiany sytuacji w linczach, więc co to za różnica czy padnę stosunkiem głosów 3:2 czy 4:1 (wraz z głosem dreamera 4:2 lub 5:1)? Skoro wam to nie przeszkadza to nie piszcie o żadnych kpinach i od teraz radźcie sobie sami. Rzekłem.

[dreamer94 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:21, gloody napisał:

Dodatkowo zastanawia mnie sytuacja dreamera. Zbliża się godzina oddania głosu. Wczoraj
głosu nie oddał. Czy jeśli dziś głosu nie odda to będzie już liczone jako brak dwóch
głosów czy jako jednego jako, że wczoraj głosowanie nie było ważne?

Głosu wczoraj nie oddał, gdyż wiedziałem, że lincz będzie nie ważny. Kiedy miałem oddać głos pojawił się post Kerotha. Ot, cała tajemnica :)

[Budo 0]

Ta, Fiarot tupie nóżką... niech sobie tupie, skoro nie chce grać to nie- tylko po co się zapisywać wtedy. Nie jestem przekonany do winy nikogo dzisiaj, ale do początkowego starcia ja vs windows doszło jeszcze Fiarot vs Spider i ari się włączył. Będzie co czytać jutro ;]

[Vilmar 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:21, gloody napisał:

Dodatkowo zastanawia mnie sytuacja dreamera. Zbliża się godzina oddania głosu. Wczoraj
głosu nie oddał. Czy jeśli dziś głosu nie odda to będzie już liczone jako brak dwóch
głosów czy jako jednego jako, że wczoraj głosowanie nie było ważne?

Przecież przed chwilą to zrobił :) Ale i tak nadal pozostaje moim faworytem do odstrzału.

[Budo 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:22, Fiarot napisał:

Kpiną jest to, że odpadam ja

Ten kto robi hałas na początku musi się liczyć z linczem ;]
Jeśli jesteś niewinny, to może się na coś Twoje posty jeszcze przydadzą.

[gloody 0]

Świetnie dreamer właśnie oddał głos, jak można było się spodziewać poszedł na łatwiznę i zagłosował na najbardziej zagrożonego Fiarota. Trochę nie wiem co będzie dalej, bo nie wiem czy w następnych dniach eliminować milczków (dreamer już wspaniałomyślnie nam zapowiedział, że jutro też go nie będzie) czy starać się trafiać w mafię. Bo w mafiozowanie dreamera czy rincewinda po prostu nie chce mi się wierzyć.

[gloody 0]

Oddał go już jak pisałem posta ;)

[Fiarot 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:24, dreamer94 napisał:

Głosu wczoraj nie oddał, gdyż wiedziałem, że lincz będzie nie ważny. Kiedy miałem oddać
głos pojawił się post Kerotha. Ot, cała tajemnica :)

To się jeszcze tak hardo wpasuję na koniec - lincz oficjalnie został unieważniony dopiero dzisiaj o 10:52, lecz Ty wiedziałeś o tym już wczoraj? To ciekawe skąd miałeś tak dokładne informacje na ten temat...

Dobra, skoro i tak wszystko przesądzone:

******************************************

ZMIANA
Lincz ==> dreamer94 (bo milczek)

******************************************

[windows00 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:21, gloody napisał:

I czemu ma to służyć? Wprowadzić jeszcze więcej zamieszania? Czy to zagranie mafioza
by zyskać litość innych, że on taki biedny i sam się linczuje?

O to trzeba już pytać jego.

Dnia 06.08.2010 o 22:21, gloody napisał:

Utrzyma ten lincz czy
zmieni w ostatniej minucie linczując kogoś innego i zmieniając układ głosów?

To akurat nie w stylu Fiarota i nie liczyłbym na to.

[dreamer94 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:29, Fiarot napisał:

To się jeszcze tak hardo wpasuję na koniec - lincz oficjalnie został unieważniony dopiero
dzisiaj o 10:52, lecz Ty wiedziałeś o tym już wczoraj?

Właśnie oficjalnie. Nie trzeba mieć IQ Dody, aby się domyślić, że lincz nie będzie ważny. Zagłosowałem także na opcje 3, więc nie oddałem głosu

[dreamer94 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:30, windows00 napisał:

To akurat nie w stylu Fiarota i nie liczyłbym na to.

A jednak :/

[windows00 0]

Dnia 06.08.2010 o 22:34, dreamer94 napisał:

A jednak :/

Brzmisz, jakby to była dla Ciebie wielka tragedia... Czemu?

[Budo 0]

Nie rozumiem co Fiarot odwalił. Najpierw się angażuje w wielką dyskusję, pisze posty długości powieści, a jak coś mu nie wychodzi, to bunt Oo
Ktoś chyba za bardzo serio magię bierze ;]