Zaloguj się, aby obserwować  
Yasiu89

Stargate SG-1 i Atlantis

136 postów w tym temacie

Dnia 20.03.2007 o 20:03, hans olo napisał:

> Mlecznej potrzebują Superwrót. Inwzaja na drogę mleczną rozpoczyna się dopiero w ostatnim
odcinku
> serii 9 i uważam, że to jedna z najciekawszych serii, gdyż pokazuje takie fajne elementy
jak
> chociażby walki w kosmosie niczym ze StarWars tylko mniej Since-Fiction( nie ma Jedi).

Primo: pisze sie science fiction, bo since fiction to znaczyłoby +- "odkąd fikcja".

przejęzyczyłem się i tyle

Dnia 20.03.2007 o 20:03, hans olo napisał:

Secundo: Jedi to bardziej z angielska Sword & Magic (nie mylić z fantasy - nienawidze jak ludzie
s&m nazywają fantasy, to zupełnie inna bajka).

Ja nie myle fantasy i nawet tak nie napisałem gdyż fantasy to klimat jak w Tolkienie a nie tutaj, Star Wars to w sumie nie wiadomo co. Sword and Magic, szczerze powiem, że pierwszy raz słyszę takie określenie.
Mojmi zdaniem, trochę mało w SG jest tych bitew w kosmosie, szczególnie po tym jak ludzie "zdobyli" czy też zostali obdarowani nowymi technologiami( jak w przypadku osłon Azgart, czy ich silników)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 21:22, Bosper napisał:

Mojmi zdaniem, trochę mało w SG jest tych bitew w kosmosie, szczególnie po tym jak ludzie "zdobyli"
czy też zostali obdarowani nowymi technologiami( jak w przypadku osłon Azgart, czy ich silników)


Bo to StarGate a nie kosmiczna opowieść w stylu StarTrek, Andromedy, Battlestar Galactica czy choćby Babylon5. Tutaj głównym elementem są wrota, a potyczki w kosmosie to tylko dodatek. Poza tym, ludzie tak naprawdę nie mają czym walczyć. Mają jedynie 1 statek, a same osłony na długo się nie zdadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 21:22, Bosper napisał:


Ja nie myle fantasy i nawet tak nie napisałem gdyż fantasy to klimat jak w Tolkienie a nie
tutaj,

No w tym przypadku nie myliłeś ale co do Tolkien to już mylisz. Fantasy to gatunek klasycznego (a w sensie epoki to romantycznego) angielskiego horroru. Tolkien to wspomniany Sword and Magic.

Dnia 20.03.2007 o 21:22, Bosper napisał:

Star Wars to w sumie nie wiadomo co. Sword and Magic, szczerze powiem, że pierwszy raz
słyszę takie określenie.

Nop widzisz, bo w Polsce nazewnictwo zostało strasznie wypaczone.

Dnia 20.03.2007 o 21:22, Bosper napisał:

Mojmi zdaniem, trochę mało w SG jest tych bitew w kosmosie, szczególnie po tym jak ludzie "zdobyli"
czy też zostali obdarowani nowymi technologiami( jak w przypadku osłon Azgart, czy ich silników)

Coś mi się zdaje, że przejęzyczenia (a raczej przeklikania :)) są u Ciebie normą :P
Asgard a nie Asgart.
A moim zdaniem rozszerzenie akcji na statkach kosmicznych trochę ujęło serialowi uroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 22:07, hans olo napisał:

>
> Ja nie myle fantasy i nawet tak nie napisałem gdyż fantasy to klimat jak w Tolkienie a
nie
> tutaj,
No w tym przypadku nie myliłeś ale co do Tolkien to już mylisz. Fantasy to gatunek klasycznego
(a w sensie epoki to romantycznego) angielskiego horroru. Tolkien to wspomniany Sword and Magic.
> Star Wars to w sumie nie wiadomo co. Sword and Magic, szczerze powiem, że pierwszy raz

> słyszę takie określenie.
Nop widzisz, bo w Polsce nazewnictwo zostało strasznie wypaczone.
> Mojmi zdaniem, trochę mało w SG jest tych bitew w kosmosie, szczególnie po tym jak ludzie
"zdobyli"
> czy też zostali obdarowani nowymi technologiami( jak w przypadku osłon Azgart, czy ich
silników)
Coś mi się zdaje, że przejęzyczenia (a raczej przeklikania :)) są u Ciebie normą :P
Asgard a nie Asgart.

Szczerze to nie wiem jak się to pisze i dlatego napisałem z t na końcu, gdyż nigdy o nich nie pisałem.

Dnia 20.03.2007 o 22:07, hans olo napisał:

A moim zdaniem rozszerzenie akcji na statkach kosmicznych trochę ujęło serialowi uroku.

Czy ja wiem, ludzie + obca technologia = parę statków( nie za dużo, ja tez nie chce czegoś w rodzaju Star Treka), ja chciałbym film z dzisiejszymi realiami i science fiction ze statkami kosmicznymi jak tutaj teraz się zaczęło robić( ciężko to określić, ale nie interesuje mnie coś co będzie za Bóg jeden wie ile lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 21:36, Daimon_Frey napisał:

> Mojmi zdaniem, trochę mało w SG jest tych bitew w kosmosie, szczególnie po tym jak ludzie
"zdobyli"
> czy też zostali obdarowani nowymi technologiami( jak w przypadku osłon Azgart, czy ich
silników)

Bo to StarGate a nie kosmiczna opowieść w stylu StarTrek, Andromedy, Battlestar Galactica czy
choćby Babylon5. Tutaj głównym elementem są wrota, a potyczki w kosmosie to tylko dodatek.
Poza tym, ludzie tak naprawdę nie mają czym walczyć. Mają jedynie 1 statek, a same osłony na
długo się nie zdadzą.

I własnie oto chodzi te uczucie beznadziejności ludzi wobec innych ras gdyż mają oni mało okrętów, które do tego są lepsze dzięki ulepszeniom obcych.

tak na marginesie pod koniec 9 serii mają 3 okręty ( Prometeusz, Odysey i rosyjski Korolew)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 22:46, Bosper napisał:

tak na marginesie pod koniec 9 serii mają 3 okręty ( Prometeusz, Odysey i rosyjski Korolew)

Ehh poczekajcie na finał to dopiero wam szczeny padną.


spoiler
Na końcu sezonu 10 Thor spotyka się z SG1 i oznajmia, że Asgard umiera i nie jest w stanie odnowic swojego gatunku. Przekazują wszystkie swoje tajniki technologiczne w tym prototypy broni nie spotykane nawet na statkach Asgardu. Kilka salw starcza na zniszczenie Ori shipa, do tego pola dylatacyjne, asgardzkie napędy i technologie holograficzne. Teraz z utęsknieniem czekam na film i ciekawi mnie jak te bajery wykorzystają.
spoilers end

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 22:46, Bosper napisał:

tak na marginesie pod koniec 9 serii mają 3 okręty ( Prometeusz, Odysey i rosyjski Korolew)


Poprawka. Prometeusz poległ jakiś czas temu. Zamiast tego jest Dedal, ale on to tylko na Atlantydę lata.
I tak naprawdę mają na końcu 9 serii jedynie 1 statek do dyspozycji. Kto oglądał ten wie dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2007 o 10:25, Daimon_Frey napisał:

> tak na marginesie pod koniec 9 serii mają 3 okręty ( Prometeusz, Odysey i rosyjski Korolew)


Poprawka. Prometeusz poległ jakiś czas temu. Zamiast tego jest Dedal, ale on to tylko na Atlantydę
lata.
I tak naprawdę mają na końcu 9 serii jedynie 1 statek do dyspozycji. Kto oglądał ten wie dlaczego
:)

Wiem, że jeden zniszczyli, ale nie wiem, który i czy ktoś zginął, może mi ktoś wyjaśnić?
Czy ten śmieszny ruski pułkownik zginał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2007 o 16:02, Bosper napisał:

Wiem, że jeden zniszczyli, ale nie wiem, który i czy ktoś zginął, może mi ktoś wyjaśnić?
Czy ten śmieszny ruski pułkownik zginał??


Rozumiem, że nie oglądałeś 10 serii?
Jeśli nie wiem czy chcesz wiedzieć bez oglądania, chociaż jest to oczywiste co się stało.

SPOILERY seria 9/10
W czasie ostatniego odcinka 9 serii, jeden ze statków został zniszczony. Korolew i cała jego załoga. Szkoda mi tylko tego pułkownika.
Oczywiste, że Odyseji by nie zniszczyli, chociaż z drugiej strony mogłoby być ciekawiej gdyby zamiast niej przetrwał Korolew.
Została więc ziemianom jedynie Odyseja, czy kiedyś będzie jeszcze jakiś nowy, nie wiadomo.
KONIEC SPOLERÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2007 o 17:08, Daimon_Frey napisał:

> Wiem, że jeden zniszczyli, ale nie wiem, który i czy ktoś zginął, może mi ktoś wyjaśnić?

> Czy ten śmieszny ruski pułkownik zginał??

Rozumiem, że nie oglądałeś 10 serii?
Jeśli nie wiem czy chcesz wiedzieć bez oglądania, chociaż jest to oczywiste co się stało.

SPOILERY seria 9/10
W czasie ostatniego odcinka 9 serii, jeden ze statków został zniszczony. Korolew i cała jego
załoga. Szkoda mi tylko tego pułkownika.
Oczywiste, że Odyseji by nie zniszczyli, chociaż z drugiej strony mogłoby być ciekawiej gdyby
zamiast niej przetrwał Korolew.
Została więc ziemianom jedynie Odyseja, czy kiedyś będzie jeszcze jakiś nowy, nie wiadomo.
KONIEC SPOLERÓW

Mnie własnie też szkoda tego pułkownika, ale co z Danielem, przeciez był na pokładzie Korolewa kiedy pułkownik poleciał myśliwcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

He he widzę, że dyskusja na temat tegoż serialu trochę ustała ;P
Ja osobiście go uwielbiam. Jak dotąd nie spotkałem który przykułby równie mocno moją uwagę (no może Lost ;P ).
Niestety nie dane mi było obejrzeć dziesiąty sezon - może ktoś mnie zaskoczy i powie co się działo w pierwszym odcinku tej serii. No i czy oni w ogóle mają zamiar skończyć produkcję kolejnych odcinków - bo to się powoli staje uzależnieniem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Serial został oficjalnie zamknięty z powodu konfliktu między MGM a Sci Fi Channel. Powstnie jeszcze tylko film kończący wątki, a następnie drugi film wprowadzający nas w nowy serial, który zostanie wyemitowany w sezonie 2008/09. Nadal kontynuowany jest Atlantis, lecz wprowadzane są kolejne roszady w obsadzie. Oby były one trafione. Znamy już nowego lekarza (a raczej uroczą lekarkę), wiemy też, że na Atlantydę przeniesie się Samantha, a do nowego serialu na pewno trafi Daniel (nie wiadomo jeszcze co z Valą i Mitchelem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2007 o 20:03, Bosper napisał:

> > Wiem, że jeden zniszczyli, ale nie wiem, który i czy ktoś zginął, może mi ktoś wyjaśnić?

>
> > Czy ten śmieszny ruski pułkownik zginał??
>
> Rozumiem, że nie oglądałeś 10 serii?
> Jeśli nie wiem czy chcesz wiedzieć bez oglądania, chociaż jest to oczywiste co się stało.

>
> SPOILERY seria 9/10
> W czasie ostatniego odcinka 9 serii, jeden ze statków został zniszczony. Korolew i cała
jego
> załoga. Szkoda mi tylko tego pułkownika.
> Oczywiste, że Odyseji by nie zniszczyli, chociaż z drugiej strony mogłoby być ciekawiej
gdyby
> zamiast niej przetrwał Korolew.
> Została więc ziemianom jedynie Odyseja, czy kiedyś będzie jeszcze jakiś nowy, nie wiadomo.

> KONIEC SPOLERÓW
Mnie własnie też szkoda tego pułkownika, ale co z Danielem, przeciez był na pokładzie Korolewa
kiedy pułkownik poleciał myśliwcem?

Posty trochę stare, więc dopowiem, co się stało w nowych odcinkach nowej serii. Daniel przeniósł się za pomocą pierścieni na statek Orii, gdzie nawiasem mówiąc była Vala. Ogólnie rzecz biorąc wszyscy główni bohaterowie przeżyli.
Ale mówiąc dalej o serialu: w tym samym czasie Vala urodziła Adrię(tak nazwała swoją córkę), która w ciągu kilku godzin dojrzała(genetycznie modyfikowana i takie tam). Vala widząc, że Adria jest dużym zagrożeniem dla galaktyki starała się przeciągnąć ją na stronę Pradawnych.
W tym samym czasie Tilk zostaje z chwytany przez Sojusz Lusiański, który uznał cel tej bitwy na jego osłabieniu. Z Michelem i Karter nie było lepiej. Michel dopiero po pewnym czasie ocknął się w myśliwcu i przez dok dostał się na Odysei, ale Karter nadal dryfowała w przestrzeni, a niestety statek był mocno uszkodzony, więc nie mogli jej ściągnąć. Oczywiście szalony Michel zdecydował się przesunąć "lekko" statek, tak aby Karter sama wpadła do do doków. Na ich głupie szczęście im się udało.
To dopiero był początek kłopotów. Sojusz nadal miał Tilka i groził, że jeśli Odysei nie skapituluje, zniczy go. Jak na razie to był blef, bo ich statek również ledwo wytrzymał atak Orii. Ale po kilku godzinach do przestrzeni wleciały 2 statki Sojuszu, więc nas bohaterowie byli znowu w opałach. Na ich idiotyczne szczęście do przestrzeni wleciały 2 kolejne statki - statki Dżafa z Bratakiem na mostku. 2 statki Dżafa zaczęły ostrzał statek, na którym znajdował się Tilk. Jak to bywa, w ostatniej chwili Karter naprawiła sprzęt i ściągnęła go Odysei. Po bitwie nasi bohaterowie wyruszyli na statku Brataka w kierunku jednej z planet Dżafa(nie pamiętam, jak się nazywała), która w tym samym momencie była atakowana przez żołnierzy Orii. Bowiem mieli w planie wykorzystać pierścienie, by wysłać bombę na statek Orii. Ten plan wcześniej chciał wykorzystać Daniel na Korolewie, ale sam jak wyżej nadmieniłem z ledwością uciekł.
Na statku Vali Daniel w końcu się z nią kontaktuje i nadal się zastanawiają nad ściągnięciem Adrii na ich stronę. Adria jednak posiada umysł Orii, który z każdą chwilą się rozwija. W czasie ostatniej próby zostali powstrzymani przez jednego z kapłanów.
Tilk, Michel, Karter i Bratak w końcu dolatują na pole bitwy. Starają się użyć pierścieni, by wysadzić jeden ze statków, ale figę to daje. Znów w ostatniej chwili ściągają Daniela i Valę i wracają na Ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znów ja. Widzę, że ostatnio tylko ja się jakoś wypowiadam, więc dla tych, którzy wpadają i chcą poczytać, opowiem następny odcinek. Gdzie to ja skończyłem...a tak!!!

Wczoraj pisałem o tym, jak nasi bohaterowie starali się zniszczyć przynajmniej jeden statek Orii i przeciągnąć Adrię na ich stronę. Ale jak już pisałem guzik im to wyszło.

W drugim odcinku Daniel w końcu znalazł dane o jednej z planet, na którą wyruszył król Artur i gdzie możliwe jest odnalezienie broni Merlina - o Wagonbrei. Tilk, Daniel, Karter i Michel wyruszyli tam z dwoma innymi gostkami(nie pamiętam jak się nazywają) i znajdują nie daleko wrót wioskę. Wchodząc do niej nie znaleźli żadnego człowieka(ani zwierzęcia!!!). Dopiero gdy powchodzili do domów, poznajdywali mnóstwo rozkładających się szczątków. Sam fakt obecności zwłok ich nie zdziwił, zdziwił natomiast, że wszyscy ludzie zmarli w łóżkach.

Wróćmy teraz na Ziemię. Vala, jako ze nie jest pełnoprawną członkinią SG-1, została w bazie. Ale nie nudziła się, uwierzcie mi. Generał Randly nie był przekonany, czy można jej ufać, więc zorganizował dla niej test psychologiczny. Wiedząc o nim Vala starała się oszukiwać(znowu). Wchodziła na neta i sprawdzała różne testy psychologiczne, przy okazji tworząc odpowiedzi.

Wracajmy do jedynki. Daniel, sprawdzając miejską kronikę, znalazł fragment piszący o jaskinie Morgany Le Fein (siostra przyrodnia Artura, konkurentka Merlina, jedna z Pradawnych). Według podań to ona rzuciła klątwę na wioskę, przez to wszyscy zginęli. Polegając na tym zapisku ekipa wyruszyła do tej osławionej groty. Na miejscu okazało się, że tam nic nie ma. Wróciwszy do wioski jeden z gości, który im towarzyszył, z nieznanych powodów zachorował. Objawami były ogólne zmęczenie i senność. Karter wróciła do groty, by wziąć próbkę ziemi do badań. Okazało się, że w niej znajdują się nieznanego pochodzenia PASOŻYTY, które były przyczyną śmierci wszystkich ludzi. Nie długo po tym chory umiera. Okazuje się, że pasożyt rozwija się jedynie w czasie snu. I to nie koniec - okazało się, że reszta zespołu też go złapała. Starając się znaleźć lekarstwo Tilk i Michel wrócili do jaskini, mając nadzieję, że coś tam znajdą.

Vala na Ziemi odbyła już kilka testów i raczej z negatywnym wynikiem. W końcu przychodzi do niej gostek z zarządu(ten łysy, jak mu tam) i zaproponował jej ugodę - dostanie pozytywną ocenę jeśli będzie dla niej szpiegować w bazie. Vala zdecydowanie odmawia.

Ekipa ledwo co staje na nogach - sen prawie wszystkich pochłonął. Tilk i Michel głęboko w jaskini znajdują gada, który nie da je się w żaden sposób pasożytowi. Udaje się go złapać, ale Michel stracił wszystkie siły, więc gada musi zanieść Tilk. W tym samym czasie z bazy przysłano grupę naukowców, by uratować chorych. Udaje im sie znaleźć Tilka.

Na ziemi tworzą lek i wszyscy są zdrowi. Wyprawa nie dała wiele. Jedyna przydatna wiadomość mówi o Atlantydzie. A Vala ostatecznie zdała egzamin - ta propozycja miała sprawdzić czy można jej ufać.

Ciąg dalszy historii za jakiś czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do SG-1 to obejrzałem parę odcinków i pierwszy film cosik lat temu, a teraz (dzięki koffanemu AXN Sci-Fi) mogę sobie pooglądać jeszcze trochę... nieco się gubię w tym wszystkim bo poprzednich odcinków nie oglądałem (dlaczego Carter może używać zabawek Goa-ul, albo dlaczego Tilk stoi po stronie ludzi) ale ogólnie serial mi się podoba, czasami trochę pokręcony i naiwny (odcinek z Ulgo, poza tym dlaczego oni u diaska nie zabierają zarąbanych Goa''ul i ich broni żeby badać ?? (Chyba że robią to "poza ekranem") ogólnie serial mi się podoba, ale trochę za dużo nie wiem żeby się nim tak do końca cieszyć. Właśnie, wczoraj oglądałem odcinek gdzie ludzie pierwszy raz mają prawdziwy kontakt z Asgardem... no może krótka rozmowa z Roswellowym ufoludkiem i zobaczenie jak okręt Asgardu wymiata Goa''ul to za dużo jak na pierwszy kontakt, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 12:14, Hubi Koshi napisał:

dlaczego Carter może używać zabawek Goa-ul,

Sam była nosicielką dla Tok Ra imieniem Jolinar.

Dnia 02.07.2008 o 12:14, Hubi Koshi napisał:

albo
dlaczego Tilk stoi po stronie ludzi)

Absolutny przypadek. Jack zauważył niepewność jednego z wojowników co do egzekucji więźniów i udało mu się go przekonać do buntu, który był już wjego głowie, lecz nie chciał się sam ujawnić. Tak poznali Teal''ca

Dnia 02.07.2008 o 12:14, Hubi Koshi napisał:

(Chyba że robią to "poza ekranem")

Całkiemsporo dzieje sie "poza ekranem" i potem będzie to do ciebie wracać w postaci nowych przygód :)

Dnia 02.07.2008 o 12:14, Hubi Koshi napisał:

ogólnie serial mi
się podoba, ale trochę za dużo nie wiem żeby się nim tak do końca cieszyć. Właśnie, wczoraj
oglądałem odcinek gdzie ludzie pierwszy raz mają prawdziwy kontakt z Asgardem... no może
krótka rozmowa z Roswellowym ufoludkiem i zobaczenie jak okręt Asgardu wymiata Goa''ul
to za dużo jak na pierwszy kontakt, ale...

Ogólnie to po Asgardzie jak sam się przekonasznie można się zbyt wiele spodziewać, mimo ich fajowych zabawczek :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 12:45, hans olo napisał:

Sam była nosicielką dla Tok Ra imieniem Jolinar.

Tok Ra to ci Fałszywi Bogowie aka Pasożyty ??

Dnia 02.07.2008 o 12:45, hans olo napisał:

Absolutny przypadek. Jack zauważył niepewność jednego z wojowników co do egzekucji więźniów
i udało mu się go przekonać do buntu, który był już wjego głowie, lecz nie chciał się
sam ujawnić. Tak poznali Teal''ca

Czyli Jafaa (czy jak się to tam pisze, mięsko armatnie GoaUl) nie są wcale tacy super fanatyczni, zresztą potem musieli się użerać z przeszłością Teal''ca XD Swoją drogą to znaczy że mogli by na swoją stronę przeciągnąć więcej Jafaa, a czy oni przypadkiem też nie mają pasożytów ?? No i jeszcze jedna rzecz, mogę się mylić, ale w tym serialu istnieją też Dobrze Goa''ul prawda ??

Dnia 02.07.2008 o 12:45, hans olo napisał:

Całkiemsporo dzieje sie "poza ekranem" i potem będzie to do ciebie wracać w postaci nowych
przygód :)

Miodzio ^^ Chociaż nadal mnie dziwi że nie wykorzystują Goa''ulskich zabawek, a już totalnie rozwalił mnie brak takich PODSTAWOWYCH zabawek jak termowizja u Goa''ul takie zaawansowane skurczybyki, a nie mają podstawowego sprzętu śledzącego... że nie wspomnę o cieniźnie ich pancerzyków.

Dnia 02.07.2008 o 12:45, hans olo napisał:

Ogólnie to po Asgardzie jak sam się przekonasznie można się zbyt wiele spodziewać, mimo
ich fajowych zabawczek :).

Znaczy można się po nich WIELE spodziewać, czy też NIEWIELE, bo tak trochę dziwnie mi to twoje zdanie brzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 12:51, Hubi Koshi napisał:

Tok Ra to ci Fałszywi Bogowie aka Pasożyty ??

Hmm, a możeto jednakbyło później? Nie jestem pewien. W każdym razie "Tok" oznacza "przeciwko". Czyli są to Goauld sprzeciwiający się fałszywym bogom.

Dnia 02.07.2008 o 12:51, Hubi Koshi napisał:

Czyli Jafaa (czy jak się to tam pisze, mięsko armatnie GoaUl) nie są wcale tacy super
fanatyczni, zresztą potem musieli się użerać z przeszłością Teal''ca XD Swoją drogą to
znaczy że mogli by na swoją stronę przeciągnąć więcej Jafaa, a czy oni przypadkiem też
nie mają pasożytów ??

Później będzie ich więcej :). A pasożyty u nich jedynie "leżakują" nie mają możliwości opanowania ich woli.

Dnia 02.07.2008 o 12:51, Hubi Koshi napisał:

No i jeszcze jedna rzecz, mogę się mylić, ale w tym serialu istnieją
też Dobrze Goa''ul prawda ??

Właśnie Tok Ra.

Dnia 02.07.2008 o 12:51, Hubi Koshi napisał:

Miodzio ^^ Chociaż nadal mnie dziwi że nie wykorzystują Goa''ulskich zabawek, a już totalnie
rozwalił mnie brak takich PODSTAWOWYCH zabawek jak termowizja u Goa''ul takie zaawansowane
skurczybyki, a nie mają podstawowego sprzętu śledzącego... że nie wspomnę o cieniźnie
ich pancerzyków.

Na tym polega słodka naiwność serialu ;]

Dnia 02.07.2008 o 12:51, Hubi Koshi napisał:

Znaczy można się po nich WIELE spodziewać, czy też NIEWIELE, bo tak trochę dziwnie mi
to twoje zdanie brzmi.

Teoretyczie wiele. W praktyce niewiele. Powodów jest wiele i wszystkie będą wychodzić z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 13:00, hans olo napisał:

Hmm, a możeto jednakbyło później? Nie jestem pewien. W każdym razie "Tok" oznacza "przeciwko".
Czyli są to Goauld sprzeciwiający się fałszywym bogom.

Czyli Przeciwko Ra, taa teraz to ma sens, w jednym odcinku gdzie w jakiejś zapuszczonej rezydencji ulokował się Set, czy jak mu tam było, ojciec Carter też się okazał mieć takiego "pasożytka" w sobie, a i Carter nieźle wymiatała tą technologią. Swoją drogą, Ona już nie ma w sobie tego Tok Ra ??

Dnia 02.07.2008 o 13:00, hans olo napisał:

Później będzie ich więcej :). A pasożyty u nich jedynie "leżakują" nie mają możliwości
opanowania ich woli.

Achjam taka para glanów, no to się nie mogę doczekać dalszych odcinków, ale trochę ciężko oglądać w takiej rozsypce odcinkowej ^^;

Dnia 02.07.2008 o 13:00, hans olo napisał:

Na tym polega słodka naiwność serialu ;]

Hmm... jak się tak zastanowić... to chyba by przez te wrota przejechał Hummer albo Transporterem Opancerzonym (demoniczny uśmiech) ROZJECHAĆ GOA''UL!!!

Dnia 02.07.2008 o 13:00, hans olo napisał:

Teoretyczie wiele. W praktyce niewiele. Powodów jest wiele i wszystkie będą wychodzić
z czasem.

Szkooda, bo fajnie tych Goa''ul wymietli tymi swoimi... teleporterami, z drugiej strony mogę się mylić ale Asgard chyba nie przepadają za zabijaniem. Swoją drogą Jafaa fajnie zareagowali, iście pobożny lęk było w nich widać ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować