Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 05.06.2008 o 20:27, Todryk napisał:

> W przypadku białaczki (szpiku) ciąża jest ogromnym ryzykiem i właściwie wyrokiem.
Ryzykiem. Gdyby miała 100% pewności, że umrze, mogłaby postąpić inaczej. Nadzieja silna
rzecz. Zresztą, pytałeś ją o to, co sugerujesz?


Nie pytałem, nie znałem jej - widziałem wczoraj w telewizji progam gdzie mówiono o jej wyborze (najbliżsi i przyjaciele) - dlaczego próbujesz umniejszyć jej decyzję?

PS
Chęc urodzenia zdrowego dziecka opóżniła o dwa miesiace kuracje (szpiku) p. Agaty Mróz - tak twierdzili jej przyjaciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 19:55, KrzysztofMarek napisał:

A może ani jedno, ani drugie a chodziło tylko o zdyskredytowanie opozycji? Jak się ją
zdyskredytuje, to łatwiej ja zastąpić inna opozycją...


A kim miałaby być ta opozycja? I jaką mieli gwarancję, że zanim się skompromitują nie wysadzą ich z siodła kompletnie? Musieli robić ustalenia z ludźmi albo lojalnymi albo na których mieli jakieś haki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:29, strajker napisał:

Nie pytałem, nie znałem jej - widziałem wczoraj w telewizji progam gdzie mówiono o jej
wyborze (najbliżsi i przyjaciele) - dlaczego próbujesz umniejszyć jej decyzję?


Nie próbuje, nie lubię jak ktoś wykorzystuje tragedie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:18, Todryk napisał:

>/.../ > Jednak o budowie Żywej Cerkwi czy rozwiązywaniu kwestii katolickiej ani słowa.

Pewnie i długo tego nie bedzie.
Ale precedensy juz były. Poszukaj coś na temat "księży-patriotów" albo "kościoła polskokatolickiego". Kto jedno i drugie wymyślił, to brak pewnośći, ale pobłogosławił sam gen. Sierow z NKWD więc jego udział w tworzeniu musi byc znaczny.

Dnia 05.06.2008 o 20:18, Todryk napisał:

W bibliotece na pewno tego nie znajdzie, a zatem folguje swojej bujnej, spiskowolubnej
wyobraźni? Zresztą nie dziwota, w końcu czytelnik Żyda zarabiającego na krytykowaniu
Żydów zarabiających na Holokauście.

No, tego bym nie powiedział. To nie tylko wyobraźnia, to raczej pracochłonna rekonstrukcja rzeczy skrywanych przed ogółem. Jeśli walki z katolicyzmam nie widzisz, to słabo spostrzegawczy jesteś. Ani metod tej walki.

Dnia 05.06.2008 o 20:18, Todryk napisał:

/.../
A czytanie fałszywki Geremka na antenie radia? A wyrażanie się z pogardą o talmudycznej
mentalności? Jak chce sie uderzyć to zawsze się znajdzie pałka lub kijek.

I to ma być antysemityzm? Raczej spodziewałbym się, że zajmiesz się antypolonizmem wielu srodowisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:30, Todryk napisał:

> Nie pytałem, nie znałem jej - widziałem wczoraj w telewizji progam gdzie mówiono
o jej
> wyborze (najbliżsi i przyjaciele) - dlaczego próbujesz umniejszyć jej decyzję?

Nie próbuje, nie lubię jak ktoś wykorzystuje tragedie.


?

Ty chyba czegoś nie rozumiesz - ona się poświeciła dla tego dziecka i miała świadomość co robi i co oznacza to dla jej zdrowia.
Mówienie o takich sprawach głośno jest powinnością a nie wykorzystywaniem tragedii.

Rozumiem że ta historia to „kłopot” dla większości mediów – wobec ich chęci lansowania wzorca Alicji Tysiąc i jej wyboru i „prawa” do jej „wyboru” – który według tych mediów powinien być traktowany za właściwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:29, Todryk napisał:

>/.../ > A kim miałaby być ta opozycja? /.../

Ta nowa? Tak, ludzie, na których były haki albo którzy nie byli wcale opozycja, tylko zakonspirowana agenturą, niekoniecznie SBecką, czy prorosyjską. Może chodziło o podstawienie agentury, powiedzmy, angielskiej? Nie wiesz i nie będziesz wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:36, KrzysztofMarek napisał:

No, tego bym nie powiedział. To nie tylko wyobraźnia, to raczej pracochłonna rekonstrukcja
rzeczy skrywanych przed ogółem. Jeśli walki z katolicyzmam nie widzisz, to słabo spostrzegawczy
jesteś. Ani metod tej walki.


Widzę. Jednak czy np. demaskowanie Wielgusa, działalność pana Terlikowskiego daje wystarczający asumpt do nazywania tego budową Judeochrześcijaństwa? Zwłaszcza gdy słyszy się o rozwodach pana Terlikowskiego na antenie RM, które nigdy nie miały miejsca? Albo poczyta jego felietony gdzie z uporem maniaka broni większości niepostępowych, niepopularnych poglądów katolików (typu zakaz aborcji, zakaz kapłaństwa kobiet, broni mszy po łacinie). Wystarczy, że jakiś katolik zdemaskuje agenta, ulubieńca Tadzia i już jego środowisko robi z niego budowniczego Żywej Cerkwi czy Judeochrześcijaństwa... to są raczej fobie, a nie pracochłonna rekonstrukcja.

Dnia 05.06.2008 o 20:36, KrzysztofMarek napisał:

I to ma być antysemityzm? Raczej spodziewałbym się, że zajmiesz się antypolonizmem wielu
srodowisk.


Masz jakieś konkretne na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PO wyjaśnia dlaczego kłamała podczas kampanii wyborczej - PełO chce, aby wszystkie szpitale zostały sprywatyzowane.
Na pytanie dlaczego wypierało się tych planów podczas kampanii wyborczej, minister skarbu PełO odpowiedział, że: "kampania rządzi się różnymi prawami".

Ciekawe ilu przy następnych wyborach wyborców uwierzy w wyborcze hasła PełO skoro według decydentów PełO to tylko.... oszustwa/kłamstwa rządzące się różnymi prawami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:53, strajker napisał:

Ciekawe ilu przy następnych wyborach wyborców uwierzy w wyborcze hasła PełO skoro według
decydentów PełO to tylko.... oszustwa/kłamstwa rządzące się różnymi prawami?


Wolisz kiedy kłamca idzie w zaparte czy przyznaje się do kłamstwa? Gdyby PO kłamała, że nie zlikwiduje podatku dochodowego, a potem go zlikwidowała, nie miałby pretensji. Głoszenie rozsądnych planów to gwóźdź do trumny przy ochlokracji i naszym, zniszczonym komunizmem, społeczeństwie. Pamiętasz spot PiS gdzie karetka nie przyjechała po chorego, bo nie miał ubezpieczenia? To lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:39, KrzysztofMarek napisał:

Ta nowa? Tak, ludzie, na których były haki albo którzy nie byli wcale opozycja, tylko
zakonspirowana agenturą, niekoniecznie SBecką, czy prorosyjską. Może chodziło o podstawienie
agentury, powiedzmy, angielskiej? Nie wiesz i nie będziesz wiedział.


Może któryś z nich w końcu nie wytrzyma i spisze wspomnienia opublikowane 40 lat po śmierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:58, Todryk napisał:

Wolisz kiedy kłamca idzie w zaparte czy przyznaje się do kłamstwa?


Wiesz ja wolę aby kłamcy z daleka trzymali się od polityki a jeżeli już kłamią to... powinni trafiać na śmietnik historii.

Polityka i kierowanie państwem to nie jest miejsce dla Nikodemów Dyzmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 16:30, sig. napisał:

> I filar nigdy nie zbankrutuje bo nie może - to tak jakby MON miał zbankrutować.
Co najwyżej
> podwyższą wiek emerytalny i tyle.
Raczej składki podniosą, albo dołożą jeszcze więcej z budżetu (bo już marnują kasę szybciej
niż dostają i rząd im dopłaca co roku z naszych podatków (bo przecież nie z prywatnych
pensji parlamentarzystów. Zaś zbankrutować jak najbardziej może, tyle że razem z obecnym
systemem (jak się inni skapują i nam przestaną dziurę łatać).

http://www.prawica.net/node/2728

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 17:05, Todryk napisał:

>Z tego fragmentu wynika wyraźnie że uznajesz takie "umowy" za zawarte pod przymusem
a zatem nieważne.

Tak, ale więcej z tym komplikacji niż zysku. Jak widzisz nie ma tam ani słowa, że chcę
zabierać.

Dziwny z Ciebie człowiek - twierdzisz że emerytury dla UBeków są "nieważne", ale równocześnie nie chcesz im ich odbierać. Zresztą niech Ci będzie.
Rozumiem Twoje argumenty - tyle tylko wyobraź sobie, że za 30 lat dojdzie ktoś do władzy i stwierdzi że Twoja emerytura jest nieważna. Bo nie i już.

Dnia 05.06.2008 o 17:05, Todryk napisał:

Właśnie tym się różnie od JM, że nie uznaje sytuacji w której gnida opanowuje państwo,
pisze sobie prawo jak jej wygodnie, a potem kolejne pokolenia, nawet po obaleniu okupantów,
muszą tego złodziejskiego prawa przestrzegać.

Czyli całe prawo PRLu jest "nieważne" ? Był taki pomysł w 89 czy 90 - żeby wrócić do porządku prawnego przedwojennego, ale okazało się że więcej z tego kłopotów niż pożytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:53, strajker napisał:

Ty chyba czegoś nie rozumiesz - ona się poświeciła dla tego dziecka i miała świadomość
co robi i co oznacza to dla jej zdrowia.
Mówienie o takich sprawach głośno jest powinnością a nie wykorzystywaniem tragedii.


Znaczy ryzykowanie życia dla urodzenia dziecka powinnością, a przynajmniej wzorem każdego rodzica? Brednie. W pierwszej kolejności dba się o już żyjące dzieci. Mróz jeszcze ich nie miała, więc to inna sprawa.

Nie wiem dlaczego zestawiasz te dwie kobiety. Jeśli te informacje są prawdziwe:

W roku 2000 Alicja Tysiąc miała dwoje dzieci, Krystiana i Patrycję. Obie wcześniejsze ciąże wiązały się z powikłaniami zdrowotnymi, co zmusiło lekarzy do dwukrotnego wykonania cięcia cesarskiego. Każdy taki zabieg prowadzi do uszkodzenia macicy, która staje się mniej odporna na stres związany z ciążą. Zgodnie z badaniami kobiety, które poddano wielu cięciom cesarskim, mają większe szanse na doznanie uszczerbku na zdrowiu podczas kolejnej ciąży. Ze względu na ryzyko związane z kolejną ciążą, lekarze odradzili Alicji Tysiąc posiadanie trzeciego dziecka. Dodatkowym obciążeniem jej zdrowia była postępująca od roku 1977 krótkowzroczność prowadząca do pogorszenia wzroku. W roku 2000 Alicja Tysiąc miała w każdym oku wadę -20 dioptrii.

to szkoda słów na panią Tysiąc. Znajdź przypadek w którym matka w ciąży z trzecim czy czwartym dzieckiem dowiaduje się o możliwości utraty zdrowia już po zajściu w ciążę i nie, że wzrok jej pogorszy się nie o parę dioptrii, ale całkiem oślepnie. Wtedy to będzie dobry przypadek do zestawienia z panią Agatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 21:19, Clegan napisał:

Dziwny z Ciebie człowiek - twierdzisz że emerytury dla UBeków są "nieważne", ale równocześnie
nie chcesz im ich odbierać. Zresztą niech Ci będzie.


Jeśli ofiara nie chce unieważnić takiej umowy to zostaje ona w mocy. Jeśli ktoś zmusi Cię do podpisania niekorzystnej umowy, a ty nie będziesz chciał jej zerwać i nie zgłosisz tego gdy już minie zagrożenie to przecież sama, magicznie nie przestanie być ważna.

Dnia 05.06.2008 o 21:19, Clegan napisał:

Rozumiem Twoje argumenty - tyle tylko wyobraź sobie, że za 30 lat dojdzie ktoś do władzy
i stwierdzi że Twoja emerytura jest nieważna. Bo nie i już.


Wtedy był okupant. Teraz władze wybrane przez całe społeczeństwo. Jaka podstawa zatem? A jeśli już to nie tylko mnie, a całemu społeczeństwu musiałby ten ktoś odebrać. Coś takiego nie przejdzie.

Dnia 05.06.2008 o 21:19, Clegan napisał:

Czyli całe prawo PRLu jest "nieważne" ? Był taki pomysł w 89 czy 90 - żeby wrócić do
porządku prawnego przedwojennego, ale okazało się że więcej z tego kłopotów niż pożytku.


Teoretycznie tak, ale zważywszy, że na arenie międzynarodowej też mamy wiele zobowiązań za czasów PRLu, zdecydowanie więcej zamieszania niż korzyści. Najistotniejsze było pozbycie się komuchów w innej formie, które po 89 nie nastąpiło, a wręcz przeciwnie. To oni mieli kasę, znajomości, informacje, lokalne układy i to oni nie dość, że zachowali władzę polityczną to i ekonomiczną, a pierwiastki agentury bez lustracji wciąż szachują wielu ludzi. Odbieranie teraz przywileji emerytalnych to w zasadzie robienie z siebie błaznów, ale samą ewentualność tego czynu uważam za popartą konkretnymi argumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 20:49, Todryk napisał:

> /.../ Albo poczyta
jego felietony gdzie z uporem maniaka broni większości niepostępowych, niepopularnych
poglądów katolików (typu zakaz aborcji, zakaz kapłaństwa kobiet, broni mszy po łacinie).

Postępowe, to były środowiska księży patriotów. Niewielu ich uległo generałowi Sierowowi...

Dnia 05.06.2008 o 20:49, Todryk napisał:

Wystarczy, że jakiś katolik zdemaskuje agenta, ulubieńca Tadzia i już jego środowisko
robi z niego budowniczego Żywej Cerkwi czy Judeochrześcijaństwa... to są
raczej fobie, a nie pracochłonna rekonstrukcja.

To według Ciebie fobię. Gdybyś miał okazję bliżej posledzić pewne procesy to pewnie miałbyś inny pogląd. Zacznij od wydawnictw IPN: "Komuniści i Kościół"

Dnia 05.06.2008 o 20:49, Todryk napisał:

/.../
Masz jakieś konkretne na myśli?

Żebym został dyżurnym antysemitą? Nie dziekuję, sam poszukaj.

Dnia 05.06.2008 o 20:49, Todryk napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 21:36, Todryk napisał:

>/.../ > Jeśli ofiara nie chce unieważnić takiej umowy to zostaje ona w mocy. Jeśli ktoś zmusi
Cię do podpisania niekorzystnej umowy, a ty nie będziesz chciał jej zerwać i nie zgłosisz
tego gdy już minie zagrożenie to przecież sama, magicznie nie przestanie być ważna.
/.../

Masz pecha, Todryk. Niedawno, dosłownie parę dni temu zapadł wyrok w procesie, który wytoczył obywatel państwu. Chciał dostać wyższą pensje i nie chciał później pobierać emerytury. Przegrał sprawę. Ofiara chciała wyplątać sie z niekorzystnej "umowy" z państwem. Nic z tego nie wyszło.
A Ty chcesz tego samego - zerwania narzuconej Ci umowy. To powoduje rozwalenie całego systemu państwowego przymusu i nie ma szans, póki państwo istnieje. Na rozwalemie państwa przyzwolenia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Masz pecha, Todryk. Niedawno, dosłownie parę dni temu zapadł wyrok w procesie, który
> wytoczył obywatel państwu. Chciał dostać wyższą pensje i nie chciał później pobierać
> emerytury. Przegrał sprawę. Ofiara chciała wyplątać sie z niekorzystnej "umowy" z państwem.
> Nic z tego nie wyszło.
> A Ty chcesz tego samego - zerwania narzuconej Ci umowy. To powoduje rozwalenie całego
> systemu państwowego przymusu i nie ma szans, póki państwo istnieje. Na rozwalemie państwa
> przyzwolenia nie ma.

Po pierwsze nie chcę, bo jak pisałem za duże komplikacje w stosunku do zysków. Po drugie wtedy umowa została narzucona przez okupanta i nie dało się go wymienić, a po 89 można było wybrać UPR. Ta sprawa w tym kontekście mnie nie przekonuje, równie dobrze mógł nie chcieć narzuconych podatków. Owszem ma rację, ale trzeba zlikwidować cały system wybierając odpowiednią władze. Skoro ludzie nie chcę, widać są zadowoleni. Albo przynajmniej wmówiono im, że są zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli ofiara nie chce unieważnić takiej umowy to zostaje ona w mocy. Jeśli ktoś zmusi
> Cię do podpisania niekorzystnej umowy, a ty nie będziesz chciał jej zerwać i nie zgłosisz
> tego gdy już minie zagrożenie to przecież sama, magicznie nie przestanie być ważna.
Pisze po raz ostatni: tu nie ma żadnej umowy więc konstrukcji z prawa cywilnego nie możesz stosować.

> Wtedy był okupant. Teraz władze wybrane przez całe społeczeństwo.
No i co z tego ? Powiedzmy ze byłeś policjantem i nowa władza uzna Cie za funkcjonariusza reżimu brukselskiego (jeśli nie pasuje to podstaw sobie tu cokolwiek innego). Emerytura Ci się nie należy.
Żeby zakończyć: odbieranie/obniżanie emerytur imo byłoby możliwe wyrokiem sądowym za popełnienie przestępstwa podczas wykonywania czynów związanych z ''byciem'' (głupie określenie ale na razie nic innego mi do głowy nie przychodzi) funkcjonariuszem. A Twoje stanowisko prowadzi do karania (bo inaczej tego nazwać nie można) nie wiadomo kogo - bo określenie okupant czy funkcjonariusz jest bardzo pojemne i rozciągliwe (np. milicjant z drogówki też był funkcjonariuszem reżimu, żołnierze podczas stanu wojennego również, itd. itp.). Taki Gomółka za Bieruta siedział, potem rządził, Bolesław Piasecki był posłem a jego syna zamordowali. Takich przykładów można by mnożyć w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się