Zaloguj się, aby obserwować  
exilem

"Gildia Łowców Smoków"-Forumowa gra RPG

1010 postów w tym temacie

No dobrze-rzekł trochę zaskoczony Gerod,po czym dodał.
-Przejdźmy moze do rzeczy-rzekł po dłuższej chwilil milczenia-nie powiem wam o zadaniu , bo szczerze mówiąc sam go nie znam.Ja mniałem jeno zebrać drużynę.
Gerod wziął kufel piwa Gabriela , pociągnał z niego żywo ,po czym przemówił-Tak, no trzeba pochwalic karczmarza ,iż fatyguję się po piwo aż do samego Granlidu.Ale przechodząc do rzeczy, wyruszycie do Morden gdzie znajduję się uczelnia magów.Tam oni śpią,uczą się i pracują.Jeno w rzyć im dać bo niechce im się samym fatygować.Tam spotkacie się z Ksetrych Lufusem Albachimem, czy jako tak .On wam potem wszystko powie.- z niesmakiem dodał -Cholerni Magowie- i znowu pociągnął z kufla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[czemu jesteście tak przeciwko mnie co ja wam złego zrobiłem czytaj co MG pisze już dawno przyszła postać na którą czekalismy]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wdowiakm zwrócił się do Geroda "A co maja wsólnego magowie z naszym zadaniem?" Elf wstał i opróżnił swój kufel z piwem i spojrzał na towarzyszy był nie pewny nagle rzekł "Przestańcie się tak tęgo na mnie patrzeć przeklęte wampirzyska!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Smiejąc się w oczy Wdowiakma, Vormulac zwrócił się do rycerza, do Gabriela.
- Nie mam czasu dla takich jak wy, czego chcecie?
Wdowiakm słuchał słów Vormulaca i panicznie szukał momentu w którym może uciec z oberży.
Vormulac odpowiedział:
- Nie bój się, posiliłem się wraz z kompanem twoimi ziomkami, tak, nawet smaczni byli jak na Elfy.
Powered by Blood się zaśmiał a wraz nim Vormulac. Wdowiakm wiedział już, że jego kompani nie żyją.
Gabriel wytłumaczył dlaczego zwołał wszystkich razem w jednym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ano dużo mają, mości elfie-Gerod spojrzał na wdowiakma-bo to oni mają z wami robote do omówienia.Ale to chyba was nie interesuje kto jest waszym pracodawcą , ważne żeby płacili nie?-zaśmiał się głupio i znowu wrócił do skradzionego kufla Gabriela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wdowiakm zwrócił się do Geroda "Jesteśmy zainteresowani tylko zdradx nam więcej szczegółów o ile możesz" Spojrzał na Vormulaca Nieśpiącego i rzekł "przepraszam jeśli byłem wobec Ciebie wrogo nastawiony czas zająć się zadaniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Dobra to jużem wszystko wam powiedział co mniałem-Gerod Defil wstał ,po czym dodał- Radę wam jedną dobrą dam. Wy uważajcie tam na magów, ich nie interesują sprawy innych, więc niezmartwią się raczej jak zginiecie, a chciwe to łotry ponad miarę tylko by złoto brali bo talary to dla nich nieczysty pieniądz,albo same księgi jakie czytali.To bywajcie dziwna drużno , bo zaprawdę wam mówię , nieznajdziecię na tym świecie takiej samej.
I odszedł
[vormulac-->nie to Gerod mówił ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Na mięso zawsze patrze jak na mięso - odpowiedział Wdowiakmowi,pffff, czy te elfy muszą tak sie unościć, na dodatek nie dumą tylko strachem, co to za stworzenia, niby takie dumne, ważne, piękne, a takie bojaźliwe.

- Nieśpiący, denerwujesz kompanów, tylko tak dalej - powiedziałem do Vormulaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wdowiakm wstał i rzekł do drużyny "pora ruszać w drogę czy ruszymy z samego rana by w noc nie wędrować?" Popatrzył sie na innych i usiadł spowrotem czekając na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Vormulac krzyknął:
- Czerwonego wina!!!
Oberżysta wziął trzy butelki najlepszego wina i biegiem ruszył do Vormulaca. Oberżysta położył wino przy Vormulacu i czekał....Vormulac spojrzał w jego oczy... Nagle oberżysta padł pod nogi wampyra i błagał o litość.
- Uciekaj za bar - powiedział wampyr.
- Trzymaj - powiedział Vormulac dająć wino Powered by Blood.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gabriel spojrzał na wdowiakma-Tak trzeba ruszać , już powinniśmy być w drodze ale wy tylko kłucic się potraficie-spojrzał złowrogo na wampirów, i wyszedł z karczmy.,
Zrobił wielki wdech,spojrzał w niebo i poszedł do stajni.
Wyjechał na swym rumaku przed wejście do karczmy , po czym krzyknął
-No ruszajcie się nie będziemy chyba tu całą noc spedzać!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wdowiakm wybiegł z karczmy i zagwizdał w net zza rogu budynku wyszedł piękny duzy koń Elf szybko skoczył na grzbiet i już stał przy Gabrielu czekajac na wymarsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do oberży wszedł rosły biały czarodziej, na jego twarzy widać było zmęczenie. Wziął oparł swoją laske o stół po czym powiedział.
- Barman kolejka dla wszystkich.
Oberżysta ździwił się trochę patrzac na czarodzieja, który pije piwo mało tego stawia je innym. Mimo tego po chwili namysłu wykonał polecenie nowo przybyłego goscia po czym grzecznie poprosił o zapłate. Wtedy czarodziej wyją sakwę pełną złota i zapłacił mu, po czym schował ją jak gdyby nigdy nic i powiedział:
- Kim jesteście wać Panowie i Panie, jakie smoki udało wam się pokonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Vormulac spojrzał na Powered by Blood i powiedział:
- Ruszajmy.
Po czym ruszyli w stroną drzwi. W pewnym momencie Vormulac odwrócił si ę i krzyknął:
- Ty też wstawaj Elfie!
Następnie wyjął z sakiewki 3 złote talary i rzucił w stronę oberżysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Niby czemu to forum ogólne CDP i każdy może się przyłaczyć jak chcecie gadać tylko między sobą załużcie własne forum]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gra forumowa to zabawa w opisywanie sytuacji i wyobrażanie sobie ich każdy może dołaczyć w kazdej chwili i wtedy to ma sens inaczej to bezsens. Róbcie jak chcecie mozecie się kisić tutaj sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować