Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Bez względu na to, jak byłbym nastawiony do prezydenta jako do osoby polityka, jest to wielka strata.
Według mnie nikt, kto nie przyczynia się do cierpień innych osób (bez podtekstów, mam tu na myśli ludzi pokroju Stalina, Husajna i innych morderców, bo inaczej ich nie można nazwać), nie zasługuje na przedwczesną śmierć. Największy smutek i tak dotknie rodziny najbliższych, zginęło tam ponad 80 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 11:57, HumanGhost napisał:

Naród mamy właśnie prawidłowo reagujący. Żal po śmierci Prezydenta a nie radość po śmierci
Kaczyńskiego.


Ja bym powiedział: Żal po śmierci wszystkich tych osób, i do tego w takich okolicznościach. Każdy zasługuje na szacunek, bez względu na popularność, dokonania czy zasługi.
Dla mnie co prawda nie jest to osobista tragedia, ale mimo wszystko odczuwam smutek i pewnego rodzaju bezsilność.
Jak zawsze w takich sytuacjach ogarnia mnie pewnego rodzaju jakby pustka i nie wiem co ze sobą zrobić. Siedzę przed tym przeklętym monitorem wciąż w nocnych ciuchach, patrzę się jak głupi w okno, co i rusz robiąc głębokie wdechy i rozmyślając o wszystkim i o niczym.
Zawsze powtarzałem, że los nie jest sprawiedliwy. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:13, Citkowsky napisał:

Najnowsze info: potwierdzona śmierć 96 osób w tym 8 członków załogi.


Myślę, że, aby dokładnie to stwierdzić potrzeba kilku dni, w przeciągu kilku najbliższych godzin pewnie będziemy otrzymywać często sprzeczne i nawzajem wykluczające się informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:01, MKRaven napisał:

A może po prostu lepiej wprowadzić zakaz latania samolotami przestarzałymi od 30 lat?
Zamiast zwalać wszystko na "przebrzydłych Rosjan" nie mając pojęcia przy tym o czym się
mówi?


Ty też nie masz pojęcia o czym mówisz, widzę. 30 lat temu Tu-154 był normalnym i stosunkowo nowym samolotem, do służby wszedł bodajże w 1972.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja zacząłem podejrzewać inną rzecz. W TVN powiedzieli, że Wieża proponowała lądowanie na lotnisku w Moskwie lub w Mińsku, ale załodze zależało na czasie. I tak sobie pomyślałem, że być może to właśnie Kaczyński przyczynił się do tej katastrofy. Z tego co pamiętam, to chyba właśnie on leciał już kiedyś i kazał pilotowi natychmiast wylądować, czy jakoś tak, a pilot się nie zgodził, więc może to właśnie on znów kazał wylądować mimo wszystko, no a jak wiemy tamten pilot został chyba skrytykowany przez prezydenta, więc pilot może przecenił swoje umiejętności i przystał na tą propozycję. Takie maksymalne spekulacje, ale chyba piloci nie byli na tyle głupi, żeby lądować akurat przy takich warunkach, jeśli można było polecieć na inne lotnisko? Tego to pewnie dowiemy się dopiero po znalezieniu czarnej skrzynki. Ja liczę, że nie leciał tam Leszek Długosz, bo to człowiek z rodziny, a on lubi pchać się na takie uroczystości z Kaczyńskim (niestety, no ale jego wybór ten PiS).

PS Oczywiście nie mówię, że Kaczyński był tak głupi, żeby to proponować, tylko chodzi mi o to, że tacy piloci (co jak co wybitni), chyba wiedzą kiedy lądować, a kiedy nie i samie tej decyzji nie podjęli, a ktoś obok wiadomo, że może się nie znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:15, PJ_MW napisał:

> Najnowsze info: potwierdzona śmierć 96 osób w tym 8 członków załogi.

Myślę, że, aby dokładnie to stwierdzić potrzeba kilku dni, w przeciągu kilku najbliższych
godzin pewnie będziemy otrzymywać często sprzeczne i nawzajem wykluczające się informacje.



Pewnie tak, jedni mówią o 80 osobach, inni o 88 a jeszcze inni o 132. Info o 96 osobach usłyszałem w rmf jako info od Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 11:55, Galadin napisał:

Inna sprawa - od dzisiaj na pewno najważniejsze osoby w państwie, z wojska, z partii
politycznych, prezesi banku itd nie będą lecieli jednym samolotem - zbyt duże ryzyko.


Zbyt duże ryzyko to już od dawna było, nie wiem, kto im pozwolił lecieć razem. Szczególnie tylu wojskowym.
Podobnie było z wojskowa CASĄ

Na pokładzie był tez prezes PKOL Piotr Nurowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:18, Citkowsky napisał:

> > Najnowsze info: potwierdzona śmierć 96 osób w tym 8 członków załogi.
>
> Myślę, że, aby dokładnie to stwierdzić potrzeba kilku dni, w przeciągu kilku najbliższych

> godzin pewnie będziemy otrzymywać często sprzeczne i nawzajem wykluczające się informacje.



Pewnie tak, jedni mówią o 80 osobach, inni o 88 a jeszcze inni o 132. Info o 96 osobach
usłyszałem w rmf jako info od Rosji.


Dokładnie, ale raczej wątpię, żeby była to najwyższa liczba, czyli 132 osoby, bo to maksymalna pojemność samolotu, którym lecieli zmarli, a jeżeli leciałoby tyle osób, to IMO poleciałyby 2 samoloty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:21, PJ_MW napisał:

to maksymalna pojemność samolotu


Pisałem już, że Tupolew, którym leciał prezydent ma pojemność ok. 170-180 osób (różna zależnie od wersji), nie wiem skąd czerpiesz swoje informacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cytat z onet.pl


- Ślady na miejscu katastrofy wskazują, że samolot leciał zbyt nisko i nie na osi pasa startowego. Gdy pilot się zorientował, było już za późno na uratowanie maszyny - mówił dziennikarzowi TVN doświadczony pilot, który wielokrotnie lądował na lotnisku pod Smoleńskiem
Samolot ścinał drzewa bardzo nisko, ostatnie na wysokości 2,5 metra w miejscu, w którym powinien był być znacznie wyżej. Mgła była bardzo gęsta, urządzenia pokładowe nie pokazały pilotowi jego dokładnej lokalizacji, a kiedy się zorientował, było już za późno. Chciał poderwać maszynę, włączył pełną moc silnika, ale leciał już za wolno. W tym momencie nie było już możliwości uratowania się - relacjonował pilot w rozmowie z Andrzejem Zauchą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:12, Karharot napisał:

Jaruzelski miał ponoć lecieć do Katynia, ale Lechu nie życzył sobie aby lecieli razem. Ponoć powiedział, że kupi mu nawet bilet, byleby nie leciał tym TU-cośtam razem z innymi. Tak słyszałem, ale to chyba tylko plotki.

Swoją drogą nie wiem, co tak Jaruzelskiemu niektórzy źle życzą. W szczególności ludzie młodzi.
Starsze osoby bym zrozumiał, ale młode?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy ciągle patrzę na zdjęcia z miejsca katastrofy, to co raz bardziej zastanawia mnie gdzie w ogóle jest to lotnisko? Wszędzie połamane drzewa, nigdzie nie ma śladu żadnego pasu startowego, ani niczego, co przypominałoby lotnisko. Może po prostu nie było ono przystosowane do przyjmowania tak dużych samolotów, pisał o tym również dziennikarz z magazynu lotniczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:33, PJ_MW napisał:

Gdy ciągle patrzę na zdjęcia z miejsca katastrofy, to co raz bardziej zastanawia mnie
gdzie w ogóle jest to lotnisko? Wszędzie połamane drzewa, nigdzie nie ma śladu żadnego
pasu startowego, ani niczego, co przypominałoby lotnisko. Może po prostu nie było ono
przystosowane do przyjmowania tak dużych samolotów, pisał o tym również dziennikarz z
magazynu lotniczego.


Samolot spadł w odległości 1, 1,5 lub 2 km od lotniska. Różne źródła różnie informują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:39, Starscream napisał:

A on sie w ogole rozbil na lotnisku? Chyba podczas podchodzenia do lądowania


Cytując Kakarotto:
Samolot spadł w odległości 1, 1,5 lub 2 km od lotniska. Różne źródła różnie informują.
Tak naprawdę ja również nie wiedziałem gdzie samolot się rozbił, czy podczas lądowania, czy w innych okolicznościach, bo jakoś nikt o tym nie mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Samolot raczej rozbił się albo przed lotniskiem albo za nim, piloci nie mogli wyrównać lotu i przechylona maszyna zawadziła skrzydłem doprowadzając do tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według informacji na wikipedi: "The airport was closed because of thick fog and the pilot was offered a choice of landing instead in either Moscow or Minsk, however he decided to continue with the original flight plan and the crash occurred on the fourth approach after three failed attempts."
Powiedziałbym że było to prawdziwe kuszenie losu, jedną rzeczą jest lądowanie w warunkach na tyle niekorzystnych że obsługa naziemna doradzą wybranie innego lotniska ale robić to kiedy pogoda była tak zła że lotnisko zostało zamknięte... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2010 o 12:43, PJ_MW napisał:

Tak naprawdę ja również nie wiedziałem gdzie samolot się rozbił, czy podczas lądowania,
czy w innych okolicznościach, bo jakoś nikt o tym nie mówi...


Dlaczego się rozbił to raczej się dowiemy z oficjalnego raportu tej komisji specjalnej powołanej przez Miedwiedewa, raczej nie za szybko i nie wiadomo, czy rzetelnie nam to przedstawią.

Jeśli chodzi o to co teraz wiemy to wszystko pochodzi z różnych źródeł, niektóre powołują się na różne osoby, świadków czy innych. Nasze media jak sępy rozszarpują temat i nic tak do końca nie wiadomo, tylko przypuszczenia i spekulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się