Zaloguj się, aby obserwować  
GaNgStA

Koty (Te zwierzaki futerkowe)

990 postów w tym temacie

Dnia 18.08.2009 o 14:41, Peter44 napisał:

Od wczoraj mam małego kotka, i powiem ze zadnych problemów z nim nie ma. Załatwia się
w kuwecie, je swoj pokarm , nie płacze i bardzo lubi się bawić. Cała rodzina się z niego
cieszy. Kiedy śpi, a robi to przez większość czasu mozna go ustawić jak się chce ;)
.


U mnie z każdym moim kotem było inaczej ;). Moja pierwsza kotka, była tak zszokowana nowym miejscem, że schowała się za kanapą i nie chciała wyjść. Natomiast podczas swojej pierwszej nocy zachowywała się spokojnie. Z kolejną kotką był problem, bo nie chciały się polubić, dlatego musiały być przetrzymywane w oddzielnych pokojach. Okazało się, że obydwie nie chcą być zamykane. Po którymś dniu i setnej próby zapoznania kotów, nagle zaczęły się przytulać o_O. Moja pierwsza kotka stwierdziła, że to jest jej kociak ;]. Z trzecią były olbrzymie problemy. Ze względu, że jej rasa szkocka zwisłoucha, powoduje, że inne koty myślą, że chce im zrobić krzywdę, nie polubiły się. Pierwszą noc spędziła źle i cały czas trzeba było ją głaskać. Do tej pory się nie polubiła z pozostałymi kotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piękne :) SWEET !!! xD
Ja przez już miesiąc mam psa i mój kot zaczyna wariować(zachowuje się jak pies) I robi psu tak zwanego ,,Benny Hilla" Czyli klepie psa po głowie. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na boląca łapkę? Równie dobrze szukaj lekarstw dla człowieka który kuleje na lewą nogę. Jak cierpik powiedział, zobacz uważniej tę łapkę, jeżeli coś się wbiło, idź do weterynarza. Jeżeli nie, daj mu rozchodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś te moje koty chorowite są :P
Jednemu zaszły trzecie powieki w oczach, do tego oboje mają katar.
Jutro udaję się do weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś te moje koty chorowite są :P
Jednemu zaszły trzecie powieki w oczach, do tego oboje mają katar.
Jutro udaję się do weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2009 o 15:11, Narmo napisał:

Ale piękne! Totek o nim powiem jedno Słodki! Jakbym widział swojego kota jak był mały tak samo wyglądał a teraz trochę jest brzydszy.
Ziutek hmmm bardzo lubie czarne koty :) .
Popatrz:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=1360&pid=764
Czy nie podobny do Totka? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witajcie mam ostatnio problem. moja kotka jest ostatnio bardzo agresywna do swojego młodego (samiec 4 miesiące) warczy na niego, goni, czasami uderzy z łapy, fakt że wszystko to jest przez to że mały cały czas by ją atakował, ale powiedzcie czy takie zachowanie u kotki jest normalne, czy może to jakiś niezdrowy objaw, bo sam już nie wiem , może coś wiecie z doświadczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2009 o 22:08, kindziukxxx napisał:

witajcie mam ostatnio problem. moja kotka jest ostatnio bardzo agresywna do swojego młodego
(samiec 4 miesiące) warczy na niego, goni, czasami uderzy z łapy, fakt że wszystko to
jest przez to że mały cały czas by ją atakował, ale powiedzcie czy takie zachowanie u
kotki jest normalne, czy może to jakiś niezdrowy objaw, bo sam już nie wiem , może coś
wiecie z doświadczenia ?

Powiedział bym że jest to dość normalne. Od kiedy pamiętam było u mnie w domu kilka kotów i takie rzeczy często się zdarzały że były wobec siebie wrogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy się nie spotkałem z tym żeby kota była wrogo nastawiona do swojego młodego. Widziałem jedynie jak jedna kotka miała 4 koty i one się zbliżały do matki tej kocicy co ją urodziła czyli jakby ich babci i ona ich atakowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A teraz mój kot. Strasznie nas gryzie, mówimy na niego Gryzio, Sekatorek itd.
Ma ok 4 miesiące, jest małym łasuchem i smakoszem ;). Ma na imie Dyzio.
A śpioch też wielki z niego, wtedy jest miły, ciepły i mrucze. Wszyscy się o niego wtedy kłócą .
A oto pare fotek, kiepskiej jakości bo robione komórką, a on ciągle ucieka .

20091118151100

20091118151112

20091118151123

20091118151132

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czy utrzymanie kota to duży koszt? Bo zawsze chciałem mieć swojego futrzaka, ale nie wiem czy to nie byłoby zbyt drogie, a ja jestem raczej biedny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeśli chcesz rasowego to bardzo dużo wiem, bo mam rasowego psa i to jest taki sam wydatek.
A jeśli takiego dachowca to niewiele (pokarm, kuweta,odrobaczanie ) no i zapłacić za niego chyba, że dostaniesz od kogoś . Ja mam kota od cioci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować