Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Teraz za to nie będzie tak, że będzie obijanie się na matmie, tylko będzie nauka.

Matura też nie będzie tak trudna jak obecnie - pierwsze roczniki będą mieć na prawdę proste egzaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 21:14, PolishWerewolf napisał:

Teraz za to nie będzie tak, że będzie obijanie się na matmie, tylko będzie nauka.


Niby tak, ale ci uczniowie którzy obecnie kończą gimnazjum pewnie jeszcze nie do końca zdają sobie sprawę z tego że matematyka będzie im bardzo potrzebna w niedalekiej przyszłości, dlatego nie zdziwię się jeśli większość z nich ma nadal mniej lub bardziej lekceważący stosunek do tego przedmiotu.

Dnia 23.04.2008 o 21:14, PolishWerewolf napisał:

Matura też nie będzie tak trudna jak obecnie - pierwsze roczniki będą mieć na prawdę
proste egzaminy.


A kto daje gwarancje że egzaminy te na początku będą rzeczywiście takie proste ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 22:49, Sebat1 napisał:

(...)

Ludzie po gimnazjum w ogóle w 90% nie mają świadomości o niczym. Więc taki argument mnie nie wzrusza. CKE też nie ;)

Dnia 23.04.2008 o 22:49, Sebat1 napisał:

A kto daje gwarancje że egzaminy te na początku będą rzeczywiście takie proste ??

Nikt. Jednak zdaniem większości uczących tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się tak strasznie cieszę, że nie zdaję obowiązkowej matmy - przecież ja bym chyba nawet tych 30% nie dostała bo wiem tylko co to jest koło, a co kwadrat (no i ew. trójkąt ujdzie).

I w ogóle ostatnio stwierdziłam, że ignoruję wos i będe się już uczyć tylko polskiego i historii. Trzeba na coś postawić, bo czasu jest coraz mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 22:49, Sebat1 napisał:

A kto daje gwarancje że egzaminy te na początku będą rzeczywiście takie proste ??


Przy obecnej tendencji, to za kilka lat matura z matmy będzie się ograniczać do potęg i ułamków...

Poza tym niektórzy demonizują - napisać podstawową maturę z matmy na 30% to naprawdę nie jest problem, pod warunkiem że nie siedzi się na lekcji z postanowieniem, że "a nie będę słuchał co tam nauczyciel mówi - i tak mi to nie będzie potrzebne...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 23:12, rob006 napisał:

> A kto daje gwarancje że egzaminy te na początku będą rzeczywiście takie proste
??

Przy obecnej tendencji, to za kilka lat matura z matmy będzie się ograniczać do potęg
i ułamków...

Poza tym niektórzy demonizują - napisać podstawową maturę z matmy na 30% to naprawdę
nie jest problem, pod warunkiem że nie siedzi się na lekcji z postanowieniem, że "a nie
będę słuchał co tam nauczyciel mówi - i tak mi to nie będzie potrzebne...".


Mowa o podstawie , prawda?:)

Co do rozszerzonego arkusza, który pisze w tym roku, to różnica poziomów między podstawą a rozszerzeniem jest ogromna. Prawdziwa przepaść:) Zadania są całkiem inne. Próbna podstawa w tym roku to było naprawdę nic trudnego. 30 % wyciagnac to zaden problem. ROzszerzenie ma juz te nietypowe zadania potrafiące zaskoczyc:;) Ale bedzie dobrze!:) Pozdrawiam wszystkich tegorocznych maturzystów i życzę szczęścia sobie i wam i dostania sie na wymarzone studia:)

A teraz wracam do kolejnego arkusza z matematyki.."udowodnij, ze dany ciąg...".:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

Ja się tak strasznie cieszę, że nie zdaję obowiązkowej matmy - przecież ja bym chyba
nawet tych 30% nie dostała bo wiem tylko co to jest koło, a co kwadrat (no i ew. trójkąt
ujdzie).


Mam podobnie, z matmy jestem na tyle słaby że wątpię abym zdobył nawet te 30 %.

Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

I w ogóle ostatnio stwierdziłam, że ignoruję wos i będe się już uczyć tylko polskiego
i historii. Trzeba na coś postawić, bo czasu jest coraz mniej ;)


Mam prawie tak samo też stwierdziłem że ignoruje wos żeby bardziej skupić się na nauce polskiego i angielskiego (no może jeszcze ewentualnie gegry).
PS Świetny nick :)

PolishWerewolf

Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

Ludzie po gimnazjum w ogóle w 90% nie mają świadomości o niczym. Więc taki argument mnie
nie wzrusza. CKE też nie ;)


Mnie też to już nie wzrusza, bo mnie nie dotyczy i całe szczęście że nie muszę się tym przejmować.

Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

Nikt. Jednak zdaniem większości uczących tak powinno być.


Jestem ciekaw, co zrobi CKE jak zostaną zalani protestami i skargami uczniów jeżeli okaże się iż matura z maty była zbyt trudna.

rob006

Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

Przy obecnej tendencji, to za kilka lat matura z matmy będzie się ograniczać do potęg
i ułamków...


Moim zdaniem właśnie tak powinno być, skoro mata będzie obowiązkowa powinna być właśnie tak ograniczona, a bardziej skomplikowane zadania wrzucić do rozszerzonej.

Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

Poza tym niektórzy demonizują - napisać podstawową maturę z matmy na 30% to naprawdę
nie jest problem, pod warunkiem że nie siedzi się na lekcji z postanowieniem, że "a nie
będę słuchał co tam nauczyciel mówi - i tak mi to nie będzie potrzebne...".


Nie będę się tu chwalił ale dla mnie jest to problem (jak i pewnie dla wielu innych), a to stwierdzenie dobrze (a w wersji nie ocenzurowanej jeszcze bardziej :)) pasuje do mojego stosunku do tego przedmiotu...

Radovan

Dnia 23.04.2008 o 23:00, Paranoja napisał:

A teraz wracam do kolejnego arkusza z matematyki.."udowodnij, ze dany ciąg...".:P


Masochista :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 14:03, Sebat1 napisał:

Moim zdaniem właśnie tak powinno być, skoro mata będzie obowiązkowa powinna być właśnie
tak ograniczona, a bardziej skomplikowane zadania wrzucić do rozszerzonej.

Bez przesady, nawet na rozszerzonej maturze jest przynajmniej kilka prostych zadań, żeby na te 30% uciułać przy minimalnym nakładzie pracy. Zadania na podstawie już są proste, a jak się słyszy o wywaleniu trygonometrii bo za trudna, to ręce opadają...

Dnia 24.04.2008 o 14:03, Sebat1 napisał:

Nie będę się tu chwalił ale dla mnie jest to problem (jak i pewnie dla wielu innych),
a to stwierdzenie dobrze (a w wersji nie ocenzurowanej jeszcze bardziej :)) pasuje do
mojego stosunku do tego przedmiotu...

No i właśnie choćby dlatego matura z matmy powinna być obowiązkowa - może niektórzy zamiast lamentować nad trudnością zadań, zaczną choć na lekcji uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 15:37, Aragloin napisał:

ŁEee.. maturę za trzy lata mam, ale na razie myślę o gimnazlanym;)


Przejrzałem kilka nowszych tematów i powiem Ci jedno - spamujesz, i to aż do niemożliwości. Opanuj się trochę.
Sorki za oftop, ale już nie mogłem się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 15:38, Robert'cik napisał:

> ŁEee.. maturę za trzy lata mam, ale na razie myślę o gimnazlanym;)

Przejrzałem kilka nowszych tematów i powiem Ci jedno - spamujesz, i to aż do niemożliwości.
Opanuj się trochę.
Sorki za oftop, ale już nie mogłem się powstrzymać.

Dobra i tu oficjalnie ogłaszam, że już NIGDY nie będę spamował! I proszę tego postu nie brac za spam, bo ... jak inaczej mam wyraźić to co chcę powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 14:03, Sebat1 napisał:

Mam prawie tak samo też stwierdziłem że ignoruje wos żeby bardziej skupić się na nauce
polskiego i angielskiego (no może jeszcze ewentualnie gegry).


Ja zupełnie nie wiem jakim cudem dałam się wrobić w rozszerzanie wosu...chyba dlatego, że na początku chciałam iść na prawo...nie, nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale na szczęście się rozmyśliłam. A wos został...

Dnia 24.04.2008 o 14:03, Sebat1 napisał:

PS Świetny nick :)


Dzięki, pewnie nie uwierzysz jak powiem, że to moja pełnoprawna ksywka i znam raptem kilka osób, które zwracają się do mnie po imieniu. To się nazywa zasiedziałe przezwisko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

Ja zupełnie nie wiem jakim cudem dałam się wrobić w rozszerzanie wosu...chyba dlatego,
że na początku chciałam iść na prawo...nie, nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale na
szczęście się rozmyśliłam. A wos został...


A na co obecnie się wybierasz nasza kochana Paranoiko (czy jak to się odmienia)?

Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

Dzięki, pewnie nie uwierzysz jak powiem, że to moja pełnoprawna ksywka i znam raptem
kilka osób, które zwracają się do mnie po imieniu. To się nazywa zasiedziałe przezwisko
;)


Chyba lepsza była by xywa rodem z "Misia" - Tradycja, albo co ktoś miał u mnie na gg - Eutanazja ..

No, ale żeby zdawać historie z głową trza coś mieć, ale czy akurat paranoje to nie wiem...

O zróbmy może klub szaleńców zdających historie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 15:57, Homo sum napisał:

A na co obecnie się wybierasz nasza kochana Paranoiko (czy jak to się odmienia)?


Planuję japonistykę, jako koło ratunkowe mam filozofię, anglistykę i filologię klasyczną.

Dnia 24.04.2008 o 15:57, Homo sum napisał:

Chyba lepsza była by xywa rodem z "Misia" - Tradycja, albo co ktoś miał u mnie na gg
- Eutanazja ..

XDDD
Niestety ksywki się nie wybiera - to one wybierają nas ;)

Dnia 24.04.2008 o 15:57, Homo sum napisał:


No, ale żeby zdawać historie z głową trza coś mieć, ale czy akurat paranoje to nie wiem...


O zróbmy może klub szaleńców zdających historie?


Faktycznie, historia to koszmar. Zdaję ją tylko jako przedmiot ratunkowy, który w razie czego umożliwi mi dostanie się na jakiś kierunek ze stosunkowo niskim progiem. Pożyjemy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

Ja zupełnie nie wiem jakim cudem dałam się wrobić w rozszerzanie wosu...chyba dlatego,
że na początku chciałam iść na prawo...nie, nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale na
szczęście się rozmyśliłam. A wos został...

Ja w zezłym roku się nie dostałem na Prawo na UAM brakowało mi 1,4 pkt(wiem smutne) ale w tym roku próbuje jeszcze raz sił na maturze daltego podwyższam wynik matury z niektórych przedmiotów. Ale na Uam na prawo nie wymagają Wosu o jakiej uczelni Ty myslałaś, i na jakie planujesz składać studia?
Edit: teraz dopiero doczytałem, że już podałaś kierunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

Ja zupełnie nie wiem jakim cudem dałam się wrobić w rozszerzanie wosu...chyba dlatego,
że na początku chciałam iść na prawo...nie, nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale na
szczęście się rozmyśliłam. A wos został...


No nie wierze, jakbym widział sam siebie x) , też dałem się wrobić w rozszerzony przedmiot, tylko że geografie bo chciałem się wybrać na jakieś studia geograficzne ale się rozmyśliłem, a rozszerzona gegra została...

Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

Dzięki, pewnie nie uwierzysz jak powiem, że to moja pełnoprawna ksywka i znam raptem
kilka osób, które zwracają się do mnie po imieniu. To się nazywa zasiedziałe przezwisko
;)
XDDD
Niestety ksywki się nie wybiera - to one wybierają nas ;)


Święte słowa, trochę szkoda że człowiek nie zawsze jest z tego powodu zadowolony.

rob006

Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

Bez przesady, nawet na rozszerzonej maturze jest przynajmniej kilka prostych zadań, żeby
na te 30% uciułać przy minimalnym nakładzie pracy. Zadania na podstawie już są proste,
a jak się słyszy o wywaleniu trygonometrii bo za trudna, to ręce opadają...


Oczywiście trochę przesadziłem, prawie każdy jakby się przyłożył do intensywnej nauki na pewno zdałby podstawkę matematyki na te 30 % , tylko że nie każdy znajdzie w sobie tyle samozaparcia, zwłaszcza jak ma tego pecha że ogólnie mało rozumie z całej tej matmy.

Dnia 24.04.2008 o 15:47, Paranoja napisał:

No i właśnie choćby dlatego matura z matmy powinna być obowiązkowa - może niektórzy zamiast
lamentować nad trudnością zadań, zaczną choć na lekcji uważać.


A wziąłeś pod uwagę to że ktoś może mieć wredną nauczycielkę (tak jak ja) albo taką która nie potrafi nic wytłumaczyć, co wtedy, pozostaje tylko bulić kasę na korepetycje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 18:24, Sebat1 napisał:

Oczywiście trochę przesadziłem, prawie każdy jakby się przyłożył do intensywnej nauki
na pewno zdałby podstawkę matematyki na te 30 % , tylko że nie każdy znajdzie w sobie
tyle samozaparcia, zwłaszcza jak ma tego pecha że ogólnie mało rozumie z całej tej matmy.

Większość osób narzekających na maturę z matmy albo nigdy na oczy nie widziała arkusza i narzeka "dla zasady", albo krytykują ją tylko dlatego, bo nie chce im się uczyć, a nie dlatego bo jest poza ich zasięgiem. A ja nie mam skrupułów dla takich osób ;]

Dnia 24.04.2008 o 18:24, Sebat1 napisał:

A wziąłeś pod uwagę to że ktoś może mieć wredną nauczycielkę (tak jak ja) albo taką która
nie potrafi nic wytłumaczyć, co wtedy, pozostaje tylko bulić kasę na korepetycje...

Wiesz że to samo można powiedzieć o języku polskim? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 16:40, Paranoja napisał:

> Chyba lepsza była by xywa rodem z "Misia" - Tradycja, albo co ktoś miał u mnie na
gg
> - Eutanazja ..
XDDD
Niestety ksywki się nie wybiera - to one wybierają nas ;)


No nie zgodzę się, w liceum sam se stworzyłem xywe, przy zmianie środowiska/szkoły jest spora szansa wprowadzenia xywy która odpowiada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 18:42, rob006 napisał:

Wiesz że to samo można powiedzieć o języku polskim? :>


Ale polski to jednak jest język ojczysty i znajomość jego to na terenie Rzeczypospolitej Polskiej podstawa do wszelkiej dalszej edukacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 18:48, Homo sum napisał:

Ale polski to jednak jest język ojczysty i znajomość jego to na terenie Rzeczypospolitej
Polskiej podstawa do wszelkiej dalszej edukacji..


Równie dobrze to samo można powiedzieć o matmie na terenie całego świata. :)
Poza tym języka polskiego jako takiego uczysz się może do 3 klasy podstawówki, później to już głównie wałkowanie lektur, w większości niepolskich. Tak naprawdę spora część matury z polskiego to czytanie ze zrozumieniem, a nie wykazywanie się znajomością języka. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować