Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[Staralful 0]

Dnia 05.06.2008 o 22:18, KrzysztofMarek napisał:

To według Ciebie fobię. Gdybyś miał okazję bliżej posledzić pewne procesy to pewnie miałbyś
inny pogląd. Zacznij od wydawnictw IPN: "Komuniści i Kościół"

Nie wiem co to ma do nagonki na Terlikowskiego. A te wydawnictwa są dostępne w zwykłych bibliotekach czy to niszowe produkty?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.06.2008 o 22:36, Todryk napisał:

> /.../ > Nie wiem co to ma do nagonki na Terlikowskiego. A te wydawnictwa są dostępne w zwykłych
bibliotekach czy to niszowe produkty?

Ja większość książek kupuje w osiedlowej ksiegarence. Jak czegoś na składzie nie ma (bo małe zapotrzebowanie) to mówię właścicielowi i przy okazji wizyty w hurtowniach sciega mi to, co zamawiam w ciagu kilku dni.

Dnia 05.06.2008 o 22:36, Todryk napisał:

Co do "nagonki na Terlikowskiego" to nie słyszałem, ale nagonke na Michalkiewicza prowadzi TVN, na Radio Maryja zresztą też.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.06.2008 o 22:35, Clegan napisał:

> /.../ Bolesław Piasecki był posłem a jego
syna zamordowali. Takich przykładów można by mnożyć w nieskończoność.

I Piasecki najpierw siedział z wyrokiem śmierci. Potem stał sie marionetka Sierowa a potem prawie sie usamodzielnił, został szefem Paxu, szefem koncernu Inco, posłem i czym tam jeszcze ...

[Staralful 0]

>/.../

Ja tego pomysłu nie wymyśliłem i go nie propaguję. Nie wiem kogo konkretnie ma obejmować w myśl tych, którzy chcą go przeprowadzić, musiałbym przeanalizować ówczesne struktury i prawo. Po co mam to robić skoro nie jest to mój pomysł? Odniosłem się tylko do wątpliwej argumentacji Janusza Mikke, która prowadzi do wolnej amerykanki w której prawo jest narzędziem zniewalania ludzi. Wystarczy, że ktoś ma siłę by opanować dany obszar i już ma władzę na lata. Sam łamie tutejsze prawo. Potem pisze własne tak, żeby pasowało do zbrodniczej działalności, a potem frajerzy muszą go przestrzegać nawet po obaleniu i nie mogą rozliczyć nawet za np. mordy jeśli za ich dokonanie w specjalnie napisanym do tego prawie, nie było na to kruczka. Należałoby przecież zrehabilitować osądzonych Hitlerowców. Zrabowanego przez komunistów majątku nie można przywrócić właścicielowi jeśli walnęli sobie jakąś ustawę o nacjonalizacji. Prawo jest dla ludzi, czy ludzie dla prawa? Najśmieszniejsze, że składki funkcjonariuszy SB/UB na emerytury były tylko na papierze, a de facto szły z pracy zniewolonych ludzi. A co do reżimu brukselskiego, ludzie sami wybierają władzę w tym kierunku, zatem jeśli mnie to także całemu społeczeństwu.

[Staralful 0]

Dnia 05.06.2008 o 22:42, KrzysztofMarek napisał:

Ja większość książek kupuje w osiedlowej ksiegarence. Jak czegoś na składzie nie ma (bo
małe zapotrzebowanie) to mówię właścicielowi i przy okazji wizyty w hurtowniach sciega
mi to, co zamawiam w ciagu kilku dni.

Ostatnio za dużo wydawałem na książki, gazety, czasopisma, teraz staram się ograniczać i korzystać z bibliotek. Ale rzucę okiem jak będę w księgarni.

Dnia 05.06.2008 o 22:42, KrzysztofMarek napisał:

Co do "nagonki na Terlikowskiego" to nie słyszałem, ale nagonke na Michalkiewicza prowadzi
TVN, na Radio Maryja zresztą też.

Nagonka to może za duże słowo, ale często wspomina się o nim i jego rzekomych rozwodach w Radiu Maryja, o jego rzekomej nienawiści i kompleksach w Naszym Dzienniku czy o budowniczym Judeochrześcijaństwa pióra Michalkiewicza.

[S1G 0]

Dnia 05.06.2008 o 22:53, Todryk napisał:

że składki funkcjonariuszy SB/UB na emerytury były tylko na papierze, a de facto szły
z pracy zniewolonych ludzi.)

Składki opłaca pracodawca, a wtedy wszystkie firmy były państwowe (nikt sam nie płaci i nie płacił). Tak więc w ten sposób zabrał byś nie tylko SB/UB (niezależnie od tego czym się dany człowiek zajmował, bo np międzynarodowy przemyt narkotyków też pod takową podpadał) ale i całej reszcie postkomunistycznych emerytur a także obecnej "budżetówce"
edit: co do UPR to żadnej partii startującej w całym kraju nie udało się samodzielnie rządzić po roku 90, więc niby jak miało by się to udać takiej która startuje tylko w niektórych rejonach? Zwłaszcza że póki co tylko narzekają, żadnych konkretnych rozwiązań z obliczeniami ile to będzie kosztować w okresie przejściowym (bo przez jakiś czas będzie musiało być gorzej , za głęboko tkwimy w socjalizmie żeby polepszyło się od razu) i jakie będą z nich korzyści nie przedstawili.

[Olamagato 3]

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

To niech nic nie robią bo im wszystko zawetuje.

Dlatego kiedy będzie po wyborach i prezydent przestanie być z PiS, to już na samym porzątku tworzenia rządu zapowiedziano eksplozję ustaw, które obecnie nie mogłyby przejśc z powodu weta.

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

Sierotki biedne. To niech się za politykę nie biorą, skoro nie potrafią przeforsować swoich pomysłów.

A co ma Tusk zrobić? Zaryzykować tak jak Kaczyński i rozpisać nowe wybory? Być może, ale jest też ryzyko, że jednak może nic się nie polepszy, a pogorszy. Prezydenta wyborami parlamentarnymi i tak się nie zdejmie, a szansa na zdobycie większości konstytucyjnej lub przynajmniej 3/5 mandatów do swobodnego obalania wet jest nieduża. Przy obecnych warunkach gdyby wybory miały takei wyniki jakie są sondaże, to ledwo by to wystarczyło. A doskonale wiadomo, że wybory wyrównują wyniki i być może znowu ludzie podzielą się prawie po połowie. To jest dla polityków loteria. Krótko mówiąc - ryzyko duże, a śmiecia do uprzątnięcia w naszym kraju jest i tak na tyle dużo, że jakby robić tylko rzeczy niekontrowersyjne dla PiS (lub niekontrolowane przez PiS), to nawet w szybkim tempie na 3 lata spokojnie starczy.

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

Pomyliło Ci się coś - na II filar idzie mniejsza część składki emerytalnej.

Wiem ile idzie. Grosze w porównaniu ze zrzutą na emerytów PRL. Ale te grosze są przynajmniej inwestowane (albo tak się wydaje). Natomiast kasa z I filaru jest przeżerana dzisiaj i wczoraj.

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

Za emerytury z tego filaru to można dojechać do wysypiska śmieci żeby móc zbierać odpadki.

Tak. Ale za emerytury z I filaru - o ile tak postanowi parlament złożony z naszych dzieci dojedziesz od razu na zbiorowy grób bo ich po prostu nie będzie. Lepsza jest emerytura przy której trzeba grzebać po śmieciach niż realna śmierć głodowa.
Pamiętaj, że I filar i wysokości emerytury z niego, to dosłownie całkowite wróżenie z fusów. Wynika ona tylko z ewentualnych składek, które będą płacić nasze dzieci - o ile tego nie oleją i nie wyjadą sobie lub zmianą ustawy po prostu nie zlikwidują I filaru.

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

Uważasz ludzi za idiotów którzy potrzebują prowadzenia za rączkę przez łaskawy rząd?

Nie. Uważam przeciętny tłum ludzi jako nieodpowiedzialnych idiotów. Idiotów, to za mało powiedziane.

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

Liberał z Ciebie wylazł :))

Nie. Realista. Liberał może spowodować, że 99% żebraków pójdzie do pracy, będą mieli za co żyć i niektórzy może nawet zostaną milionerami. Natomiast realista wie, że żebracy byli, są i zawsze będą. Bo ludzie mają wolną wolę.
Połączenie liberalizmu z realizmem zawsze było najzdrowsze. Gdyby tak nie było to emerytury nie istniałyby w krajach anglosaskich. A jakoś istnieją.

Dnia 05.06.2008 o 16:25, Clegan napisał:

Jakieś konkrety

Konkrety? Proszę bardzo. Np. Wnoszę do sądu o odzyskanie od Ciebie 4 milionów złotych, na które oszukałeś mnie wczoraj. Na dowód przedstawiam własnoręcznie przez Ciebie podpisany weksel. Ty oczywiście wypierasz się wszystkiego bo na oczy mnie nie widziałeś. To samo robię z sądzie fińskim czy amerykańskim. Ty oczywiście sprawę olewasz jako absurd.
Jak myślisz po jakim czasie dowiesz się z sądu o tym, że sprawa została przeze mnie przegrana?
Bo o ile co do sądu krajów, które przedstawiłem gwarantuję Ci, że nie będzie dłużej niż 2 tygodnie (i jeszcze dostanę sprawę karną/obrazę sądu za próbę oszustwa), to w Polsce kwitek dostaniesz najwcześniej po roku, albo wręcz możesz go wręcz nawet przegrać. Tak, to wygląda na ponury żart, ale tak naprawdę w Polsce jest.
Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że weksel miałbym sfałszowany, a wszystkie moje zeznania byłyby kłamstwami.
Tak bardzo się różni polski PRL-owski wymiar sprawiedliwości od prawdziwego wymiaru sprawiedliwości.

Wiesz ile jest spraw w Strasbourgu o to, że polskie sądy zasądzały wyroki sprzeczne z obowiązującymi w Polsce ustawami, albo nie dawały nigdy pisemnego uzasadnienia wyroków? To samo dotyczy prokuratorów. Na świecie niepojęte jest żeby prokurator czy sędzia był w ogóle podejrzany o działanie sprzeczne z przepisami swojego prawa (może we Włoszech w ramach mafii) - bo to jest nonsens. A co dopiero skazany.
Polska jest ewenementem na skalę światową w tej dziedzinie. Nasze sądy, które są obecnie masowo zaskarżane (sic!) w Trybunale przegrywają (tzn. przegrywa państwo polskie) 99% spraw przeciwko obywatelom na rzecz których mają służyć. To jeszcze nie wychodzi w budżecie państwa, ale przegrywane kwoty przez skarb państwa, które już można znaleźć, to są grube miliony zł. To jest właśnie ocena pracy naszych sądów.

Gdyby właścicielem sądów była osoba prywatna, to wylałaby z roboty tę kadrę na zbity pysk z wilczym biletem (dyscyplinarką). Problem w tym, że osoba ta musiałaby wkrótce zlikwidować firmę bo musiałaby zwolnić prawie wszystkich. Tyle, że to nie tylko ludzie są winni, ale i właściciel bo to on stworzył absurdalną organizację pracy i bezsensowne przepisy dotyczące ich pracy.
Wracając do realiów - właścicielem i organizatorem sądów jest państwo, konkretnie rząd oraz częściowo samorządy i hierarchię w wymiarze sprawiedliwości - od sędziowskich, przez adwokackie, aż po zwierzchników prokuratorów.

[Blackbird 0]

W Izraelu też zdarzają się wykolejeńcy:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,,wid,10028435,wiadomosc.html
Zastanawiam się jak wygląda kwestia kary za torturowanie np. jeńców - co za to grozi podczas wojny (a raczej po jej zakończeniu i złapaniu torturujących)?
Bo tutaj chodzi o dzieci w czasach pokoju...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 06.06.2008 o 10:32, Yarr napisał:

W Izraelu też zdarzają się wykolejeńcy:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,,wid,10028435,wiadomosc.html
Zastanawiam się jak wygląda kwestia kary za torturowanie np. jeńców - co za to grozi
podczas wojny (a raczej po jej zakończeniu i złapaniu torturujących)?
Bo tutaj chodzi o dzieci w czasach pokoju...

Skąd to wziąłeś!?
Bo, że Rzeczpospolita o tym napisała, to jeszcze rozumiem, ale czy napisała o tym Gazeta Wybiórcza!?
Jak Gazeta Wybiórcza nie napisała, znaczy się, nic takiego nie było!!!
Powszechnie wiadomo, że takie rzeczy, to tylko kler katolicki może wyprawiac, rabini nigdy!
Yarr, awansowałeś na czołowego antysemitę. Jak mozesz takie rzeczy pisać o Żydach i żydach!? To przecież zupełnie niewiarygodne!

[Rusty-Luke 0]

Dnia 06.06.2008 o 10:32, Yarr napisał:

W Izraelu też zdarzają się wykolejeńcy:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,,wid,10028435,wiadomosc.html
Zastanawiam się jak wygląda kwestia kary za torturowanie np. jeńców - co za to grozi
podczas wojny (a raczej po jej zakończeniu i złapaniu torturujących)?
Bo tutaj chodzi o dzieci w czasach pokoju...

Te 10-15 lat to śmieszna kara. Czy satysfakcjonuje ona przeciwników kary śmierci? Przecież torturowanie kilkulatków i doprowadzenie małego chłopca do takiego stanu to chyba gorsze niż morderstwo. Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego takich osób nie karze się śmiercią.

[Blackbird 0]

KrzysztofMarek

Czołowym antysemitą, ksenofobem i homofobem to ja już na tym forum jestem od dawna (no dobrze, czasem zamieniam się z Tobą miejscami :).

Radykał

Śmieszna kara, oczywiście. A poza tym to w Izraelu panuje postępowa kara za morderstwa, która się zwie: dożywocie. Kary śmierci nie ma... wykonano, o ile mi wiadomo tylko jeden wyrok. Zgadnij na kim? :)

[Treant 0]

http://www.wp.pl/r/8X284
Ukraść, urżnąć się za pieniądze zyskane dzięki kradzieży i gdy ponownie zaschnie w gardle, wyruszyć na kolejne "łowy". A w razie wpadki życie na koszt budżetu. Aż szkoda, że na gorącym uczynku złapała ich policja, a nie pociąg.

[Staralful 0]

Czyżby przewodniczący loży miał rację mówiąc w świecie zachodnim od dłuższego już czasu kształtowany jest bardzo negatywny obraz Izraela jak i Aleksander Kwaśniewski obejmujący stanowisko nowej organizacji do walki z antysemityzmem? Czego dowody mamy w tym wątku. A to kwestionowanie Holokaustu, a to regularne w złym świetle stawiające Żydów newsy, a to tropienie żydowskich korzeni polskich polityków, na zrzucaniu odpowiedzialności za komunizm i jego zbrodnie na Żydów i ich antypolonizmie kończąc. Możecie założycie razem jakieś fajne pisemko? ;)

Ciekawy komentarz pana Chodakiewicza na temat konfliktu USA-Iran:
http://chodakiewicz.salon24.pl/77974,index.html

Widziałem ostatnio jego najnowszą książkę o stosunkach polsko-żydowskich w osiedlowej bibliotece. Jednak wolałem najpierw przeczytać Grossa, a potem sobie porównać. Jednak dzieła tego drugiego pana nie uświadczyłem. Czyżby i ten budynek opanowali antysemici?

[Blackbird 0]

Dnia 06.06.2008 o 18:44, Treant napisał:

http://www.wp.pl/r/8X284

10 lat ciężkich robót... tyle by ostali u mnie.

[Blackbird 0]

My założymy pisemko, a Ty się zapiszesz do WJC (albo EJC) i będziesz na nas wyrzekał z "plecami".

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 06.06.2008 o 18:58, Yarr napisał:

> http://www.wp.pl/r/8X284

10 lat ciężkich robót... tyle by ostali u mnie.

Rozumiem, ze byłoby to przykręcanie śrub!?

[Staralful 0]

Dnia 06.06.2008 o 19:03, Yarr napisał:

My założymy pisemko, a Ty się zapiszesz do WJC (albo EJC) i będziesz na nas wyrzekał
z "plecami".

Czemu nie, może skapnie mi coś z tych 65mld odszkodowań. A nie trzeba być Żydem żeby się tam zapisać?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 06.06.2008 o 19:06, Todryk napisał:

> /.../ A nie trzeba być Żydem żeby
się tam zapisać?

No, coś Ty!
Polacy nie mogą z tego korzystać, to byłby dowód na to, że to oni spowodowali Holocaust. Co to, pana Weissa nie słuchałeś!? Jak coś kiedyś należało do Żyda, musi do Żyda wrócić. Jak on sam nie żyje, ani jego rodzina nie żyje, to trzeba dać to innym Żydom.

[Staralful 0]

Dnia 06.06.2008 o 19:14, KrzysztofMarek napisał:

No, coś Ty!
Polacy nie mogą z tego korzystać, to byłby dowód na to, że to oni spowodowali Holocaust.
Co to, pana Weissa nie słuchałeś!? Jak coś kiedyś należało do Żyda, musi do Żyda wrócić.
Jak on sam nie żyje, ani jego rodzina nie żyje, to trzeba dać to innym Żydom.

Ale za dorobek na niwie walki z antysemityzmem coś się należy. Gdyby było inaczej, tyle osób, tak dzielnie, nie walczyłoby z tym zjawiskiem. Uścisk dłoni Przyjaciela Polaków - Szewacha Weissa, czy nawet Michnika to trochę za mało.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 06.06.2008 o 19:19, Todryk napisał:

> /.../ Uścisk dłoni Przyjaciela Polaków
- Szewacha Weissa, czy nawet Michnika to trochę za mało.

Mogą posadzić Ci drzewko w Izraelu. Tam mało drzew rośnie i każde się przyda. I co za korzyść - drzewko bedzie rosło i masz nagrodę. Jaka oszczędność!

Dnia 06.06.2008 o 19:19, Todryk napisał: