Forumowa Gra - Matrix: Evolution

[Joker-713 0]

robie gwazde strzelajac z uzakow w miedzy czasie do agentow ktorzy znajduja sie na lini ognia.. Katem oka szukam pojazdu, wskakuje na Suzuki GSXR1000 ktorym jedzie jakis frajer, zrzucam go z motocykla i zarwacam. jade z strone warriora i agentow. strzelam przez kiedownice do agentow. mijam trupy na tylnim kole i krzycze do moich aby sie zmywali. zabieram warriora na motocykl i uciekamy

-----------------------
RAT-LUDZIE-LIDER-MEDYK

[Ashakel 0]

Ok,akcja udana,zabiłeś 2 agentów.Najbliższa budka telefoniczna na rogu high street i page avenue.Jakieś 100 metrów.Reszta wskoczyła do jeepa i jedzie za wami agenci was gonią,ale większość nie nadąża.Tylko jeden biegnie wytrwale.Jones.Nagle słyszycie trzask na dachu jeepa,tak jag gdyby ktoś ponim chodził...

[Joker-713 0]

usłyszałem to ledwo wogół ogolnego haosu, patrze w lusterko i wodze jak Jones jest na dachu jeepa, zwalniem do 100zmieniam pas, czekam az wyprzedza mnie jeepem. Kiedy juz mnie wyprzedzili zaczynam przyspieszac i wjezdzam na tą pusta ciezarowke do przewozenia nowych namacohodów. w locie strzelam do agenta, i uciekam na gsxr

[pawn77 0]

podchodze agentow od tylu i ostrzreliwuje ich od tylu irzuvam granatem

[AbeFrugo 0]

Podjeżdżam motorem od strony telefonu i krzyczę: Zmiana, boyz!
Wyjmuję Ingramy i czekam na środku jezdni, aż agenci się zbliżą.

[pawn77 0]

Joker wkakuje do jipa i teleportuje ich wszystkich spowrotem do bazy. moje roboty sie niemi zajmą.....

[rogoz94 0]

Nagle obok czekającego na agentów Rata zmaterializował się Rogoz w swym czarnym płaszczu.

-Myslałes, że tak łatwo się mnie pozbędziesz?? Bez szans...

Agenci zbliżali się.Jeden już wypalił w rogoza z Magnuma K19. Rogoz zrobił szybki unik. Z kieszeni płaszcza wyjął uzi i już mierzył w agenta. Ten robił uniki. rogoz był coraz bardziej podirytowany.Tego na bank nie przeżyjesz, pomyslał i zaczął strzelać tak, ze kule tworezyły krzyż. Agent był w pułapce. Po chwili padł w kałuży krwi. Rogoz dmuchnął w lufę.

-Jeden z głowy...

[Tomoya-kun 0]

Wystrzelałem wszystkie naboje w magazynku ale nie mam czasu na przeładowywanie. Rzucam się z kataną na agenta.Blokowanie ostrza ręką mu nie wyszło na zdrowie.

[Zieloonnyy 0]

kręcę się niespokojnie po bazie. coź mi mówiło w duchu że moi koledzy mają kłopoty. wciąż myślałem czy nie wejśc ale miałem rozkazy. jednak pokorny nie jestem. wchodzę do matrixa. Zauważam że tl€my ludzi podążają w 1 miejsce.
udaję się za nimi...

[Tomoya-kun 0]

Jeśli coś się stanie, a jakimś cudem przeżyjemy to poniesiesz konsekwencje.

[rogoz94 0]

[Bardzo wszystkich proszę (jeśli można) o pisanie o swojej postaci w trzeciej osobie, np: "rogoz strzelił" itp. To bardzo uatwi czytanie. I przy dialogach proszę o stawianie myślników na początku. A odpowiedzi bardzobym prosił kierować do określonej osoby. Dziękuję]

[pawn77 0]

wchodze do bazy ludzi w łączam telefony. i teleportuje ich do bazy. włączam sie do matrixa i rozwalam agantów....

[Joker-713 0]

"sauron nie badz taki, daj i nam postrzelac i przestan nas teleportowac do bazy grr :/" loguje sie do sieci "chodzcie za mna moi czarni bracia(w grze jetsem murzynem :D) - ostatni zostaje w bazie hehe:)" rozwalamy agentow, wszystkich mozliwych ktorych napotkamy po drodze do wyroczni. Tamtych juz raczej nie spotkamy, bo Sauron (pawn77) ich zabił. ale dla bezpieczenstwa logujemy sie 5 km dalej i idziemy do wyroczni dowiedzxiec sie co sie stanie w najblizszej przyszłosci. miejsce spotakania Metro, przystanek brooklyn-state 5th. za "5"minut zaczynamy sie logowac wezcie bron, a po miescie poruszajcie sie niezauwazeni pamietajcie ze jest 2 po południu, i na ulicach NY sa duuuuuze ilosci ludzi. nie zwracajcie na siebie uwagi. Ja juz sie loguje.

-----------------------------------
RAT-LUDZIE-LIDER-MEDYK

[pawn77 0]

Żeby nie było...
też ide do wyroczni bo anóż będą agenci.... biore kilka robotów...

[Joker-713 0]

nie ma sprawy tylko nas niewylogowywuj!!

------------------------
RAT-LUDZIE-LIDER-MEDYK

[pawn77 0]

Ale to było żeby jakby coś nie? bo przecierz nikogo u was w bazie nie było. więc lepiej tak...

[Tomoya-kun 0]

Już czekam na miejscu, narazie jest bezpiecznie i nikt mnie nie rozpoznał.

[rogoz94 0]

-Idę z Wami! Cybertronik zawsze się przyda! -wykrzyknął rogoz ładując broń. Tym razem wziął 4 tuziny magazynków:)

Pawn77 ---------> Wybacz, ale to trochę dziwne, że wchodzisz i odrazu zabijasz agentów. Oni są dużo silniejsi od nas i nie tak łatwo ich powybijać!

[Ashakel 0]

PROSZĘ O NADSYŁANIE SWOICH TYPÓW TERMINATORA NA E-MAIL:
szymek9999@op.pl

Chciałbym mieć wszystkie głosy na 23.11.2006r.

Głos ma wyglądać tak:

Głosuję na ...,bo ...(nie trzeba podawać,ale prosiłbym o powód)

Podpis: ...(...(nazwa w grze))


CO DO GRY:

Nie możecie zabijać agentów ot tak sobie:jeden strzał i pyk,po gościu.Oni są dobrzy w walce,oglądaliście przecierz film.Prawda,w przypadku gdy agentów jest 100,to nie można z każdym walczyć 10 min,bo wiadomo trzeba się spieszyć.Ale gdy atakuje was jeden Jones(tym bardziej że on jest najsilniejszy),to na przykład Rat,wysil się i skocz na dach ciężarówki,poskacz przed Jonesem,on unika,strzela,unik,itd.
Gdy nie ma zbyt wielu przeciwników walka ma wyglądac tak,a nie tak:strzelam w niego,odpada mu ręka,umiera.
OK?

[QbA-No1 0]

ludzie, wszyscy jestescie chorzy.

ja tez tak chce xD