Patriotyzm

[kordzio1 0]

Dnia 30.03.2007 o 17:44, Vaxinar napisał:

Gdzie prócz Dziadów, które zostały mocno przez np Miłosza skrytykowane mówi Ci się, że jesteśmy
Chrystusem narodów? Bo chyba nigdzie, troszkę przesadziłeś.
A Polacy o swojej historii to chyba gówno wiedzą, jak widzę gościa ze Stalinem w avatarze.

Nie chodziło mi dokładnie o samego "Chrystusa narodów" tylko o to podejście, że jesteśmy kimś wyjątkowym, że ciągle musimy się za kogoś poświęcać i ciągle jesteśmy niesłusznie pokrzywdzeni itd. A znajomość historii występuje w postaci znajomości pewnych mitów i symboli, ostatnio przeczytałem chyba na tym forum, ze zbrodnie nazistów są wielokrotnie większe od zbrodni komunizmu (chodziło o ilość ofiar śmiertelnych), obozy koncentracyjne wsyzscy wiedzą, a łagry... to chyba jakieś obozy wczasowe czy cuś w tym stylu, bo nie bardzo pamiętają o tamtych ofiarach. Ja mam w każdym razie dość słuchania tego, że w świecie nam się coś należy, dlatego, że coś tam w historii zdziałaliśmy i wmawianie tego ludziom, bo później znów będziemy jakimiś osukanymi, skrzywdzonymi itp.

[Darkstar181 0]

Małe sprostowanie: Nie krytykuje ludzi którzy wyjeżdżają by studiować, czy też zarobić. Krytykuje osoby które wyjeżdżają NA STAŁE. Nie podoba mi się taka postawa. Państwo ich wykształciło,a oni zapierniczają za granicę,i mówią że nie mają do czego wracać...no to ja mówię im żeby faktycznie nie wracali. Może dzięki temu w Polsce zostaną faktycznie sami patrioci którzy coś zmienią.

[Vaksinar 0]

Waść to mówi niewłaściwemu człowiekowi. DLa mnie komunizm to jest coś najgorszego co tylko było. Jeśli czytałeś chociaż trochę moich postów w wątkach o historii, polityce to moje zdanie znasz.
Historią się możemy pochwalić, co w tym złego? Wyciągać z niej wnioski, komuchów wszystkich zlustrować, prześwietlić w góra tydzień, dwa, a potem w przyszłość patrzeć, jeśli chodzi o politykę.

Co do tego nazizmu i komunizmu to to jest wina edukacji i propagandy. NIestety taka prawda. :(

[Madia 0]

DLa mnie komunizm to jest coś najgorszego co tylko

Dla mnie też chociaż ja niewiele o tym mogę mówić z prostego powodu - urodziłam sie w 1991. Ale tata mi często opowiadał..

rzeczywiście historią możemy się chwalić i nie widzę w tym nic złego... np możemy się chwalić tym że podczas II wojny światowej ani Brytyjczycy ani Francuzi nam nie pomogli (pomimo podpisanych paktów) a gdy Francję zaatakowwano Polska pomimo iż sama podupadała pomogła...

[Kryzysowy 0]

Dnia 30.03.2007 o 18:38, Madia napisał:

DLa mnie komunizm to jest coś najgorszego co tylko

Dla mnie też chociaż ja niewiele o tym mogę mówić z prostego powodu - urodziłam sie w 1991.
Ale tata mi często opowiadał..

rzeczywiście historią możemy się chwalić i nie widzę w tym nic złego... np możemy się chwalić
tym że podczas II wojny światowej ani Brytyjczycy ani Francuzi nam nie pomogli (pomimo podpisanych
paktów) a gdy Francję zaatakowwano Polska pomimo iż sama podupadała pomogła...

Polska nie pomogła tylko Francji ale również podczas bitwy o Anglię Polacy z 303 mieli duże znaczenie. Po wygranej premier Wielkiej Brytanii Churchil powiedział o Polakach : "Nigdy w historii tak duża liczba ludzi niezawdzięczała tak wiele tak niewielkiej garstce ludzi" potem i tak podczas szczytów wielkiej trójki oddano nas jak psów ale zawsze wszyscy nas mieli w dupie i mieć będą np.: teraz w Iraku nasi rodacy robią tam za ludzi do odstrzału dla USA a my nic z tego nie mamy poza tym że nasi ludzie tam giną bez potrzeby.
Nie zgadzam się z tym że komunizm to coś złego bo jak by w Polsce był prawdziwy komunizm to był by to kraj mlekiem i miodem płynący a to co tu było to SOCJALIZM namiastka komunizmu, która nawet nie dosięga do pięt komunizmowi. Tak więc warto mieć własne zdanie i wiedzieć coś o historii naszego kraju i uważać na W.O. S. a nie powtarzać coś po innych:P

[Kryzysowy 0]

A tych którzy donosili itp. powinno jak to pan naczelnik Pilsudzki powiedział "kut*** w talarki pokroić"

[Kryzysowy 0]

Dnia 30.03.2007 o 18:07, Darkstar181 napisał:

Małe sprostowanie: Nie krytykuje ludzi którzy wyjeżdżają by studiować, czy też zarobić. Krytykuje
osoby które wyjeżdżają NA STAŁE. Nie podoba mi się taka postawa. Państwo ich wykształciło,a
oni zapierniczają za granicę,i mówią że nie mają do czego wracać...no to ja mówię im żeby faktycznie
nie wracali. Może dzięki temu w Polsce zostaną faktycznie sami patrioci którzy coś zmienią.

Patrioci typu Prezydent który mówi na pana Wałęse że jest komuch dla mnie to że wyjeżdżają jest normalne po co mają tu zostawać i pracować za marne grosze jak państwo ich nieceni i wysyła żołnierzy do Iraku .

[Kryzysowy 0]

Dnia 30.03.2007 o 19:03, Adam Malysz napisał:

A tych którzy donosili itp. powinno jak to pan naczelnik Piłsudski powiedział "kut*** w talarki
pokroić"

[Procentowo 0]

Dnia 30.03.2007 o 16:25, spam to ja napisał:

> A czemu tylko ta jedna rzecz jest dobra ?? A kultura ? Kultura też jest dobra ;) Co prawda

> młodzież jej nie szanuje ale ja staram się ją jeszcze utrzymać przy życiu...

No tak jeszcze kultura, lecz przecież napisałem w nawiasie, że: "no może nie jedna ale..."
(no właśnie zawsze jest jakieś "ale"). A co do młodzieży to sam mam 16 lat i co do tego, że
moi rówieśnicy nie za bardzo szanują polski język i kulturę to w pełni się zgodzę.

Ps. Na drugi raz odpowiadaj na posta, wtedy będę wiedział, że ktoś coś do mnie napisał.

Czyli jesteś o rok starszy ode mnie ;)

[JackDoe 0]

Dnia 30.03.2007 o 18:07, Darkstar181 napisał:

Małe sprostowanie: Nie krytykuje ludzi którzy wyjeżdżają by studiować, czy też zarobić. Krytykuje
osoby które wyjeżdżają NA STAŁE. Nie podoba mi się taka postawa. Państwo ich wykształciło,a
oni zapierniczają za granicę,i mówią że nie mają do czego wracać...no to ja mówię im żeby faktycznie
nie wracali. Może dzięki temu w Polsce zostaną faktycznie sami patrioci którzy coś zmienią.

A czym tak naprawdę jest państwo? Granice istnieją tylko w teorii, fakt że każde państwo ma własną, odrębną kulturę, ale różni się ona także zależnie od regionu (np. Ślązacy i Kaszubi) więc gdyby nie było państwa, ta kultura wcale by nie zniknęła. Ja uważam że człowiek ma prawo do wolności i w tej sprawie faktycznie warto walczyć (tak jak było w czasie II wojny światowej), a patriotyzm jest potrzebny dla rządzących, bo państwo największy zysk przynosi właśnie im, a w razie wojny ktoś musi za nich nadstawiać karku (sami często nie mają na tyle odwagi) więc robią to patrioci. Nie twierdzę oczywiście, że nie istnieją idealiści, ale to mniejszość.

[kordzio1 0]

Dnia 30.03.2007 o 18:29, Vaxinar napisał:

Waść to mówi niewłaściwemu człowiekowi. DLa mnie komunizm to jest coś najgorszego co tylko
było. Jeśli czytałeś chociaż trochę moich postów w wątkach o historii, polityce to moje zdanie
znasz.
Historią się możemy pochwalić, co w tym złego? Wyciągać z niej wnioski, komuchów wszystkich
zlustrować, prześwietlić w góra tydzień, dwa, a potem w przyszłość patrzeć, jeśli chodzi o
politykę.

Co do tego nazizmu i komunizmu to to jest wina edukacji i propagandy. NIestety taka prawda.
:(

Znam Twe wypowiedzi i są to wypowiedzi które szanuję i zazwyczaj się z nimi zgadzam, sądzę tylko, że teraz u nas w polityce, za dużo się gada o przeszłości, a za mało się nawiązuje do teraźniejszości, niestety w polityce, za dużo jest się babrania w przszłości, za mało nawiązań do teraźniejszośc, jak choćbyi ostatnie pomysły z deubekizacją... ja niedługo kończę studia i uważam, że jeżeli ktoś jest wybitnym specjalistą od np. zmian oksydacyjnych w tłuszczach i zapobiegania im, to niech się zlustruje, jeżeli był agentem to niech to będzie podane do wiedzy publicznej... po co go zwalniać, skoro on i tak nadal jest fachowcem w tej dziedzinie, a gdyby miało takie coś miejsce, to moja i wielu osób przyszłśsć by została spierdzielona, a 5 lat edukacji wywalone w ....
Moja wypowiedź nie została skierowana w Twym keirunku, bo wiem, z forum, że o historii masz całkiem spore pojęcie, pewnie ciut większe od mojego... cóż od czasów matury z hist. mój kierunek kształcenia obrócił sie o 180 stopni :D

[kordzio1 0]

bo to jest właśnie dyplomacja.... i nei wiem czy to do końca powód do dumy, bo z tego co sobie przypominam to my często tzw. kurtuazje uważaliśmy za wiążące postanowienia... niestety dyplomacja i gry polityczne nigdy nie były piękne i uczciwe... a my w pewnym okreise nie potrafiliśmy się w nich odnaleźć... lepiej starać sie myśleć o teraźniejszości i teraz tworzyć powody do dumy niz podniecać się przebrzmiałą chwałą, tak ja sobie myślę...

[Vaksinar 0]

Ja się tylko wtrącę, co do tego babrania w przeszłości.
Moim zdaniem problem nie tkwi w jako takim babraniu się z PRLem, ale w złym podejściu do tego.
Te akta trzeba ujawnić, czerwoną zarazę ukarać i koniec.

[kordzio1 0]

Dnia 31.03.2007 o 00:51, Vaxinar napisał:

Ja się tylko wtrącę, co do tego babrania w przeszłości.
Moim zdaniem problem nie tkwi w jako takim babraniu się z PRLem, ale w złym podejściu do tego.
Te akta trzeba ujawnić, czerwoną zarazę ukarać i koniec.

tylko to co sie u nas robi to jest właśnie babranie, niby chce się to szybko zrobić, ale... ale robi się to jakoś tak dziwnie powoli:) niech sie tam ludize lustrują i jak ktoś był agentem, to niech ma ograniczone w pewnym stopniu prawa, np. niemożność zostania prokuratorem i sędzią, czy coś w tym stylu, a na większości stanowiski wystarczy, że ludzie będą informowani o tym, że ktoś był agentem. Bo na niektórych stanowiskach, ludzie i tak przydadzą się społeczeństwu, a zakazanie im pracy w danym zawodzie tylko zaszkodzi zwykłym ludziom... nich nie będzie też jakichś absurdów o których słyszałem, jak to że gdziś chcieli sprzątaczki lustrować

[Krakers15 0]

Dnia 30.03.2007 o 18:07, Darkstar181 napisał:

Małe sprostowanie: Nie krytykuje ludzi którzy wyjeżdżają by studiować, czy też zarobić.
Krytykuje osoby które wyjeżdżają NA STAŁE. Nie podoba mi się taka postawa.

Jeżeli jakiś gość wjechał zagranicę na studia, w trakcie których znalazł dobrą pracę i ogólnie dobrze mu się żyje, to dlaczego ma wszystko rzucić i wrócić do Polski, gdzie nie wiadomo czy będzie miał za co żyć?

Dnia 30.03.2007 o 18:07, Darkstar181 napisał:

Państwo ich wykształciło, a oni zapierniczają za granicę,

Może i wykształciło, ale co z tego, skoro nie mają pracy? Jeżeli rola państwa ogranicza sie do wykształcenia, to ja podziękuję za taki system.

Dnia 30.03.2007 o 18:07, Darkstar181 napisał:

i mówią że nie mają do czego wracać...

Zabrzmi to trochę egoistycznie, ale IMO najważniejsze jest zapewnienie sobie środków do życia, później można myśleć o patriotyzmie.

Dnia 30.03.2007 o 18:07, Darkstar181 napisał:

Może dzięki temu w Polsce zostaną faktycznie sami patrioci którzy coś zmienią.

Emeryci, osoby, którzy nie narzekają na jakość życia, bo ktoś im pracę załatwił, margines społeczny, politycy? Nie twierdzę, że nie zostaną porządni ludzie, albo że nie ma osoby, która wykształcenie i pracę zdobyła uczciwie. Twierdzę natomiast, że pewne osoby wyjechały nie z własnej woli, a z musu – albo praca tam, albo bezrobocie tu. Jeszcze jedno – to, że ktoś wyjechał na stałe nie musi oznaczać, że nie jest patriotą.

[Genosuke 0]

Dnia 31.03.2007 o 10:29, Krakers15 napisał:

Zabrzmi to trochę egoistycznie, ale IMO najważniejsze jest zapewnienie sobie środków do życia,
później można myśleć o patriotyzmie.

Zgadzam się ztym całkowicie, chociaż osobiście niechciałbym wyjeżdżać z Polski, ale jeśli nic się nie zmieni to chyba nie będę miał wyboru.

>Jeszcze jedno – to, że ktoś wyjechał na stałe nie musi oznaczać, że nie jest patriotą.

Z tym również się zgadzam, wydaje mi się, że wielu, którzy wyjechali są większymi patriotami niż niektórzy
co to niby są wielkimi patriotami, a patriotyzm pojmują jako miłoość do obecnej władzy i nienawiść do wszystkich, którzy nie zgadzają się z obecnym rządem.

[Madia 0]

W sumie to Krakers masz troche racji. Przyznaję, jednak ja nie mogę się po prostu pozbyć wrażenia, że ludzie, którzy wyjeżdżają bo tu zarabiają za mało na luksus (nie mówie o tych co wyjeżdżają bo muszą, często nielegalnie) po prostu uciekają z tonącego okrętu zwanym POLSKA. Są osoby, które wyjeżdżając myślą o Polsce jako o swojej ojczyźnie, a są i takie, które klną na Polske, że nic im nie dała. Więc wydaje mi się, że w sprawie wyjazdów nigdy nie będzie jednego stanowiska, tak samo jak nigdy nie będzie jednej przyczyny wyjazdów

[Vaksinar 0]

Dnia 31.03.2007 o 08:26, kordzio1 napisał:

tylko to co sie u nas robi to jest właśnie babranie, niby chce się to szybko zrobić, ale...
ale robi się to jakoś tak dziwnie powoli:)

No właśnie! Przecież napisałem, że na tym polega problem. :)
Jak ja patrzę ile np. towarzysz Kiszczak ma emerytury to.....

[Vaksinar 0]

Dnia 31.03.2007 o 08:26, kordzio1 napisał:

tylko to co sie u nas robi to jest właśnie babranie, niby chce się to szybko zrobić, ale...
ale robi się to jakoś tak dziwnie powoli:)

No właśnie! Przecież napisałem, że na tym polega problem. :)
Jak ja patrzę ile np. towarzysz Kiszczak ma emerytury to.....

[Vaksinar 0]

Dnia 31.03.2007 o 08:26, kordzio1 napisał:

tylko to co sie u nas robi to jest właśnie babranie, niby chce się to szybko zrobić, ale...
ale robi się to jakoś tak dziwnie powoli:)

No właśnie! Przecież napisałem, że na tym polega problem. :)
Jak ja patrzę ile np. towarzysz Kiszczak ma emerytury to.....