Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Dnia 05.05.2008 o 15:05, cubba napisał:

Limit górny jest na angielskim... I tam będę się musiał sprężyć, by przekazać im wszystkie
swoje myśli. Mam nadzieję, że dadzą na rozszerzonym rozprawkę... Najłatwiejsza w sumie
jest chyba...


Rozprawka bedzie na bank, tylko jaki jej temat? - oto jest pytanie ;D Ja też licze bardzo na rozprawkę, ale na wszelki wypadek nastawiam się też na inną formę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 15:29, Simon Whiteman napisał:

Co do moich odczuć odnośnie dzisiejszej matury:
Czytanie ze zrozumieniem całkiem, całkiem - w wypadku ''sążnistego'' napisałem synonim
- rozbudowany, tak więc nie wiem czy to kwalifikuje się do zaliczenia.


Z tym akurat zupełnie nie trafiłem, jednak gdy zobaczyłem przykładowe odpowiedzi to mogę być zadowolony z tej części, być może około 14-17 punktów za nią będzie.

Dnia 05.05.2008 o 15:29, Simon Whiteman napisał:

Wypracowanie - cóż, z przerażeniem stwierdziłem, że tylko ja wybrałem w mojej grupie
pierwszy temat :/ [..]


Mnie akurat bardziej odpowiadała Lalka, jednak gdy przeczytałem wypracowanie w odpowiedziach, nieco się zasmuciłem. Opisałem Izabelę trochę ze względu na fragment, ale i sporo z książkowej wiedzy i jej stosunku do ojca i Wokulskiego. Mimo wszystko to aż 50 punktów do zdobycia, nie wierzę, że tych 7-10 punktów nie zdobędę do zdania chyba, że moje wypracowanie naprawdę nie przypadnie egzaminatorowi. I tego się obawiam. : /

Dnia 05.05.2008 o 15:29, Simon Whiteman napisał:

-.-'' Okaże się w czerwcu.


Dokładnie, jestem pozytywnej myśli, jednak nie spodziewam się euforii. Punktów na pewno nie będzie dużo, mam tylko nadzieję, że wystarczy ich na trochę ponad 30%.

PS. Myślałem, że zdajesz PR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym dniu calkiem niezle.
Tekst byl w porzadku zrozumialy, jednak pytania (zwlaszcza zamkniete) byly dosc trudne jak dla mnie. Tak patrzac na model odpowiedzi kolo 15 pkt. powinienem miec. Co do wypracowania, to po kilkuminutowym zastanowieniu, zdecydowalem sie na 2. Ogolnie dziwilo mnie w nim to, ze nie trzeba bylo odwolac sie do calosci, bo jezeli ktos nie znal lektury, to nic nie mogl zinterpretowac z tego snu. A przykladowe wypracowanie, to jak dla mnei w ogole odbiega od tematu. Tam nie chodzilo o interpretacje symboli we snie, tylko stosunek Izabeli do ojca i Wokulskiego. A ktos kto pisal ten przykladowy tekst, doszukiwal sie w nim na sile symboli, ktore mi w zyciu by do glowy nie przyszly o.0 Mam nadzieje ze klucz bedzie na temat:) Na szczescie napisalem o pewnym symbolu - karcie w rece Wokulskiego, wymyslilem, ze jest ona kolejna karta w grze Wokulskeigo o Izabele ( jak powiedzialem o tym mamie polonistce, to stwierdzila zebym sie puknal w glowe:P). Napisalem tez o tym ze sen ukazywal niepokoje i leki Izabeli, no i pycha jej, troska o majatek, ktory byl tak wazny, takie tam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że podstawka banał.
Rozszerzona była trudniejsza. Trudniejsza niż się spodziewałem. Głównie dlatego, że praktycznie nie było tekstów, które były omawiane (poza wierszem "Słowa" Różewicza). Ratunkiem był w zasadzie tekst Mrożka, którego większość osób wybrała. Ja jakoś sobie poradziłem, ale nie sądzę, bym miał więcej niż 60 %. Gdyby była JAKAKOLWIEK lektura, napisałbym znacznie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 16:23, Radovan napisał:

Na szczescie napisalem o pewnym symbolu - karcie w rece Wokulskiego, wymyslilem,
ze jest ona kolejna karta w grze Wokulskeigo o Izabele ( jak powiedzialem o tym mamie
polonistce, to stwierdzila zebym sie puknal w glowe:P).


Napisałem podobnie, ale chyba nasze pokolenie jest zbyt twórcze jak widać ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.05.2008 o 16:32, MastAlol napisał:

Napisałem podobnie, ale chyba nasze pokolenie jest zbyt twórcze jak widać ^^

Bo cały sęk w tym, że matura z polskiego, to praca ODTWÓRCZA (na podstawie tekstu piszesz wypracowanie) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 16:34, Darkstar181 napisał:

Napisałem podobnie, ale chyba nasze pokolenie jest zbyt twórcze jak widać ^^
Bo cały sęk w tym, że matura z polskiego, to praca ODTWÓRCZA (na podstawie tekstu piszesz
wypracowanie) :))


Dlatego zamiast tego całego dennego klucza, powinni oceniać czy praca ma sens, jak jest zbudowana, czy autor pracy zna lekturę i czy rozumie problematykę. Zamiast tego jest sztywny klucz, który czasem sam w sobie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 16:38, MastAlol napisał:

> Napisałem podobnie, ale chyba nasze pokolenie jest zbyt twórcze jak widać ^^
> Bo cały sęk w tym, że matura z polskiego, to praca ODTWÓRCZA (na podstawie tekstu
piszesz
> wypracowanie) :))

Dlatego zamiast tego całego dennego klucza, powinni oceniać czy praca ma sens, jak jest
zbudowana, czy autor pracy zna lekturę i czy rozumie problematykę. Zamiast tego jest
sztywny klucz, który czasem sam w sobie jest bez sensu.


Klucz raczej nie jest sztywny.... Noo wymaga scharakteryzowania niektórych spraw, a reszta musi być w pełni logiczna..
No i ktoś może wykuć lekturę, co nie znaczy, że ją rozumie, a tu chodzi o rozumienie tekstu..

Co do symboli, to chodziło o stosunek do Wokulskiego i Ojca który się przejawiał ze snu, a więc trza je było odnaleźć... albo stworzyć... Ja coś tam pokombinowałem i mam nadzieje, że egzaminatorowi się spodoba me dzieło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahahaha! Jedyna książka jaką całą przeczytałem w trzeciej klasie to.. Lalka!! :D :>>>

Teraz pozostaje tylko czekać aż łaskawie sprawdzą.. No, i trzeba się wziąć za ustną z polaka x/ xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O rany o rany - jak ja wam zazdroszczę tej maturki podstawowej, bo to faktycznie był banał, chociaż z drugiej strony trochę chamstwo, że po raz setny była "Lalka". Kiedyś co rok katowali "Chłopów" a teraz Prus doszedł do łask :P

Rozszerzona to było coś zupełnie innego. Tekst Miłosza był łatwy - gorszej z pytaniami do niego, które chyba nie bardzo nadawały się do części nazwanej "czytanie ze zrozumieniem". Jak zobaczyłam tematy to było wtf? mogłam nie czytać żadnej lektury, nie bywać w szkole i niewiele by to zmieniło. Oczywiście pisałam Mrożka, stwierdziłam, że temat w którym trzeba porównywać prozę z liryką to samobójstwa, poza tym opowiadanie Mrożka było całkiem przystępne. Inna sprawa, co będzie w kluczu, ale z paniki jaka wybuchła wśród osób piszących rozszerzony wnioskuję, że ogólnie matura była bardzo trudna, nawet jak na rozszerzoną. Ja uwinęłam się w dwie godzinki, ale słyszałam, że wielu osobom zabrakło czasu, bo wytraciły go na pytaniach do tekstu. Oczywiście jak wyszłam to całkowita załamka, co to będzie, ale teraz się wyspałam, już się nie stresuję i myślę, że nie może być tak źle, skoro wszyscy narzekają (a ja tym bardziej, narzekałam po każdej próbnej a potem i tak było 80% więc może dam radę).

Mam tylko nadzieję, że jeśli faktycznie średnia wyników z tej matury będzie niespecjalna, to spadną też progi na studia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 17:29, Paranoja napisał:

Mam tylko nadzieję, że jeśli faktycznie średnia wyników z tej matury będzie niespecjalna, to spadną też progi na studia ;)

Na pewno. Ludzie z wynikami ~80% powinni być w najwyższym z możliwych staninów, co oznacza że około 70% będzie wynikiem bardzo dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.05.2008 o 17:31, PolishWerewolf napisał:

Na pewno. Ludzie z wynikami ~80% powinni być w najwyższym z możliwych staninów, co oznacza
że około 70% będzie wynikiem bardzo dobrym.


Też tak myślę. Zresztą porównując nawet z ubiegłorocznym polskim, z którego dostanie 80%+ nie było żadnym wielkim wyczynem, w naszym przypadku może się to wszystko przesunąć w dół o kilka ładnych procent.

Który temat pisałeś? Ja w ogóle tylko zobaczyłam: Różewicz (ew..) + jakiś autor nieznany = nie ma mowy, biorę Mrożka.

Najśmieszniejsze jest to, że wczoraj moja matka do mnie mówi: "Ale bym się śmiała gdyby dali coś z Mrożka" a ja na to "No co ty! Pewnie będzie coś z wojennej. Mrożka na maturze? Nigdy tego nie zrobią!" XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 17:35, Paranoja napisał:

Który temat pisałeś?

Dokładnie taka sama moja była reakcja, jak ujrzałem temat drugi. Chociaż widząc wcześniej pierwszy, powiedziałem sobie "o nie...".

Dnia 05.05.2008 o 17:35, Paranoja napisał:

Najśmieszniejsze jest to (...)

5 minut przed maturą śmiałem się z koleżanki powtarzającej lektury mówiąc jej, że znając nasze szczęście, dadzą takie dzieła, które nie były omawiane ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to polak za nami wszystkimi. Teraz to tylko będzie to co kto zdaje, fizycy będą gadali o fizyce, matematycy o matmie, humani o historii czy tam wosie i temat do następnego roku umrze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naturalna kolej rzeczy :) Ja jutro piszę angielski rozszerzony, nawet się nie uczę, bo w sumie nie ma czego. Z próbnego miałem 72%, liczyłem na więcej, dużo więcej, ale co zrobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 17:35, Paranoja napisał:



Też tak myślę. Zresztą porównując nawet z ubiegłorocznym polskim, z którego dostanie
80%+ nie było żadnym wielkim wyczynem, w naszym przypadku może się to wszystko przesunąć
w dół o kilka ładnych procent.

Chciałbym, żeby to okazało się prawdą , bo w tym roku startuje na drugi kierunek:) Jeszcze tylko jutro angielski bym musiał napisać na 80%+ i będzie ok, myślę, że jak nie zgubię koncentracji na słuchaniu tak jak w zeszłym roku to powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 18:45, DEViANCE napisał:

No to polak za nami wszystkimi. Teraz to tylko będzie to co kto zdaje, fizycy będą gadali
o fizyce, matematycy o matmie, humani o historii czy tam wosie i temat do następnego
roku umrze ;P


Przy pomyślnych wiatrach, każdy będzie się chwalił wynikiem, bądź gdzie ostatecznie się dostał ;)
Cóż, pewnym pocieszeniem (wątpliwym) jest to, że nasz rocznik obejmuje demograficzny niż, więc niby łatwiej się dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PYTANKO:

Czy brudnopis na polskim może być oceniany gdy ewidentnie znajduje się w nim ciąg dalszy wypracowania (ale bez skreślenia "brudnopis")?

Pytam się, bo moja ukochana się tym wyjątkowo martwi ;] Zamiast skreślić "brudnopis", ona zrobiła strzałkę po ostatniej stronie wypracowania i napisała "dalej". Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.05.2008 o 19:00, Dark Templar napisał:

Pytam się, bo moja ukochana się tym wyjątkowo martwi ;] Zamiast skreślić "brudnopis",
ona zrobiła strzałkę po ostatniej stronie wypracowania i napisała "dalej". Co o tym myślicie?

To już zależy od wyrozumiałości egzaminatora z Łodzi...
W każdym bądź razie w Brudnopisie pisze jak byk "Brudnopis nie podlega ocenie", więc jak trafi się ktoś skrupulatny, to nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować