Zaloguj się, aby obserwować  
rogoz94

Minister Edukacji Narodowej - co sądzicie o jego pomysłach? [M]

3043 postów w tym temacie

Dnia 12.02.2007 o 18:10, A-cis napisał:

> Mundurki nosiło się tylko na lekcjach, dzwonek na przerwe i wszyscy ściagają. Tak będzie
wszędzie
To, czy tak będzie rzeczywiście, to będzie zależało tylko i wyłącznie od nowouchwalonych statutów
szkół.
Jeśli tam będzie zapis, że mundurek jest obowiązkowy na całym terenie szkoły (łącznie
z podwórkiem), to osoby bez niego będą wypraszane.
A zatem ściągania mundurków na przerwach nie powinno być :-)

Niby coś takie było w statucie i co z tego ? Myślisz że ktoś będzie tego pilnował ? Próbowali ale po tygodniu stwierdzili że nie ma to sensu, jeśli nauczyciel chce aby były mundurki to mówi to klasie, jak ktoś nie ma to wpisuje nieobecność. Jeśli innym nauczycielą to nie przeszkadza to nic nie robią. Mundurek tu pełni role czegoś z czego powinno się być dumny, że nosi się herb szkoły z 400 tradycją itd. To jest całkowicie inne myślenie na temat mundurków niż Giertycha i takie myślenie jak najbardziej rozumiem, szkoła chce się wyróżniać ponieważ ma już kilkaset lat, wykształciła sporo znanych ludzi. Do tego dochodzi że sam zatwierdzasz że chcesz mundurek bo sam wybrałeś tą szkołę także nie ma przymusu jaki narzuca Romek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 17:54, .Darnok napisał:

O tym, że mundurek ma kosztować 200 złotych to nie wiedziałem. Trochę absurdalne, niby z czego
oni chcą je robić?

No to liczymy na piechotę, to całkiem proste. Weźmy średnie gatunkowo ciuchy (w końcu będą często używane) a najdroższych z wiadomych przyczyn nie kupimy. Więc: spodnie 70zł, t-shirt z logo szkoły -30złx2, bluza/sweter 70zł. Razem dwie stówki :) Teraz jeszcze pomnóż razy dwa lub trzy komplety. Oczywiście szacujemy, ale ceny mundurków będą oscylować w tych granicach. Sam wcześniej nie miałem nic przeciw, ale po podliczeniu całości jestem zdecydowanie przeciwny.

Dnia 12.02.2007 o 17:54, .Darnok napisał:

Z drugiej jednak strony nie jest powiedziane, że nawet Ci najbiedniejsi w przeciągu całego
roku mogą tyle wydać na wszystkie ciuchy.

No właśnie na wszystkie. Więc sugerujesz, że w imię nie wiadomo czego mają chodzić tylko w szkolnym mundurku i nie posiadać innych ubrań?:)

Dnia 12.02.2007 o 17:54, .Darnok napisał:

Zresztą, wzniosła idea ma przecież pomagać między
innymi właśnie im. No, ale tak zawsze kończą się wszystkie próby zrównania wszystkich wobec
siebie :]

Służyć im, jasne... Jak ktoś jest bogaty, to zawsze to pokarze. A to komórką, zegarkiem, albo innym iPodem. Jeszcze będzie narzekał, że przez tego Kazia co jego ojciec jest bez pracy on musi jakiś gupi mundurek nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaak. Mundurki takie są rzeczywiście absurdalne. Tyle kosztują, a tak naprawdę do niczego nie potrzebne. I trzeba się liczyć z tym, że trzeba kupić nie tylko jeden komplet.
Ale! Są szkoły, które pomyślały o tym wcześniej! Tutaj za przykład posłuży mi szkoła moich dwóch sióstr ciotecznych i brata ciotecznego. W tej szkole już po pierwszym przedstawieniu planów dot. mundurków zrobiono zebranie i wszystko ustalono. Zakupiono bluzy polarowe (jednolite) i to właśnie są w tej szkole mundurki! IMO świetny pomysł, a koszty niskie. Jeszcze wiadomo, że taki polar można kupić troszkę większy, a wtedy będzie wygodniejszy i na więcej czasu starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobre rozwiązanie kiepskiego pomysłu ;) I w lecie tez im się każą w tych polarach gotować, czy też może dziewczyny noszą bluzeczki na ramiączkach do pępka? :D W takim razie czemu one służą? Jaki mają sens? Bo mam wrażenie, że niczemu poza wprowadzeniem w życie rozporządzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, te bluzy są rozsuwane więc jak się rozepniesz to jakoś przetrwasz. A w szkole nigdy nie jest aż tak gorąco żeby trzeba było się do naga rozebrać :) Rozwiązanie o tyle dobre, że ja bym wolał nosić polar za kilkadziesiąt złotych niż jakiś garnituropodobny mundurek za kilkaset. A tego pomysłu nie da się załatwić tak żeby było dobrze, bo jak sam wspomniałeś pomysł jest kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Da się. Właśnie rozmawiałem z moim kuzynem, który obecnie jest nauczycielem i w jego gimnazjum funkcjonuje coś podobnego do opisanego wcześniej przez Ciebie. Z łezką w oku wspomina swoje liceum wojskowe, w którym szkolny mundurek był kompletny od skarpetek, przez dres, garnitur, aż po kurtkę a za wszystko płaciło państwo. Jak wiemy naszego państwa nie stać obecnie na takie rozwiązanie (tamtego też nie było stać, ale to inna historia ;). A ja Ci dziękuję bardzo za noszenie polaru, nawet rozpiętego przy 30 stopniowym upale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale tamto państwo sobie z tym radziło, a to nie :( Obciążają tylko ludzi kosztami, a pewnie jakby się politykom o kilka procent pensję obniżyło to pieniądze by się znalazły :D Ale taki kraj i co poradzić?
A z tymi polarami to jest rzeczywiście szczególnie w czerwcu troszkę niezręcznie. Ale w pod koniec roku szkolnego pewnie będzie jakieś przyzwolenie na "rozbieranie się" :P Nie wiem jak to u nich funkcjonuje, bo dopiero w przyszłym semestrze to wprowadzą.
Ale jednak teraz się nie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sądze (jako uczeń II klasy gimnazjum), że pomysły tego pana są chore! Każdy uczeń poprzez swój ubiór tworzy swój własny styl! A co do sprawy bezwzględnego zakazu przynoszenie komórek do szkoły.... rozumiem zakaz używania na lekcjach... ale na przerwach?! Każdy lubi pochwalić się nową, fajną grą, którą sobie niedawno ściągnął, bądź jakąś śmieszną tapetą. A jeżeli niektórzy po lekcjach muszą zadzwonić do rodziców, aby ci podjechali po nas do szkoły?! Naprawdę, wprowadzenie mundurków i zakaz noszenia komórki to najgorsze pomysły plityczne, od czasów kiedy się urodziłem. Nie wyobrażam sobie mojej szkoły, w której każdy wygląda tak samo! A co do wprowadzenia godziny policyjnej dla młodzieży (nie wiem czy to nadal akutalne): ja np. kończe o godzinie 21.15 angielski... i jeżeli po drodze spotkam "pana policjanta" to moi rodzice będą musili płacić karę za to, że się kształcę?! Naprawdę pomysły pana Giertycha są chore, starodawne i na pewno ubiór uczniów i zakaz przynoszenia komórek nie naprawi polskiej szkoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a czy którakolwiek reforma czy pomysł Romka poprawi Polską edukacje ? Tu trzeba poważnych działań, zmian programowych, skrócenia przymusowej edukacji do skończenia gimnazjum (w ten sposób młody człowiek prędzej kapnie się że tak długo nie pociągnie i trzeba się uczyć), wprowadzać dodatkowe ciekawe zajęcia ale na innej podstawie niż dotychczas ( nie tylko dodatkowa godzina jak zwykła lekcja, te dodatkowe zajęcia powinny być ciekawe, urozmaicone, powinny zachęcać ucznia do chodzenia) oraz nauczenie nauczycieli żeby lekcje prowadzić ciekawiej, a nie gadanie przez 45 min non stop tak że większość śpi, w ten sposób nikogo ani nie zaciekawi przedmiotem ani nic nie nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../ Naprawdę pomysły pana Giertycha są chore, starodawne i na pewno ubiór uczniów

Dnia 12.02.2007 o 22:02, lukas1144 napisał:

i zakaz przynoszenia komórek nie naprawi polskiej szkoły!

Nie chciałbym Cię martwić, ale pomysły pana Giertycha wywołały spore uznanie ministrów edukacji krajów UE. Część pomysłów jest już w niektórych krajach wdrożona (statystyki uczennic w ciąży) inne (zakaz komórek) będą wdrożone w najbliższym czasie. "Zero tolerancji" spodobało się wszystkim ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 22:24, KrzysztofMarek napisał:

>/.../ Naprawdę pomysły pana Giertycha są chore, starodawne i na pewno ubiór uczniów
> i zakaz przynoszenia komórek nie naprawi polskiej szkoły!
Nie chciałbym Cię martwić, ale pomysły pana Giertycha wywołały spore uznanie ministrów edukacji
krajów UE. Część pomysłów jest już w niektórych krajach wdrożona (statystyki uczennic w ciąży)
inne (zakaz komórek) będą wdrożone w najbliższym czasie. "Zero tolerancji" spodobało się wszystkim
;P

Giertych nie przeszkadzał, mi tak długo jak, nie wtryniał się w moje sprawy. Teraz zaczyna robić wszystko na siłę, jeszcze oprócz mundurków, akcja ,,NIE GEJOM W SZKOŁACH !!!", zobaczycie, że coś takiego mu strzeli do tego tępego łba ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 12.02.2007 o 22:02, lukas1144 napisał:

A co do wprowadzenia godziny
policyjnej dla młodzieży (nie wiem czy to nadal akutalne): ja np. kończe o godzinie 21.15 angielski...
i jeżeli po drodze spotkam "pana policjanta" to moi rodzice będą musili płacić karę za to,
że się kształcę?! /.../

Przypomnę, że była to nowelizacja ustawy o samorządach, dająca im możliwość wprowadzenia godziny policyjnej, więc psioczyć będziesz mógł na swoich samorządowców a nie na Romana. Zwiększanie kompetencji samorządów, to element budowy społeczeństwa obywatelskiego. A jeśli idzie o szczegóły to godzina policyjna może obowiązywać od 23 do 5, bądź 6 rano, więc nie martw się o swój angielski ;) Ta ustawa w cale nie rozwiązuje problemu przestępczości wśród nieletnich i uderza nie w tych co trzeba, ale nie przesadzajmy, tym razem Giertych nie będzie bezpośrednio winien głupim przepisom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 22:02, lukas1144 napisał:

Ja sądze (jako uczeń II klasy gimnazjum), że pomysły tego pana są chore! Każdy uczeń poprzez
swój ubiór tworzy swój własny styl!

<pokłada się ze śmiechu> Bez żartów towarzyszu, poobserwowałem sobie tych Własno Stylowców i dochodzę do wniosku, że oni chodzą w prawie tym samym. Wśród młodzieży coś takiego jak indywidualność i własny styl nie jest zbyt często spotykane bo nimi rządzi Moda. Tak tak Tutaj chodzi o to by wyglądać cool i pokazać się z dobrej strony przed kumplami i kumpelami, więc nie stosuj argumentu o oryginalności i indywidualności bo dla mnie jest on dość zabawny.

Co do reszty pomysłów Towarzysza Giertycha to po pewnych dyskusjach i argumentach jakie mi przedstawiono dochodzę do wniosku że nie mają one szczególnie sensu. Z komórkami bym się zgodził gdyby zakaz był na lekcjach bo mnie osobiście dziwi w ogóle że ktoś mógłby wpaść na pomysł dzwonienia na zajęciach.
Co do godziny policyjnej. Myk polega na tym że ludzie chcą się czuć bezpieczni, a grupy młodzieży (czasem agresywnej jak dresiki czy łysi) wcale im tego poczucia bezpieczeństwa nie podnoszą. Problem tkwi w tym że cierpieć będzie na tym normalna młodzież, która chciała się tylko wybrać do kumpla, albo na jakąś zabawę.

Ogólnie rzecz biorąc według mnie najważniejsze jest to by RODZICE mieli kontrole nad dzieciakami bo jeśli oni nie wbiją im do głowy zasad i zachowana to szkoła będzie miała ciężki orzech do zgryzienia. Poza tym więcej władzy dla nauczycieli to nie jest taki katastrofalny pomysł, prawo i porządek bardzo często egzekwowano poprzez strach, spójrzmy choćby tylko na Stary Testament, Już w tamtych czasach ludzi straszono karami za nie przestrzeganie zasad :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 22:40, Firaxo napisał:

> >/.../ > Giertych nie przeszkadzał, mi tak długo jak, nie wtryniał się w moje sprawy. Teraz zaczyna
robić wszystko na siłę, jeszcze oprócz mundurków, akcja ,,NIE GEJOM W SZKOŁACH !!!", zobaczycie,
że coś takiego mu strzeli do tego tępego łba ;P

Jak dotąd nie słyszałem o jakiejś akcji przeciwko gejom w szkołach, chyba, że chodzi Ci o zakaz promowania homoseksualizmu w szkołach w wydaniu Biedronia i podobnych. W takim przypadku popieram Giertycha. A skąd u Ciebie taka agresja, jesteś w coś osobiście zaangażowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 22:49, Hubi Koshi napisał:

> /.../> Ogólnie rzecz biorąc według mnie najważniejsze jest to by RODZICE mieli kontrole nad dzieciakami
bo jeśli oni nie wbiją im do głowy zasad i zachowana to szkoła będzie miała ciężki orzech do
zgryzienia. Poza tym więcej władzy dla nauczycieli to nie jest taki katastrofalny pomysł, prawo
i porządek bardzo często egzekwowano poprzez strach, /.../

Tak, trudno się z tym nie zgodzić. Ale zauważ, że powoli, ale skutecznie odbiera się i rodzicom i nauczycielom narzędzia wychowawcze. Bo co można zrobić rozwydrzonemy małolatowi? Wyrzucić ze szkoły? Ba! nie można, musi chodzić do ukończenia 18 lat. Dać paskiem po tyłku? A skąd, poskarży się Rzecznikowi Praw Dziecka. Więc się rozbisurmani jeszcze bardziej no i co mu zrobisz?
Kiedy chodziłem do szkoły dostawałem linijką po łapie i z perspektywy lat stwierdzam, że dobrze mi to zrobiło. Tak samo, jak dostało mi się paskiem od Ojca, co uchroniło mnie przed robieniem większych głupot, bo aniołkiem, to ja nie byłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 23:08, KrzysztofMarek napisał:

Kiedy chodziłem do szkoły dostawałem linijką po łapie i z perspektywy lat stwierdzam, że dobrze
mi to zrobiło. Tak samo, jak dostało mi się paskiem od Ojca, co uchroniło mnie przed robieniem
większych głupot, bo aniołkiem, to ja nie byłem...

Heh brzmisz trochę jak moja matka (bez obrazy, szanuje ją bo to mądra i inteligentna kobieta chociaż są rzeczy które mnie irytują)
Anyway to o czym mówisz to elementy bezstresowego wychowania, na Zachodzie już to przetestowali i okazało się totalnym niewypałem, u nas niestety również zaczęto to wprowadzać. Moja mamuśka opowiadała że pewna konkretna nauczycielka jak wpadła między rozrabiających uczniów to aż się kurzyło, krzywda im się nie stała, a wyrośli na porządnych ludzi. Ja z perspektywy czasu i przemyśleń również doceniam że moja matka mnie specjalnie nie rozpieszczała.
Cóż będziemy musieli po prostu przecierpieć ten motyw z Bezstresowym Wychowaniem, powiedzieliśmy A to musimy dojść do Z, chociaż już teraz Giertych zaczął poważne zmiany, cóż chociaż to jedno trzeba mu przyznać że próbuje zapobiec większym szkodom do jakich doprowadziło by Bezstresowe Wychowanie.

Jest jednak jedna rzecz która mnie przeraziła/rozbawiła. Mianowicie jego reklama tej akcji, jak przed grupą metalo/punków zamykają się bramy szkoły. Cóż ta scena aż OCIEKAŁA nienawiścią LPRu względem wszystkiego co nie wpasowuje się w ich schematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 22:49, Hubi Koshi napisał:

<pokłada się ze śmiechu> Bez żartów towarzyszu, poobserwowałem sobie tych Własno Stylowców
i dochodzę do wniosku, że oni chodzą w prawie tym samym. Wśród młodzieży coś takiego jak indywidualność
i własny styl nie jest zbyt często spotykane bo nimi rządzi Moda.

Wiesz, a wśród moich ziomków i ziomalek (:P:P:P) panuje indywidualność. Powaga. A nie są to ludzie zarazem, którzy nie potrafią się bawić, chodzić do klubów i tym podobnych. No a młodzieżą jeszcze jestem do cholery. :P
W każdym razie, każdy sie ubiera jak mu się podoba, a nie... cool.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2007 o 23:17, Vaxinar napisał:

W każdym razie, każdy sie ubiera jak mu się podoba, a nie... cool.

Cóż nie neguje twoich słów, nie znam twoich "ziomków i ziomalek", ale mniej więcej orientuje się na jakiej zasadzie działa umysł nastolatka, który pragnie akceptacji w grupie i tego by go ludzi lubili. To nie jest mój wymysł to jest udowodniony fakt. Z tym że to pragnienie akceptacji często przybiera formę "instynktu stadnego" czyli robienia tego co grupa. Nie twierdzę że ty czy twoi znajomi tak robicie, w sumie bardzo bym się ucieszył gdybyście byli indywidualistami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować