Heroes of Might and Magic - wszystko o serii

[gmx 0]

Dnia 04.08.2006 o 14:39, Novalis napisał:

ciekawe kiedy potwierdzą

jak pojawi sie w gram.pl w sklepie :) chciaz te preordery sa jakby potwierdzeniem
a migem (bo to chyba on odpowiada za oferte) pewnie jak zwykle da wiecej zagadek niz odpowiedzi :)

[NeoXP 0]

Ja uważam, że Heroes IV nie jest taką zła grą jak (prawie) wszyscy mówią. Lecz w porównaniu z Heroes III lub Heroes V to nie ma żadnych szans. Grałem w demo HoMM 5 i jest świetna.

[Martimat 1]

dla mnie H4 jest teraz najleprzy (5 jeszcze nie zakupiłem - za jakis miesiąc) ze względu na rozwój bohatera i możliwośc uczestniczenia nim w walce; można było sobie ekipę 2 max 3 stworzyć i zamiatać całą mapę bez wojska (do pewnego momentu oczywiscie); ta częśc miała najwiecej cech rpg

co wy na to?

[morthi 0]

wlasnie przez zmiane sposobu walki i wprowadzenie bohaterow jako wojownikow ta czesc odeszla od podstawowej zasady herosow :) tutaj juz nie armia sie liczy a bohater :) h4 nie byla ewolucja tylko rewolucja ktora sie niezbyt udala (moim zdaniem)

[Novalis 0]

Dnia 07.08.2006 o 07:13, morthi napisał:

wlasnie przez zmiane sposobu walki i wprowadzenie bohaterow jako wojownikow ta czesc odeszla
od podstawowej zasady herosow :) tutaj juz nie armia sie liczy a bohater :) h4 nie byla ewolucja
tylko rewolucja ktora sie niezbyt udala (moim zdaniem)

Armia też się liczy szczególnie na początku scenariusza lub w pojedynczych mapach

[morthi 0]

tyle ze pozniejbiegasz juz tylko z bohaterem szczegolnie jak mu rozwiniesz ukrywanie sie - i caly czas herosow jak dla mnie prysl

[gmx 0]

Dnia 07.08.2006 o 09:48, morthi napisał:

tyle ze pozniejbiegasz juz tylko z bohaterem szczegolnie jak mu rozwiniesz ukrywanie sie -
i caly czas herosow jak dla mnie prysl

ale miasta samym bohaterem nie podbijesz, a nawet jezeli to nie utrzymasz :) mi sie 4 podobala, teraz poluje na 1 i 2 bo tylko tych mi do kolekcji brakuje...

[morthi 0]

no niesteyt ale podbijesz :) rozwijasz sobie takiego barbarzynce do 3 atakow i kazdym z atakow pyasz po kilka tys obrazen :P nalykasz sie mikstur niesmiertelnowsi i siedzisz grzecznie za murami :P co wejdzie do zamku to zabijasz:P

z obrona na poziomie 1500 czy wieksza obrazenia ktore sa zadawane wygladaja mizernie a straszlami Cie nikt nie ruszy bo nie wchodzisz na wieze :P za to wrogie wojska strzelajace sam bijesz swoja magia :P

[gmx 0]

:) no dobra, ale nawet jezeli masz takiego bohatera to jest jeden i to nie wystarczy do utrzymania kilku miast i jeszcze wypelnieniu misji.

no i w koncu gra sie nazywa

"heroes of might and magic"
a nie
"wielka armia z gościem na koniu w tle" :D

tak czy inaczej, teraz zagrywam sie w 5, jak skoncze to moze jeszcze wroce do 4 :)

[morthi 0]

ja do 4 nie wroce...niestety ale 4 czesc jakdla mnie nie miala tej magii i grywalnosci poprzednich i nastepnej czesci :(

[Novalis 0]

Dnia 07.08.2006 o 10:01, gmx napisał:

"heroes of might and magic"
a nie
"wielka armia z gościem na koniu w tle" :D

gmx trafienie w samo sedno będę cię cytował we wszystkich sporach o serii HOMM

[morthi 0]

tyle ze w h4 dochodzilo do kuriozalnejsytuacji gdzie armia stawala sie zbedna badz tez malym wsparciemdla bohatera ktory zjadal wszystko inne na sniadanie - za to w poprzednich czesciach bohater uczestniczyl w walce i wspieral swoje wojska jako dowodca

[Novalis 0]

Dnia 07.08.2006 o 09:54, morthi napisał:

no niesteyt ale podbijesz :) rozwijasz sobie takiego barbarzynce do 3 atakow i kazdym z atakow
pyasz po kilka tys obrazen :P nalykasz sie mikstur niesmiertelnowsi i siedzisz grzecznie za
murami :P co wejdzie do zamku to zabijasz:P

z obrona na poziomie 1500 czy wieksza obrazenia ktore sa zadawane wygladaja mizernie a straszlami
Cie nikt nie ruszy bo nie wchodzisz na wieze :P za to wrogie wojska strzelajace sam bijesz
swoja magia :P

To o czym piszesz nie jest wadą gry, chodzi o to że nie została do końca wyważona. W III jest podobnie choć w mniejszym stopniu Jeśli masz szybką jednostk( która umożliwi ci pierwszy atak), odpowiedni czar( fala śmierci, łancuch piorónów) i odmowiednią moc biegasz samemu po mapie i robisz co chcesz a w IV zawsze takiego bohatera można było zneutralizować choćby rojem os lub podobnym zaklęciem

[morthi 0]

ale jednak byla armia :) w h2 biegalo sie z banda czarnych smokow i armagedonem tluklo wszystko :P

[Novalis 0]

Dnia 07.08.2006 o 10:14, morthi napisał:

ale jednak byla armia :) w h2 biegalo sie z banda czarnych smokow i armagedonem tluklo wszystko
:P

wystarczyło 10 smoczych ważek

[Martimat 1]

z ust mi to wyjąłeś !

[Ledoke 0]

Dnia 07.08.2006 o 10:15, Novalis napisał:

wystarczyło 10 smoczych ważek

W H2 nie było smoczych ważek ;p

[Novalis 0]

Dnia 07.08.2006 o 15:17, Ledoke napisał:

> wystarczyło 10 smoczych ważek
W H2 nie było smoczych ważek ;p

Nawiązałem do wcześniejszego posta chodzilo mi o HIII

[Retro32 0]

Dnia 07.08.2006 o 10:09, morthi napisał:

tyle ze w h4 dochodzilo do kuriozalnejsytuacji gdzie armia stawala sie zbedna badz tez malym
wsparciemdla bohatera ktory zjadal wszystko inne na sniadanie - za to w poprzednich czesciach
bohater uczestniczyl w walce i wspieral swoje wojska jako dowodca

Dla mnie 4 ma najlepszą muzykę, najlepszą mapę ogólną i najładniej zrobione jednostki. ;) W 5 są strasznie bajkowe.

[5ol4R 0]

Ja osobiście uważam, że najlepszą częscią była 3. Po prostu była genialna. Części Herosa w oprawie Fpp uważam za mniej udane, chociaż 7 i 8 potrafiły przyciągnąć do komputera na długie godziny