Space Marines i świat WarHammera 40.000 [M]

[Maciej2194 0]

Dnia 04.02.2009 o 16:41, pkapis napisał:

> O.K. Widzę, ze jetem tu jedyny co lubi UM. O.K. Są lepsze zakony, które nie są promowane

> przez GW. Ale powiedzcie mi, jakie zakony są lepsze od UM? U mnie jest tak, ze serce

> mówi UM a umysł SW lub DA albo BT ;p

Ale co to znaczy lepsze? Wszystkie zakony to Space Marines - nadludzie. Różnią się między
sobą oczywiście, ale nie można powiedzieć że któryś jest lepszy niż inne tak ogólnie.
Różne zakony mają swoją specyfikę i mogą być lepsze od innych w jakiejś dziedzinie. UM
są dobrzy taktycznie i zorganizowani, Horus nie bez powodu wysłał ich daleko, by nie
mogli brać udziału w obronie Terry. Dark Angels mają swój Ravenwing, kompanię bardzo
szybką i mobilną. Raven Guard to specjaliści od sabotażu, infiltracji i walki partyzanckiej.
Jeśli zaś chodzi o fluff, to o większości zakonów wiadomo niewiele, a wśród tych paru
najbardziej znanych praktycznie każdy ma ciekawą historię i może się komuś podobać.
Osobiście najbardziej lubię Raven Guard, za ich historię, to jak cudem uniknęli eksterminacji
i usilnie próbowali się odbudować by wziąć udział w Krucjacie. I za ich sposób walki,
szybki, precyzyjny, nie pozostawiający przeciwnikowi szans. Na drugim miejscu mam Dark
Angels, też mają ciekawą historię, bardzo fajnego Primarcha i niezłe podejście do życia.

chodzi o historie zakonu itp. Nie o to czy jeden zakon ma uber buber ludzi a drugi uber ludzi tylko o historie zakonu, jego dokonania no i w pewnym sensie wygląd ;p

[Host_Samurai 0]

Dnia 04.02.2009 o 16:02, General Sturnn napisał:

Może mu chodziło o Krucjatę do Zatoki Democlesa... Nie wiem, na Nimbosie zjechali Tau,że
żal.ru więc nie wiem o co wiecej może biedać.

Z tego co pamiętam, Tau dostawali tam niezłe wciry, ale przyleciały Tyranidy, i Imperium musiało się cofać,woląc zostawić Tau Tyrkom. :P

[Maciej2194 0]

Żal mi tych Tau :C
Takie słabe w walce wręcz, takie warzywne...takie niebieskie , takie wschodnie :c

[pkapis 0]

Dnia 04.02.2009 o 16:47, Maciek2194 napisał:

chodzi o historie zakonu itp. Nie o to czy jeden zakon ma uber buber ludzi a drugi uber
ludzi tylko o historie zakonu, jego dokonania no i w pewnym sensie wygląd ;p

No to sam musisz sobie odpowiedzieć, która historia Ci się podoba. Dla mnie pod tym względem UM są słabi. Guillame był niezłym gościem, dobrym taktykiem i organizatorem. Dość powiedzieć, że Codex Astartes do tej pory jest podstawą organizacji i nawet zakony które nie trzymają się go ściśle, przestrzegają pewnych jego zasad. Ale po nim UM przez długi czas byli nijacy, nie wyróżniali się. Stali się takim szablonowym zakonem, wszystko według wzoru, brak cech osobistych. Dopiero walki z Tyranidami trochę poprawiły ich wizerunek. Ale - i niech mnie poprawi ktoś lepiej obeznany jeśli się mylę - GW dało im to niedawno. UM są mocno promowani, a przez swoje przywiązanie do CA są zbyt unormowani jak na mój gust.
Jak już wspomniałem uwielbiam Raven Guard, ale polecam samemu poczytać o ich historii by zobaczyć czy Ciebie też zachwyci. Różnym ludziom różne rzeczy się podobają. Jeśli popatrzymy choćby na konflikt El''Johnsona z Russem to jedni wezmą stronę Space Wolves, drudzy DA, a jeszcze inni powiedzą, że cała ta sytuacja była głupia. :-)

[Szalony_Max 0]

Jeśli chodzi o historię zakonów to stronę wcześniej dałem dwa ciekawe przykłady.
Przypomnę je dla leniwych.
Pierwszy to Mroczni Pretorianie.
http://www.cytadela.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=280
Walczyli za Imperium, popełnili jedne błąd i już ich Inkwizycja gania. Mała utarczka i w ramach pokuty Ordo Mallius funduje im wycieczkę "Nawracajcie wszystko co spotkacie na jedynie słuszną wiarę w Imperatora plus tępcie wszelkie Herezje" Lokacja wycieczki - Niezbadane obszary galaktyki. Zakon nie ma tego całego wsparcia na stronie GW ale moim zadaniem prezentuje się całkiem przyzwoicie.
Drugim zakonem są Synowie Thanatosa.
http://www.cytadela.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=711
Ci dostali za zadanie eksterminację będącego jeszcze na etapie "jaskiniowców" Dominium Tau.
Jednak jak to bywa coś im po drodze nie wyszło, cześć nich zginęła a ci co przeżyli musieli czekać aż 5k latek na ekipy ratunkowe. Jednak jakoś iż są SM nie dali sobie w kaszę dmuchać i wyszli raczej obronną ręką z całej tej historii.
Z "oficjalnych" zakonów mi przypadki do gustu Black Templar, Iron Hands, Grey Knight z Daemonhunters oraz Sister of Battle z Witch Hunters

[Amdor6 0]

Dnia 04.02.2009 o 16:57, Maciek2194 napisał:

Zal mi tych Tau :C
Takie s3abe w walce wrecz, takie warzywne...takie niebieskie , takie wschodnie :c

"Warzywne"? "Wschodnie"? WTF? :P
Pierwszego nie rozumiem, a drugie to bardziej komplement. ;)

Żal mi tych ludzi... tacy różowi, tacy zaślepieni, tacy wiernopoddańczy...

[Host_Samurai 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:16, Ragnos napisał:

"Warzywne"? "Wschodnie"? WTF? :P
Pierwszego nie rozumiem, a drugie to bardziej komplement. ;)
Żal mi tych ludzi... tacy różowi, tacy zaślepieni, tacy wiernopoddańczy...

Gdybyś podał parę żelaznych argumentów nad wyższością Tau nad innymi rasami, zamiast walić pustymi frazesami, to może więcej osób zaakceptowałoby ich istnienie. :P

Obrazek stary i słaby. :(

[Nagaroth 0]

Siostry Bitwy to nie Zakon Marines :)

[Hamynelypham 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:16, Ragnos napisał:

> Zal mi tych Tau :C
> Takie s3abe w walce wrecz, takie warzywne...takie niebieskie , takie wschodnie :c

:(

[Amdor6 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:20, Dyzio Diablo napisał:

Gdybyś podał parę żelaznych argumentów nad wyższością Tau nad innymi rasami, zamiast
walić pustymi frazesami, to może więcej osób zaakceptowałoby ich istnienie. :P

Obrazek stary i słaby. :(

Po pierwsze - jak ktoś "nie akceptuje" ich istnienia to nie akceptuje Warhammera 40,000. ;)
Po drugie - "argument", na który odpowiadałem też nie należy do wybitnych. Każda rasa ma swoje plusy i minusy, ale ludzie, są taką swoistą "maskotką" obu systemów WH, dzięki czemu zawsze dostają fory (jakby to wyglądało, gdyby nikt nie zbierał armii będącej symbolem gry?).
Po trzecie - ocena obrazka jest subiektywna. ;p

[Maciej2194 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:16, Ragnos napisał:

> Zal mi tych Tau :C
> Takie s3abe w walce wrecz, takie warzywne...takie niebieskie , takie wschodnie :c


"Warzywne"? "Wschodnie"? WTF? :P
Pierwszego nie rozumiem, a drugie to bardziej komplement. ;)

Żal mi tych ludzi... tacy różowi, tacy zaślepieni, tacy wiernopoddańczy...

Z "warzywami" to już długa historia. Tau zbyt mange i anime mi przypominają. Te ich pancerze przypominają mi ajieś robociki z mangi. A ja nie cierpię mangi. I dlatego nie dążę sympatią Tau

"Żal mi tych ludzi... tacy różowi, tacy zaślepieni, tacy wiernopoddańczy..."-jeżeli o rysunek chodzi to tam nie ejst człowiek, tylko nad człowiek. Chwalebny SM z UM ^^

[pkapis 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:12, Szalony Max napisał:

Z "oficjalnych" zakonów mi przypadki do gustu Black Templar, Iron Hands, Grey Knight
z Daemonhunters oraz Sister of Battle z Witch Hunters

Aczkolwiek SoB to nie zakon Space Marines. SoB to w zasadzie odpowiednik SM jako całości, tyle że nie mają genetycznych modyfikacji, są fanatycznie wierzące i podlegają komu innemu. Korzystają z podobnego wyposażenia co standardowi Space Marines - Power Armor, Boltguny, Flamery, Heavy Boltery, Jum Paki - mają jeden własny rodzaj pojazdu na bazie Rhino i podobnie jak SM są podzielone na zakony. Stary codex Sisters of Battle wymieniał ich sześć, przy czym GW skupiał się na jednym i tylko ten zawsze pokazywał na zdjęciach, jego barwy są rozpoznawalne.

[General_Sturnn 0]

Dnia 04.02.2009 o 16:54, Dyzio Diablo napisał:

Z tego co pamiętam, Tau dostawali tam niezłe wciry, ale przyleciały Tyranidy, i Imperium
musiało się cofać,woląc zostawić Tau Tyrkom. :P

Ano wiem właśnie, więc nie wiem o co Szczurowi chodziło... xD

[Amdor6 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:25, Maciek2194 napisał:

-jeżeli o
rysunek chodzi to tam nie ejst człowiek, tylko nad człowiek. Chwalebny SM z UM ^^

Jak nie człowiek to obcy (albo po prostu inny gatunek), a więc heretyk, którego trzeba "oczyścić" (czytaj: zabić)? ;)

Armia Tau jest wzorowana na kulturze chińskiej (jeżeli chodzi o historię, ideologię itp.) i japońskim wyobrażeniu technologii przyszłości (wielkie pancerze bojowe itd.). Jak nie lubisz mangi - okej, Twoja sprawa.

[General_Sturnn 0]

>...

Ale kolega napisał, jakie Zakony lubi a nastepnie powiedział,że z DeamonHunters lubi Grey Knights a z Witchhunters Sisters of Battle. Nie pomieszał frakcji...nie wiem po co to całe wypracowanie.

[Maciej2194 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:29, Ragnos napisał:

> -jeżeli o
> rysunek chodzi to tam nie ejst człowiek, tylko nad człowiek. Chwalebny SM z UM ^^


Jak nie człowiek to obcy (albo po prostu inny gatunek), a więc heretyk, którego trzeba
"oczyścić" (czytaj: zabić)? ;)

Udoskonalony człowiek, nie heretyk. Prędzej Tau już heretyk(w ogóle to w kogo oni wierzą? ;o)

[Host_Samurai 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:24, Ragnos napisał:

Po pierwsze - jak ktoś "nie akceptuje" ich istnienia to nie akceptuje Warhammera 40,000.
;)

Jak ktoś ich nie akceptuje, to ich nie akceptuje i tyle. W40k to nie tylko Tau.

Dnia 04.02.2009 o 17:24, Ragnos napisał:

Po drugie - "argument", na który odpowiadałem też nie należy do wybitnych. Każda rasa
ma swoje plusy i minusy, ale ludzie, są taką swoistą "maskotką" obu systemów WH, dzięki
czemu zawsze dostają fory (jakby to wyglądało, gdyby nikt nie zbierał armii będącej symbolem
gry?).

Tau od początku swojego istnienia dostają fory, cztery razy rasa została w cudowny sposób ocalona od wyginięcia (burza Spaczni ratująca gatunek przed kolonizacją Imperialnych, kosmici dostarczający im Etherali w momencie wojny kast, wsparcie Alatoicu w kulminacyjnym momencie wojny z Feralami, cofnięcie się krucjaty Demokleńskiej Imperium z powodu pojawienia się Tyranidów). Ba, ludzkości od początku było ciężko, Old Ones porzucili ich jak niechciane dziecko, a i tak udało im się zdominować niemal całą galaktykę, BEZ ingerencji cudownych sił.

Dnia 04.02.2009 o 17:24, Ragnos napisał:

Po trzecie - ocena obrazka jest subiektywna. ;p

Obiektywnie, ten obrazek jest stary i słaby.

[General_Sturnn 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:29, Ragnos napisał:

Armia Tau jest wzorowana na kulturze chińskiej (jeżeli chodzi o historię, ideologię itp.)
i japońskim wyobrażeniu technologii przyszłości (wielkie pancerze bojowe itd.). Jak nie
lubisz mangi - okej, Twoja sprawa.

Tu raczej chodzi oto,ze Tau do Wh40k pasują jak pięść do nosa...

[Maciej2194 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:33, General Sturnn napisał:

>...

Ale kolega napisał, jakie Zakony lubi a nastepnie powiedział,że z DeamonHunters lubi
Grey Knights a z Witchhunters Sisters of Battle. Nie pomieszał frakcji...nie wiem po
co to całe wypracowanie.

Są to jednostki a nie zakony :)

[Amdor6 0]

Dnia 04.02.2009 o 17:34, Dyzio Diablo napisał:

Jak ktoś ich nie akceptuje, to ich nie akceptuje i tyle. W40k to nie tylko Tau.

Ale to integralna cześć systemu. Można ich lubić albo nie, ale "akceptować" trzeba. To tak jakbyś nie akceptował istnienia np. Niemiec, bo nie lubisz tego kraju. ;)

Dnia 04.02.2009 o 17:34, Dyzio Diablo napisał:

Tau od początku swojego istnienia dostają fory, cztery razy rasa została w cudowny sposób
ocalona od wyginięcia

>. Ba, ludzkości od początku było ciężko,

Ale twórcy systemu WH im [ludziom] pomogli podbić ładny kawałek galaktyki. Gwiazdka z nieba. :)

Dnia 04.02.2009 o 17:34, Dyzio Diablo napisał:

Obiektywnie, ten obrazek jest stary i słaby.

ŻADNA ocena nie jest obiektywna. To właśnie oceny mają do siebie.