Zaloguj się, aby obserwować  
Ksar666

Ateizm

6335 postów w tym temacie

Dnia 27.12.2009 o 20:13, Miklak napisał:

Wolno katoliczce odwoływać się do matematyki, żeby uniknąć ciąży, ale zabrania się uciekania
do fizyki i chemii. :|


Yhymmm....
Jest tak wg. wiary katolickiej ... tyle ze wiele praw i nakazow jest dla mnie niezrozumialych..
Jak i w prawie ludzkim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię że musisz się stać ateistą, tylko wypadałoby coś o nich wiedzieć. Bo zastanawia mnie po co najpierw piszesz jakieś bzdury o tym że ateiści nie wierzą w siebie, żeby zaraz później stwierdzić że tak naprawdę nic o nich nie wiesz... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:16, rob006 napisał:

Nie mówię że musisz się stać ateistą, tylko wypadałoby coś o nich wiedzieć. Bo zastanawia
mnie po co najpierw piszesz jakieś bzdury o tym że ateiści nie wierzą w siebie, żeby
zaraz później stwierdzić że tak naprawdę nic o nich nie wiesz... ;]


Wyciagnij sens z cytatu a nie jakis wyraz ....
Nie nic nie wiesz tylko nie zbyt wiele bo akurat nie zaglebialem sie bardziej w to dlaczego czlowiek jak kazdy inny myslacy moze miec we wlasnej glowie taki poglad ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:09, TheAbsurd napisał:

Może coś pomyliłem, ale według dość świeżych doniesień KK nadal potępia stosowanie antykoncepcji
i stanowczo broni swojego modelu rodziny, małżeństwa i relacji seksualnych. A większość
z moich znajomych-katolików nic sobie z tych zakazów nie robi i nadal uważa się za gorliwych
i prawdziwych wyznawców.

A ja czytałem taką wypowiedź...
http://wyborcza.pl/1,75515,5752125,Antykoncepcja_dzieli_Kosciol.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:20, Marked_One napisał:

Wyciagnij sens z cytatu a nie jakis wyraz ....
Nie nic nie wiesz tylko nie zbyt wiele bo akurat nie zaglebialem sie bardziej w to dlaczego
czlowiek jak kazdy inny myslacy moze miec we wlasnej glowie taki poglad ...


Mhm... No więc ty nie jesteś człowiekiem, tylko ufoludkiem z dużą głową i 7 palcami u każdej kończyny.
Tyle w tym temacie...
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:02, Mumin napisał:

Tak naprawdę katolik szanuje życie, bo to jeden z największych darów, jakie dostał od
Boga :P Życie na ziemi kiedyś się skończy tak czy inaczej, więc nie ma sensu tego przyspieszać
:P


Ja zauważyłem coś zgoła innego. Że chrześcijanie (i nie tylko oni) troszeczkę lekceważą życie doczesne bo liczą na wieczność, jest dla nich jedynie testem albo sprawdzianem i chętnie je oddadzą (jak np. muzułmanie-samobójcy).

To odwoływanie się Kościoła i innych religii do życia po śmierci jest wg. mnie niebezpieczne dla ziemskiej egzystencji. Na dobrą sprawę kapłani itp. operują przesłankami, legendami i własnymi interpretacjami pism, by wpływać na politykę i prawodawstwo np. w kwestiach aborcji i eutanazji.

I tak jak wycofali się z teorii geocentrycznej, tak wycofają się z niejasno argumentowanych, bzdurnych, siejących nienawiść, zamęt i podziały zakazów i demagogii. Wtedy będzie jasne, że KK nie jest żadnym autorytetem moralnym, a prędzej przykrywką do szybkiego i wygodnego robienia kasy, grającą na uczuciach mas.

Polecam:
http://ateista.blog.pl/archiwum/index.php?nid=8531581
http://ateista.blog.pl/archiwum/index.php?nid=8408891

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.12.2009 o 20:25, rob006 napisał:

Mhm... No więc ty nie jesteś człowiekiem, tylko ufoludkiem z dużą głową i 7 palcami u
każdej kończyny.
Tyle w tym temacie...
:P



No no...tak tak... jestem z innej planety niz ty ..zupelnie z innej :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:28, krl_krl napisał:

Poczytaj sobie jego starsze posty w tym temacie, można się pośmiać ;)

Ej, czego chcesz, on tylko wierzy...że pisze z sensem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:36, zadymek napisał:

> Poczytaj sobie jego starsze posty w tym temacie, można się pośmiać ;)
>
Ej, czego chcesz, on tylko wierzy...że pisze z sensem:)


Musze zostac niewierzacym...bede z sensem pisal... :D
No to jestescie skazani na czytanie"bezsensownych"wypowiedzi bo tylko ateista zna najlepiej sens zycia,swiata etc. i pisze z sensem i jest gleboko wierzacy ze nie wierzy... LOL
Zabawne to sie dla mnie staje...
No dla reszty pewnie tez...no bo "Co tutaj ten *&^% wypisuje" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nazywanie ludzi o których nie masz pojęcia głupimi i pustymi, pisanie że dla Ciebie są nikim tylko dlatego, że nie wierzą nie jest sensowne.
E: a wypowiedzi Zadymka nie zrozumiałeś, przeczytaj ją jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:42, krl_krl napisał:

Wiesz, nazywanie ludzi o których nie masz pojęcia głupimi i pustymi, pisanie że dla Ciebie
są nikim tylko dlatego, że nie wieżą nie jest sensowne.


Jesli tak to odebrales....w sumie nie wiele sie mylisz ;)

Tyle ze kazda odmienna wypowiedz w tym temacie balansuje na granicy slownej chlosty,wpedzenia do lochu lub wbicia na pal przez"forumowa brac"z tematu zwanym Ateizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:46, Marked_One napisał:

Jesli tak to odebrales....w sumie nie wiele sie mylisz ;)

Nie chodzi o to że ja tak to odebrałem, tylko o to że ty to napisałeś.

Dnia 27.12.2009 o 20:46, Marked_One napisał:

Tyle ze kazda odmienna wypowiedz w tym temacie balansuje na granicy slownej chlosty,wpedzenia
do lochu lub wbicia na pal przez"forumowa brac"z tematu zwanym Ateizm...

To kogo dziś nabijamy na pal? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:46, Marked_One napisał:

> Wiesz, nazywanie ludzi o których nie masz pojęcia głupimi i pustymi, pisanie że
dla Ciebie
> są nikim tylko dlatego, że nie wieżą nie jest sensowne.

Jesli tak to odebrales....w sumie nie wiele sie mylisz ;)

Tyle ze kazda odmienna wypowiedz w tym temacie balansuje na granicy slownej chlosty,wpedzenia
do lochu lub wbicia na pal przez"forumowa brac"z tematu zwanym Ateizm...

Nie, my po prostu nie lubimy głupoty i ciemnej masy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:50, krl_krl napisał:

> Jesli tak to odebrales....w sumie nie wiele sie mylisz ;)
Nie chodzi o to że ja tak to odebrałem, tylko o to że ty to napisałeś.
> Tyle ze kazda odmienna wypowiedz w tym temacie balansuje na granicy slownej chlosty,wpedzenia

> do lochu lub wbicia na pal przez"forumowa brac"z tematu zwanym Ateizm...
To kogo dziś nabijamy na pal? ;D


Kazdy ma prawo do wolnosci slowa...demokracja...helllou! :D


Nie, my po prostu nie lubimy głupoty i ciemnej masy

Ja tez... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:52, Marked_One napisał:

Kazdy ma prawo do wolnosci slowa...demokracja...helllou! :D

Więc uważasz, że możesz obrażać ludzi (bardzo wielu) na publicznym forum?

Dnia 27.12.2009 o 20:52, Marked_One napisał:

Ja tez... ;)

Brak mi na to słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:52, Marked_One napisał:

> > Jesli tak to odebrales....w sumie nie wiele sie mylisz ;)
> Nie chodzi o to że ja tak to odebrałem, tylko o to że ty to napisałeś.
> > Tyle ze kazda odmienna wypowiedz w tym temacie balansuje na granicy slownej
chlosty,wpedzenia
>
> > do lochu lub wbicia na pal przez"forumowa brac"z tematu zwanym Ateizm...
> To kogo dziś nabijamy na pal? ;D
>

Kazdy ma prawo do wolnosci slowa...demokracja...helllou! :D

Czyli jeden z najgorszych ustrojów;) Oddawanie władzy w ręce spoleczenstwa, ktorego 80% (z kapelusza, dużo w kazdym razie) stanowia idioci.

Dnia 27.12.2009 o 20:52, Marked_One napisał:

Ja tez... ;)

Chyba nie zrozumiałes co napisałem. To dotyczyło twojej niewiedzy i pokrętnego rozumowania. Należysz do ciemnej masy niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

Kolejny wywód... Poddaję się... ;P

No przykro mi, jeśli nie jesteś w stanie zaakceptować tego, że Twoja perspektywa różni się od mojej i oczekujesz, że będę się wypowiadał wyłącznie przyjmując Twoją, to nie bardzo mamy o czym porozmawiać, bo dostosowywać się nie zamierzam ;)

Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

Już któryś twój post, a ciągle nie podałeś ani jednego argumentu dlaczego twoja wiara
jest lepsza. Ja potrafię zmieniać swoje życie bez niej, wiara w zębową wróżke również
może je zmieniać.

Jakiego typu argumentu oczekujesz? Racjonalnego? Nie ma. Wierzę, że Bóg istnieje i że Jezus Chrystus przekazał ludziom całą prawdę o Nim. Tyle. Nie ma racjonalnych argumentów typu "Zostało naukowo udowodnione, że chrześcijaństwo jest religią sensowną". Wiara, mój drogi, jest ryzykiem. Jeśli chcesz rozmawiać o wierze w kategoriach argumentów "Dlaczego ta wiara jest lepsza", to oznajmiam Ci, że nie tędy droga. To tak jakbyś chciał o kolorach pisać za pomocą nut.

Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

A co do hipokryzji, to chyba twoje zdanie najlepiej pokazuje że jednak
twoja postawa jest jej pełna:

Nie wiem gdzie się tam hipokryzji doszukałeś. Wyjaśnisz mi? :P

Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

Wnioski takie że pieprzysz głupoty o innych bawiąc się w zgaduj zgadulę :D.

Zdanie rozpoczynające się od "Jeśli" zapisane jest w, uważaj, trybie przypuszczającym, czyli nie zawiera definitywnych sformułowań. A moje zdanie miało charakter ogólnej refleksji - jeśli cośtam, to cośtam. Nie odnosiło się bezpośrednio do Ciebie, z racji na to, że Cię po prostu nie znam :P

Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

A jak sobie chcesz, twoje zdanie na mój temat nic mnie nie obchodzi. ;]

Zero konkretów, jak zwykle... <kręci głową>
;P

Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

Nie no pewnie, w końcu jakiekolwiek powiązania z jakimś tematem nie zmieniają nic w zdolności
obiektywnego wypowiadania się o nim...

Bycie w opozycji też nie, prawda? :P

Dnia 27.12.2009 o 20:04, rob006 napisał:

Nie mówię że jestem, ale jestem bardziej obiektywny niż ty. ;]

Z pewnością... :P


@ Miklak
Czy bez zastanowienia - tego też nie wiesz :)

@ all
Jeśli chodzi o kwestię antykoncepcji w ujęciu Kościoła Katolickiego, to polecam poczytać tutaj: http://mateusz.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_34.htm (na pytanie odpowiada o. Jacek Salij OP). Wprawdzie pytanie jest sformułowane nieco inaczej niż tutaj, ale w odpowiedzi zawarta jest perspektywa Kościoła na zagadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować