Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[Kardithron 0]

Dnia 04.05.2010 o 17:56, Nephren-Ka napisał:

Aczkolwiek na naszym forum za wielu fanów chyba nie ma.

Tak, podobnie, jak dwóch fanów Abandoned i Angerpath. :P

Coś fajnego znalazłem.
http://www.youtube.com/watch?v=D4BkaCwI1SQ
Wstęp natychmiastowo skojarzył mi się z Raining Blood, praktycznie identyczna partia.
Wokalista spełnia moje wymagania w 70-80%. Przyjemny thrashek, nieco poważniejszy projekt.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.05.2010 o 21:46, Kardithron napisał:

Tak, podobnie, jak dwóch fanów Abandoned i Angerpath. :P

I tak dobrze, że dwóch.:> Mam kilka takich zespołów, których chyba nikt inny(tutaj) nie słucha.:P
A sam Nevermore w Polsce chyba akurat ma odwrotnie - oglądam sobie fragmenty ich występu na Wacken - biało-czerwona flaga na barierkach. Na oficjalnym DVD po sali jeździła gigantyczna flaga w tych samych barwach. Tylko

Dnia 04.05.2010 o 21:46, Kardithron napisał:

Coś fajnego znalazłem.

Zgadzam się.:)

Dnia 04.05.2010 o 21:46, Kardithron napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=D4BkaCwI1SQ
Wstęp natychmiastowo skojarzył mi się z Raining Blood, praktycznie identyczna partia.
Wokalista spełnia moje wymagania w 70-80%. Przyjemny thrashek, nieco poważniejszy projekt.

Kojarzy mi się to z połączeniem Testament i Rage, podoba mi się też partia gitary. Szkoda, że tylko jeden album mają, do tego p status ustawiony na nieznany - gitarzysta wyjechał do USA(a z Austrii są). Pewnie zarabiać, bo jak zwykle z całkiem dobrego grania wyżyć się nie da.:(

[Transylvanian_Hunger 0]

Z nowości, to ostatnio przyszło mi słuchać ostatniej płyty Xasthur "Portal of Sorrow". Muzycznie obracam się wokół kapel pokroju Xasthur, ale ci do tej pory mi nie spasowali. Wziąłem jednak na przesłuchanie "PoS" no i spodobało mi się. Jest melancholijnie, jest neoclassic, ambient, tu fortepian, tu wokal żeński. Sporo urozmaiceń, ale mimo to zachowuje brzmienie taką surową formę - na pewno Malefic nie przesłodził.
Pozycja ciekawa, na pewno warto zwrócić na to uwagę. Sam zespól nie trzeba reklamować, bo ładnych 15 lat są na rynku.

[Ksar666 0]

Dnia 04.05.2010 o 17:56, Nephren-Ka napisał:

Które potem przemieniło się w nieco bardziej znane(i jeszcze fajniejsze) Nevermore.:>
Aczkolwiek na na naszym forum za wielu fanów chyba nie ma.

Hyhy, ja znam Nevermore. Ponoc w tym roku maja wydac nowa odslone starej plyty. Slyszal ktos o tym?

[Nephren-Ka 0]

Dnia 05.05.2010 o 10:57, Ksar666 napisał:

> Aczkolwiek na na naszym forum za wielu fanów chyba nie ma.
Hyhy, ja znam Nevermore. Ponoc w tym roku maja wydac nowa odslone starej plyty. Slyszal
ktos o tym?

Wiem, że Century Media w 2006 roku wypuściła kilka płyt po masteringu(w sumie zbędnym, bo i tak brzmiały dobrze). O czymś takim w tym roku nic nie wiem, ale za to 31 maja wychodzi zupełnie nowy album - "The Obsidian Conspiracy", na który czekam już czas jakiś i mam spore nadzieje.
Odnośnie nowych wydań starych płyt, to coś takiego chłopaki chyba zrobili z dwoma płytami Sanctuary, ale nie mam zbyt wielu informacji na ten temat.

[Lesiu 0]

Ostatni album Nevermore jest świetny, także solowa płyta Warrel''a Dane''a jest baaardzo dobra, nawet nie wiem czy nie lepsza ;x Także czekam na nowy album z niemałymi oczekiwaniami.

[Kardithron 0]

Dnia 05.05.2010 o 00:22, Nephren-Ka napisał:

I tak dobrze, że dwóch.:> Mam kilka takich zespołów, których chyba nikt inny(tutaj)
nie słucha.:P

I u mnie się parę takich znajdzie, chociaż to, czy tutaj nikt ich nie słucha może być jedynie przypuszczeniem.

Dnia 05.05.2010 o 00:22, Nephren-Ka napisał:

Zgadzam się.:)
Kojarzy mi się to z połączeniem Testament i Rage, podoba mi się też partia gitary.

Cieszę się, że się spodobało. To co mi troszeczkę nie przypadło do gustu, to momentami zbyt dużo melodyki, choćby w porównaniu właśnie z Abandoned. Ale wokal mi się naprawdę podoba - wiele thrashowych zespołów ostatnio orientacyjnie przesłuchałem i nigdzie nie wpadłem na taką chrypkę, a Kalli i tak jest moim mistrzem ciężarnego śpiewu. ;>

[Kardithron 0]

Swoją drogą ciekawi mnie, jaki jest ulubiony utwór death metalowy takiego wyjadacza gatunku, jak Ty. ;>

[Lesiu 0]

Katuję teraz Church of Misery znowu, genialnie grają Japońce.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 06.05.2010 o 19:37, Kardithron napisał:

Swoją drogą ciekawi mnie, jaki jest ulubiony utwór death metalowy takiego wyjadacza gatunku,
jak Ty. ;>

Nie mam.:> Można by wybrać losowo z pośród albumów Nile, Death, Morbid Angel, Immolation i jeszcze kilkunastu innych zespołów. Za to jak pisałem kiedyś moim ulubionym kawałkiem ever jest "Blackwater Park". Podobnie z płytą - jeśli miałbym zabrać jedną na bezludną wyspę, byłby to właśnie piaty album Opeth.
Poza tym jaki tam ze mnie znawca, znam takiego, co jakieś cuda z brazylijskich lasów(czy innych dziwnych zakątków świata) słucha.:P

[I_dont_know 0]

Witam :). Ciekawi mnie co sądzą fani tej muzyki, a w szczególności Nergala o jego duecie z Czesławem Mozilem?
http://www.youtube.com/watch?v=LBnzwlwmiCM

[hammerfall87 0]

Dnia 06.05.2010 o 20:50, I_dont_know napisał:

Witam :). Ciekawi mnie co sądzą fani tej muzyki, a w szczególności Nergala o jego duecie
z Czesławem Mozilem?
http://www.youtube.com/watch?v=LBnzwlwmiCM

nergal wszędzie sie wepcha

[Kardithron 0]

Dnia 06.05.2010 o 20:07, Nephren-Ka napisał:

Nie mam.:> Można by wybrać losowo z pośród albumów Nile, Death, Morbid Angel, Immolation
i jeszcze kilkunastu innych zespołów.

Podobnej odpowiedzi się spodziewałem. ;> A może jest jakiś, którego słuchasz najczęściej (teoretycznie taki musi być)?

Dnia 06.05.2010 o 20:07, Nephren-Ka napisał:

Poza tym jaki tam ze mnie znawca, znam takiego, co jakieś cuda z brazylijskich lasów(czy
innych dziwnych zakątków świata) słucha.:P

Brazilian death metal? :>
Pisząc "wyjadacz" miałem tu raczej na myśli fakt, że po prostu bardzo lubisz death metal, ale "znawca" w zasadzie samo z tego wychodzi. :>

Wracając jeszcze do tematu wokalu, to oprócz wokalistów Abandoned, Dark At Down i Wolfpack Unleashed Joachim z Sabatonu trzyma naprawdę wysoki poziom, choć muzyka ogółem mnie nie zachwyca (choć z półtora roku temu maniakalnie słuchałem kultowego 40:1). :>

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 06.05.2010 o 20:50, I_dont_know napisał:

Witam :). Ciekawi mnie co sądzą fani tej muzyki, a w szczególności Nergala o jego duecie z Czesławem
Mozilem?

Na pewno nie jest wstydem nagrać coś z Czesławem. To zdecydowanie wyróżniająca się osobowość na polskim rynku muzycznym, która wlazła w gówno komercji i lansu. Ja ostatnio namiętnie słucham Czesław Śpiewa i w żaden sposób nie koliduje to z tym, że fanem metalu. Nergal tu nie growluje i wyszło w porządku.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 06.05.2010 o 21:59, Kardithron napisał:

Podobnej odpowiedzi się spodziewałem. ;> A może jest jakiś, którego słuchasz najczęściej
(teoretycznie taki musi być)?

Nie ma.:> Zależnie od nastroju wybieram dany album i na tym się kończy.

Dnia 06.05.2010 o 21:59, Kardithron napisał:

Brazilian death metal? :>

Nie, raczej brutal.:P Jakieś totalnie podziemne zespoły(pewnie nawet na MA ich nie ma), które załatwia sobie przez znajomego, który w Brazylii mieszka.

Dnia 06.05.2010 o 21:59, Kardithron napisał:

Pisząc "wyjadacz" miałem tu raczej na myśli fakt, że po prostu bardzo lubisz death metal,
ale "znawca" w zasadzie samo z tego wychodzi. :>

A tu się nie zgodzę.:P Jest wiele osób, które wiedzą znacznie więcej o tym gatunku i to dla nich tytuł "wyjadacz" się należy.

Dnia 06.05.2010 o 21:59, Kardithron napisał:

Wracając jeszcze do tematu wokalu, to oprócz wokalistów Abandoned, Dark At Down i Wolfpack
Unleashed Joachim z Sabatonu trzyma naprawdę wysoki poziom, choć muzyka ogółem mnie nie
zachwyca (choć z półtora roku temu maniakalnie słuchałem kultowego 40:1). :>

Ciekawostka - chyba raz obejrzałem teledysk Sabaton 40-1 na YT, i tyle moja słuchalność ich wynosi.:P Jakoś tak przeciętni mi się wydają, przynajmniej na tle innego poweru który słucham.

BTW - przypomniał mi się właśnie dobry przykład na techniczny/melodyjny death:
Quo Vadis - Silence Calls the Storm - http://www.youtube.com/watch?v=ep_9S9WH8TI

[Kardithron 0]

Dnia 07.05.2010 o 14:22, Nephren-Ka napisał:

Nie ma.:> Zależnie od nastroju wybieram dany album i na tym się kończy.

Ha, no patrz. Ja mam swoich faworytów, pewnie domyślasz się jakich. :] A zależnie od nastroju, to przełączam się w ogóle na inny gatunek muzyki.

Dnia 07.05.2010 o 14:22, Nephren-Ka napisał:

Nie, raczej brutal.:P Jakieś totalnie podziemne zespoły(pewnie nawet na MA ich nie ma),
które załatwia sobie przez znajomego, który w Brazylii mieszka.

Ciekawe. Dobra jakość nagrań?

Dnia 07.05.2010 o 14:22, Nephren-Ka napisał:

A tu się nie zgodzę.:P Jest wiele osób, które wiedzą znacznie więcej o tym gatunku i
to dla nich tytuł "wyjadacz" się należy.

Możliwe. Sam nie znam wielu takich osób.

Dnia 07.05.2010 o 14:22, Nephren-Ka napisał:

Ciekawostka - chyba raz obejrzałem teledysk Sabaton 40-1 na YT

Akurat teledysk jest beznadziejny. :P Technicznie ok, ale wszystkie uśmiechy (często umyślnie kadrowane) i koncertowy headbanging są absolutnie nieadekwatne do tematyki utworu. Takie rzeczy, to owszem - na DVD kręconych na występach, ale nie w teledyskach.
Swoją drogą pamiętam, z jaką niecierpliwością oczekiwałem na pojawienie się tego wideo na YT. Rozczarowałem się trochę, cóż.

Dnia 07.05.2010 o 14:22, Nephren-Ka napisał:

i tyle moja słuchalność
ich wynosi.:P Jakoś tak przeciętni mi się wydają, przynajmniej na tle innego poweru który
słucham.

Sam średnio przepadam za powerem - jedynym regularnie słuchanym przeze mnie zespołem z tego gatunku jest Dark At Down. Zaś Sabaton... Średnio mnie przekonuje. Koniec końców wokal to nie wszystko. :P Jak wspomniałem, kiedyś ich bardzo lubiłem, ale wiadomo - człowiek gust rozwija i pewne rzeczy idą na odstawkę.
Podobały mi się choćby poniższe utwory (oprócz 40:1):
http://www.youtube.com/watch?v=bxgsvm69EOs
http://www.youtube.com/watch?v=QZm4zseMok0
http://www.youtube.com/watch?v=6TSpd3mvl3A
No i mam niestety nieodparte wrażenie, że wokalista coś nie stara się ze śpiewem na live''ach.
http://www.youtube.com/watch?v=RxdlTDXqrY0
Generalnie zespół dosyć znany - należy do grona kapel takich jak Disturbed, System of a Down czy Slipknot, od których nastolatkowie zaczynają swoją przygodę z ciężkim brzmieniem. ;>

Dnia 07.05.2010 o 14:22, Nephren-Ka napisał:

BTW - przypomniał mi się właśnie dobry przykład na techniczny/melodyjny death:
Quo Vadis - Silence Calls the Storm - http://www.youtube.com/watch?v=ep_9S9WH8TI

Trzyma poziom, ale nie przepadam za melodeath. :/ Wokal raczej przeciętny.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Ciekawe. Dobra jakość nagrań?

Różna, często bywa tragiczna.:P Ale jemu to nie przeszkadza, jest maniakiem.:>

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Możliwe. Sam nie znam wielu takich osób.

Ja znam jedną, a to też niewiele(była kiedyś druga, ale czas na takie zainteresowania teraz pewnie zajmują mu sprawy życia codziennego).

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Akurat teledysk jest beznadziejny. :P Technicznie ok, ale wszystkie uśmiechy (często
umyślnie kadrowane) i koncertowy headbanging są absolutnie nieadekwatne do tematyki utworu.
Takie rzeczy, to owszem - na DVD kręconych na występach, ale nie w teledyskach.
Swoją drogą pamiętam, z jaką niecierpliwością oczekiwałem na pojawienie się tego wideo
na YT. Rozczarowałem się trochę, cóż.

Dla mnie był to najszybszy sposób, żeby odsłuchać ten "kultowy"(był nawet w Teleekspresie:P) kawałek.

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Sam średnio przepadam za powerem - jedynym regularnie słuchanym przeze mnie zespołem
z tego gatunku jest Dark At Down. Zaś Sabaton... Średnio mnie przekonuje. Koniec końców
wokal to nie wszystko. :P Jak wspomniałem, kiedyś ich bardzo lubiłem, ale wiadomo - człowiek
gust rozwija i pewne rzeczy idą na odstawkę.

Mam odwrotnie.:P Każdy album, który kiedyś(nawet dawno) mi się podobał, robi to dalej.:>

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Podobały mi się choćby poniższe utwory (oprócz 40:1):
/ciach/

Za duzo to Ci o nich nie powiem.:> Ile bym nie słuchał, Sabaton wydaje mi się przeciętnym zespołem, który wstrzelił się odpowiednio marketingowo w polski rynek.:>

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Generalnie zespół dosyć znany - należy do grona kapel takich jak Disturbed, System of
a Down czy Slipknot, od których nastolatkowie zaczynają swoją przygodę z ciężkim brzmieniem.
;>

Zawsze mnie to lekko przeraża.:> Co gorsze, często na tym się kończy i się młodzi nie rozwijają, pewnie z lenistwa. A puścisz takiemu Iron Maiden, Acid Drinkers czy(takie nieznane coś:>) jak Disarmonia Mundi(awangardowy melodyjny death rzekłbym) i nagle okazuje się, że można posłuchać czegoś innego.

Dnia 07.05.2010 o 14:57, Kardithron napisał:

Trzyma poziom, ale nie przepadam za melodeath. :/ Wokal raczej przeciętny.

Właśnie to jest największy minus tej kapeli - wydaje się dobra, ale czegoś magicznego brakuje. Technikę mają, pomysły mają, ale stworzyć coś świetnego jest problem.

[Miklak 0]

Dnia 07.05.2010 o 15:46, Nephren-Ka napisał:

Każdy album, który kiedyś(nawet dawno) mi się podobał, robi to dalej.:>

Nie wierzę! ;]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 07.05.2010 o 16:20, Miklak napisał:

Nie wierzę! ;]

Udowodnij, albo przeproś!:P

A poważnie rzecz biorąc, to tak właśnie jest. Pierwszy album Nile(czyli mój pierwszy album ever) nadal bardzo mi się podoba. Wcześniej słyszałem też( z rzeczy niemetalowych) "Thriller"(wiadomo kogo) czy "The Works"(Queen) i również uważam je za znakomite albumy. Wszelakich produktów disco nikt w moim otoczeniu nie słuchał, to i nie mogły się spodobać(a pacholęciem będąc człowiekowi może podobać się wszystko:P).

BTW - powalczyłbyś z "Juicy Planet Earth"(z cyklu rozpowszechniamy dobrą polską muzykę, która do 99% słuchaczy nie dotarła).
Zresztą innych fanów eksperymentowania też zapraszam do tego wydawnictwa.

[Kardithron 0]

Dnia 07.05.2010 o 15:46, Nephren-Ka napisał:

> Generalnie zespół dosyć znany - należy do grona kapel takich jak Disturbed, System
of
> a Down czy Slipknot, od których nastolatkowie zaczynają swoją przygodę z ciężkim
brzmieniem.
> ;>

Zawsze mnie to lekko przeraża.:>

Nie tylko Ciebie. ;>

Dnia 07.05.2010 o 15:46, Nephren-Ka napisał:

Co gorsze, często na tym się kończy i się młodzi
nie rozwijają, pewnie z lenistwa.

I właśnie o to tutaj chodzi. Zespoły, które wymieniłem są mi akurat muzycznie obojętne, ale naprawdę bardzo często ludzie nie słuchają poza nimi niczego innego. W dzisiejszych czasach doprowadziło to do sceptycznego podejścia słuchaczy o guście rozwiniętym do takich, którzy zapytani o death metal odpowiedzą: "Vader i Behemoth!". :> Czasami niesłusznego, ale jednak bardzo rzadko.

Dnia 07.05.2010 o 15:46, Nephren-Ka napisał:

A puścisz takiemu Iron Maiden, Acid Drinkers czy(takie
nieznane coś:>) jak Disarmonia Mundi(awangardowy melodyjny death rzekłbym) i nagle
okazuje się, że można posłuchać czegoś innego.

Dokładnie. A skoro już mowa o Iron Maiden i Acid Drinkers, to przecież są również ludzie, którzy nie widzą świata poza cudownymi klasykami. Klasyki, klasyki i jeszcze raz klasyki. Strzelisz porównanie Slayera z Abandoned i natychmiastowo usłyszysz: "No, ale wiesz - Slayer to jednak klasyk.". Równie sztywne i przerażające.