Zaloguj się, aby obserwować  
Matrix14

Lekcje Informatyki w waszych szkolach

269 postów w tym temacie

Ja jestem w drugiej klasie LO na profilu matematyczno-informatycznym, siedzimy w VB. Albo mi się zdaje, albo mam troszkę nie pasującą klasę - na lekcji mieliśmy napisać program do robienia tzw. sortowania bąbelkowego. Aż się zdziwiłem, jak okazało się, że jedynie ja to zrobiłem, a pozostali nie byli nawet blisko rozwiązania - a mieliśmy podane nawet schemat blokowy i opis programu krok po kroku :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2006 o 13:51, DragonLord napisał:

Ja jestem w drugiej klasie LO na profilu matematyczno-informatycznym, siedzimy w VB. Albo mi
się zdaje, albo mam troszkę nie pasującą klasę - na lekcji mieliśmy napisać program do robienia
tzw. sortowania bąbelkowego. Aż się zdziwiłem, jak okazało się, że jedynie ja to zrobiłem,
a pozostali nie byli nawet blisko rozwiązania - a mieliśmy podane nawet schemat blokowy i opis
programu krok po kroku :/.


to chyba normalka na takim profilu, np z mojej trzydziesto pięcio osobowej klasy w liceum też mat-inf, teraz informatykę studiuje tylko cztery osoby, spora część klasy wogóle oprócz uruchomienia paru programów kompletnie nie umiała obsługiwać komputerów.
wg mnie na profil mat-inf decydują się osoby które od początku wiedzą że chcą w przyszłości studiować informę albo osoby które wybierają ten kierunek gdyż nie wiedzą czego chcą, a myślą że wybierają łatwy kierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obecnie nie mam zajęć informotycznych zaczną się dopiero w 2 gim. :( To czego nas uczyli w podstawówce to normalnie było śmiechu warte ;) 1-sza lekcja opierała się na włączaniu kompa i pisaniu w notatniku ;)

PS. Ile godzin informatyki ma się w LO ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2006 o 20:44, Lex napisał:

Obecnie nie mam zajęć informotycznych zaczną się dopiero w 2 gim. :( To czego nas uczyli w
podstawówce to normalnie było śmiechu warte ;) 1-sza lekcja opierała się na włączaniu kompa
i pisaniu w notatniku ;)

Ty to sie kurczak ciesz że wogóle miałeś do czynienia z informatyką w podstawówce, ja gdy byłem w Gimnazjum to do mojej podstawówki dopiero dali jakiś przestarzały komp (sztuk: 1), a w Gimnazjum mieliśmy jakiś stary sprzęt z JEDNYM modemem na całą sale, wszystkie kompy były to tego jednego podłączone. dopiero w LP (Liceum Profilowane - do LO byłem za leniwy nie chciało mi się zakuwać) zrobiło się w miare zjadliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2006 o 20:47, Hubi Koshi napisał:

Ty to sie kurczak ciesz że wogóle miałeś do czynienia z informatyką w podstawówce, ja gdy byłem
w Gimnazjum to do mojej podstawówki dopiero dali jakiś przestarzały komp (sztuk: 1), a w Gimnazjum
mieliśmy jakiś stary sprzęt z JEDNYM modemem na całą sale, wszystkie kompy były to tego jednego
podłączone. dopiero w LP (Liceum Profilowane - do LO byłem za leniwy nie chciało mi się zakuwać)
zrobiło się w miare zjadliwie.


Tylko nie kurczak ;) Ja do LP nie mam co sie wybierać bo w moim mieście (nie podam niestety nazwy) poziom tam jest taki jak w szkole zawodowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2006 o 20:50, Lex napisał:

Tylko nie kurczak ;) Ja do LP nie mam co sie wybierać bo w moim mieście (nie podam niestety
nazwy) poziom tam jest taki jak w szkole zawodowej :)

No dobra niech będzie kogut :-P. W moim przypadku nie jest źle, LP było naprawde niczego sobie i maturke zdałem na luziku i bez większego stresu, za to jeden mój kumpel chodzi do LP na poziomie (jak mawiał inny kumpel) "Deski Klozetowej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W podstawówce najpierw kobieta rozbierala kompa na 2 polowki i pokazywala ze te plastikowe kwadraciki to to to to czy to... Potem mielismy dosa, potem jakies ******** LOGO i troche worda jedyne co bylo fajne na tych lekcjach to to ze nauczycielka od infy byla nasza wychowawczynia i ze 1 w miesiacu pozwalala nam grac :)

Tera w gimie(Jezuici-Gdynia) Jest troche lepiej najpierw troche worda tera lecimy excela, a facet jest spoko, raz w ramach lekcji o "LAN"ie pozwolil nam grac w Stara przez siec no i gralismy :) Raz na rok szkolny robia nam turniej stara(wygral pierwszoklasista, gosc z mojej klasy ktory rozjezdzal licealistow w 15 minut...) No i ogolem jest fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2006 o 21:10, DragonLord napisał:

> PS. Ile godzin informatyki ma się w LO ???

U mnie na profilu mat-inf. są 3 w tygodniu.

sorry za offtopa :)

a ile masz jęz. polskich ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłem na studiach podyplomowych na nauczyciela informatyki. Wszak informatycy po informatyce nie będą pracować w szkole za 1200 miesięcznie. Wybaczcie, to jest zwykły kurs obsługi komputera: Word, powerPaint.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jutro mam informatyke z dyrektorem, bo on uczy (jestem w gimnazjum;p). Lekcje nudne, najpierw był paint i rysowanie na ocene (zabić się można). Teraz word, czyli zmieńc rozmiar czcionki, zmien kolor pierwszej linijki, wstaw obrazek za tekstem (w tle). Będzie nuda na całego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:) a ja szlifowalem umiejetnosci w q1, niestety, tylko jeden kumpel byl godnym przeciwnikiem, reszta - darmowe fragi

a poziom nauki byl niski - uczyl nas przekwalifikowany matematyk - do co lepszych bal sie podchodzic zeby nie zagieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować