Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 23.09.2009 o 19:17, MaccCry napisał:

Hmm, mógłbyś mi jakoś opisać co ciekawego jest na tym rozszerzonym polskim? Nauczycielka
powiedziała mi tylko, że muszę jak na razie kilka dodatkowych lektur przeczytać, m. in.
Noce i Dnie...


więc nauczycielka zrobiła Cię w wała, bo prawdopodobieństwo, że na rozszerzonym polskim dostaniesz tekst z podstawy programowej jest po prostu małe (a chodząc do humana przez trzy lata ''Nocy i dni'' nie widziałem nawet na oczy) - najczęściej dają Ci (przynajmniej taki wniosek mogę wysnuć na podstawie dwóch ostatnich oficjalnych matur) tekst jakiegoś autora (o którym mogłeś W ŻYCIU nie słyszeć) i masz go sobie po prostu opracować i zanalizować (bajeczny temat na maturę), albo przykładowo masz dwa wiersze zbliżone do siebie tematem - jeden znanego z podstawy programowej autora, drugi jakiegoś ''nieznanego'' Ci twórcy i je sobie porównujesz, dochodząc do jakichś konkretnych wniosków.
trochę to przewrotne, że przez trzy lata liceum (o technikum nie mówię, bo tam ludzie raczej nie będą się decydować na rozszerzenie z polskiego - po co im ono) tłucze się te wszystkie lektury, tłucze tłucze tłucze, a na maturze, która ma podsumować wiedzę z tych trzech lat dostajesz tekst, który pierwszy raz na oczy widzisz i równie dobrze mógłbyś zmarnotrawić wszystkie lekcje polskiego na robieniu papierowych samolotów.
ogólnie rozszerzony z polaka to bzdura, ot, musisz tylko porządnie zanalizować tekst, wykazując się lekkim piórem, dobrym stylem i łatwością przelewania odkrywczych myśli na papier. tego się nie da nauczyć, trzeba po prostu dobrze pisać.

Kłejk -> podstawa z wosu jest trudniejsza niż rozszerzenie :)

BoloMaster -> ale dziki temat, już lepiej weź sobie motyw wędrowca albo samotności w literaturze, bo kompletnie nie wiem, co można powiedzieć o języku w relacjach sportowych. poza tym, na ustnej masz się odwołać do LITERATURY, bo, uwaga, to egzamin z JĘZYKA POLSKIEGO, a nie opowieść o własnych zainteresowaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:09, dzeksondzekson napisał:

"2wfy zsamego rana na początku dnia to porażka" . Dlaczego niby?


Dlatego, że potem spocony chodzisz po szkole i np. masz 6 lekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:25, Tyler_D napisał:

Eee? Bo jest się dość mocno zmęczonym? Bo to niezbyt miłe i sympatyczne uczucie po dwóch
wuefach mieć np: 6 czy 7 innych lekcji?

Hmm a co Ty tam biegasz na 10km ze jestes zmeczony? :o

Dnia 23.09.2009 o 19:25, Tyler_D napisał:

Bo człowiek śmierdzi - wybaczcie ale nie wszyscy
się myją i ogólnie rzecz biorąc dbają o siebie - a nie każda szkoła ma taki luksus jak
prysznice. A nawet kosmetyki niewiele czasami dają choć jak wiadomo - to zależy od danej
osoby.

Ja zawsze po porannych 2 wfach w poniedziałki musze sie umyc bo inaczej faktycznie czuje sie zmeczony. Co innego po umyciu sie.

Akoss-94
A o prysznicu w szkole slyszales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas zdawalnośc z gegry jest bardzo wysoka, a to za sprawą nauczyciela, który jest cięty i czasami chamski, ale umie nauczyć, więc bez problemu zdałbym gegrę (choć nie wiem na ile pkt). Z wosem jest trochę gorzej, niby matura nie jest mega trudna, ale ja mam lekcje z dyrektorem, a jest to największy nudziarz pod słońcem. I do tego olewa wos, choć czasami wciągnę go w jakąś rozmowę polityczną, jednak to nie zmienia faktu, że muszę uczyć się na własną rękę. Jeszcze się popytam, czy będą u mnie w szkole jakieś dodatkowe zajęcia z wosu.

Btw, na prezentacje wybrałem taki temat: Polszczyzna w Sieci. Omów cechy charakterystyczne dla leksyki i składni języka polskich internautów, analizując przykłady wypowiedzi. Dokonaj ich oceny pod względem poprawności. Co o tym myślicie, warto, czy lepiej coś "prostszego" (przynajmniej tak mówią inni, że trudny temat i w ogóle). Fakt, są łatwiejsze tematy, ale to był jedyny, który naprawdę mnie zainteresował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:09, PAPISHON napisał:

Tjaa... tylko zauważ, jak to będzie wyglądało na świadectwie. Powiedzmy 70% z podstawy
a tu z rozszerzonego powiedzmy niecałe 10%. Mimo, że to (podobno) nie rzutuje na to,
czy przyjmą Cie na dane studia czy nie, jakoś to tak zbyt pięknie nie wygląda i nie stawia
danego ucznia w pozytywnym świetle.


Dlatego napisałem wcześniej, żeby brał, jeśli jest mu potrzebne. Zresztą, moim skromnym zdaniem rozszerzone matury są często-gęsto łatwiejsze od podstawowych. Choćby Polski - na podstawie musisz znać lektury, na rozszerzony masz właściwie wszystko na miescu, a cała trudność polega na wstrzeleniu się w klucz. No i nie bez znaczenia jest fakt, że chocbyś miał te marne 50%, to tak jak 100% na podstawie ;).

Inny przykład. Moja koleżanka z klasy (hum-dziennikarska) pisała rozszerzoną, dodatkową maturę z biologii, ot tak, dla siebie, bo ja lubiła. Biologię mieliśmy tylko 2 lata, na podstawie, a kumpelka przygotowywała się tylko na podstawie swojej wiedzy i zamiłowań (a dodać należy, że nie była kujonem klasowym). Napisała na 48 %. zdeklasowała by sporą część piszących podstawę ;P

A co do patrzenia przez komisję - ich z reguły obchodzą tylko dane przedmioty, mogłeś przecież skupić się na tym, co potrzebne, a reszta jest mało ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:17, MaccCry napisał:

Hmm, mógłbyś mi jakoś opisać co ciekawego jest na tym rozszerzonym polskim? Nauczycielka
powiedziała mi tylko, że muszę jak na razie kilka dodatkowych lektur przeczytać, m. in.
Noce i Dnie...

Heh, największa trudnością imo na rozszerzonym polskim jest to, że w czytaniu ze zrozumieniem nie wystarczy przepisać kilku linijek z czytanego tekstu, tylko wyciągnąć własne wnioski. Bo druga cześć, czyli porównanie/analiza i interpretacja to juz prościzna. A co do dodatkowych lektur... Nie spodziewaj się ich zbytnio. Zwykle tak jest, że na maturze jest tekst, którego w teorii masz nie znać(tzn. nie był wymagany przez kanon), ale wszystko da się podczepić do schematu, który poznasz na lekcji (epoka, autor, grupa do której należy, itd.).

A odnośnie lektur... Ja, np. Nocy i dni w ogóle nie omawiałem na lekcji. Lektury, bez których ani rusz to: Lalka, Pan Tadeusz, inny świat, Opowiadania Borowskiego, Nad Niemnem(przyda się), Dziady, Kordian. Ogólnie to romantyzm i pozytywizm trzeba wykuć. ;)

EDIT: Ja na prezentacji miałem: Język internetu. Scharakteryzuj na wybranych przykładach z list dyskusyjnych". Oczywiście większość poszło z tego forum. ;) Zrobiłem prezentację multimedialną, gadałem o rzeczach, o których nie mieli pojęcia i 20/20. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:31, MaccCry napisał:

Fakt, są łatwiejsze tematy,
ale to był jedyny, który naprawdę mnie zainteresował.


bla bla bla, zainteresowania swoją, a egzamin swoją drogą. wybierz najłatwiejszy temat z możliwych - po co masz się męczyć, ustny nie jest do NICZEGO potrzebny, trzeba tylko zdać. że satysfakcja? a z czego tu być dumnym, pff.
naprawdę, polecam ''motyw wędrowca'' czy coś w tym guście, można wybrać fajne książki i ciekawie to zaprezentować - kij z tym, że wybiera to co trzeci uczeń, komisja i tak musi tego słuchać. najwyżej stracisz punkt, bo egzaminatorzy będą znudzeniu tymi samymi wnioskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem branie podstawowych przedmiotów się nie opłaca. Raz, że jeśli zdałbyś przyzwoicie podstawę, to często-gęsto zdasz również rozszerzony, czasem nawet ten drugi jest łatwiejszy (choćby tegoroczny Polski, Angielski też był banalny). No i nie bez znaczenia jest ważona x2. No ale to oczywiście Twój wybór. Życzę powodzenia ;)

Daelor - można brać co cię interesuje i co bedzie łatwe zarazem. Zależy od zainteresowań i pracy. Ja miałem temat "Literatura sci-fi. Na podstawie dzieł jednego z pisarzy opisz gatunek". Trzeba tylko umiejętnie wybrać, to i będzie satysfakcja i wynik wysoki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:29, dzeksondzekson napisał:

Hmm a co Ty tam biegasz na 10km ze jestes zmeczony? :o

Nie, po prostu weź sobie taki przykładowy plan - wcale nie jakiś nierealny - zaczynasz rano - dwa wuefy - dwie godziny zwykłego grania w nogę czy siatkę. Chcąc nie chcąc spocisz się, pobiegasz etc etc ... wiadomo o co kaman. A potem masz np: jeszcze 6 h. Sześć godzin przez które nie możesz się umyć a musisz się uczyć. Chciałoby ci się tak siedzieć? Bo mnie nie jak i większości jeśli nie wszystkim których znam. Najlepiej jak wuefy są na końcu dnia ale wiadomo - tak to by chciała każda klasa więc nie ma wała - ktoś na pewno będzie miał na początku dzionka.

Dnia 23.09.2009 o 19:29, dzeksondzekson napisał:

Ja zawsze po porannych 2 wfach w poniedziałki musze sie umyc bo inaczej faktycznie czuje
sie zmeczony. Co innego po umyciu sie.

No właśnie - a co jak nie ma gdzie tego zrobić? Albo co gorsza te zajęcia są na początku dnia? Nic ... trzeba przeboleć.

Dnia 23.09.2009 o 19:29, dzeksondzekson napisał:

Akoss-94
A o prysznicu w szkole slyszales?

Nie każda szkoła ma taki luksus ... naprawdę. Ty jesteś chyba z Wawki to wiadomo. :-P Ale część szkół nie jest taki pro-uber-elo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tu Cię zaskoczę, chodzę do technikum :P Jednak jestem noga z przedmiotów zawodowych (może dlatego, że w ogóle mnie nie interesują), więc nawet nie podchodzę do egzaminu na technika (i tak nie zdam, bo zdawalnośc jest ok. 50%, bo egzamin jest mega trudny). W przedmiotach humanistycznych i językowych czuję się całkiem nieźle, więc jak już mam iść gdzieś dalej, to właśnie w kierunku hum... (dziennikarstwo, filozofia? nie wiem). Jeszcze jedno pytanie dot. tego rozszerzonego polskiego, jakiego typu tekstów mam się spodziewac? Jakieś felietony, fragment książki, wywiad czy nawet wiersz (wiersze i ogólnie poezja to moja pięta wiadomo jaka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


U mnie w Wawce (:) ) to mozna wyjsc pare minut przed koncem lekcji jesli sa 2 i jest czas na wziecie prysznica.
A jesli prysznicow brak, to pozostaje wspolczuc, albo po prostu zamiast sie meczyc na wfie to sciemniac ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm... na demotach nawet była podobna sytuacja. Ktoś wkleił zdjęcie planu lekcji, który zaczynał sie od 2x WF i 5 czy 6 lekcji potem. Podpis mówił sam za siebie "Czy ty też lubisz śmierdzieć cały dzień?" Uważam, że WF od rana, szczególnie jak masz dużo lekcji tego dnia, jest totalną porażką. Zawsze powinien być ostatni. Rano, wyładujesz się na tych 2 godzinach WFu i przez reszte lekcji jesteś wypompowany. Można oczywiście używać dezodorantów, nosić zmienne skarpety albo nawet korzystać z pryszniców w szkole, ale bądźmy poważni. Ile szkół na takie opcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>jakiego typu tekstów mam się

Dnia 23.09.2009 o 19:38, MaccCry napisał:

spodziewac? Jakieś felietony, fragment książki, wywiad czy nawet wiersz (wiersze i ogólnie
poezja to moja pięta wiadomo jaka).

Jeśli wiersze to zazwyczaj masz porównanie obu tekstów. Czasem zdarza się felieton(ostatnio był), wywiad rzadko, chyba nigdy nie było. No i fragment książki, to już klasyka. Też często jest porównanie, np. motyw muzyki we fragmencie Chłopów i we fragmencie Cudzoziemki. Oczywiście trzeba się było odnieść do całości, więc książki musiały być przeczytane.

P.S. Do poprzedniej listy zapomniałem dodać "Chłopów" i "Potopu". Też mega ważne lektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:38, MaccCry napisał:

I tu Cię zaskoczę, chodzę do technikum :P Jednak jestem noga z przedmiotów zawodowych
(może dlatego, że w ogóle mnie nie interesują), więc nawet nie podchodzę do egzaminu
na technika (i tak nie zdam, bo zdawalnośc jest ok. 50%, bo egzamin jest mega trudny).

LOL. Sorry za dosadność ale takie podejście jest z deka idiotyczne. ;o Masz teoretycznie jedną taką szansę [ co prawda można zdawać co pół roku bodajże ] ale wiadomo jak jest "później, za pół roku, za rok", wiedza ucieknie tak samo jak chęci i z egzaminu d*pa ] więc po co ją tracić? Ryzykujesz czymś? Nie. Wiem jakie trudne są egzaminy zawodowe bo uwierz - nie jeden już pisałem - licząc z próbnymi, sam nie liczyłem że zdam a się dziwnym trafem okazało że, poszczęściło mi się. Wiadomo - wymogi są dość mocno wyśrubowane ale zdać to na pewno można - a mówi ci to osoba która już 2 takie egzaminy z różnych zawodów zdała mimo że próbne nie zawsze nastrajały optymizmem ...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:38, MaccCry napisał:

Jakieś felietony, fragment książki, wywiad czy nawet wiersz (wiersze i ogólnie
poezja to moja pięta wiadomo jaka).


wszystko co wymieniłeś (oprócz wywiadu) jest prawdopodobne, plus jeszcze jakieś krótsze opowiadanka lub ich fragmenty.
polecam przejrzeć tematy z poprzednich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Damn, dzięki, naprawdę mi pomogliście, przez te kilka postów dowiedziałem się o maturze więcej, niż dotychczas w szkole ;] Wynalazłem też taki temat: Co się czyta dzisiaj - modni pisarze, modne książki. Przedstaw problem, na przykładzie dwóch-trzech twórców spoza kanionu szkolnego, analizując przyczyny popularności niektórych autorów i książek. Temat nie wydaje się trudny, a problemu z przykładami nie będę miał, bo nie ograniczam się tylko do lektur. Ba, czasami rezygnuję z jakiejś nudnej lektury, aby przeczytać jakiś wciągający kryminał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to już jest bardziej joł, już po kilku sekundach jestem w stanie podać przyjemne nawiązania do klasyki polskiej literatury - przede wszystkim, aby pogłębić analizę, wyszedłbym od Gombrowicza, który w charakterystyczny dla siebie sposób kpi z Sienkiewiczowskiego pokrzepiania serc Polaków (jak się wysilę, to nawet poszperam za dokładnym źródłem, bo teraz nie pomnym), oraz od jego poglądów na polską tradycję (nie tylko literacką) zawartą w "Transatlantyku". bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak. Nieraz słyszałem tego typu gadaninę. Jak będzie mi się chciało, to może i podejdę do zawodowego, ale szansa, że zdam takowy jest jak 1:10000, a nawet jeśli szczęśliwym trafem zdałbym ten egzamin, to po co mi ten papierek technika, jeśli nie chcę i nie nadaję się na budowlańca. Nie widziałeś moich zdolności budowlanych i raczej nie chcesz ich widzieć ;] Nie wiem co będę robił w przyszłości, ale domyślam się, czego nie będę robił... Ale i tak dzięki za troskę ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ci co mają okazję niech idą na zawodowy. Będziesz miał już jakiś zawód i w razie gdyby cię nie przyjęli na studia możesz iść na ten rok do roboty zamiast obijać się na chacie. Zresztą, zawsze to jakiś atut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2009 o 19:47, MaccCry napisał:

Damn, dzięki, naprawdę mi pomogliście, przez te kilka postów dowiedziałem się o maturze
więcej, niż dotychczas w szkole ;] Wynalazłem też taki temat: Co się czyta dzisiaj
- modni pisarze, modne książki. Przedstaw problem, na przykładzie dwóch-trzech twórców
spoza kanionu szkolnego, analizując przyczyny popularności niektórych autorów i książek.

Temat nie wydaje się trudny, a problemu z przykładami nie będę miał, bo nie ograniczam
się tylko do lektur. Ba, czasami rezygnuję z jakiejś nudnej lektury, aby przeczytać jakiś
wciągający kryminał.


Z tego co pamiętam to u mnie ludzie też sobie pobrali takie niby łatwe tematy. I okazało się, że mieli większe problemy niż osoby które wzięły standardowe tematy oparte na standardowych książkach. Sam wziąłem taki standardowy i swego czasu na ustnym z polaka zarobiłem 15/20 czyli dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować