Koty (Te zwierzaki futerkowe)

[Dawid17 0]

Dnia 25.01.2007 o 10:04, mitszus napisał:

Oto Murzyn

Ale mu się oczka świecą...

[Skwarek_pl 0]

No to i ja się pochwale moim kotem ;] - Kitka
Jest strasznym rozrabiaką......potrafi korzystać z klamek i otwierac zamkniete dzrzwi, aportowac wszystko co zmieści się jej w pyszczek, uwielbia bawić się sałatą i rozrzucać ją wszędzie oraz czerpie niewyobrażalną przyjemność z otwierania szafek i wyrzucania z nich całej zawartości.

[krystian223 0]

O rety, jaki śliczny... Ale nie wiem czemu jestem miłosnikiem psów.
Nigdy nie chciałem mieć kota.

[kordzio1 0]

Dziś sobie skanowałem kilka zdjątek i postanowiłem zeskanoać też mojego kociambra:)
Nazywa się Kot, rasa dachowiec zwyczajny :)
Trochę nie wyraźnie wyszły zdjęcia

[The_End 0]

Niesamowite! temat o kotach a nikt jeszcze nie napisał tej cudownej wiadomości;]...dziś jest światowy dzień Kota!---> łapcie waszego kociaka i uściśnijcie/przytulcie mocno:)
<---Więcej na moim gramsajcie;]

[Kamil_i_Maciek 1]

Dnia 17.02.2007 o 15:10, In The End napisał:

łapcie waszego kociaka i uściśnijcie/przytulcie mocno:)

Hehe to nasz kotek codziennie jest łapany i uściskany :> Wczoraj nawet dostał kawał dobrego kotleta ;>>
Fajnie wiedzieć, że jest taki dzień na przyszły rok przygotuje coś fajnego :D

[Wasizi 0]

Dnia 17.02.2007 o 15:10, In The End napisał:

...

Muszę przyznać, że nie miałem pojęcia o takim dniu. Ciekawe od kiedy taki dzień istnieje.

[Maciex94 0]

A to mój ulubieniec...

[Wasizi 0]

Ciekawe wyszedł mu nos; zlewa się z kolorem sierści. Zapewne dachowiec, no bo po co rasowy, jak nie jeździ się na wystawy? :) Widać też, że jest dosyć często głaskany, bądź sam się tak liże zawzięcie :)

[Maciex94 0]

Dnia 25.02.2007 o 19:46, Wasizi napisał:

Ciekawe wyszedł mu nos; zlewa się z kolorem sierści. Zapewne dachowiec, no bo po co rasowy,
jak nie jeździ się na wystawy? :) Widać też, że jest dosyć często głaskany, bądź sam się tak
liże zawzięcie :)

Nie wiem o co ci chodzi z tym nosem. Ma fajny różowy nos.Owszem to dachowiec.

[Wasizi 0]

Koty mają zazwyczaj różowy nos i zawsze wilgotny :)

[KannX 0]

Ja mam 3 koty. Tu daję Pusię, Maćka. Kicia w następnym poście.

[KannX 0]

A tu jest Kicia. Tez umie korzystac z klamek :)

[Wasizi 0]

Trzy futrzaki biegające po domu? Ahhh... pozazdrościć można :)

[Epiphany 0]

Dnia 26.02.2007 o 18:37, KannX napisał:

A tu jest Kicia. Tez umie korzystac z klamek :)

O kurczę. Wygląda niemal identycznie jak moja Kicia [właściwie niby ma na imię Morgana, ale i tak wszyscy mówią na nią Kicia]. Nie pochodzi przypadkiem z Sochaczewa?
Moja jeszcze się nie nauczyła korzystać z klamek, ale jest u mnie dopiero od miesiąca, wszystko przed nami...

[Wasizi 0]

Ktoś tu podejrzewa kota o dwulicowość xD ?

[lukas1144 0]

To ja też pochwale się swoim kotem ! ;) Mój kot jest tak rozpuszczony, że jak chce jeść to podchodzi i delikatnie kąsa.... a jęzli po tym powie się do niego "pokaż co chciałaś" to idzie do miski i o ociera się o lodówkę (miska stoi obok lodówki) lub idzie pod drzwi od balkonu i czeka aż się jej otworzy :D Poza tym jest abstynentką... jeżeli osoba pod wpływem alkocholu (nawet po jednym piwie) weźmie ją na ręce to po kilku sekundach może zostać osyczana ;] A z klamek to korzysta już perfekcyjnie. Ostatnio nauczyła się otwierać szuflady, szafkę w łaziencę (trzeba zabezpieczać, żeby w nocy nie wyrzuciła z niej wszystkiego) i włączać komputer :D (spowodowane jest to tym, że w nocy lubie czytać książki tj. zrzucać je z półki, które lecąć z półki czasami spadją na myszkę, która uruchamia komputer (nie wiedzieć czemi kliknięcie na przycisk myszki uruchamia mojego kompa)). A poza tym potrafi wszędzie znaleźć swoją gumkę do włosów. Jeżeli czasami moja mama ma jakąś we włosach to potrafi ją ściągnąć. :D Poniżej zdjęcie (nie jest to fotomontaż... poprostu jakoś fajnie wyszło, kończyła ziewać :P a i należy je przybliżyć zobaczyć jego niepowtarzalność ;)) no i kilka normalnych:

[Epiphany 0]

Dnia 26.02.2007 o 18:50, Wasizi napisał:

Ktoś tu podejrzewa kota o dwulicowość xD ?

Raczej o związki pokrewieństwa ;)
Moja miała rodzeństwo, z tego, co powiedzieli mi w azylu.
Swoją drogą kot niby zwierzę niepowtarzalne, a co i rusz czytam, jak ktoś pisze: "ten kot jest do mojego podobny jak dwie krople wody" ;)

[KannX 0]

Dnia 26.02.2007 o 18:48, Epiphany napisał:

Nie pochodzi przypadkiem z Sochaczewa?

Pochodzi z Krakowa i jest chora na białaczkę. Zbieram same chore koty, żeby zapewnić im godziwe życie i śmierć :)

[lukas1144 0]

Dnia 27.02.2007 o 11:45, KannX napisał:

Pochodzi z Krakowa i jest chora na białaczkę. Zbieram same chore koty, żeby zapewnić im godziwe
życie i śmierć :)

To masz naprawdę wielkie serce... Podziwiam ! RESPEKT