Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Warhammer 40,000 - Dawn Of War - Winter Assault

3493 postów w tym temacie

Dnia 20.07.2006 o 12:40, Dyzio Diablo napisał:

Jeszcze sześciu! Gramy z dodatkiem WA osoby bez dodatku grać nie mogą przykro mi...

Spoko. Mam komplet.

Dnia 20.07.2006 o 12:40, Dyzio Diablo napisał:

P.S. Jak wam się podoba mój Avatar? :)

Hehe okładka codexu Eldarów. Na jesień wychodzi nowy notabene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>> Hehe okładka codexu Eldarów. Na jesień wychodzi nowy notabene.

Miło mi że ktoś w końcu to rozpoznał :) jeden powiedział mi że to zmutowana kobra :)
ale już zmieniłem Avatarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zbalansują rozgrywkę( albo przynajmniej będą próbować) w grze po sieci liczy się każde nawet najmniejsze przegięcie jakiejś rasy i wtedy nici z balansem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2006 o 16:05, Big Moon napisał:

I jak ja mam teraz wygrać? :/ A rasy nie zmienie.


to graj w defensywie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że tak małoludzi gra orkami :/
A tak dużo marines!

Marines powinni znacznie osłabić, denerwują mnie terminatorzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2006 o 19:27, kameT napisał:

Szkoda, że tak małoludzi gra orkami :/
A tak dużo marines!

Marines powinni znacznie osłabić, denerwują mnie terminatorzy!


zgadzam się a mnie denerwują rptorzy u chaosu :/ kurka jak jakiś typ się zaspanuje nimi to koniec... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałem napisać, że strasznie się zawiodłem na ostatnich misjach DoW. Gra zaczęła się jako świetne s-f, a kończy jak marne fantasy.

Nie od początku był tak źle. Najpierw jest fajnie, dość luźno, walka z obcymi (orkami) którzy opanowali planetę, czyli ciekawe sajens fikszyn i przy tym dość niekonwencjonalne. Potem przychodzi jakiś durnowaty, patetyczny czarnoksiężnik z wydumanymi tekstami i oczywiście sprawa idzie o Diabelnie Ważny Artefakt Magiczny, który jest kluczem do Magicznego Zła.

Czemu pod koniec zrobiono z takiej świetnej gry drugi Warcraft 3?! Czemu zamiast rozsądnych taktycznych misji są takie kwiatki jak ta ze zdobyciem i utrzymaniem 4 reliktów, która zmienia się w szaloną bieganinę porozbijanymi oddziałami i niekończonce się zastępy wrogów. Kretynizm i zupełne pozbawienie gierki klimatu...

W dodatku też jest tak źle? Też są czary-mary i bezsensowna bieganina? Bo przyznam, że gdzieś tak do połowy 8 misji byłem nastawiony na to, że MUSZĘ kupić dodatek do tak genialnej gry, a teraz... już nie jestem taki pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie doszedłem jeszcze do tej misji o której mówisz, ale też kupiłem sobie DoW za 19.90 i tak zachwyciłem się grą, że również zachciało mi się dodatku - co więcej już go zamówiłem w związku z promocją że można skorzystać na niego z większej ilości wirtualnych pieniędzy.

Co do samej gry - myślę, że taki jest już klimat Warhammera, fakt faktem iż ograne są już wszystkie śpiewki z tajemniczymi magicznymi artefaktami będącymi kluczem do potężnej broni, które chce wykorzystać zło przeciwko biedym i niewinnym dobrym z natury ludziom. Natomiast nie atakowałbym tak samej magii i motywów fantasy - imo WH40k wyśmienicie wręcz łączy technikę (na wysokim poziomie, nie mówimy tutaj o steampunku) i magię, no być może w takich pozycjach jak książkowe rpgi typu Shadowrun czy Earthdawn... ale to właśnie Warhammer 40k Dawn of War łączy w sobie jako jedyny RTS tak fajnie te dwa elementy. Nie chcę tutaj nikogo do niczego nakłaniać ani przekonywać do swoich racji, poprostu chciałem tylko wyrazić swoją opnię - myślę, że nie jest to kwestia durnego czary-mary... taki jest już świat Warhammera :) i, niestety zresztą , tylko w papierowych rpgach masz możliwość wyrzucenia tego co Ci się nie podoba a rozwinięcia tego co Ci się podoba.

Co do taktyki, to inna sprawa - też się zgadzam że powinno być jej więcej. Czasami trochę bez sensu grać w RTSa w którym szybkość klikania w mychę bierze górę nad strategicznym myśleniem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owszem, Warhammer 40k świetnie łączy magię i sf, ale tylko wtedy gdy żaden z tych elementów znacząco nie przeważa. A końcówka DoW to już Diablo i Warcraft w jednym... I dużo "piekielnych", czerwonych plansz, których nie lubię bo kojarzą mi się właśnie z najgorszymi elementami gier fantasy. Lubię fantasy, lubię sf, lubię mieszanki. DoW był najlepszą mieszanką jaką spotkałem, ale na końcu popadł w przesadę i banał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, odnośnie Winter Assault - to zapowiada się dość podobnie, główny wątek ma opierać się na poszukiwaniach zaginionego Tytana, a każda nacja będzie chciała go zagarnąć z innych powodów (dobra, dobra i tak wiemy że te "różne" powody to władza ;) ) chaosi podobno już się tak nie pojawiają, natomiast wpleceni są Necroni jako niegrywalna zła do szpiku kości rasa :].

Anyway, Imperial Guardzi wg. opisów ładnie urozmaicają rozgrywkę - widziałem kilka screenów z ich artylerią no i ogrami opakowanymi ciężkimi giwerami :). Poza tym jestem jeszcze ciekaw jak przetłumaczono Techpriesta Enginseer''a :) Techkapłan Inżyniero... no właśnie :D wieszcz, wizjoner, jasnowidz :D who knows, who knows...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2006 o 22:34, Arclight napisał:

Kapłan Maszyny bodajże.


Huh dobrze brzmi, już się bałem że będzie jakiś kwiatek :), ogólnie jestem bardziej zwolennikiem angielskiego nazewnictwa (zboczenie zawodowe) no i nie wszystko jest sens tłumaczyć, bo połowa zlepków, zrostów i neologizmów powstałych na cele gry może stracić najmniejszy sens :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować